Aktualności Superliga

"Superligowe" gwiazdy zagrają w German Open

W środę w Magdeburgu rozpoczyna się jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w kalendarzu World Tour na Starym Kontynencie. Blisko 300. zawodników i zawodniczek wystartuje w German Open. Na udział w imprezie u naszych zachodnich sąsiadów zdecydowało się także 14. tenisistów stołowych mających w tym sezonie podpisane kontrakty z klubami Wschodzący Białystok Superligi.

Najliczniejszą ekipę w Magdeburgu będzie miała Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. W German Open wystartują wszyscy podopieczni Tomasza Redzimskiego, z Oh Sang Eunem i Danielem Górakiem na czele. Liczne grono reprezentować będzie także Condohotels Morliny Ostróda (trzech graczy).

Faworytem tegorocznej edycji German Open będzie Wang Hao. Reprezentant Chin w Magdeburgu będzie rozstawiony z numerem jeden. W gronie faworytów do podium wymienia się także reprezentantów gospodarzy - Dimitrija Ovtcharova i Timo Bolla. Na liście startowej najbliższego World Touru nie zabrakło także Chuang Chih-Yuana (Tajwan) i Vladimira Samsonova (Białoruś).

Impreza Magdeburgu rozpocznie się w środę, a zakończy w niedzielę. Łączna pula nagród w turnieju wynosi 200 tysięcy dolarów. 17 tysięcy dolarów otrzyma triumfator singla mężczyzn.

Retransmisję z meczów finałowych będzie można obejrzeć w nadchodzącą niedzielę w Eurosporcie (początek transmisji o godzinie 21:30).

Zawodnicy polskich klubów, którzy wystartują w German Open:
Pavel Platonov (Condohotels Morliny Ostróda, Białoruś)
Tomislav Kolarek (Olimpia-Unia Grudziądz, Chorwacja)
Jiri Vrablik (Dekorglass Działdowo, Czechy)
Tomas Konecny (Carbo-Koks Polonia Bytom, Czechy)
Amalraj Anthony (Condohotels Morliny Ostróda, Indie)
Oh Sang Eun (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Korea Płd.)
Wang Zeng Yi (Kolping Frac Jarosław, Polska)
Robert Floras (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Polska)
Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Polska)
Paweł Fertikowski (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Polska)
Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń, Polska)
Huang Sheng-Sheng (Olimpia-Unia Grudziądz, Tajwan)
Wu Chih-Chi (Energa-Manekin Toruń, Tajwan)
Wong Chun Ting (Condohotels Morliny Ostróda, Hongkong)

Mateusz Przybył

Grubba Polish Champions - rusza sprzedaż biletów

Sportowe emocje i pokazy artystyczne czekają na widzów przedsięwzięcia o nazwie Grubba Polish Champions - Turnieju Mistrzów w tenisie stołowym. W niedzielę, 6 kwietnia br. w Operze i Filharmonii Podlaskiej do pojedynków przystąpią legendarni pingpongiści, a ich grze towarzyszyć będzie artystyczno-sportowe show.

Joergen Persson, Jean-Philippe Gatien, Jean-Michel Saive oraz Leszek Kucharski - mistrzowie świata, Europy i medaliści Igrzysk Olimpijskich zagrają ku pamięci Andrzeja Grubby. By zobaczyć na własne oczy gwiazdy światowego tenisa stołowego, wystarczy pojawić się 6 kwietnia w Białymstoku i zdecydować się na zakup jednego z biletów.

Wschodzący Białystok Superliga, organizująca przedsięwzięcie, przeznaczyła do sprzedaży bilety w cenach: 10, 20, 30 oraz 40 zł. Dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia przewidziano bilety ulgowe (w cenie 10 zł). Dostępne są również miejsca VIP, na które bilet kosztuje 80 zł. Duża pula bezpłatnych wejściówej trafi do dzieci i młodzieży z białostockich klubów sportowych.

