Aktualności Superliga

Horror dla Jarosławia

Ponad 210 minut trwał najbardziej zacięty mecz czwartej kolejki Wschodzący Białystok Superligi. Energa-Manekin Toruń uległa po horrorze Kolpingowi Frac Jarosław 2:3. Bohaterem przyjezdnych został Robert Floras, który w ostatniej partii dnia pokonał Brazylijczyka Cazuo Matsumoto 3:2 (w ostatnim secie 18:16!).
 
Początek spotkania w toruńskiej hali nie wskazywał na końcowy triumf ekipy z Podkarpacia. Gospodarze po zwycięstwach Chena Weixinga nad Roberem Florasem 3:0 oraz Cazuo Matsumoto nad Wangiem Zeng Yi 3:2 prowadzili w całym meczu 2:0 i do pełni szczęścia potrzebowali już  tylko jednej wygranej.
 
Niestety dla miejscowych, od trzeciej partii przy stole ton rywalizacji nadawali już tylko reprezentanci Kolpinga Frac. Marsz po wygraną za dwa punkty w Toruniu rozpoczął Bartosz Such, który ograł dużo młodszego Konrada Kulpę 3:1. Do remisu 2:2 doprowadził popularny "Wandżi". Były mistrz Europy w deblu potwierdził swoją dobrą dyspozycję w rywalizacji z defensorami i dość pewnie pokonał Chena Weixinga 3:1 (w ostatniej kolejce Wang wygrał z Adamem Pattantyusem 3:0).
 
O losach czwartkowej konfrontacji decydowała zatem ostatnia gra, w której Cazuo Matsumoto rywalizował z Robertem Florasem. Od samego początku zawodnicy toczyli zaciętą i wyrównana walkę, o czym świadczyć mogą trzy pierwsze sety, zakończone grą "na przewagi". Kibiców do czerwoności rozgrzał jednak tie break, w którym najpierw Floras przy wyniku 10:8 miał dwie piłki meczowe, a następnie pozwolił rywalowi wyjść na prowadzenie. Ostatecznie to jednak podopieczny Kamila Dziukiewicza zwyciężył 18:16, zapewniając tym samym swojej ekipie triumf w Grodzie Mikołaja Kopernika. 
 
Występujący w tym sezonie w krajowym zestawieniu jarosławianie mają za sobą bardzo udany start rozgrywek. Triumf w Toruniu był trzecim odniesionym przez Kolping Frac w sezonie. Na zupełnie przeciwnym biegunie znajduje się Energa-Manekin Toruń, która w czterech spotkaniach wywalczyła dotychczas tylko cztery punkty.
 
Energa-Manekin Toruń - Kolping Frac Jarosław 2:3
Chen Weixing - Robert Floras 3:0 (15:13, 11:4, 11:3)
Cazuo Matsumoto - Wang Zeng Yi 3:2 (11:13, 11:9, 5:11, 11:8, 12:10)
Konrad Kulpa - Bartosz Such 1:3 (9:11, 11:4, 10:12, 9:11)
Chen Weixing - Wang Zeng Yi 1:3 (6:11, 8:11, 11:9, 9:11)
Cazuo Matsumoto - Robert Floras 2:3 (13:11, 10:12, 11:13, 11:6, 16:18)
 
Mateusz Przybył
 
 

Wymęczone zwycięstwo wicemistrza Polski

Kolejny zacięty i wyrównany mecz w tym sezonie rozegrali w czwartkowy wieczór tenisiści stołowi Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Wicemistrzowie kraju w spotkaniu 4. kolejki Wschodzący Białystok Superligi pokonali Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz 3:2.
 
Bohaterem miejscowych okazał się Oh Sang Eun. Koreańczyk, który jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w talii Tomasza Redzimskiego, zapisał przy swoim nazwisku dwa indywidualne triumfy. Najpierw Azjata pokonał Patryka Jendrzejewskiego 3:0, a następnie w czterech setach rozprawił się ze swoim rodakiem Donghoon Kangiem. 
 
 
Oh nie był jednak jedynym graczem, który w czwartkowy wieczór zdobywał punkty dla gospodarzy. Jedno "oczko", decydujące o triumfie miejscowych w całym spotkaniu, zainkasował 24-letni Paweł Fertikowski. Leworęczny pingpongista w piątej partii dnia wygrał z Patrykiem Jendrzejewski.
 
