Aktualności Superliga

Słaby początek roku bydgoszczan

Początek roku nie jest udany dla Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. Zespół prowadzony przez Zbigniewa Leszczyńskiego przegrał w styczniu już dwa mecze. We wtorkowy wieczór bydgoszczanie ulegli faworyzowanemu Dekorglassowi Działdowo 1:3.
 
- Trochę pechowo zakończył się dla nas ten mecz. Adam Pattantyus przegrał dziś cztery sety na przewagi. Gdyby miał więcej szczęścia i zagrał na takim poziomie jak w Bytomiu, to śmiało mogę powiedzieć, że sięgnęlibyśmy w dzisiejszym spotkaniu po wygraną - mówił po meczu trener gospodarzy, Zbigniew Leszczyński.
 
Główną przyczyną porażki Zooleszcz Gwiazdy w starciu z wiceliderem Wschodzący Białystok Superligi była słabsza dyspozycja zawodników zagranicznych. Tym razem mecz z dwoma porażkami zakończył Adam Pattantyus, który kilka dni temu kapitalnie zaprezentował się w konfrontacji z 3S Polonią Bytom. Rozczarował także Pan Deng. Chińczyk w barwach bydgoskiej ekipy przegrał już cztery pojedynki.
 
Indywidualne zwycięstwa we wtorkowym meczu odnosili Jiri Vrablik i Patryk Chojnowski po stronie działdowian oraz Artur Białek w ekipie Zooleszcz Gwiazdy. Doświadczony Czech pokonał Pan Denga 3:0 i Adama Pattantyusa 3:1. Z Węgrem zdołał także wygrać mistrz paraolimpijski. Z kolei honorowy punkcik dla miejscowych padł łupem Białka, który w trzeciej odsłonie wieczoru wygrał z Xu Wenliangiem.
 
- Zabrakło nam szczęścia oraz Andrewa Baggaleya, który w bydgoskiej hali spisuje się znakomicie. Anglik wybrał jednak przygotowania do mistrzostw świata w ping pongu. Po części go rozumiem, bo w końcu broni złotego medalu - dodał Leszczyński.
 
Trzy punkty wywalczone w Bydgoszczy pozwoliły Dekorglassowi Działdowo wrócić na fotel wicelidera Wschodzący Białystok Superligi. Podopieczni Piotra Kołacińskiego mają aktualnie 32 punkty i tracą trzy "oczka" do Olimpii-Unii Grudziądz. Bydgoszczanie z 19 punktami plasują się na siódmej pozycji.
 
Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Dekorglass Działdowo 1:3
Adam Pattantyus - Patryk Chojnowski 1:3 (10:12, 11:13, 11:9, 8:11)
Pan Deng - Jiri Vrablik 0:3 (4:11, 2:11, 11:13)
Artur Białek - Xu Wenliang 3:1 (11:9, 6:11, 14:12, 11:7)
Adam Pattantyus - Jiri Vrablik 1:3 (12:14, 8:11, 11:6, 11:13)
 
Mateusz Przybył

Morliny wygrały z beniaminkiem

Tenisiści stołowi Morlin Ostróda praktycznie zapewnili sobie utrzymanie we Wschodzący Białystok Superlidze. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego w meczu 13. kolejki pokonali na wyjeździe Strzelca Frysztak 3:1 i mają już 12 "oczek" przewagi nad strefą spadkową.
 
Przyjezdnym triumf we Frysztaku dał kapitalnie grający tego dnia Mikhail Paikov. Rosjanin w starciu z beniaminkiem z Podkarpacia bez straty seta pokonał Meteusza Czernika i Pavla Platonova. Lidera Morlin po spotkaniu komplementował Michał Dąbrowski z ekipy gospodarzy. - Mikhail zagrał dziś bardzo dobre spotkanie. Przy stole imponował szybkością i skutecznością. To solidna marka i jeden z najlepszych graczy w lidze.
 