Przed turniejem prowadzona będzie klinika tenisa stołowego, podczas której młodzi adepci będą mogli uczyć się od samych gwiazd. Spotkanie z mistrzami to nie tylko okazja do niesamowitej lekcji gry, ale także rozegrania sparingów. Zespoły zainteresowane udziałem w klinice organizatorzy zapraszają do kontaktu pod adresem e-mail: [email protected].

Po finałowym meczu turnieju na scenie odbędzie się show z udziałem Lucjana Błaszczyka i Norberta Stolickiego. Pokaz akrobatycznych sztuczek, odbijanie piłeczki praktycznie wszystkimi częściami ciała, emanacja precyzji i pomysłowości - na tę okazję zawodnicy przygotowali specjalny zestaw sztuczek technicznych, który po raz pierwszy "na żywo" zobaczą goście Grubba Polish Champions.

Bilety na to wielkie wydarzenie dostępne są już w kasie Opery i Filharmonii Podlaskiej. Istnieje również możliwość rezerwacji biletów drogą telefoniczną oraz elektroniczną:
- zamówienia - e-mail: [email protected],
- kasa - tel. (85) 306 75 04,
- rezerwacja - tel. (85) 306 75 06.

Pogrom Morlin w Zielonej Górze

W zaległym meczu 15. kolejki Wschodzący Białystok Superligi Palmiarnia Zielona Góra w 59 minut rozgromiła przed własną publicznością Condohotels Morliny Ostródę 3:0 (9:0 w setach) i bardzo przybliżyła się do utrzymania. Pierwszy raz w tym sezonie drużyna nie wygrała w spotkaniu nawet seta.

Pozycja w tabeli obu klubów przed tym spotkaniem wskazywała, że to miejscowi pałać będą wielką żądzą zdobycia trzech punktów, potrzebnych by zapewnić sobie superligowy byt. I tak też się stało. Pewni miejsca w środku tabeli goście nie zdołali wygrać jednak nawet seta, wywalczyli łącznie 53 "małe" punkty. W pierwszej rundzie w Ostródzie zdecydowany sukces 3:0 (9:2) także odniosła Palmiarnia.

Najlepiej z gospodarzy wypadł Lucjan Błaszczyk, który pozwolił ugrać rywalowi (Amalrajowi Anthony'emu) 14 akcji. Cztery "małe" punkty więcej zdobył Karol Szarmach, a aż siedem - Paweł Platonow. Mimo gładkich wygranych wciąż żaden z zawodników ZKS nie ma choćby 50 procent skuteczności - najbliższy niej jest Błaszczyk (bilans 10-13).

Dzięki trzem punktom podopieczni Józefa Jagiełowicza i Pawła Sroczyńskiego odskoczyli Poltarex Pogoni Lębork na cztery punkty. Obecnie mają ich 12 i w perspektywie rywalizację z rzeszowską Politechniką i właśnie Pogonią. Drużyna Bartosza Sucha skrzyżuje rakietki jeszcze z Dekorglassem Działdowo.

Palmiarnia Zielona Góra - Condohotels Morliny Ostróda 3:0
Mateusz Gołębiowski - Karol Szarmach 3:0 (11-3, 11-9, 11-6)
Daniel Bak - Paweł Platonow 3:0 (11-6, 11-9, 11-6)
Lucjan Błaszczyk - Amalraj Anthony 3:0 (11-5, 11-6, 11-3)

ds

W piątek Zielona Góra zagra z Ostródą

W najbliższy piątek czekają nas kolejne emocje we Wschodzący Białystok Superlidze. W Zielonej Górze zajmująca ósme miejsce w tabeli Palmiarnia podejmie Condohotels Morliny Ostróda w zaległym meczu 15. kolejki.

Mimo, że obydwie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli (Ostróda plasuje się na siódmej pozycji) to dzieli je różnica ośmiu punktów. Na trzy mecze przed zakończeniem sezonu zasadniczego, zielonogórzanie nie mają już szans na awans w ligowej tabeli. W tej chwili zespół z Ziemi Lubuskiej ma inny sprecyzowany cel - utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Aby jednak myśleć o grze w kolejnym sezonie we Wschodzący Białystok Superlidze, "Błaszczyk i spółka" muszą wygrywać mecze. Najbliższa okazja ku temu będzie w piątek. W pierwszym starciu tych zespołów w Ostródzie pewne zwycięstwo 3:0 odnieśli podopieczni Józefa Jagiełowicza, którzy łącznie oddali wówczas swoim przeciwnikom zaledwie dwa sety.