W szeregach gości "swoje" zrobili zagraniczni zawodnicy. Doonghoon Kang wywalczył swój premierowy punkt we Wschodzący Białystok Superlidze pokonując Pawła Fertikowskiego 3:2. Czwarte indywidualne zwycięstwo odniósł z kolei Adam Pattantyus, który bez większych problemów ograł Jakuba Kosowskiego. 
 
- Prowadziliśmy w dzisiejszym spotkaniu 2:1 i powiem szczerze, że była nawet szansa pokonać wicemistrza Polski. Doonghoon Kang prowadził w czwartym secie 10:8 z Oh Sang Eunem i miał dwie piłki setowe na doprowadzenie do tie breaka. Niestety nie udało się. Szkoda - mówił po meczu trener bydgoszczan, Zbigniew Leszczyński. Mimo, że Zooleszcz Gwiazda przegrała w Grodzisku Mazowieckim, to wraca z Mazowsza z jednym punktem. - Naszym celem było dziś wywalczenie jednego "oczka" i to się nam udało. Specjalnie ustawiliśmy Adama Pattantyusa na "trójce". Zakładaliśmy, że uda się mu wygrać jak i Donghoonowi Kangowi - dodał Leszczyński.
 
Po czterech seriach gier Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki z dorobkiem dziesięciu punktów jest liderem rozgrywek. Bydgoszczanie mają do uczestnika Ligi Mistrzów aż siedem "oczek" straty. Aktualna zdobycz punktowa Zooleszcz Gwiazdy pozwala jej na zajmowanie dziewiątej lokaty w tabeli.
 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2
Oh Sang Eun - Patryk Jendrzejewski 3:0
Paweł Fertikowski - Donghoon Kang 2:3
Jakub Kosowski - Adam Pattantyus 0:3
Oh Sang Eun - Donghoon Kang 3:1
Paweł Fertikowski - Patryk Jendrzejewski 3:1
 
Mateusz Przybył

Dekorglass wygrywa w Toruniu

W jednym z najciekawszych meczów 3. kolejki Wschodzący Białystok Superligi, w którym KST Energa-Manekin Toruń podejmowała KS Dekorglass Działdowo, lepsi okazali się goście wygrywając 3:1. Dwa punkty zdobył Tang Peng, jeden punkt Patryk Chojnowski.

Niezwykle emocjonująco było już od pierwszych piłek. W spotkaniu otwarcia przy stole spotkali się Cazuo Matsumoto i Patryk Chojnowski. Na prowadzenie 2:1 wyszedł Chojnowski, ale Brazylijczyk, po wygranej 11:9 w czwartym secie, doprowadził do decydującego piątego rozdania. Ostatnia piłka należała do mistrza paraolimpijskiego z Działdowa (11:8) i dzięki temu goście objęli prowadzenie 1:0. 

W drugimm pojedynku, na najmłodszego z ekipy Energi-Manekina, Konrada Kulpę czekało nie lada wyzwanie. Reprezentantowi Polski było dane zmierzyć się z doświadczonym Azjatą - Tang Pengiem. Po dość wysokiej porażce w pierwszym secie, Kulpa zdołał wygrać drugą odsłonę (11:7). Mimo prób stawiania oporu, kolejne dwa sety wygrywał ze znaczną przewagą podopieczny Piotra Kołacińskiego.

Kiedy goście z Działdowa wyszli na prowadzenie 2:0, nadzieję na dalszą walkę dał Enerdze-Manekinowi Chen Weixing. Austriacki defensor, pokonał 3:2 Jiriego Vrablika. Ciekawostką jest to, że aż cztery z pięciu setów zakończyły sie wynikiem 11:6/ 6:11. 

Czwarty pojedynek w Toruniu był już formalnością. Uznawany za lidera w tym starciu Tang Peng, spełnił założenia wygrywając z Cazuo Matsumoto 3:0. (9, 7, 1). Dzięki temu zwycięstwu ekipa KS Dekorglassu Działdowo dopisuje sobie trzy punkty w tabeli i mając na koncie 7. punktów po trzech spotkaniach, plasuje się na trzeciej pozycji.