Paikov nie był jednym zawodnikiem w talii Tomasza Krzeszewskiego, któremu udało się we wtorkowy wieczór pokonać zawodnika miejscowych. W pojedynku "trójek" będący ostatnio w dobrej dyspozycji Robin Devos wygrał po tie breaku z Michałem Dąbrowski. - Cały mecz prowadziłem grę i dobrze czułem się przy stole. W końcówce czwartego seta nie wykorzystałem jednak meczbola i to się zemściło. Chciałem zagrać flipem na raz i minimalnie się pomyliłem. Myślę, że był to decydujący moment, który zaważył później na mojej porażce - mówił popularny "Dąber".
 
Autorem jedynego zwycięstwa w szeregach Strzelca był tradycyjnie już Pavel Platonov. Reprezentant Białorusi zgodnie z oczekiwaniami uporał się z Adrianem Więckiem 3:1, który we Wschodzący Białystok Superlidze jeszcze w tym sezonie nie odniósł zwycięstwa.
 
Po wtorkowym meczu ostródzianie mogą być już prawie pewni utrzymania w najlepszej polskiej lidze tenisa stołowego. Zespół z Warmii i Mazur ma na swoim koncie 16 punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli. Strzelec Frysztak z dorobkiem czterech "oczek" pozostaje na 11 pozycji.
 
Strzelec Frysztak - Morliny Ostróda 1:3
Pavel Platonov - Adrian Więcek 3:1 (11:7, 11:5, 10:12, 11:5)
Mateusz Czernik - Mikhail Paikov 0:3 (7:11, 4:11, 8:11)
Michał Dąbrowski - Robin Devos 2:3 (11:8, 6:11, 11:7, 11:13, 7:11)
Pavel Platonov - Mikhail Paikov 0:3 (9:11, 8:11, 7:11)
 
Mateusz Przybył

Kolejny świetny występ "Wandżiego"

Kolejny świetny występ Wanga Zeng Yi zapewnił wygraną Kolpingowi Frac Jarosław nad Palmiarnią Zielona Góra 3:1 w meczu otwierającym 13. kolejkę Wschodzący Białystok Superligi. Dzięki tej wygranej podopieczni Kamila Dziukiewicza przynajmniej do wtorkowego wieczoru będą wiceliderem rozgrywek.
 
Początek nowego roku jest bardzo udany dla byłego mistrza Europy w grze podwójnej w parze z Tan Ruiwu. Po piątkowym świetnym występie przeciwko Politechnice Rzeszów i wywalczeniu dwóch "oczek", popularny "Wandżi" powtórzył ten występ w poniedziałkowym starciu z zielonogórską Palmiarnią. 
 
Uczestnik igrzysk olimpijskich w Londynie w meczu 13. kolejki Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych pokonał dwóch swoich rywali. Najpierw bez straty seta ograł nastoletniego Kamila Nalepę, a następnie po czterosetowym boju ograł swojego wieloletniego przyjaciela z reprezentacji Polski - Lucjana Błaszczyka.
 
- Jestem zadowolony ze swojego występu. Przegrałem tylko jednego seta z Lucjanem Błaszczykiem, ale trzeba przyznać, że "Lucek" rozegrał go fantastycznie. Grał świetnie i efektownie. W połowie drugiego seta mój trener Kamil Dziukiewicz wziął time-out, na którym omówiliśmy kilka spraw taktycznych i zdecydowaliśmy, że muszę zagrać odważniej i bardziej ofensywnie - mówił po spotkaniu Wang Zeng Yi, który w 2016 roku wygrał już cztery gry w najlepszej polskiej lidze.
 
"Wandżi" nie był jednak jednym graczem w szeregach Kolpinga Frac, któremu udało się w poniedziałkowy wieczór wygrać pojedynek. W spotkaniu otwarcia Bartosz Such w trzech setach wygrał z Lucjanem Błaszczykiem. 11-krotny mistrz Polski przegrał ostatnie sześć pojedynków we Wschodzący Białystok Superlidze, co znacząco pogorszyło jego bilans (osiem zwycięstw, dziesięć porażek).
 
