Dwa zespoły zajmujące ostatnie lokaty w tabeli LOTTO Superligi zmierzą się w piątkowy wieczór w Lęborku. Miejscowa Poltarex Pogoń w spotkaniu dziesiątej kolejki podejmie Kolping Frac Jarosław.

 

Po awansie do LOTTO Superligi w Lęborku nikt nie liczył na nic więcej, jak na walkę o ligowy byt. Po blisko połowie sezonu tenisiści stołowi Poltarex Pogoni dzielnie walczą o zrealizowanie tego celu. Co prawda aktualnie podopieczni Wojciecha Potrykusa zajmują 11. pozycję, jednak wielokrotnie pokazali, że stać ich na wyrównaną walkę z pozostałymi zespołami.

 

Kompletnie w sezonie 2016/2017 nie radzi sobie z kolei Kolping Frac Jarosław. Ekipa Kamila Dziukiewicza po ostatnich dobrych latach, treraz zajmuje ostatnie miejsce w tabeli LOTTO Superligi. Jarosławianie w dziewięciu spotkaniach zgromadzili na swoim koncie osiem "oczek", pokonując tylko Energę-Manekin Toruń i 3S Polonię Bytom.

 

Jednym z problemów Kolpingu Frac jest nierówna forma wszystkich zawodników. Aktualnie każdy z podopiecznych Kamila Dziukiewicza ma na swoim koncie siedem porażek. W najlepszej sytuacji jest jednak Gustavo Tsuboi, który sześciokrotnie odnosił zwycięstwo. Słabo prezentują się osiągnięcia zakontraktowanych latem Dmitrija Prokopcova i Jakuba Kosowskiego, którzy wspólnie wygrali jeden pojedynek więcej od Brazylijczyka.

 

Do piątkowego starcia obydwie ekipy przygotowują się bardzo solidnie. Poltarex Pogoń już poinformowała, że w meczu z Kolpingiem Frac wystąpi w swoim najsilniejszym składzie z Koreańczykiem Jeongiem Sangeunem. Azjatę w piątkowym meczu wspierać będą Daniel Bąk oraz bracia Doszowie - Adam i Sławomir.

 

Początek pojedynku w Lębork zaplanowano na godzinę 18.

 

Mateusz Przybył