W spotkaniu 4. kolejki, KST Energa-Manekin Toruń podejmie przed własną publicznością PKS Kolping Frac Jarosław, a Dekorglass zagra u siebie z Morlinami.

 

KST Energa-Manekin  -  Deorglass Działdowo 1:3 

Cazuo Matsumoto - Patrk Chojnowski 2:3 (11:8, 9:11, 6:11, 11:9, 8:11)

Konrad Kulpa - Tang Peng 1:3 (4:11, 11:7, 4:11, 6:11)

Chen Weixing - Jiri Vrablik 3:2 (8:11, 11:6, 11:6, 6:11, 11:6)

Cazuo Matsumoto - Tang Peng 0:3 (9:11, 7:11, 1:11)

 

 

Redakcja

Strzelec Frysztak lepszym beniaminkiem

W jednym z najciekawszych spotkań 3. kolejki Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych doszło do rywalizacji dwóch beniaminków tegorocznych rozgrywek. LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia podejmowała gości z Podkarpacia. Lepsi okazali się przyjezdni, wygrywając 3:1.

W pojedynku otwarcia, jak przystało na lidera, lepszy okazał się Piotr Chodorski. Gospodarz pokonał 3:0 Mateusza Czernika.

W drugim spotkaniu, Michał Bańkosz, który zwyciężył w 1. kolejce Daniela Góraka z Dartomu Bogorii, mógł i tym razem wywalczyć cenny punkt. W konfrontacji z Pavlem Platonovem, był bardzo blisko, ale ostatecznie to Białorusin wygrał 3:2 w setach. Nie był to jedyny punkt Platonova, bo dane mu było wystąpić w ostatnim spotkaniu wieczoru, kiedy to pokonał 3:1 Piotra Chodorskiego i tym samym Strzelec Frysztak mógł cieszyć się z pierwszych trzech punktów w tabeli Wschodzący Białystok Superligi.

Zanim jednak podopieczni Mieczysława Niemca mogli zacząć świętować, jedną cegiełkę do sukcesu dorzucił Michał Dąbrowski. Zawodnik z Podkarpacia pokonał również 3:1 Nestora Wasylkowskiego.

W innym spotkaniu 3. kolejki, 3S Polonia Bytom pokonała na wyjeździe Morliny w Ostródzie.

Dwa punkty, bez straty seta wywalczył Tomas Konecny. Reprezentant Czech pokonał Adriana Więcka i Mikhaila Paikova. Trzeci punkt dla podopiecznych Michała Napierały dorzucił Paweł Chmiel, który 3:2 pokonał Robina Devosa.

Jedyny punkt dla gospodarzy wywalczył, w pojedynku otwarcia, właśnie Paikov, pokonując 3:2 Włocha Niagola Stoyanova.

W meczach 4. kolejki 3S Polonia Bytom zagra na Podkarpaciu, ze Strzelcem Frysztak, a Morliny pojadą do Działdowa.

 

LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia - GMKS Strzelec Frysztak 1:3

Piotr Chodorski - Mateusz Czernik 3:0 (11:4, 11:8, 12:10)

Michał Bańkosz - Pawel Platonov 2:3 (5:11, 11:6, 7:11, 11:9, 8:11)

Nestor Wasylkowski - Michał Dąbrowski 1:3 (11:9, 7:11, 12:14, 5:11)

Piotr Chodorski - Pawel Platonov 1:3 (4:11, 11:8, 10:12, 4:11)

 

Morliny Ostróda - 3S Polonia Bytom 1:3

Mikhail Paikov - Niagol Stoyanov 3:2 (4:11, 11:4, 11:9, 15:17, 11:3)

Adrian Więcek - Tomas Konecny 0:3 (7:11, 6:11, 10:12)

Robin Devos - Paweł Chmiel 2:3 (12:10, 12:14, 7:11, 11:4, 6:11)

Mikhail Paikov - Tomas Konecny 0:3 (6:11, 3:11, 9:11)

 

 

Osłabiona Palmiarnia przegrała z potentatem

Duet Oh Sang Eun-Daniel Górak poprowadził Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki do wyjazdowego zwycięstwa nad Palmiarnią Zielona Góra 3:1. Był to trzeci w aktualnej kampanii wygrany mecz grodziszczan, którzy z dorobkiem ośmiu punktów są wiceliderem Wschodzący Białystok Superligi.
 