Honoru gospodarzy w starciu z ekipą z Podkarpacia dzielnie bronił Miroslav Horejsi. Leworęczny czeski pingpongista zrewanżował się Robertowi Florasowi za porażkę w pierwszej rundzie 2:3 i tym razem to on odniósł zwycięstwo 3:2. - Robert przez ból nogi nie zagrał dziś na 100 procent - usprawiedliwiał swojego kolegę klubowego Wang Zeng Yi.
 
Wygrana w Zielonej Górze sprawiła, że Kolping Frac Jarosław powiększył swój dorobek punktowy do 29 i awansował na drugie miejsce w tabeli. Zielonogórzanie nadal pozostają z 15 "oczkami" na koncie.
 
Palmiarnia Zielona Góra - Kolping Frac Jarosław 1:3
Lucjan Błaszczyk - Bartosz Such 0:3 (6:11, 12:14, 9:11)
Kamil Nalepa - Wang Zeng Yi 0:3 (8:11, 8:11, 6:11)
Miroslav Horejsi - Robert Floras 3:2 (11:9, 11:9, 9:11, 9:11, 11:2)
Lucjan Błaszczyk - Wang Zeng Yi 1:3 (11:4, 8:11, 8:11, 6:11)
 
Mateusz Przybył
 

Chen Weixing poprowadził Toruń do zwycięstwa


Były mistrz Europy w grze podwójnej Austriak Chen Weixing poprowadził Energę-Manekin Toruń do wyjazdowego zwycięstwa nad Morlinami Ostróda 3:1 w meczu 12. kolejki superligi tenisistów stołowych.

Całość artykułu na przegladsportowy.pl

Transmisja ze spotkania Palmiarnia - Kolping Frac!



Już dziś rozpocznie się 13 kolejka Wschodzący Białystok Superligi. Na inaugurację zagrają ze sobą zespoły ZKS Palmiarnia Zielona Góra - PKS Kolping Frac Jarosław. 

Zespół gości stanie przed cięzkim zadaniem w spotkaniu z wymagającym przeciwnikiem, jakim są gospodarze z Zielonej Góry. Dodatkwą presję Jarosławianie mogą czuć ze strony Bogorii. Zajmujący piąte miejsce w tabeli zespół wicemistrzów Polski chce jak najszybciej udowodnić, że zaskakująco niska pozycja w tabeli po pierwszej rundzie była tylko wypadkiem przy pracy. Z kolei gospodarze z Zielonej Góry będą chcieli wynagrodzić swoim fanom porażkę z pierwszej noworocznej kolejki, w której przegrali 3:0 z Dekorglassem Działdowo. Ciekawostką jest możliwy pojedynek pomiędzy Lucjanem Błaszczykiem i Wang Zeng Yi, którzy zdobyli srebrny medal w grze podwójnej na Mistrzostwach Europy w roku 2009. Zapowiada się bardzo interesujące widowisko!

Zapraszamy serdecznie do obejrzenia tego spotkania na żywo, dziś o 18:00 w hali CRS. A wszystkich, którzy nie będą mogli się pojawić, zapraszamy do transmisji online!

 

Terminarz 13 kolejki:

ZKS Palmiarnia Zielona Góra - PKS Kolping Frac Jarosław 11.01.2016 18:00

GMKS Strzelec Frysztak - Morliny Ostróda 12.01.2016 18:00

Energa-Manekin Toruń - 3S Polonia Bytom 12.01.2016 18:00

Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - KS Dekorglass Działdowo 12.01.2016 18:00

AZS Politechnika Rzeszów - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 12.01.2016 18:00

LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia - ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 12.01.2016 18:00

 


Wyniki 12 kolejki:

KS Dekorglass Działdowo 3:0 ZKS Palmiarnia Zielona Góra

3S Polonia Bytom 3:2 Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz

PKS Kolping Frac Jarosław 3:1 AZS Politechnika Rzeszów

ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 3:0 GMKS Strzelec Frysztak 

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1 LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia

Morliny Ostróda 1:3 Energa-Manekin Toruń

 


 

Energa-Manekin wygrywa na Warmii

Ostatnie spotkanie 12. kolejki Wschodzący Białystok Superligi w Ostródzie zakończyło sie zwycięstwem 3:1 gości z Torunia. Jedyny punkt dla gospodarzy wywalczył Robin Devos.

