We wtorek w Grodzisku Mazowieckim dojdzie do pojedynku dwóch zespołów, które w tym sezonie mają zupełnie odmienne cele. Liderująca z 19. punktami na koncie Dartom Bogoria zmierzy się z walczącym o utrzymanie zespołem Dojlid Białystok. Początek spotkania w hali przy ulicy Westfala 3a o godzinie 18.

 

Porównując dotychczasowe osiągnięcia wtorkowych przeciwników nie trudno wskazać faworyta. Grodziszczanie w aktualnie trwających rozgrywkach wygrali pięć z siedmiu konfrontacji. Podopieczni Tomasza Redzimskiego nie zdołali ograć tylko dwóch drużyn - Politechniki Rzeszów i Dekorglassu Działdowo. W pozostałych meczach podwarszawska drużyna wygrywała do zera z Kolpingiem Frac Jarosław, Carbo-Koks Polonią Bytom, Energą-Manekin Toruń, Palmiarnią Zielona Góra oraz 3:1 z Morlinami Ostróda.

 

Walczący o kolejny mistrzowski tytuł gracze Dartom Bogorii nie powinni mieć zatem większych problemów z pokonaniem beniaminka z Białegostoku. Drużyna ze stolicy Podlasia w ligowej tabeli zajmuje jedenastą lokatę (ostatnie miejsce piastuje Palmiarnia Zielona Góra) i ma na swoim koncie aż 15 punktów mniej od swojego wtorkowego przeciwnika.

 

Graczy z Grodziska Mazowieckiego i Białegostoku na pierwszy rzut oka różni jedna, ale jakże ważna rzecz. Wszyscy tenisiści stołowi Tomasza Redzimskiego legitymują się dodatnim bilansem gier, a najlepszy w kadrze Dartom Bogorii - Oh Sang Eun nie znalazł w tym sezonie jeszcze pogromcy. Zupełnie odwrotnie prezentuje się dotychczasowy bilans białostocczan. Najlepiej punktujący zawodnik w ekipie menadżera Piotra Anchima - Bogusław Koszyk wygrał tylko trzy z siedmiu meczów.

 

Pierwsza akcja wtorkowego meczu w Grodzisku Mazowieckim rozpocznie się o godzinie 18. Zapraszamy wszystkich sympatyków tenisa stołowego do śledzenia wyników na żywo z tego pojedynku na oficjalnej stronie internetowej Polskiej Superligi Tenisa Stołowego - www.superliga.com.pl oraz do oglądania bezpośredniej transmisji w kanale SportKlub.

 

Mateusz Przybył