Aktualności Superliga

Rekordowa liczba drużyn i absolutny beniaminek z Suchedniowa

W pierwszych latach w Lotto Superlidze grało 10 drużyn, potem tę liczbę zwiększono do 12. W ostatnim sezonie rywalizowało 13 zespołów, a w nowym wystąpi rekordowa liczba 14 klubów. Absolutnym beniaminkiem jest KS Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów. To także historyczny, pierwszy zespół z woj. świętokrzyskiego w rozgrywkach. Po 2-letniej nieobecności wracają Morliny Ostróda.

Po raz 2 z rzędu w Lotto Superlidze zagra absolutny beniaminek, przed rokiem był nim klub Uczelnia Państwowa Zamość. To był dobry debiut, bowiem klub z Lubelszczyzny zajął 9 pozycję.

Superliga zaczęła swoją historię w sezonie 2009-10 od 10 drużyn. Równo dekadę temu również grało o medale 10 klubów, a wśród nich m.in. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Olimpia-Unia Grudziądz, Poltarex Pogoń Lębork, Fibrain AZS Politechnika Rzeszów i 3S Polonia Bytom.

Ale 10 lat temu były także Morliny Ostróda, Gorzovia Gorzów Wlkp., ZKS Drzonków (Palmiarnia), Opoka Trzebinia, GLKS Nadarzyn.

W kolejnych sezonach do Lotto Superligi awansowali późniejsi mistrzowie Sokołów SA Jarosław i Dekorglass Działdowo, a liga w formacie 10-zespołowym grała do 2014 roku. Sezon 14-15 to już 12 klubów i pierwszy w historii podział na grupy Mistrzowską i Spadkową.

Dwanaście klubów walczyło o Mistrzostwo Polski także w kolejnych rozgrywkach, tj. 16-17, 17-18, 18-19 i 19-20. Przed sezonem 2020-21 zapadła decyzja o powiększeniu Lotto Superligi do 13 klubów. Pierwszy raz grała nieparzysta liczba klubów, a złoty medalista – Dekorglass Działdowo – został wyłoniony po rozgrywkach grupowych i play-off, w którym uczestniczyła rekordowa liczba 8 drużyn.

Z LOTTO Superligi spadła tylko Palmiarnia Zielona Góra, awansowały kluby z Ostródy i Suchedniowa, dlatego w nowym sezonie kibice emocjonować się będą 14-zespołowymi rozgrywkami.

Perek: "Historia pięknie zatoczyła koło w Suchedniowie"

"Kiedy zaczynałem karierę z Odrą Głoską Księginice zdobywałem Drużynowe Mistrzostwo Polski, potem grałem w kilku klubach, ale dopiero teraz, po kilkunastu latach przerwy, znów udało się rozegrać sezon ligowy porażki" – mówi Jakub Perek, który z KS Global Pharma Orlicz 1924 awansował do LOTTO Superligi.
 
Drużyna z miasta położonego na pograniczu województw świętokrzyskiego i mazowieckiego nie przegrała żadnego meczu – wygrała 25 i jeden zremisowała. W barażach pokonała MojeBermudy Gorzovię Gorzów Wlk. 7:3 i 6:4.

- Wszyscy są niesamowicie szczęśliwi, bowiem zrealizowaliśmy cel jakim był awans do LOTTO Superligi w zaledwie szóstym sezonie istnienia sekcji tenisa stołowego w KS Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – powiedział 34-letni Jakub Perek, który jest też trenerem kadry narodowej kadetów i prosto z Suchedniowa pojechał do Rawy Maz. na MP - Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży.

- Grać w tenisa stołowego nauczyłem się u trenera Jurija Fomina w Górniku 09 Mysłowice. Bardzo wiele mu zawdzięczam, bowiem on ukształtował mnie jako zawodnika. Potem piękny okres spędziłem w Odrze Głosce Księginice, który na początku tego stulecia zdominowała rozgrywki dawnej Ekstraklasy i wygrywała mecz za meczem zdobywając 6 tytułów Mistrza Polski z rzędu. Grałem razem m.in. z Wandżim, Marcinem Kusińskim i Bartkiem Suchem – dodał Jakub Perek.

Później występował w Turze Jaktorów, którzy następnie został przemianowany na Bogorię i potem Dartom Bogorię Grodzisk Maz.