Konfrontacja niepokonanej dotychczas Palmiarni z ekipą Tomasza Redzimskiego miała być hitem kolejki. Wielkie emocje skończyły się jednak tuż przed rozpoczęciem spotkania, gdy okazało się, że w szeregach miejscowych zabraknie Taku Takakiwy czy Jorgena Perssona. Pod nieobecność największych gwiazd szansę pokazania się w elicie otrzymał będący jeszcze juniorem Kamil Nalepa.
 
 
Wtorkowy wieczór w Zielonej Górze należał do Oh Sang Euna i Daniela Góraka. Pierwszy wygrał dwa pojedynki - z Nalepą 3:0 i z Lucjanem Błaszczykiem 3:1, a aktualny mistrz Polski seniorów w grze pojedynczej w swojej jedynej grze pokonał po czterosetowym pojedynku Miroslava Horejsi.
 
Najjaśniejszą postacią gospodarzy w starciu z uczestnikiem Ligi Mistrzów był Lucjan Błaszczyk. 11-krotny mistrz kraju wygrał 3:0 z Jakubem Kosowskim, dla którego była to pierwsza porażka w barwach Dartom Bogorii. Przypomnijmy, że były gracz m.in. SV Pluderhausen wzmocnił szeregi wicemistrza Polski w letnim okienku transferowym.
 
Po spotkaniu trzeciej kolejki pingpongiści z Grodziska Mazowieckiego nadal pozostają wiceliderem tabeli. Do zajmującej pierwsze miejsce Olimpii-Unii Grudziądz podopieczni Tomasza Redzimskiego tracą jedno "oczko". Zielonogórska Palmiarnia sklasyfikowana jest aktualnie na szóstej pozycji z dorobkiem pięciu punktów.
 
Palmiarnia Zielona Góra - Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Lucjan Błaszczyk - Jakub Kosowski 3:0 (11:7, 14:12, 11:5)
Kamil Nalepa - Oh Sang Eun 0:3 (10:12, 9:11, 3:11)
Miroslav Horejsi - Daniel Górak 1:3 (11:9, 9:11, 9:11, 8:11)
Lucjan Błaszczyk - Oh Sang Eun 1:3 (11:8, 9:11, 9:11, 8:11)
 
Mateusz Przybył

Jarosław rozbił Bydgoszcz!

Tenisiści stołowi Kolpinga Frac Jarosław zaskakująco łatwo pokonali we wtorkowy wieczór na wyjeździe Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz 3:0 w trzeciej kolejce Wschodzący Białystok Superligi. Dla podopiecznych Kamila Dziukiewicza była to druga wygrana w tym sezonie.
 
Wtorkowe starcie w bydgoskiej hali miało być świętem tenisa stołowego. W szeregach gospodarzy debiutował bowiem Koreańczyk Donghoon Kang. Nowy gracz Zooleszcz Gwiazdy już w swojej inauguracyjnej grze przekonał się, jak silne są rozgrywki Wschodzący Białystok Superligi.
 
 
Starcie bydgoszczan z jarosławianami otworzył pojedynek Kanga z Robertem Florasem. Usztywniony lekko debiutem w barwach miejscowych Koreańczyk nie radził sobie z dobrze dysponowanym tego dnia "Florkiem", ulegając swojemu przeciwnikowi 0:3. - Spotkanie Roberta z Koreańczykiem było kluczowe dla dalszych losów spotkania. Kang miał na początku duże problemy z odebraniem serwisów Florasa - mówił po meczu Wang Zeng Yi z Kolpinga Frac.
 
Triumf Florasa w pierwszej partii dnia pozytywnie wpłynął na pozostałych graczy w talii Kamila Dziukiewicza. Prowadzenie gości na 2:0 podwyższył Wang Zeng Yi, który pewnie ograł Adama Pattantyusa 3:0. Wygraną jarosławian w Bydgoszczy przypieczętował Bartosz Such, który w ostatniej partii wieczoru pokonał jedynego polskiego zawodnika gospodarzy - Patryka Jendrzejewskiego.
 
