Tenisiści stołowi Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz w najbliższy wtorek będą mieli doskonałą okazję do rehabilitacji za porażkę w ostatnim wyjazdowym pojedynku z Dojlidami Białystok 0:3. Beniaminek Wschodzący Białystok Superligi we własnej hali zagra z Politechniką Rzeszów, z którą wygrał w pierwszej części sezonu 3:2. 

 

Dobrze radzący sobie w najlepszej polskiej lidze tenisa stołowego bydgoszczanie mają za sobą kompletnie nieudany wyjazd do Białegostoku. Podopieczni Zbigniewa Leszczyńskiego, osłabieni brakiem Mihaia Bobocicy, ulegli wyraźnie pogodzonej ze spadkiem ekipie Dojlid 0:3. W stolicy Podlasia najbardziej zawiódł Leonardo Mutti. Mistrz Włoch w grze pojedynczej zaskakująco gładko przegrał z Piotrem Chmielem. 

 

Wtorkowe starcie z rzeszowianami będzie zatem doskonałą okazją dla Zooleszcz Gwiazdy do "podreperowania" swojego dorobku punktowego. Wszystko wskazuje na to, że w dwóch ostatnich meczach szeregi beniaminka wzmocni Mihai Bobocica, który w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją. Obecność w składzie uczestnika igrzysk olimpijskich może sprawić, że bydgoszczanie ponownie będą skuteczni we Wschodzący Białystok Superlidze. 

 

Rzeszowianie do Bydgoszczy udają się z kolei podbudowani wyjazdowym triumfem w niedzielę w Lęborku z tamtejszą Poltarex Pogonią 3:0. Jeśli akademicy ze stolicy Podkarpacia marzą o korzystnym rezultacie w najbliższym spotkaniu, to muszą ograć Bobocicę. Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Włoch w pierwszym starciu obu ekip zaprezentował się wyśmienicie, bez straty seta pokonując Mateusza Gołębiowskiego i Tomasza Lewandowskiego.

 

Początek wtorkowego meczu w hali przy ulicy Bronikowskiego 45 w Bydgoszczy o godzinie 18. Wyniki na żywo z bydgosko-rzeszowskiego starcia będzie można śledzić na oficjalnej stronie Polskiej Superligi Tenisa Stołowego www.superliga.com.pl.

 

Mateusz Przybył