10. kolejka LOTTO Superligi zakończyła się zwycięstwami mistrzów Polski nad 3S Polonią Bytom i ZKS Palmiarni nad Zooleszczem Gwiazdą Bydgoszcz.
W Gdańsku, podopieczni Piotra Szafranka nie mieli łatwo, bo dość duży opór stawiła 3S Polonia Bytom. Mistrzowie Polski wygrali przed własną publicznością 3:2, choć analizując poszczególne pojedynki, mecz mógł zakończyć się dużo wcześniej wynikiem 3:0 dla gospodarzy.
Pierwszy pojedynek to gładkie zwycięstwo Kaiia Konishii 3:0 z Pawłem Chmielem. Druga i trzecia gra to minimalne zwycięstwa zespołu Michała Napierały. Najpierw Tomas Konecny wygrał z Wang Yangiem, a później Robert Floras pokonał również w pięciu setach Patryka Zatówkę.
Sytuacja zrobiła się dość niebezpieczna dla KS Unii AZS AWFiS, ale wicelider tabeli nie poddał się. Lider gdańszczan Kaii Konishii zwyciężył 2:1 Konecnego, a na zakończenie Słowak Wang Yang w dwóch setach poradził sobie z Chmielem. Zwycięstwo mistrzów Polski zmieniło lidera tabeli, bo po 10. kolejkach KS Unia AZS AWFiS Gdańsk wróciła na fotel lidera, wyprzedzając Dartom Bogorię zaledwie o jeden punkt.
W Bydgoszczy, miejscowa Zooleszcz Gwiazda uległa Palmiarni Zielona Góra 1:3. Jedyny punkt dla gospodarzy wywalczył w pojedynku otwarcia Adam Pattantyus, pokonując stawiającego pierwsze kroki w LOTTO Superlidze, Marco Gollę 3:1. W pozostałych grach triumfowali już tylko goście – dwukrotnie Lucjan Błaszczyk i raz Miroslav Horejsi.
Lider zielonogórzan 3:1 pokonał Chao Zhai, a w decydującym spotkaniu 2:0 defensora Adama Pattantyusa. Trzeci punkt dla gości z Zielonej Góry zdobył Miroslav Horejsi, pokonując 3:2 Marka Badowskiego i jednocześnie była to najbardziej wyrównana gra tego wieczoru w Bydgoszczy.
KS Unia AZS AWFiS Gdańsk dzięki dwóm punktom wywalczonym u siebie, objęła prowadzenie w tabeli LOTTO Superligi po 10. kolejkach. ZKS Palmiarnia Zielona Góra, z 12. oczkami zajmuje 9. miejsce.
KS Unia AZS AWFiS Gdańsk - 3S Polonia Bytom - szczegółowe wynki: TUTAJ
Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - ZKS Palmiarnia Zielona Góra - szczegółowe wyniki: TUTAJ
W spotkaniu 10. kolejki LOTTO Superligi, Fibrain G2A AZS Politechnika pokonała przed własną publicznością Dartom Bogorię 3:1. To zdecydowanie największa niespodzianka pierwszej w 2017 roku ligowej kolejki.
Bohaterem spotkania był bez wątpienia Vasily Lakeev, który dla akademików zdobył dwa punkty. Najpierw pokonał 3:2 Gao Ninga, a na zakończenie 2:0 zwyciężył Panagiotisa Gionisa.
„Vasily zagrał świetne dwa spotkania. Nie tylko wywalczył dwa punkty dla całego zespołu, ale to przede wszystkim jego osobiste wielkie sukcesy. Pokonał dwóch zawodników z pierwszej czterdziestki rankingu światowego ITTF” - powiedział po meczu Tomasz Lewandowski.
Już w spotkaniu otwarcia, Lakeev zaserwował kibicom dawkę wielkich emocji. Mimo, że prowadził już 2:0 w setach i miał dwie piłki meczowe, musiał ostatecznie rozegrać aż pięć setów, aby odejść od stołu jako zwycięzca.
W drugim zwycięskim spotkaniu Lakeev już od początku miał przewagę nad defensorem z Grecji.
„Pierwszy set był dość wyrównany, ale pod kontrolą naszego zawodnika. Panagiotis popełniał dużo błędów, ale z drugiej strony Vasily nie pozwolił mu rozwinąć skrzydeł” - dodał Lewandowski.
Trzeci punkt dla gospodarzy zdobył sam Lewandowki, który jako trzeci wystąpił przed publicznością. Grający trener Fibrain G2A AZS Politechniki podejmował Daniela Góraka. Po pięciu setach walki, lepszy okazał się aktualny mistrz Polski w grze pojedynczej seniorów.
„Bardzo szybko wygrałem pierwszego seta 11:1 i mimo że do wygranej w całym spotkaniu potrzebowałem aż pięć setów, to czułem przewagę. Daniel sprawiał wrażenie ospałego, nie mógł zagrać swojego najlepszego tenisa stołowego. Pod koniec tego pojedynku miałem dość dużą przewagę, Górak zdołał jeszcze zdobyć kilka punktów, aby zbliżyć się do remisu, ale to mu nie wystarczyło” - podsumował swój pojedynek Tomasz Lewandowski.
