Aktualności Superliga

"Superligowe" potyczki w Challenger Series

Zawodnicy polskich klubów zdominowali dwa ostatnie turnieju z cyklu Challenger Series w tenisie stołowym. Przed tygodniem wygrał Evqueni Chtchetinine z Kolpinga Frac Jarosław, a w środę po triumf w tej imprezie sięgnął nowy gracz Palmiarni Zielona Góra - Miroslav Horejsi.

Defensywnie grający Białorusin nie miał większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Po pewnie wygranej fazie grupowej (jedyna porażka z Miroslavem Horejsi 1:3), w półfinale Chtchetinine wygrał z Jakubem Kleprlikiem 3:1, a następnie w pojedynku finałowym w czterech setach uporał się z Krisztianem Nagy. Węgier w 1/2 finału wyeliminował z dalszej rywalizacji Horejsiego.

Również kolejny turniej z cyklu Challenger Series należał do graczy, którzy mają podpisane kontrakty z klubami Wschodzący Białystok Superligi. Tym razem triumfatorem imprezy został Miroslav Horejsi (Palmiarnia Zielona Góra), który w finale ograł Jiri Vrablika z Dekorglassu Działdowo 3:0. Na fazie półfinałowej z zawodami pożegnał się inny "superligowiec" - Xu Wenliang (Dekorglass), który przegrał właśnie z doświadczonym Horejsim.

W bezpośrednich starciach graczy Wschodzący Białystok Superligi zdecydowanie najlepszy był Miroslav Horejsi, który dwukrotnie ogrywał Jiri Vrablika (3:1 i 3:0) oraz Xu Wenlianga (3:1 i 3:1). W bezpośrednim starciu dwóch graczy działdowskiego zespołu lepszy okazał się Vrablik, zwyciężając 3:1.

W klasyfikacji generalnej Challenger Series prowadzi Czech Martin Hanak. Tuż za nim plasuje się Miroslav Horejsi. Trzeci jest Evqueni Chtchetinine. Miejsce w czołowej "10" zajmują także Jiri Vrablik (siódma pozycja) i Jakub Kosowski (ósma lokata).

Mateusz Przybył

Włoski zaciąg w Bydgoszczy

Reprezentanci Włoch - Mihai Bobocica i Leonardo Mutti to nowi zawodnicy beniaminka Wschodzący Białystok Superligi - Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. Oprócz graczy ze słonecznej Italii skład bydgoszczan uzupełniają Łukasz Nadolski i Alan Woś.

"Naszym głównym celem jest utrzymanie, ale ja stawiam sobie wyższe cele i liczę na play-off'y. Myślę, że Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Olimpia-Unia Grudziądz trochę odstają poziomem od reszty drużyn. Obawiamy się też pozostałych ekip, ale sądzę, że inni również będą bali się nas" - stwierdził Zbigniew Leszczyński, prezes Gwiazdy Bydgoszcz.

Bez wątpienia ze wszystkich graczy Zooleszcz Gwiazdy najkorzystniej prezentuje się Bobocica. 28-letni Włoch zajmuje aktualnie 58., najwyższe w karierze, miejsce w rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego. Jednym z większych osiągnięć Włocha jest dotarcie do półfinału Serbia Open w 2006 roku oraz gra w ćwierćfinale Slovenia Open w 2012 roku. Bobocica dwukrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich (w Pekinie i Londynie).

W Polsce nowy gracz Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz gościł przy okazji Polish Open w 2012 roku. Wówczas reprezentant Włoch sprawił sporą niespodziankę, pokonując w 1/16 finału uzdolnionego Japończyka - Koki Niwę 4:0. Bobocica "na rozkładzie" ma także kilku polskich graczy. Wśród nich są m.in. Mateusz Gołębiowski, Tomasz Lewandowski, Konrad Kulpa czy Robert Floras.

Drugim Włochem, który zdecydował się parafować roczną umowę z beniaminkiem Wschodzący Białystok Superligi jest Leonardo Mutti. 19-latek sporo sukcesów na Starym Kontynencie notował w kategoriach młodzieżowych. W ubiegłym roku został drużynowym mistrzem Europy juniorów, a w 2010 roku w Stambule wywalczył mistrzostwo Europy kadetów w grze pojedynczej, pokonując w finale Jakuba Dyjasa. Włoch był także uczestnikiem młodzieżowych igrzysk olimpijskich w Singapurze (21. miejsce). W rankingu ITTF do 21 lat jest 46.