Cały mecz rozpoczął się bardzo optymistycznie dla Morlin, ale także bardzo widowiskowo. Kibice już na starcie mogli zobaczyć pięciosetową walkę. Mimo,  że podopieczny Tomasza Krzeszewskiego przegrywał już 1:2 w setach, to piąta odsłona należała właśnie do niego. Reprezentant Belgii pokonał Cazuo Matsumoto 3:2 i dał nadzieję ostródzianom na dobrą grę.

Drugi pojedynek nie zakończył sie już tak dobrze dla Morlin, bo Mikhai Paikov dość szybko w trzech setach przegrał z Chen Weixingiem. Ewidentnie gra przeciwko defensorowi z Austrii zupełnie nie leżała Rosjaninowi.

Do trzeciej gry zostali oddelegowani Adrian Więcek i Konrad Kulpa. Zdecydowanym faworytem był zawodnik Energi-Manekina, ale blisko było niespodzianki. Ostatecznie torunianin wygrał tę grę 3:2, w ostatnim secie już bardzo gładko, bo 11:2.

Szansy na przedłużenie rywalizacji w Ostródzie nie dał gospodarzom Robin Devos, który po czterech setach uległ starszemu i bardziej doświadczonemu Austriakowi - Chen Weixingowi i tym samym konfrontacji Morlin przeciwko ekipie z Torunia zakończyła się po czterech pojedynkach.

Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu Energi-Manekina nad Morlinami Ostróda 3:1, podopieczni Grzegorza Adamiaka dopisali sobie trzy punkty i z taką samą  liczbą punktów, jak Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz, zajmują 6. miejsce.

Szczegółowy raport meczowy: TUTAJ

 

Trzy punkty dla Dartomu

Sobotnie spotkanie 12. kolejki Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych w Grodzisku Mazowieckim zakończyło się zwycięstwem wicemistrzów Polski nad LKS Odrą Głoską Metraco SA Miękinia 3:1. Jedyny punkt dla gości wywalczył Piotr Chodorski, pokonując 3:2 Pawła Fertikowskiego.

Mimo, że mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gospodarzy, to niewiele brakowało, aby potoczył się zupełnie inaczej. Ponownym sprawcą niespodzianki, tym razem podwójnej, mógł być Michał Bańkosz. W pojedynku numer dwa najmłodszy podopieczny Błażeja Sucha uległ minimalnie 2:3 Jakubowi Kosowskiemu, prowadząc już 2:1 w setach, a chwilę później w takim samym stosunku przegrał z Danielem Górakiem, prowadząc również 2:1, którego w pierwszej rundzie nieoczekiwanie pokonał.

Wracając do otwarcia spotkania w Grodzisku Mazowieckim, Daniel Górak bez problemu uporał się z Nestorem Wasylkowskim 3:0. Jedyny punkt dla tegorocznego beniaminka wywalczył Piotr Chodorski, który po pięciosetowej walce zwyciężył Pawła Fertikowskiego. w trzecim pojedynku wieczoru.

Dzięki pokonaniu beniaminka, podopieczni Tomasza Redzimskiego otrzymują trzy punkty i z 24. oczkami na koncie, są nadal na 5. miejscu ligowej tabeli. Kolejny mecz Wschodzący Białystok Superligi, grodziszczanie zagrają 12. stycznia w Rzeszowie, a Odra Głoska Metraco SA tego samego dnia podejmie u siebie mistrzów Polski z Grudziądza.

 

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia 3:1

Daniel Górak - Nestor Wasylkowski 3:0 (11:6, 12:10, 11:9)

Jakub Kosowski - Michał Bańkosz 3:2 (11:3, 12:14, 8:11, 11:5, 11:8)

Paweł Fertikowski - Piotr Chodorski 2:3 (7:11, 11:5, 11:5, 4:11, 5:11)

Daniel Górak - Michał Bańkosz 3:2 (14:12, 5:11, 10:12, 11L8, 11:7)

 

 

 

 

 

Udany rewanż 3S Polonii Bytom

Bardzo udana okazała się inauguracja 2. rundy Wschodzący Białystok Superligi dla podopiecznych Michała Napierały, którzy zrewanżowali się i pokonali Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz 3:2.