Zwycięstwo Fibrain G2A AZS Politechniki za trzy z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki to z pewnością wielki sukces. Dodatkowo pokazuje to, jak silna i wyrównana jest w tym sezonie LOTTO Superliga. Rzeszowianie pokonali u siebie lidera tabeli, który przyjechał na Podkarpacie w najsilniejszym składzie.
Jedyny punkt dla gości z Grodziska Mazowieckiego wywalczył Panagiotis Gionis. Reprezentant Grecji pokonał bez straty seta Mateusza Gołębiowskiego.
„Triumf z liderem w takim składzie to dla nas z pewnością wielki sukces, ale nie popadamy w euforię. Każdy mecz jest bardzo trudny i z każdego staramy się wyrwać tyle, ile można, choćby jeden punkt. Tegoroczny układ LOTTO Superligi jest bardzo ciekawy, a poziom niezwykle wyrównany, więc za każdym razem gramy na maksa” - podsumował Lewandowski.
Fibrain G2A AZS Politechnika Rzeszów – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Vasily Lakeev – Gao Ning 3:2 (11:9, 11:8, 13:15, 9:11, 11:6)
Mateusz Gołębiowski – Panagiotis Gionis 0:3 (6:11, 8:11, 10:12)
Tomasz Lewandowski – Daniel Górak 3:2 (11:1, 7:11, 7:11, 11:7, 11:7)
Vasily Lakeev – Panagiotis Gionis 2:0 (11:7, 11:3)
Natalia Bąk
Xu Wenliang z Dekorglassu Działdowo otrzymał polskie obywatelstwo. Nie obyło się bez wzruszenia.
Urodził się w 1988 roku w Shenyang w Chinach. Do Polski przyjechał w 2006 roku. Od czterech lat nieprzerwanie jest zawodnikiem Klubu Sportowego Dekorglass Działdowo. Trzy lata temu ożenił się i mieszka z żoną w Działdowie.
Xu Wenliang już od dziesięciu lat mieszka i pracuje w Polsce. „To dla mnie wielki zaszczyt. Jestem dumny z tego, że jestem już polskim obywatelem” - powiedział po uroczystości Xu Wenliang.
Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki wręczając akt nadania obywatelstwa przekazał też nowemu obywatelowi Rzeczpospolitej Polski egzemplarz polskiej konstytucji i flagę narodową.
„Sam kiedyś próbowałem gry w tenisa stołowego. Dlatego też tak bliskie są mi sukcesy, które w polskich barwach zdobywa nasz nowy obywatel” – mówił Artur Chojecki
Zawodnikowi LOTTO Superligi podczas uroczystości towarzyszyła żona, Wenwen Liu, która również gra w tenisa stołowego. Pytana przez obecnych na uroczystości dziennikarzy o dalsze plany, Wenwen Liu powiedziała, że sama też będzie starała się o polskie obywatelstwo.
Rok temu Wenliang zdobył wicemistrzostwo Polski z Dekorglassem Działdowo, a na co dzień angażuje się w pracę trenera, dzieląc się swoim doświadczeniem z najmłodszymi. Dodatkowo, Xu Wenliang pracuje w dziale handlowym firmy Dekorglass.
Natalia Bąk, źródło PZTS
Ostatni mecz Lotto Superligi w 2016 roku był szczęśliwy dla zawodników Zooleszcza Gwiazdy Bydgoszcz, która przed własną publicznością pokonała 3:2 Dojlidy Białystok. Po jednym punkcie zdobyli wszyscy trzej gracze.
Na początek w rolę debiutanta wcielił się Chao Zhai, który 3:1 zwyciężył Pavla Platonova. W drugim pojedynku górą był podopieczny Piotra Anchima. Wang Zeng Yi okazał się lepszy od defensora Adama Pattantyusa. Bój tych dwóch zawodników trwał aż pięć setów, a w ostatnim minimalnie lepszy okazał się zawodnik gości z Białęgostoku.
Bardzo ważny punkt wywalczył w trzeciej grze Marek Badowski. Podopieczny Zbigniewa Leszczyńskiego mierzył się z Aliaksandrem Khaninem z Białorusi, ale to Polak wygrał tę grę 3:1. Zooleszcz Gwiazda wyszła na prowadzenie 2:1, ale za szybko, by mówić o końcu spotkania.
W czwartym pojedynku Chao Zhai uległ 1:2 Wang Zeng Yi, ale w ostatniej grze Adam Pattantyus z Węgier postawił kropkę nad i, ogrywając 2:0 Pavla Platonova.
Zooleszcz Gwiazda i Dojlidy podzieliły się punktami w 9. serii spotkań Lotto Superligi. Dzięki temu oba zespoły plasują się na szóstej pozycji w ligowej tabeli.
Szczegółowy przebieg spotkania 9. kolejki w Bydgoszczy: TUTAJ