W sezonie 2013/2014 Bobocica wywalczył złoty medal drużynowych mistrzostw Włoch z USD Apuania Carrara, wygrywając w finale ze Sterilgardą TT Muttiego.

Oprócz Bobocicy i Muttiego w drużynie z Bydgoszczy będą występować także Łukasz Nadolski i Alan Woś, którzy wcześniej razem występowali we Wschodzący Białystok Superlidze w zespole Alfy Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski. To właśnie ci dwaj gracze oraz Patryk Jendrzejewski i Artur Białek wywalczyli dla Zooleszcz Gwiazdy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Mateusz Przybył, ds

Losowanie LM: zmienne szczęście polskich klubów

Mistrz Polski Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki ponownie zagra z niemiecką Borussią Duesseldorf w gr. D Ligi Mistrzów. Do grupy "śmierci" trafiła Olimpia-Unia Grudziądz.

Oprócz mistrza Niemiec najlepsza drużyna w Polsce zmierzy się z Hennebont (Francja) i Walter Wels (Austria). Niezwykle ciężkie zadania czekają wicemistrza naszego kraju, który spotka się z rosyjskim Fakielem Gazprom Orenburg, obrońcą tytułu Pontoise Cergy (Francja) i duńskim Roskilde.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki występować będzie w Lidze Mistrzów już piąty raz w swojej historii. Olimpia-Unia Grudziądz zadebiutuje w zawodach.

Losowanie fazy grupowej odbyło się dziś w Schwechat pod Wiedniem.

Podział na grupy Ligi Mistrzów 2014/2015:

gr. A
Fakiel Gazprom Orenburg (Rosja)
Pontoise Cergy (Francja)
Olimpia-Unia Grudziądz
Roskilde Bordtennis (Dania)

gr. B
Chartres ASTT (Francja)
Werder Brema (Niemcy)
Weinviertel Niederosterreich (Austria)
Eslovs Al Bordtennis (Szwecja)

gr. C
UMMC Jekaterynburg (Rosja)
FC Saarbruecken (Niemcy)
Angers Vaillante (Francja)
STEN marketing HB Ostrov (Czechy)

gr. D
Borussia Duesseldorf (Niemcy)
GV Hennebont TT (Francja)
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki
SPG Walter Wels (Austria)

ds

Bydgoszcz w poniedziałek odkryje karty

W najbliższy poniedziałek poznamy skład Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz na nowy sezon. Punktualnie w samo południe beniaminek zaprezentuje zawodników, którzy będą bronić barw klubu w pierwszym, historycznym sezonie we Wschodzący Białystok Superlidze.

- Podczas poniedziałkowej konferencji chcemy odkryć karty oraz podziękować miastu za wsparcie po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej - mówi prezes klubu, Zbigniew Leszczyński. - Po awansie do Wschodzący Białystok Superligi zainteresowanie tenisem stołowym w naszym mieście jeszcze bardziej wzrosło. Bez wątpienia będzie to dla nas wyjątkowy sezon - dodał.

Prezes Leszczyński przed konferencją prasową nie chciał zdradzać nazwisk zawodników, którzy będą zdobywać punkty dla bydgoszczan w najbliższym sezonie. Wiemy jednak, że w poniedziałek Zooleszcz Gwiazda podpiszę kontrakt z tenisistą stołowym, który wziął udział w ostatnich igrzyskach olimpijskich w Londynie i zajmuje aktualnie miejsce w najlepszej "60" rankingu światowego. Ponadto w Bydgoszczy pozostanie dwóch graczy ze składu, który wywalczył awans do Wschodzący Białystok Superligi.

- Po podpisaniu kontraktu z pierwszym graczem zakładaliśmy, że naszym głównym celem będzie utrzymanie w lidze. Jednak gdy zakontraktowaliśmy kolejnego zawodnika, to nasze apetyty lekko wzrosły i na pewno chcielibyśmy sprawić niejedną niespodziankę. Play off? Zobaczymy. Trzeba także zauważyć, że nadchodzący sezon zapowiada się wyjątkowo. Zespoły skompletowały silne składy. Będzie to najmocniejsza liga w historii - mówi Leszczyński.

Początek poniedziałkowej konferencji prasowej zaplanowano na godzinę 12. Bezpośrednia relacja z tego wydarzenia będzie transmitowana na oficjalnym kanale YouTube bydgoskiego zespołu.

Mateusz Przybył

W Białymstoku zadowoleni z awansu

Dojlidy Białystok to jedna z dwóch nowych ekip we Wschodzący Białystok Superlidze. Zespół z Podlasia po zajęciu drugiego miejsca w fazie zasadniczej w 1. lidze grupie północnej, w barażach okazał się lepszy od Odry Roeben KGHM Metraco Miękinia.

- Analizując przed sezonem składy poszczególnych ekip "na północy" szacowałem, że zajmiemy czwarte miejsce po sezonie zasadniczym. Na papierze lepiej wyglądały od nas składy Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz, Galaxy Białystok i GLKS-u Nadarzyn. Czas jednak pokazał, ze nazwiska nie grają i to my po ostatnim pojedynku barażowym mogliśmy się cieszyć z awansu do Wschodzący Białystok Superligi - mówi Piotr Anchim, menadżer drużyny ze stolicy województwa podlaskiego.

Dojlidy udanie rozpoczęły sezon 2013/2014, plasując się od samego początku w ścisłej czołówce 1. ligi grupy północnej. Lekką zadyszkę białostocczanie złapali jednak w rundzie rewanżowej. - Po pierwszej rundzie zajmowaliśmy drugie miejsce w tabeli i z optymizmem patrzeliśmy na dalszą część sezonu. W drugiej rundzie nie szło już nam jednak tak dobrze, a po porażce z lokalnym rywalem - Galaxy Białystok delikatnie zwątpiliśmy w awans do baraży. Na szczęście moi zawodnicy w decydujących spotkaniach zagrali swój najlepszy tenis stołowy. Uczciwie trzeba też dodać, że w tym sezonie dopisało nam szczęście - dodał Anchim, który jeszcze w ubiegłorocznych rozgrywkach był czynnym graczem Dojlid.

Po zajęciu drugiego miejsce w grupie północnej, tenisiści stołowi z Białegostoku w dwumeczu barażowym o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zmierzyli się z Odrą Roeben KGHM Metraco Miekinia. W pierwszym pojedynku we własnej hali Dojlidy zwyciężyły 7:3, a w rewanżu zremisowały 5:5 i mogły świętować powrót do elity. - Po cichu liczyłem na korzystne rezultaty w spotkaniach z Miękinią. W pokonaniu rywala pomógł nam nowy regulamin, który w barażach zezwala dowolne ustawienie zespołu. Zwycięstwo u siebie 7:3 i dobre otwarcie pojedynku rewanżowego (4:1) pozwoliły nam na awans do Wschodzący Białystok Superligi - opowiada menadżer białostockiego zespołu.

Ze składu, który zapewnił białostocczanom awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, na kolejny sezon pozostaną Meng Zhen i Bogusław Koszyk. Nowym zawodnikiem w ekipie prowadzonej przez Piotra Anchima będzie najprawdopodobniej Piotr Chmiel ze Strzelca Frysztak. Niewykluczone, że działacze klubu ze stolicy Podlasia w najbliższych dniach zakontraktują zawodnika z czołowej "50" rankingu światowego.

Mateusz Przybył

Czterech nowych zawodników w Grudziądzu

Olimpia-Unia Grudziądz to aktualnie najbardziej aktywny zespół w okienku transferowym. Działacze wicemistrza Polski już po wielkim finale Wschodzący Białystok Superligi ogłosili nazwiska czterech nowych tenisistów stołowych.

Grudziądzanie zdecydowali się podpisać kontrakty aż z trzema Azjatami - Japończykiem Kaii Yoshidą (były ćwierćfinalista MŚ w singlu), Chińczykiem ze słowackim paszportem Wang Yangiem oraz Deng Penem (Chiny). Czwartym nowym zawodnikiem w talii Piotra Szafranka jest Bartosz Such. Popularny "Suszi" do Grudziądza wraca po rocznej przygodzie z Poltarex Pogonią Lębork.

Barw wicemistrza kraju w nowym sezonie nie będzie już bronił Patryk Chojnowski. Mistrz paraolimpijski zdecydował się podpisać aż trzyletnią umowę z rewelacją ostatniego sezonu - Dekorglassem Działdowo. Chojnowski ma być obok Jiri Vrablika "motorem napędowym" drużyny z Warmii i Mazur.

Do roszad w składzie doszło także w zielonogórskiej Palmiarni. Nową twarzą w teamie z Ziemi Lubuskiej jest doświadczony Czech - Miroslav Horejsi. Oprócz niego kontrakt na kolejny sezon z ósmą drużyną Wschodzący Białystok Superligi przedłużył Lucjan Błaszczyk.

Po kilkuletniej przygodzie ze SPAR extramarket.pl AZS Politechniką Rzeszów na zmianę otoczenia zdecydował się Paweł Chmiel. Były akademicki mistrz Starego Kontynentu przeszedł do Energa-Manekin Toruń. Klub z Grodu Kopernika w okienku transferowym pozyskał także defensywnie grającego Chena Weixinga.

Mateusz Przybył

Dekorglass podsumował działalność

Zakończone rozgrywki w superlidze tenisa stołowego skłoniły zarząd Klubu Sportowego Dekorglass do zorganizowania spotkania zawodników, sympatyków tenisa stołowego i władz samorządowych, aby dokonać podsumowania 11 lat działalności klubu.

W spotkaniu udział wzięli zawodnicy grający obecnie w zespole jak również tenisowa młodzież oraz ci, którzy występowali dawniej i zapisywali piękną kartę historii tenisa w tym klubie. W spotkaniu uczestniczyli także: starosta działdowski Marian Janicki, jego zastępca Witold Ostrowski, burmistrz Działdowa Bronisław Mazurkiewicz, wójt gminy Działdowo Paweł Cieśliński, dyrektor MOSiR Grzegorz Kaszubski.

Prezes klubu Ferdynand Chojnowski oraz jego małżonka Teresa wręczyli właścicielowi klubu i głównemu sponsorowi Gabrielowi Chojakowi wspaniałą kronikę, na kartach której zapisane są niemal wszystkie wydarzenia sportowe Dekorglassu całych jedenastu lat istnienia klubu. Kronika opatrzona jest bardzo bogatym zbiorem zdjęć. Gabriel Chojak nie krył wzruszenia po otrzymaniu tak znakomitego prezentu.

Nie mogło zabraknąć rzecz jasna, jubileuszowego tortu, przedstawiającego stół tenisowy.

Galeria zdjęć

źródło: ks-dekorglass.pl

Polskie kluby w Lidze Mistrzów

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Olimpia-Unia Grudziądz reprezentować będą Polskę w Lidze Mistrzów 2014/2015. Mistrz kraju rozstawiony jest z numerem 9., wicemistrz - z 11.

Zmienione przez Europejską Unię Tenisa Stołowego zasady spowodowały, że polskie kluby, mimo iż planowały start w Pucharze ETTU, zagrają w najbardziej prestiżowej Lidze Mistrzów. W gronie 16 zespołów Dartom Bogoria została rozstawiona z numerem 9. (punkty Oh Sang Euna, Daniela Góraka i Roberta Florasa), a Olimpia-Unia z 11. (Kaii Yoshida, Wang Yang, Bartosz Such).

W czołowej "4" rozstawionych są dwa kluby z Rosji - Fakiel Gazprom Orenburg (1) i UMMC Jekaterynburg (3), jeden niemiecki - Borussia Duesseldorf (2) i francuski - ASTT Chartres (4).

Losowanie grup Ligi Mistrzów odbędzie się 27 czerwca w Wiedniu.

Lista rozstawionych drużyn

ds

Oh Sang Eun zostaje w mistrzu Polski

Medalista igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata Oh Sang Eun z Korei Płd. będzie nadal grał w Dartomie Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Trenerów mistrzów Polski Tomasz Redzimski uważa go za najlepszego obcokrajowca w superlidze tenisistów stołowych.

- Oh Sang Eun to przede wszystkim wielka klasa sportowa, ale jest też otwarty, uczynny, życzliwy i ma duże poczucie humoru. Te cechy w połączeniu z profesjonalizmem wnoszą do naszego klubu dużą wartość. Ma też najbardziej europejską mentalność - powiedział PAP Redzimski, który doprowadził mazowiecką drużynę do piątego tytułu mistrzów kraju. W niedawnym finale zdetronizowała Olimpię-Unię Grudziądz.

Bohaterem play off był azjatycki pingpongista, który wygrał wszystkie siedem meczów. Łączny bilans Oh Sang Euna w zakończonym sezonie to 11-1.

- 37-letni Koreańczyk jest tenisistą klasy światowej, że wspomnę tylko o brązowy medalu indywidualnych mistrzostw świata w 2005 roku, a także srebrnym z Londynu i brązowym z Pekinu w olimpijskiej rywalizacji zespołowej. W dorobku ma więcej medali z tych najważniejszych zawodów, niż cała powojenna polska reprezentacja - stwierdził szkoleniowiec.

Redzimski jest tylko dwa lata starszy od Oha, ale ich współpraca układa się wzorowo. Ostatnie trzy tygodnie Azjata (kiedyś numer pięć w rankingu światowym) spędził w Polsce na treningach z Danielem Górakiem, Robertem Florasem czy Pawłem Fertikowskim.

- Oh nie jest w swojej najwyższej formie, ale to ciągle bardzo wysoki poziom. Mam przyjemność z nim pracować i zauważyłem bardzo duże zdyscyplinowanie. Jest uważny, zmobilizowany, dba o technikę, codziennie wykonuje rytualne ćwiczenia fizyczne - dodał trener Dartomu Bogorii.

Jeszcze do niedawna Oh Sang Eun był w kadrze narodowej i trenował każdego dnia po sześć-osiem godzin.

- Obecnie jest poza reprezentacją, ale przynosi efekty codzienna praca pod okiem brązowego medalisty olimpijskiego z Barcelony Kim Taek Soo. W klubie Samsung nie ma taryfy ulgowej, treningi są ciężkie i prowadzone dwa razy dziennie, co pozwala Ohowi ciągle utrzymywać wysoką dyspozycję. W Grudziądzu po ostatniej, zwycięskiej piłce w meczu z Patrykiem Chojnowskim cieszył się tak bardzo, że jest w nim chyba jeszcze sporo motywacji i chęci odniesienia kolejnych sukcesów - przyznał Redzimski.

W niedalekiej przeszłości w ekipie mistrza Polski grali inni cudzoziemcy, jak He Zhi Wen (Hiszpania), Cheung Yuk, Jiang Tianyi i Ko Lai Chak (wszyscy Hongkong), ale Redzimski twierdzi, że zdecydowanie najlepszy jest Oh.

- Z nim w składzie jesteśmy gotowi walczyć o kolejne mistrzostwo, stać nas na dobre rezultaty również w europejskich pucharach - podsumował.

PAP

Huang na podium Korea Open

Huang Sheng-Sheng z Olimpii-Unii Grudziądz w miniony weekend po raz kolejny stanął na podium zawodów z cyklu World Tour. Tym razem Tajwańczyk wraz ze swoim rodakiem Chiangiem Hung-Chiehem zajęli drugie miejsce w turnieju gry podwójnej podczas Korea Open.

Rozstawieni z numerem jeden gracze z Tajwanu w Inochen City doznali tylko jednej porażki. W finałowym spotkaniu Huang i Chiang ulegli Chińczykom - Yu Ziyangowi i Zhou Kaiowi 1:3 (11:4, 3:11, 10:12, 4:11). We wcześniejszych rundach Tajwańczycy wyeliminowali Jung Youngsika i Kim Minseoka (Korea Południowa), Adriena Matteneta i Xu Xina (Francja/Chiny) oraz Tristana Flore i Emmanuela Lebessona (Francja).

Znacznie słabiej radził sobie Huang Sheng-Sheng w zmaganiach singlistów. Gracz Olimpii-Unii Grudziądz po wygraniu w 1/32 finału z Japończykiem Kohei Sambe 4:3 (11:8, 11:9, 8:11, 7:11, 11:3, 9:11, 11:1) w kolejnej rundzie uległ Stephanowi Ouaiche z Francji 3:4 (6:11, 11:13, 11:7, 11:7, 12:10, 4:11, 8:11).

Triumfatorem turnieju w Korei Południowej zgodnie z oczekiwaniami został Xu Xin. Jeden z najlepszych tenisistów stołowych globu w finałowym pojedynku pokonał swojego kolegę z reprezentacji - Fang Bo 4:1 (11:8, 11:6, 7:11, 11:9, 12:10)

Mateusz Przybył

Sponsorzy i Partnerzy Superligi Tenisa Stołowego