- Na pewno nie spodziewaliśmy się tak łatwego spotkania. Ja cieszę się, że zagrałem z Adamem Pattantyusem, z którym często trenowałem na obozie. Wiedziałem, czego mogę się po nim spodziewać - dodał popularny "Wandżi".
 
Po wygranej w Bydgoszczy dorobek punktowy zespołu z Podkarpacia powiększył się do sześciu punktów. Bydgoszczanie z dwoma "oczkami" na koncie zajmują dziesiątą lokatę w tabeli.
 
Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Kolping Frac Jarosław 0:3
Donghoon Kang - Robert Floras 0:3 (8:11, 8:11, 9:11)
Adam Pattantyus - Wang Zeng Yi 0:3 (4:11, 4:11, 8:11)
Patryk Jendrzejewski - Bartosz Such 0:3 (6:11, 9:11, 6:11)
 
Mateusz Przybył

"Superligowcy" bohaterami mistrzostw Azji

Pingpongiści występujący na co dzień we Wschodzący Białystok Superlidze byli głównymi postaciami zakończonych w niedzielę mistrzostw Azji. Najlepiej w turnieju rozgrywanym w Tajlandii zaprezentował się Wong Chun Ting z Dekorglassu Działdowo, który w zmaganiach singlowych wywalczył brązowy medal!
 
Tegoroczne zmagania w mistrzostwach Azji były bardzo udane dla Wonga. Reprezentant Hongkongu w drodze po brązowy medal pokonał m.in. Tajwańczyka Chianga Hung-Chieha 4:1 czy Koreańczyka Janga Woojina 4:0, który wcześniej wyeliminował mistrza olimpijskiego Zhanga Jike. W półfinale podopieczny Piotra Kołacińskiego uległ jednak Xu Xinowi 1:4. Warto jednak dodać, że w dwóch setach Wong przegrał 10:12.
 
W najlepszej ósemce azjatyckich mistrzostw znalazł się także Jung Youngsik. Koreańczyk, który w polskiej lidze zdobywa punkty dla Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki, dotarł do ćwierćfinału, w który przegrał z Xu Xinem 2:4. Rundę wcześniej Jung wyeliminował z turnieju rewelację China Open - Yuyę Oshimę z Japonii.
 
Jung Youngsikowi nie udało się wywalczyć medalu w singlu, ale za to stanął na podium w turnieju gry podwójnej. Koreańczyk wspólnie ze swoim rodakiem Lee Sangsu wywalczyli srebrny medal. Para z Korei Południowej w całej imprezie przegrała tylko jedno spotkanie - w finale z duetem Fan Zhendong/Xu Xin.
 
Tenisiści stołowi polskich klubów zdobywali także medale w turnieju drużynowym. Reprezentacja Japonii z Maharu Yoshimurą (Dekorglass Działdowo) w składzie zajęła drugie miejsce. Z brązowymi medalami rywalizację ukończyli Koreańczycy, a jednym z ich liderów był Jung Youngsik.
 
Mateusz Przybył

Medale w Jekaterynburgu rozdane

W Jekaterynburgu zakończyły się w niedzielę mistrzostwa Europy w tenisie stołowym. Złote medal w najbardziej prestiżowej konkurencji - grze pojedynczej powędrowały do Niemca Dimitrija Ovtcharova i Rumunki Elizabety Samary.
 
Rozstawiony z jedynką w Rosji Ovtcharov, w finale pokonał swojego najgroźniejszego rywala - Marcosa Freitasa 4:1 (14:12, 9:11, 11:9, 11:4, 11:6). Oprócz Niemca i Portugalczyka na podium turnieju singlowego stanęli także Tiago Apolonia i Par Gerell, którzy musieli się zadowolić brązowymi krążkami. 
 
W zmaganiach kobiet po pierwszy złoty medal w karierze sięgnęła Elizabeta Samara. Przedstawicielka Rumunii w pojedynku finałowym ograła Chinkę z holenderskim paszportem - Li Jie 4:3 (11:6, 9:11, 3:11, 11:7, 12:14, 11:4, 11:4). Na półfinale przygodę z tegorocznym czempionatem zakończyły Polina Mikhailova i Fu Yu.
 
W Jekaterynburgu nie zabrakło również akcentów związanych ze Wschodzący Białystok Superligą. W zmaganiach singlistów najlepiej zaprezentował się Austriak Chen Weixing. Jeden z liderów Energii-Manekin Toruń dotarł do 1/16 finału, ulegając na tym etapie turnieju Li Ahmetowi z Turcji 1:4 (2:11, 7:11, 8:11, 11:7, 8:11). 
 
Znacznie lepiej zawodnicy polskiej ligi radzili sobie w turnieju gry podwójnej. W gronie ośmiu najlepszych debli na Starym Kontynencie znalazł się Mikhail Paikov z Morlin Ostróda, który wspólnie ze swoim rodakiem Alexeyem Liventsovem ulegli w ćwierćfinale późniejszym srebrnym medalistom - Robertowi Gardosowi i Danielowi Habesohnowi 2:4. 
 
Po niezwykle wyczerpujących zmaganiach w Rosji czołowi zawodnicy Wschodzący Białystok Superligi nie będą mieli czasu na odpoczynek. Już 6. października wznowione zostaną bowiem rozgrywki w najlepszej polskiej lidze tenisa stołowego.
 
Mateusz Przybył

Zooleszcz Gwiazda promuje zdrowy styl życia

Ekipa Zooleszcza Gwiazdy gościła podczas Festiwalu Zdrowego Stylu Życia w Bydgoszczy. W Sali gimnastycznej Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy dzieci miały okazję pograć w tenisa stołowego, porozmawiać z Arturem Białkiem, a także otrzymać autografy od innych zawodników.

Festiwal organizowany jest przez Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy. Impreza ma na celu zachęcenie dzieci i młodzież do aktywnego spędzania czasu nie tylko podczas zajęć lekcyjnych, ale również po wyjściu ze szkoły. Wydarzenie odwiedziły szkoły podstawowe, gimnazja oraz szkoły ponadgimnazjalne. Tenis stołowy cieszył się wielką popularnością, szczególnie wśród tych najmłodszych. Dzieci, oprócz autografów miały okazję pograć zjednym z zawodników Wschodzący Białystok Superligi - Arturem Białkiem, a także Mikołajem Piotrowskim, graczem drugiego zespołu Zooleszcza Gwiazdy. Wszyscy otrzymali pamiątkowe plakaty ze zdjęciami zawodników oraz bilet na najbliższy mecz z PKS Kolpingiem Frac Jarosław.

Podczas całego wydarzenia, przedstawiciele klubu aktywnie promowali rozgrywki Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego, a na ekranie można było oglądać relację telewizyjną SportKlubu, ze spotkania Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz – 3S Polonia Bytom.

 

Redakcja

ME: Chen ze złotem, Platonov z brązem

Austriacy zostali w Jekaterynburgu dość nieoczekiwanie drużynowymi mistrzami Europy w tenisie stołowym. W składzie nowych złotych medalistów europejskiego czempionatu znalazł się gracz Energi-Manekin Toruń - Chen Weixing. 
 
Reprezentacja Austrii w finale pokonała faworytów do złotego medalu - Niemców 3:2. W wyjściowym składzie na najważniejszy mecz turnieju zabrakło jednak miejsca dla Chena. Jeden z liderów toruńskiej drużyny w rywalizacji drużynowej dostał tylko jedna okazję do zaprezentowania swoich umiejętności. W meczu fazy grupowej przeciwko Rumunii, Chen Weixing uległ Andrei Filimonowi 2:3. W pozostałych spotkaniach o sile Austriaków decydowali Stefan Fegerl, Robert Gardos i Daniel Habesohn. 
 
Z medalem z Jekaterynburga wróci także Pavel Platonov ze Strzelca Frysztak. Zawodnik beniaminka Wschodzący Białystok Superligi, wspólnie ze swoimi kolegami z reprezentacji Białorusi, zajął trzecie miejsce i musiał się zadowolić brązowym krążkiem. Grający już od kilku lat w naszej lidze Platonov był ważną postacią w szeregach białoruskiej reprezentacji.
 
Po zakończeniu turnieju drużynowego zawodnicy przystąpili do zmagań indywidualnych. Mistrzów Europy w grze pojedynczej i podwójnej poznamy w niedzielę.
 
Mateusz Przybył

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni