Tomasz Kotowski z KST Energi-Manekina Toruń, został nominowany do walki o tytuł "Młodzieżowiec Torunia 2015 Roku". Do rozstrzygnięcia plebiscytu zostały trzy dni, więc jeszcze każdy z nas może oddać głos na tenisistę stołowego Wschodzący Białystok Superligi.
Organizatorem wydarzenia jest Wydział Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia.
Aktualnie Energa-Manekin zajmuje 6. miejsce w ligowej tabeli, mając na koncie 22. punkty. Kolejny mecz, podopieczni Grzegorza Adamiaka rozegrają na wyjeździe, a ich rywalem będzie Dekorglass Działdowo.
Szczegóły głosowania znjadziecie: TUTAJ
Tylko Dekorglass Działdowo, Olimpia Grudziądz, Kolping Jarosław i Energa Toruń wygrały dwukrotnie za 3 pkt. Właściwie tylko dla mistrza Polski taki dorobek był obowiązkiem, bo Olimpia grała z dwoma zdecydowania najsłabszymi zespołami w Superlidze.
Cały tekst na stronie Przeglądu Sportowego.
Już jutro, czyli w piątek 15. stycznia, mistrzowie Polski Olimpia-Unia Grudziądz rozegrają pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Europejskiej Ligi Mistrzów. To ważna chwila dla zespołu z Polski i jednocześnie wielka szansa awansu do najlepszej czwórki rozgrywek LM. Piotr Szafranek wraz ze swoimi podopiecznymi zmierzą się w wyjazdowym meczu z zespołem FC Saarbrucken Tischtennis. Początek spotkania o godzinie 20:00.
Rywale zespołu Wschodzący Białystok Superligi w tegorocznych rozgrywkach LM występują w składzie: Tiago Apolonia, Bojan Tokic, Adrien Mattenet, Wang Zhi, Andrey Semenov, Tamas Lakatos oraz Leonardo Mutti, który w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Zooleszcza Gwiazdy Bydgoszcz. Trenerem drużyny z Saarbrucken jest Serb - Slobodan Grujic. Piotr Szafranek ma do dyspozycji Wang Yanga, Patryka Zatókę i Yaroslava Zhmudenkę. Niestety nie wystąpi Kaii Yoshida. Powodem absencji jest udział w rozgrywanych w ten weekend Mistrzostwa ch Japonii.
Zespoł z Saarbrucken występował w grupie A i zajął 2. miejsce, tuż za Fakel Gazprom. Z kolei Olimpia-Unia wygrałą grupę B, w której na 2. miejscu uplasowała się Verkhnaya Pyshma.
Trudne zadania czeka naszych zawodników, ale na tym szczeblu rozgrywek Ligi Mistrzów nie ma już łatwych rozwiązań. Podopieczni Piotra Szafranka to silny zespół, prezentujący wysokie umiejętności, więc wierzymy, że poradzą sobie z niemieckim Saarbrucken.
Transmisję online wszystkich meczów ćwierćfinałowych znajdziecie: TUTAJ
Pozostałe spotkania ćwierćfinałowe:
UMMC Verkhnaya Pyshma - TTC Fakel Gazprom
Borussia Duseldorf - AS Pontoise Cergy
Eslovs Ai Bordtennis - Chartres ASTT
KST Energa-Manekin Toruń, po dwóch wygranych na początek 2. rundy Wschodzący Białystok Superligi, zbliża się wielkimi krokami do pierwszej czwórki tabeli, która zagra w decydującej fazie play-off. Po wygranej 3:1 z Morlinami Ostródą, torunianianie pokonali przed własną publicznością 3S Polonię Bytom 3:0.
To wielki sukces dla podopiecznych Grzegorza Adamiaka tym bardziej dlatego, że w pierwszej rundze to bytomianie byli się lepsi, pokonując Energę-Manekina 3:1. Wówczas to Konrad Kulpa wywalczył jedyny punkt do swojego zespołu, wygrywając z Pawłem Chmielem 3:0. Wtorkowy sukces nad drużyną ze Śląska spowodował, że Energa-Manekin ma na koncie już 22. punkty, czyli tylko trzy oczka straty do piątej drużyny, którą jest Dartm Bogoria Grodzisk Mazowiecki.
W Toruniu bardzo dobrze zagrała cała dużyna. Na otwarcie Chen Weixing pokonał 3:1 reprezentanta Włoch - Niagola Stoyanova. Druga gra wieczoru była już nieco bardziej wyrównana, bo trwała aż pięć setów. Ostatecznie lepszy okazał się Cazuo Matsumoto, który 3:2 zwyciężył lidera gości z Bytomia - Tomasa Konecnego.
Wynik trzeciej partii stał pod znakiem zapytania. W pierwszej rundzie to Konrad Kulpa wygrał z Pawłem Chmielem, ale z kolei zawodnik 3S Polonii Bytom niedawno pokonał przecież Kaiia Yoshidę z Olimpii-Unii Grudziądz, sprawiając ogromną niespodziankę. Tym razem, tak jak kilka miesięcy temu, wynik rozstrzygnął się na korzyść młodszego reprezentanta Polski - Konrada Kulpy 3:0.
Dzięki temu Energa-Manekin pokonała 3S Polonię Bytom 3:0 i nikt nie spodziewał się, że tak łatwo gospodarze poradzą sobie z czwartą drużną w tabeli. Podopieczni Grzegorza Adamiaka, kolejne spotkanie rozegrają 2. lutego w Działdowie, a 3S Polonia podejmie u siebie Morliny Ostródę.
Bardzo nieoczekiwanie zakończyły się spotkania 13. kolejki Wschodzący Białystok w Rzeszowie i Toruniu. Na Podkarpaciu, AZS Politechnika pokonała 3:2 Dartm Bogorię Grodzisk Mazowiecki, a w Toruniu Energa-Manekin 3:0 zwyciężyła 3S Polonię Bytom.
O ile w pierwszej rundzie rozgrywek, zawodnicy Energi-Manekina również pokonali zespół ze Śląska, o tyle zwycięstwo AZS Politechniki Rzeszów nad wicemistrzami Polski z Grodziska Mazowieckiego jest największą niespodzianką 13. serii rozgrywek.
Zespół prowdzony przez Grzegorza Adamiaka ewidentnie nie leży 3S Polonii Bytom. W pierwszej rundzie tego sezonu również torunianie byli lepsi. Tym razem, w pierwszej grze Chen Weixing pokonał 3:1 Niagola Stoyanova, ale taki rezultat można było przewidzieć. Drugi pojedynek przyniósł już więcej emocji. Ostatecznie, po pięciu setach walki, lepszy okazał się Cazuo Matsumoto, który dał prowadzenie swojej drużynie 2:0.
Dzięki temu, do trzeciego pojedynku spokojniejszy podszedł Konrad Kulpa, którego rywalem był Paweł Chmiel. Dość niespodziewanie, bez straty seta wygrał tę grę młodszy reprezentant Polski z Torunia. Dzięki temu Energa-Manekin Toruń zainkasowała na konto trzy punkty i ma już tylko trzy oczka mniej niż piąta w tabeli Dartm Bogoria.
Raport meczowy: TUTAJ
Do zdecydowanie największej niespodzianki 13. kolejki Wschodzący Białystok doszło w Rzeszowie, gdzie gospodarze pokonali 3:2 Dartm Bogorię Grodzisk Mazowiecki. To bardzo trudny sezon dla wicemistrzów Polski, a spotkanie przeciwko akademikom tylko to potwierdziło.
Dwa punkty, podopieczni grającego trenera Tomasza Lewandowskiego, zdobyli na Jakubie Kosowskim, który na otwarcie uległ 0:3 Mateuszowi, Druga gra wieczoru to wygrana Daniela Góraka z Tomaszem Lewandowskim, również 3:0. W trzeciej partii kibice nie zobaczyli Pawła Fertikowskiego. Zastąpił go młody Artur Michalczyk, dla którego wielką lekcją, a jednocześnie wyróżnienie było rozegranie pojedynku z Tomislavem Kolarkiem. Pewnie i zgodnie z planem wygrał tę grę Chorwat.
Kiedy 2:1 prowadzili gospodarze, przy stole pojawił się Mateusz Gołębiowski i Daniel Górak. Gra była bardzo wyrównana i mogła ona zakończyć całe spotkanie w Rzeszowie, ale ostatecznie 3:2, 11:9 w piątym secie wygrał mistrz Polski - Daniel Górak.Do piątego pojedynku przystąpił Tomasz Lewandowski i Jakub Kosowski. To nie był najlepszy dzień dla nowego zawodnika Dartmu Bogorii, bo ta gra zdecydowanie należała do gospodarzy. Lewandowski poradził się z Jakubem Kosowskim bez straty seta.
Raport meczowy: TUTAJ
Dzięki temu AZS Politechnika staje się coraz pewniejsza utrzymania we Wschodzący Białystok Superlidze, a Dartom Bogoria nadal plasuje się na piątym miejscu ligowej tabeli.
W wyjazdowym spotkaniu 13. kolejki mistrzowie Polski z Grudziądza pokonali 3:1 beniaminka - LKS ODrę Głoskę Metraco SA Miękinię. Jedyny punkt dla gospodarzy z Miękinii wywalczył Michał Bańkosz, pokonując Patryka Zatówkę 3:2 i jest dla niego bardzo cenne zwycięstwo. Pozostałe punkty dla Olimpii-Unii Grudziądz zdobywali: Wang Yang, który pokonał 3:1 Nestora Wasylkowskiego i również 3:1 Piotra Chodorskiego oraz Yaroslaw Zhmudenko, który zwyciężył Piotra Chodorskiego 3:1 na otwarcie całego spotkania 13. kolejki.
Raport meczowy: TUTAJ