Mimo, że tabela ligowa po pierwszej części sezonu wskazywała na to, że faworytem tego spotkania powinni być gospodarze, to przecież w 1. rundzie lepsi byli bydgoszczanie.

Niesieni zwycięstwem nad mistrzami Polski bytomianie, po zaciętym spotkaniu przed własną publicznością zwyciężyli tym razem podopiecznych Zbigniewa Leszczyńskiego.

Cieszy fakt, że po jednym punkcie wywalczył każdy z tenisistów 3S Polonii, a najbardziej mobilizujące do dalszej części sezonu może być zwycięstwo Niagola Stoyanova nad Tang Pengiem 3:2 w decydującej fazie całego meczu. Mimo, że pięciosetowa walka, to ostatnia partia była już bardzo gładko wygrana przez Włocha, bo 11:2.

Punkty dla 3S Polonii Bytom zdobył jeszcze Tomas Konecny, który również 3:2 pokonał Pan Denga oraz Paweł Chmiel, który okazał się lepszy od Artura Białka, pokonując młodszego kolegę gładko 3:0.

Dwa punkty dla gości z Bydgoszczy wywalczył Adam Pattantyus, który 3:1 pokonał Niagola Stoyanova i 3:2 Tomasa Konecnego.

Cały mecz był bardzo wyrównany i trwał blisko 3,5 godziny. Efektem tak emocjonującej rywalizacji są dwa punkty wędrujące na konto 3S Polonii Bytom i jeden na pocieszenie dla Zooleszcza Gwiazdy Bydgoszcz.

 

Raport meczowy: TUTAJ

 

Pewne wygrane Jarosławia i Grudziądza

Zespoły walczące o czołowe lokaty we Wschodzący Białystok Superlidze - Olimpia-Unia Grudziądz i Kolping Frac Jarosław w piątkowy wieczór dopisały do swoich dorobków po trzy punkty. Mistrzowie Polski lekko, łatwo i przyjemnie wygrali ze Strzelcem Frysztak 3:0, a podopieczni Kamila Dziukiewicza w derbach Podkarpacia ograli AZS Politechnikę Rzeszów 3:1.
 
O tym, że piątkowe starcie grudziądzan z walczącym o utrzymanie w lidze beniaminkiem z Podkarpacia będzie jednostronnym pojedynkiem, mówiono już przed meczem. Olimpia-Unia, która pod koniec ubiegłego roku wywalczyła awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, nie dała większych szans swojemu rywalowi, triumfując pewnie 3:0. Najbardziej zacięta była druga gra wieczoru, w której Yaroslav Zhmudenko potrzebował czterech setów aby uporać się z Pavlem Platonovem. W pozostałych dwóch partiach po 3:0 wygrywali Wang Yang i Patryk Zatówka.
 
Większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa w pierwszym meczu w 2016 roku nie mieli także gracze Kolpinga Frac Jarosław. Zespół Kamila Dziukiewicza wygrał po raz drugi w tym sezonie z lokalnym rywalem - AZS Politechniką Rzeszów 3:1. Kapitalne zawody w szeregach gospodarzy rozegrał Wang Zeng Yi, który bez straty seta uporał się ze słabo spisującym się w polskiej lidze Tomislavem Kolarkiem i Mateuszem Gołębiowskim. Trzecie "oczko" do dorobku Kolpinga Frac dorzucił Robert Floras po zwycięstwie nad Tomaszem Lewandowskim. Autorem honorowego punktu dla rzeszowian był Mateusz Gołębiowski, który dość nieocekiwanie wygrał z Bartoszem Suchem 3:2.
 