– To były początki wspaniałego i wciąż trwającego okresu w dziejach Dartomu Bogorii, bowiem najpierw zdobyliśmy brąz, a potem srebro w Ekstraklasie. W kolejnych sezonach reprezentowałem kluby z Trzebini, Lęborka, Kostrzyna nad Odrą, Zielonej Góry i Suchedniowa. Cieszę się z powrotu do LOTTO Superligi – mówił Jakub Perek, wielokrotny medalista Indywidualnych i Drużynowych Mistrzostw Polski.

- W tym roku mija 25 lat odkąd zacząłem grać w tenisa stołowego. Już w czasach kadetów i juniorów zdobywałem medale Mistrzostw Europy w grze deblowej i mieszanej, a później przyszły krajowe sukcesy seniorskie – przyznał leworęczny zawodnik, który mieszka w Zielonej Górze.

Błyskawiczny awans Orlicza 1924

W swoim drugim sezonie na szczeblu 1 ligi zespół Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów wywalczył awans do LOTTO Superligi.

Zespół z województwa świętokrzyskiego zdecydowanie wygrał rozgrywki Grupy Południowej (23 zwycięstwa i 1 remis, bez porażki), a w barażu pokonał MojeBermudy Gorzovia Gorzów Wlkp. 7:3 na wyjeździe i dziś u siebie wygrał 6:4.

W szóstym roku istnienia sekcji tenisa stołowego KS Global Pharma Orlicz 1924 odniósł historyczny sukces i dołączył do Morlin Ostróda, które kilka dni temu awansowały do Lotto Superligi. Ostródzianie wracają do najwyższej klasy rozgrywkowej po 2-letniej przerwie.

W rewanżowym spotkaniu barażowym w Suchedniowie punkty zdobyli: dla gospodarzy – Jakub Perek 2, Daniel Kreft 1, Daniel Bąk 1, Łukasz Nadolski 1, Debel Daniel Bąk/Jakub Perek; dla gości – Sławomir Dosz 2, Radosław Żabski 1, debel Sławomir Dosz/Jacek Nowokuński.

Najlepszym zawodnikiem Orlicza w barażach był Jakub Perek, który wygrał 4 gry singlowe. W środę pokonał Radosława Żabskiego 3:1 i Igora Misztala 3:0.

Oprócz czterech wymienionych tenisistów stołowych, w zespole KS Global Pharma Orlicz 1924 dzisiaj wystąpił też Paweł Włodyka.

W nowym sezonie w LOTTO Superlidze zagra rekordowa liczba 14 klubów. Tytułu mistrzowskiego będzie bronić Dekorglass Działdowo.

Kulpa i Folwarski Akademickimi Mistrzami Polski

Grający w barwach Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu Konrad Kulpa i Jakub Folwarski zostali Akademickimi Mistrzami Polski. W barwach drużyny z Lubelszczyzny w turnieju w Rzeszowie występowali także Łukasz Jarocki i Arkadiusz Żuk. Zespół prowadzi trener Piotr Kostrubiec.

W finale Uczelnia Państwowa wygrała z Politechniką Gdańską 3:2, a o bardzo emocjonującym meczu opowiada Jakub Folwarski, który w nowym sezonie LOTTO Superligi będzie grał w 3S Polonii Bytom.

– Po mojej porażce ze Sławkiem Doszem 2:3, Konrad Kulpa wygrał z Adamem Doszem 3:0, zaś Łukasz Jarocki uległ Łukaszowi Kaproniowi 2:3. Następnie pokonałem Adama Dosza 3:0 i był remis 2:2. W ostatnim pojedynku Konrad Kulpa przegrywał ze Sławkiem Doszem 0:2 i 3:7, ale zwyciężył 3:2.

Brązowy medal zdobyli tenisiści stołowi Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.

- W grupie wygraliśmy 3 mecze, a w fazie pucharowej pokonaliśmy rywali z Zielonej Góry 3:2, Rzeszowa 3:1 i Gdańska 3:2 – dodał Jakub Folwarski.

Z zawodników występujących w ostatnim sezonie LOTTO Superligi, w AMP w Rzeszowie zagrali Konrad Kulpa, Adam Dosz, Jan Zandecki, Artur Grela, Kamil Nalepa i Łukasz Wachowiak.

- W lipcu miały się odbyć Studenckie Igrzyska Europejskie, ale ze względu na pandemię zostały odwołane. Zapewne nie będzie tez Uniwersjady w Chinach. Sądzę, że najbliższe międzynarodowe zawody dla studentów-tenisistów stołowych to europejskie Igrzyska w Łodzi w 2022 roku – przyznał zawodnik trenujący na co dzień w Grodzisku Maz.

Kreft: "Skupienie i motywacja tak jak przed pierwszym meczem"

"Do jutrzejszego meczu rewanżowego jesteśmy tak samo skupieni i zmotywowani jak przed pierwszym" – mówi Damian Kreft, zawodnik Global Pharma Orlicz 1924. W środę, 16 czerwca mistrz Grupy Południowej zagra u siebie z wicemistrzem Grupy Północnej MojeBermudy Gorzovią Gorzów Wlkp. o awans do LOTTO Superligi. Na wyjeździe zespół z Suchedniowa wygrał 7:3.

- Chcemy zagrać na swoim najwyższym poziomie w meczu rewanżowym i zachować miano niepokonanej drużyny - powiedział 25-letni Damian Kreft, który drugi sezon występuje w KS Global Pharma Orlicz 1924. Wcześniej w 1 lidze występował w AZS AWFiS Gdańsk i Pogoni Siedlce.

W pierwszym spotkaniu punkty dla drużyny z Suchedniowa zdobyli Jakub Perek 2, Damian Kreft 2, Łukasz Nadolski 2, Daniel Bąk 1, a dla MojeBermudy Gorzovia Radosław Żabski 1, debel Radosław Żabski/Igor Misztal, Sławomir Dosz/Jacek Nowokuński.

- Nigdy do tej pory nie grałem w LOTTO Superlidze, przede mną pierwsza szansa wywalczenia awansu do najwyższej ligi – przyznał Drużynowy Wicemistrz Europy Juniorów z 2014 roku. W finale we włoskim Riva del Garda Polacy w składzie Jakub Folwarski, Patryk Zatówka i Marek Badowski przegrali z Francją 0:3.

Damian Kreft ma w dorobku kilku medali Młodzieżowych Mistrzostw Polski. - Moim najważniejszym osiągnięciem był brązowy medal w singlu na MMP w 2017 roku. O medal wygrałem z Jakubem Folwarskim, a w półfinale przegrałem z Markiem Badowskim – dodał Damian Kreft.

W środowe popołudnie Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów ma szansę dołączyć do Morlin Ostróda, które po 2-letniej nieobecności wracają do Lotto Superligi. Ale z pewnością drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego też nie powiedziała ostatniego słowa i postara się sprawić niespodziankę.

Żabski: "Szanse na awans bardzo małe, chcemy zagrać dobry rewanż

"Szanse na awans mamy bardzo małe, ale chcemy zagrać dobry rewanż i pokusić się o korzystny wynik" – mówi grający od wielu lat w MojeBermudy Gorzovia Gorzów Wielkopolski Radosław Żabski. W środę, 16 czerwca gorzowianie zagrają w Suchedniowie z Global Pharma Orlicz 1924. U siebie Gorzovia przegrała 3:7.

- W pierwszym meczu mogliśmy pokusić się o remis, a nawet zwycięstwo, jednak patrząc na cały mecz wynik był sprawiedliwy. Jedziemy do Suchedniowa powalczyć o korzystny wynik i zagrać dobry mecz dla kibiców, tak jak to było w Gorzowie – powiedział Radosław Żabski, który od 2008 roku i mieszka i trenuje w Gorzowie Wielkopolskim i był zawodnikiem tej drużyny za czasów Superligi.

Obecnie podstawowy skład Gorzovii, wicemistrza Grupy Północnej 1 ligi, tworzą także Sławomir Dosz, Jacek Nowokuński, Igor Misztal i Alan Kulczycki.

- Po występach w Superlidze, w latach 2015-2020 byłem prezesem Gorzovii, a grałem 2 lata w Lublinie i 4 w Niemczech. Więc cały czas byłem blisko klubu – dodał Radosław Żabski, który zdobywał z gorzowskim zespołem medale Drużynowych Mistrzostw Polski oraz wygrał Superpuchar Polski.

Drużyna z Gorzowa Wlkp. awansowała do superligi w 2008 roku. Jako beniaminek zdobyła Wicemistrzostwo Polski, a w latach 2010-11 wywalczyła brązowe medale. Spadła w 2013 roku.

- W barażach o Superligę grałem 3-krotnie i raz w barwach Gorzovii wywalczyliśmy awans. Później dwukrotnie z UKS 23 Lublin, ale przegraliśmy z Energą Toruń i obecnym Mistrzem Polski Dekorglassem Działdowo. W obydwu przypadkach, tak jak i dziś w rywalizacji z Orliczem Suchedniów, nie byliśmy faworytem – przyznał Radosław Żabski.

Do LOTTO Superligi po 2-letniej nieobecności wróciły już Morliny Ostróda. W środę dołączy do nich albo czekający na historyczny awans klub z Suchedniowa, albo Gorzovia, dla której byłby to powrót do najwyższej ligi po 8 latach. Zespół z Ostródy w barażu 2 razy pokonał 6:4 UKS Villa Verde Olesno.

Morliny Ostróda wracają do LOTTO Superligi!

Tenisiści stołowi Morlin Ostróda po raz drugi wygrali z Villą Verde Olesno 6:4, co oznacza, że podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego awansowali do LOTTO Superligi.

Tydzień temu Morliny we własnej hali wygrały 6:4, a dziś powtórzyły ten wynik w hali w Oleśnie (powiat Dąbrowa Tarnowska) w województwie małopolskim.

- Bohaterem barażów był Piotr Chmiel, który wygrał dwie gry singlowe w Ostródzie, a dziś również zdobył dwa punkty w grze pojedynczej, pokonując m.in. bardzo doświadczonego Radka Mrkvickę, byłego reprezentanta Czech i Wicemistrza Europy Juniorów sprzed wielu lat – mówi Tomasz Krzeszewski.

Po 1 pkt dla Morlin zdobyli Łukasz Sokołowski i Kacper Petaś, a wygrywały także debla: Piotr Chmiel/Kacper Petaś i Łukasz Sokołowski/Jakub Witkowski. W zespole gospodarzy 2 pkt uzyskał Piotr Cyrnek i 1 pkt Radek Mrkvicka i Daniel Lis.

- Po pierwszych singlach przegrywaliśmy 1:3, potem wyrównaliśmy na 3:3 i ostatecznie zwyciężyliśmy 6:4. Drużyna z Olesna zmieniła skład w porównaniu do pierwszego meczu, wystawiając Konstantyna Puszkariowa w miejsce Krzysztofa Marcinowskiego – dodał trener Morlin Ostróda mówiąc o 53-letnim Konstantynie Puszkariowie, kiedyś grającym w LOTTO Superlidze (ówczesna Ekstraklasy) np. w Pogoni Lębork i Izolatorze Boguchwała.

Drugiego beniaminka LOTTO Superligi poznamy w środę. Wtedy w Suchedniowie Global Pharma Orlicz 1924 rozegra rewanż z MojeBermudy Gorzovia Gorzów Wlkp. Na wyjeździe zespół z Suchedniowa wygrał 7:3, a do sukcesu poprowadzili go Jakub Perek, Damian Kreft, Łukasz Nadolski i Daniel Bąk.

LOTTO Superliga w Suchedniowie na wyciągnięcie ręki

Po wyjazdowym zwycięstwie 7:3 z MojeBermudy Gorzovia Gorzów Wlkp., tenisiści stołowi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów są bardzo blisko historycznego rewanżu do LOTTO Superligi. Rewanż już w najbliższą środę o g. 16:00 w Suchedniowie.

Początek piątkowego pierwszego meczu barażowego między tymi drużynami był wyrównany. Goście wygrali zdecydowaną większość gier singlowych, gorzowianie pojedynki deblowe i był remis 3:3. Ale później zespół z Suchedniowa dokładał kolejne zwycięstwa i ma pokaźną zaliczkę przed drugim spotkaniem.

- Zaczęliśmy mecz od prowadzenia 3:0, później było 3:3 i ostatecznie zwyciężyliśmy 7:3 – mówił Jakub Perek (Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów) po meczu trwającym 4 godziny.

W hali w Gorzowie, będącej kiedyś Łaźnią Miejską, punkty zdobyli: MojeBermudy Gorzovia (Wicemistrz Grupy Północnej) – Radosław Żabski 1, debel Radosław Żabski/Igor Misztal, Sławomir Dosz/Jacek Nowokuński, Global Pharma Orlicz 1924 (Mistrz Grupy Południowej) – Jakub Perek 2, Damian Kreft 2, Łukasz Nadolski 2, Daniel Bąk 1.

Kilka dni temu w drugiej parze barażowej Morliny Ostróda (Mistrz Grupy Północnej) pokonały 6:4 UKS Villa Verde Olesno (Wicemistrz Grupy Południowej). Rewanż już jutro, 12 czerwca o g. 16:00 w Oleśnie.

Do LOTTO Superligi awansują 2 kluby, które zastąpią spadkowicza ZKS Palmiarnię Zielona Góra. W nowym sezonie w najwyższej lidze zagra 14 drużyn.

Kto ma w składzie Perka, ten wygrywa baraże

Już w piątek, 11 czerwca o g. 17:00 pierwszy mecz barażowy o awans do LOTTO Superligi między MojeBermudy Gorzovia Gorzów Wlkp. i Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów. W składzie zespołu z woj., świętokrzyskiego jest doświadczony Jakub Perek, który nie zwykł przegrywać w barażach… Rewanż 16 czerwca o g. 16:00 w Suchedniowie.

- Kilka razy grałem w takich spotkaniach i za każdym razem mój zespół zdobywał awans do Lotto Superligi. Ale każdy dwumecz jest inny i zapowiada się bardzo ciężka rywalizacja z Gorzovią – mówi Jakub Perek, który wcześniej w barażach wygrywał w barwach Poltarex Pogoni Lębork, Warty Kostrzyn nad Odrą i ZKS Drzonków.

W drużynie z Suchedniowa, która zdobyła mistrzostwo Grupy Południowej, najlepszy bilans gier mieli Daniel Bąk 39-1, Jakub Perek 36-6, Łukasz Nadolski 33-7, Damian Kreft 32-10.

- Spotykają się najlepsze drużyny z przekroju całego sezonu, więc szanse są równe. Gorzovia to mieszanka doświadczenia (Radosław Żabski i Jacek Nowokuński) z młodszymi, ale już ogranymi zawodnikami (Sławomir Dosz, Igor Misztal) i bardzo perspektywicznym Alanem Kulczyckim. Dla mnie osobiście to są przede wszystkim przyjaciele od lat. Oczywiście przy stole rywalizujemy, ale przed i po meczach nic nie zmieni naszych relacji. Sportowo znamy się bardzo dobrze, dlatego spodziewamy się wyrównanych meczów. Orlicz zrobi wszystko, by udowodnić swoją wyższość 11 i 16 czerwca. Jesteśmy gotowi do walki na 110% – powiedział Jakub Perek.

Daniel Bąk również przyznał, że szanse są równe 50:50.

– Po raz drugi gram w barażach o LOTTO Superligę. W sezonie 2018/19 z Wartą Kostrzyn nad Odrą wygraliśmy w Bielsku-Białej 8:2, a rywale na rewanż nie przyjechali.

W gorzowskiej drużynie, która minimalnie przegrała zmagania o mistrzostwo Grupy Północnej z Morlinami Ostróda, najlepiej w sezonie regularnym spisywali się Sławomir Dosz 38-6, Radosław Żabski 29-14, Igor Misztal 25-17.

Tsuboi dołączył do zespołu Góraka

Występujący kilka lat temu w polskiej LOTTO Superlidze Gustavo Tsuboi podpisał kontrakt z obecnym klubem Daniela Góraka - 4S Tours Tennis de Table. Brazylijczyk ostatnio grał w Bundeslidze w TTC OE Bad Homburg 1987.

Gustavo Tsuboi zawitał do superligowych hal w 2016 roku, kiedy przeniósł się z niemieckiego TTC Schwalbe Bergneustadt do PKS Kolping Frac Jarosław (dziś Sokołów SA). W pierwszym sezonie w Polsce nie udało mu się zdobyć medalu, ale pozostał na Podkarpaciu i sięgnął po brąz z Fibrain AZS Politechniką Rzeszów w sezonie 2017-18.

Leworęczny Brazylijczyk, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i Londynie, w drużynie z Jarosławia miał bilans gier 21-13, a z Rzeszowa 25-12. W półfinale rzeszowianie trafili na Kolping Frac i przegrali z późniejszym Mistrzem Polski 1:3 i 1:3, a Gustavo Tsuboi pokonał Patryka Zatówkę i 2 razy przegrał z Hou Yingchao.

Po opuszczeniu Polski brazylijski zawodnik trafił do Werderu Brema, a teraz dołączy do II-ligowej francuskiej drużyny 4S Tours Tennis de Table. W zakończonym sezonie PRO B zajęła ona, w składzie z Danielem Górakiem, 6 miejsce.

Obecnie Gustavo Tsuboi zajmuje 37 pozycję w światowym rankingu. Z rodaków przed nim jest tylko Hugo Calderano 7 miejsce. Razem z nimi na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zagra Vitor Ishiy.

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni