Tytuł mistrzów Polski 2015 Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych powędrował do Olimpii-Unii Grudziądz. Podopieczni Piotra Szafranka potrzebowali aż trzech spotkań, aby ostatecznie wywalczyć najcenniejsze trofeum. W decydującym meczu Olimpia-Unia pokonała Dartom Bogorię 3:1.
Tegoroczny finał Wschodzący Białystok Superligi to trzy niezwykle emocjonujące spotkania na najwyższym poziomie. Finałowa konfrontacja najlepszych polskich drużyn rozpoczęła się od wyjazdowego zwycięstwa grudziądzan w Grodzisku Mazowieckim 3:2. Spotkanie rewanżowe to z kolei triumf grodziszczan w Grudziądzu, również 3:2. O tym, do kogo powędrują złote krążki zdecydowało dopiero trzecie starcie, w którym lepsi okazali się gospodarze, wygrywając z Dartomem Bogorią 3:1. Dwa punkty wywalczył niepokonany w całym sezonie Japończyk Kaii Yoshida, który zasłużył na miano prawdziwego, a trzecie oczko dorzucił Bartosz Such, który pokonał lidera rywali Oh Sang Euna i sprawił tym niesamowitą niespodziankę.
Jest to czwarty tytuł mistrzowski na koncie podopiecznych Piotra Szafranka, którzy tydzień temu wywalczyli srebrny medal prestiżowych rozgrywek Pucharu ETTU.
Piątek 22 maja to czas na rewanżowe spotkanie finału Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego. Po pierwszym wygranym meczu, nieco bliżej zdobycia mistrzowskiego tytułu są zawodnicy Olimpii-Unii Grudziądz, którzy pokonali na wyjeździe Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki 3:2. Dwa punkty dla podopiecznych Piotra Szafranka zdobył Kaii Yoshida i dzięki temu jest jedynym zawodnikiem tego sezonu bez porażki na koncie. Trzeci punkt, w decydujący spotkaniu wywalczył defensor Wang Yang, pokonując Pawła Fertikowskiego 3:2.
Spotkanie w Grodzisku Mazowieckim od samego początku stało na bardzo wysokim poziomie – aż trzy z pięciu pojedynków zakończyły się pięciosetowymi bataliami, a cała rywalizacja trwała ponad cztery godziny. Nic w tym dziwnego, bo przy stole mierzyły się dwie najsilniejsze drużyny Wschodzący Białystok Superligi 2014/2015. Tegoroczny finał to szansa na czwarty tytuł Mistrzów Polski dla Olimpii-Unii, a szósty dla Dartomu Bogorii.
Przed piątkowym rewanżem w bardziej komfortowym położeniu znajdują się gospodarze, którzy w pierwszym starciu okazali się lepsi, a w drugiej finałowej odsłonie grać będą przed własną publicznością. Ponadto Olimpia-Unia ma już na swoim koncie drugie miejsce w tegorocznym Pucharze ETTU. Zespół prowadzony przez Piotra Szafranka dwukrotnie uległ szwedzkiemu Eslovs AL (2:3 i 1:3). W przypadku piątkowego zwycięstwa Grodziszczan, trzecie i decydujące spotkanie zaplanowano na sobotę 23 maja.
Rewanżowe spotkanie finału Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego rozpocznie się w piątek 22 maja o godzinie 18:00 i można będzie je obejrzeć na żywo na www.superliga.com.pl. Retransmisja w Sportklubie, w sobotę 23 maja o godzinie 16:00.
Redakcja
Kolejna edycja turnieju Grubba Polish Champions 2015 zgromadziła w sumie 70 tysięcy widzów, którzy w tym czasie odwiedzili centrum handlowe i wzięli udział w uhonorowaniu postaci Andrzeja Grubby.
Tegoroczna edycja Grubba Polish Champions – Turnieju Mistrzów w Tenisie Stołowym zapowiadała prawdziwe święto tej dyscypliny w Polsce. Przy pingpongowych stołach otoczonych trybunami na kilkaset miejsc, w niecodziennej scenerii centrum handlowego wystąpiły gwiazdy światowego formatu: Jean-Michel Saive, Jorgen Persson, Lucjan Błaszczyk i Daniel Górak, upamiętniając w ten sposób postać Andrzeja Grubby – najlepszego polskiego tenisisty stołowego w historii.
Po raz pierwszy w tak prestiżowym wydarzeniu sportowym, obok znanych na całym świecie nazwisk, wystąpili przedstawiciele młodszego pokolenia. To właśnie piątek jako dzień inauguracji tegorocznej edycji GPCh był przeznaczony na rywalizację szkółek tenisa stołowego. Ostatecznie najlepszym zespołem dziecięcym okazała się Bogoria Grodzisk Mazowiecki, która w finale pokonała drużynę Dekorglassu Działdowo. Przedstawiciele obu drużyn z najlepszym bilansem indywidualnym, otrzymali cenny bonus w postaci wystąpienia przed publicznością tuż przed niedzielnym Turniejem Mistrzów, który na żywo można było obejrzeć na kanale Sportklub.
Wszyscy kibice tenisa stołowego mogli podziwiać w akcji również zawodników Wschodzący Białystok Superligi – Filipa Szymańskiego, Xu Wenlianga, Andrew Baggalley’a – aktualnego mistrza świata w Pingpongu oraz jednego z nielicznych w Polsce defensorów – Michała Murawskiego z GLKS Nadarzyn. Dodatkową atrakcją sobotniego południa był Turniej Strażaków, w którym najlepszy okazał się Sebastian Lubaś z Rzeszowa.
Niedzielna, czyli finałowa odsłona Grubba Polish Champions rozpoczęła się Kliniką Tenisa Stołowego dla Najmłodszych. W roli trenerów zobaczyliśmy Jean-Michela Saive’a, Joergena Perssona, Lucjana Błaszczyka i Daniela Góraka. W otwartym dla wszystkich treningu wzięło udział kilkadziesiąt młodych adeptów ping ponga, którzy do samego końca dopingowali swoich starszych bohaterów.
Wisienką na torcie 2. edycji Grubba Polish Champions - Turnieju Mistrzów była pokazowa rywalizacja dwóch Polaków – Lucjana Błaszczyka i Daniela Góraka oraz reprezentanta Belgi Jean-Michela Saive’a i mistrza świata z 1991 roku Joergena Perssona. W pierwszej ostatecznie zwyciężył aktualny mistrz Polski z Grodziska Mazowieckiego – Daniel Górak, a w drugiej, po zaciętych pięciu setach wygrał Belg i dzięki temu obronił tytuł sprzed roku. Miniony weekend z tenisem stołowym w CH Blue City dostarczył sportowych emocji na najwyższym światowym poziomie oraz nóstwo dobrej zabawy, a to z kolei doskonały dowód na to, że tenis stołowy to sport dla wszystkich.
Redakcja
Leonardo Mutti z Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz zajął drugie miejsce w turnieju gry pojedynczej do lat 21 podczas zawodów z cyklu World Tour - Belarus Open. Ponadto w Mińsku zawodnik z Włoch wspólnie z Mihaiem Bobocicą (także Zooleszcz Gwiazda) stanął na najniższym stopniu podium w rywalizacji deblistów.
Na start w Belarus Open zdecydowała się spora grupa zawodników z klubów Wschodzący Białystok Superligi. Indywidualnie najlepszy wynik uzyskał Mutti, który w finale gry pojedynczej do lat 21 przegrał z Belgiem Florentem Lambietem 0:3 (11:13, 8:11, 7:11). W Mińsku "Leo" wywalczył również medal w turnieju deblowym ze swoim klubowym kolegą Mihaiem Bobocicą. Włosi zajęli trzecie miejsce a na drodze do awansu do finału stanął im niemiecki duet - Ruwen Filus/Ricardo Walther.
W najbardziej prestiżowej konkurencji rozgrywanej w Belarus Open - grze pojedynczej seniorów z dobrej strony pokazali się Pavel Platonov (Morliny Ostróda) i Wang Zeng Yi (Kolping Frac Jarosław). Obydwaj dotarli do 1/8 finału. Białorusina w trzeciej rundzie turnieju głównego wyeliminował Rosjanin Kirill Skachkov, a popularny "Wandżi" przegrał z Koreańczykiem Kim Donghyunem.
Triumfatorem Belarus Open został grający dla Kataru Li Ping, który w finale ograł Ruwena Filusa.
Mateusz Przybył
Finałowy dzień tegorocznej edycji Grubba Polish Champions już za nami. Niedziela obfitowała w sportowe emocje dla najmłodszych, ale i starszych fanów tenisa stołowego. Na początek o godzinie 11:00 przy centralnym stole pojawili się: Daniel Góak, Lucjan Błaszczyk, Jean-Michel Saive i Joergen Persson, którzy poprowadzili zajęcia w ramach Kliniki Tenisa Stołowego dla Najmłodszych. Zawodnicy pokazali wszystkim prawidłową technikę podstawowych uderzeń i opowiadali o swojej karierze.
Po krótkiej przerwie nadszedł czas na wielkie emocje związane z głównymi występami w ramach Grubba Polish Champions Turnieju Mistrzów w Tenisie Stołowym. W pojedynku otwarcia Jakub Bielicki z Dekorglassu Działdowo pokonał Jakuba Krajewskiego z Bogorii Grodzisk Mazowiecki. W drugiej odsłonie prawdziwe pingpongowe show zademonstrowali Daniel Górak i Lucjan Błaszczyk. Ostatecznie minimalnie lepszy okazał się zawodnik Dartomu Bogori Grodzisk Mazowiecki, a cały pojedynek obfitował w niezywkle ciekawe akcje. Wisienką na torcie była pokazowa gra Jean-Michela Saive'a z Joergenem Perssonem. Tytuł z ubiegłego roku obronił reprezentant Belgii, wygrywając i tym razem 3:2.
Tegoroczne święto tenisa stołowego w Polsce było wyjątkowym upamiętnieniem postaci Andrzeja Grubby - najlepszego w historii tenisisty stołowego. Grubba Polish Champions to sportowe emocje na najwyższym światowym poziomie, a przy tym mnóstwo zabawy i uśmiechu przy pingpongowych stołach.
Redakcja
Drugi dzień Grubba Polish Champions to czas na pokazowe turnieje w wykonaniu strażaków, którzy tym razem nie gasili, a podgrzewali temperaturę w CH Blue City. W sobotę grali również zawodnicy Wschodzący Białystok Superligi, a wszystko toczyło się na ogromnej scenie utworzonej w centralnym punkcie jednego z największych centrów handlowych w Warszawie.
O godzinie 11:00 rywalizację przy pingpongowym stole rozpoczęli zawodowi strażacy. Podzieleni na dwie grupy walczyli o tytuł najlepszego tenisisty stołowego wśród strażaków. Zwycięzcą okazał się Sebastian Lubaś z Rzeszowa przed Tomaszem Jurkiewiczem, Tomaszem Wdowikiem, Krzysztofem Pińskim, Piotrem Skubałą i Rafałem Niemcem.
O godzinie 17:00, przed licznie zgromadzoną publicznością, swoje wszechstronne pingpongowe umiejętności zademonstrowali zawodnicy Wschodzący Białystok Superligi: Filip Szymański, Xu Wenliang i Andrew Baggaley, do których dołączył jeden z nielicznych w Polsce defensorów młodszego pokolenia - Michał Murawski z GLKS Nadarzyn. Wszyscy kibice mogli zobaczyć pokaz bardzo różnorodnych zagrań, prezentowanych pół żartem, pół serio.
W międzyczasie najwięksi fani tenisa stołowego mierzyli swoje siły w konfrontacji z RoboPongiem i wywalczyli o atrakcyjne nagrody ufundwane przez firmę Ravak i 7 Days.
W niedzielę odbędzie się to, na co wszyscy czekają najbardziej, czyli Grubba Polish Champions - Turniej Mistrzów w Tenisie Stołowym. Rywalizacja naszych gości rozpocznie się o godzinie 14:00 i transmitowana będzie na żywo w Sportklubie. Zanim jednak gwiazdy światowego pingponga zmierzą się ze sobą, o godzinie 11:00 podzielą się swoim doświadczeniem i pokażą podstawowe zagrania wszystkim dzieciom, podczas Kliniki Tenisa Stołowego dla Najmłodszych. Wstęp dla wszystkich otwarty, a wspólny trening potrwa do 12:30. Zapraszamy!
Redakcja