- Jestem zadowolony ze swojego dzisiejszego występu. Ciężko pracowałem na obozie i widać tego efekty. Co prawda odczuwam zmęczenie, ale przy stole dzisiaj wszystko zagrało idealnie - mówił po meczu Wang Zeng Yi z Kolpinga Frac Jarosław. - Byłem dziś przygotowany na wszystkich graczy z Rzeszowa, z którymi zawsze się gra ciężko i niewygodnie - dodał "Wandżi".
 
Po piątkowych zwycięstwach obydwa kluby dopisały do swoich dorobków po trzy "oczka". Grudziądzanie z 32 punktami są aktualnie samodzielnym liderem Wschodzący Białystok Superligi. Kolping Frac Jarosław z dorobkiem 26 punktów plasuje się na trzecim miejscu.
 
Olimpia-Unia Grudziądz - Strzelec Frysztak 3:0
Wang Yang - Krzysztof Niemiec 3:0 (11:1, 11:1, 11:5)
Yaroslav Zhmudenko - Pavel Platonov 3:1 (11:8, 13:11, 10:12, 11:8)
Patryk Zatówka - Michał Dąbrowski 3:0 (11:7, 12:10, 11:3)
 
Kolping Frac Jarosław - AZS Politechnika Rzeszów 3:1
Wang Zeng Yi - Tomislav Kolarek 3:0 (11:9, 11:5, 11:2)
Bartosz Such - Mateusz Gołębiowski 2:3 (11:5, 8:11, 11:8, 6:11, 7:11)
Robert Floras - Tomasz Lewandowski 3:0 (11:5, 11:6, 11:9)
Wang Zeng Yi - Mateusz Gołębiowski 3:0 (11:7, 11:6, 11:4)
 
Mateusz Przybył

Dekorglass zrewanżował się Palmiarni

Od zwycięstwa 2016 rok rozpoczęli tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo. Podopieczni Piotra Kołacińskiego w meczu 12. kolejki Wschodzący Białystok Superligi zgodnie z oczekiwaniami pokonali Palmiarnię Zielona Góra 3:0, skutecznie rewanżując się zespołowi z Ziemi Lubuskiej za porażkę na inaugurację sezonu.
 
Do czwartkowego spotkania obydwa zespoły przystąpiły bez swoich największych gwiazd. W szeregach miejscowych zabrakło jednego z czołowych zawodników ligi - Tang Penga a w ekipie gości nie wystąpił Japończyk Taku Takakiwa. 
 
Mecz otwierający 2016 rok we Wschodzący Białystok Superlidze przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy oddali swoim rywalom z Ziemi Lubuskiej zaledwie jednego seta. Jego autorem był w pierwszej partii dnia Miroslav Horejsi, który uległ swojemu rodakowi - Jiri Vrablikowi 1:3. W pozostałych dwóch pojedynkach pewne triumfy odnosili zawodnicy Dekorglassu. Najpierw Patryk Chojnowski w trzech setach pokonał Lucjana Błaszczyka, a następnie Xu Wenliang przypieczętował triumf działdowian, wygrywając z Kamilem Nalepą 3:0.
 
Dzięki wygranej nad Palmiarnią, Dekorglass Działdowo zrównał się punktami w tabeli z Olimpią-Unią Grudziądz. Obydwa zespoły mają aktualnie po 29 "oczek". Ćwierćfinalista Ligi Mistrzów swój mecz 12. kolejki rozegra w piątek ze Strzelcem Frysztak i wszystko wskazuje na to, że grudziądzanie dopiszą do swojego dorobku łatwe trzy punkty. Z 15 punktami na koncie po czwartkowym spotkaniu pozostaje zespół z Zielonej Góry, który plasuje się na ósmej pozycji.
 
Dekorglass Działdowo - Palmiarnia Zielona Góra 3:0
Jiri Vrablik - Miroslav Horejsi 3:1 (5:11, 11:3, 12:10, 11:6)
Patryk Chojnowski - Lucjan Błaszczyk 3:0 (11:8, 11:3, 12:10)
Xu Wenliang - Kamil Nalepa 3:0 (11:9, 11:5, 11:7)
 
Mateusz Przybył

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni