Kolping Frac Jarosław po zwycięstwie nad Politechniką Rzeszów 3:1 awansował na trzecie miejsce w tabeli Wschodzący Białystok Superligi. Jeśli podopieczni Kamila Dziukiewicza zamierzają zagrać w fazie play off, to w kolejnych spotkaniach muszą powięszkać swój dorobek punktowy. Szansę na wywalczenie kolejnych "oczek" jarosławianie będą mieli już w poniedziałek.

 

Brązowi medaliści drużynowych mistrzostw Polski z ubiegłego sezonu przyjadą bowiem do Zielonej Góry, gdzie zmierzą się z tamtejszą Palmiarnią. Zespół z Ziemi Lubuskiej po dobrym starcie sezonu w ostatnich meczach spisuje się przeciętnie. Zielonogórzanie przegrali pięć pojedynków z rzędu i z kolejki na kolejkę zajmują coraz niższe miejsce w tabeli Wschodzący Białystok Superligi. Główny powodem porażek Palmiarni jest brak w składzie Japończyka Taku Takakiwy i Szweda Jorgena Perssona. W ich miejsce sztab szkoleniowy zielonogórskiej drużyny posyłał do gry młodych graczy, którzy dopiero zbierają doświadczenie ligowe.

 

Niepowodzeniami Palmiarni nie zamierzają się przejmować w Jarosławiu. Po 12. kolejkach reprezentanci Kolpinga Frac są na dobrej drodze do awansu do fazy play off po zakończeniu sezonu zasadniczego. Ekipa Kamila Dziukiewicza jest jedyną z czołówki, która w aktualnej kampanii występuje tylko w krajowym zestawieniu. Jak widać na przykładzie jarosławian, o medale we Wschodzący Białystok Superlidze można walczyć także rodzimymi tenisistami stołowymi.

 

Mimo, że obydwa zespoły walczą w tym sezonie o zupełnie innej cele, to kibice powinni być świadkami wielu emocji. Niezwykle ciekawie zapowiada się konfrontacja Wanga Zeng Yi z Lucjanem Błaszczykiem. Jeszcze kilka sezonów temu obydwaj zawodnicy zdobywali wspólnie medale na międzynarodowych turniejach w grze podwójnej, a teraz przyjdzie im stanąć po przeciwnych stronach stołu (nie po raz pierwszy zresztą).

 

Poniedziałkowe starcie Palmiarni Zielona Góra z Kolpingiem Frac Jarosław rozpocznie się o godzinie 18. Relacja z meczu w aplikacji mobilnej Table Tennis Superliga Live i na www.superliga.com.pl.

 

Mateusz Przybył