Będąca w sporym kryzysie w pierwszej części sezonu Energa-Manekin Toruń zmierzy się we wtorek z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki w piątej kolejce Wschodzący Białystok Superligi. Gospodarze, którzy przegrali trzy ostatnie mecze, liczą na przełamanie czarnej serii.

 

Miała być walka o play offy i medale, ale póki co w Toruniu muszą się skupić na wygrywaniu kolejnych spotkań. O przełamanie serii porażek podopieczni Grzegorza Adamiaka będą mieli bardzo trudno w najbliższy wtorek, kiedy to podejmą wicemistrzów Polski z Grodziska Mazowieckiego. Wydaje się, że kluczowa dla losów tego spotkania może być postawa Brazylijczyka Cazuo Matsumoto, który delikatnie mówiąc nie najlepiej spisuje się w polskiej lidze.

 

Takich problemów jak w zespole z Grodu Mikołaja Kopernika nie mają w szeregach Dartom Bogorii. Drużyna Tomasza Redzimskiego w czterech pierwszych meczach sezonu uzbierała na swoim koncie dziesięć punktów i jest jednym z głównych faworytów do awansu do fazy play off. Jedynym zmartwieniem szkoleniowca podwarszawskiej ekipy są problemy zdrowotne Pawła Fertikowskiego i słaba gra grodziszczan w Lidze Mistrzów. Zresztą w Champions League nie najlepiej radzą sobie również pingpongiści z Energii-Manekin.

 

Pojedynek Energii-Manekin Toruń z Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki rozpocznie się w najbliższy wtorek o godzinie 18. Wyniki na żywo z tego spotkania dostępne będą na stronie internetowej www.superliga.com.pl.

 

Mateusz Przybył