- Spotkanie z Ostródą będzie dla nas meczem z tych z rodzaju "o wszystko". Wynik jest sprawą otwartą - mówi opiekun zielonogórzan, Józef Jagiełowicz. - W pierwszym spotkaniu w Ostródzie trafiliśmy z formą i ustawieniem. Gdyby udało się powtórzyć ten wynik, to będę bardzo zadowolony - dodał.

Bezpośrednia transmisja z Winnego Grodu w piątek o godzinie 18:30 na oficjalnej stronie internetowej Polskiej Superligi Tenisa Stołowego - www.superliga.com.pl

Mateusz Przybył

Siódmy komplet Vrablika, Grudziądz w play-off

Olimpia-Unia Grudziądz, mimo solidnego oporu w osobie Jiriego Vrablika, pokonała Dekorglass Działdowo 3:2 i po 16. kolejce zapewniła sobie awans do play-off. Goście tracą do strefy medalowej dwa punkty.

Decydującą wygraną gospodarzom dał Patryk Zatówka, który rozgromił Szymona Malickiego 3:0. Dekorglassowi dwa wygrane pojedynki Jiriego Vrablika zapewniły punkt do ligowej tabeli. Podopieczni Piotra Kołacińskiego utracili czwartą lokatęna rzecz Polonii Bytom.

Szymon Malicki opuścił halę Olimpii-Unii z zerowym dorobkiem punktowym. Na otwarcie 3:1 zwyciężył go Patryk Chojnowski. Najskuteczniejszy gracz w składzie trenera Piotra Szafranka w starciu "gignatów" uległ w trzech partiach Vrablikowi, który wcześniej nie bez kłopotów zwyciężył 3:2 Zatówkę.

W pojedynku "stranierich" Tomislav Kolarek okazał się lepszy od Xu Wenlianga (3:1).

Mistrzowie kraju zapewnili sobie drugi z rzędu i trzeci w ostatnich czterech sezonach awans do play-off. Grudziądzanie mają po 14 spotkaniach 31 punktów i zaległy mecz do rozegrania. Strefa medalowa w debiutanckim występie we Wschodzący Białystok Superlidze oddaliła się nieco od Dekorglassu (24 pkt), przed którym jeszcze rywalizacja z głównym przeciwnikiem ze Śląska.

We wtorek w Grudziądzu Jiri Vrablik poprawił swoją indywidualną skuteczność. Obecnie legitymuje się bilansem 19-7, co daje 73 procent zwycięstw. Najlepszy wśród tenisistów stołowych Olimpii-Unii jest Patryk Chojnowski, który wygrał 80 procent swoich pojedynków (bilans 16-5).

Olimpia-Unia Grudziądz - Dekorglass Działdowo 3:2
Patryk Chojnowski - Szymon Malicki 3:1 (9-11, 11-5, 11-2, 11-3)
Patryk Zatówka - Jiri Vrablik 2:3 (7-11, 6-11, 11-3, 11-6, 11-13)
Tomislav Kolarek - Xu Wenliang 3:1 (11-6, 10-12, 11-5, 12-10)
Patryk Chojnowski - Jiri Vrablik 0:3 (8-11, 9-11, 9-11)
Patryk Zatówka - Szymon Malicki 3:0 (11-2, 11-7, 11-7)

Dawid Szajna

Górak dał wygraną Dartom Bogorii

Dwa punkty Daniela Góraka dały Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki wyjazdowe zwycięstwo nad Condohotels Morlinami Ostróda 3:1 w spotkaniu 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi. Wygrywając na Warmii i Mazurach zespół prowadzony przez Tomasza Redzimskiego powiększył swój dorobek punktowy do 34 "oczek".

Wciąż jeszcze aktualny indywidualny mistrz kraju w grze pojedynczej - Daniel Górak w Ostródzie okazał się prawdziwym liderem finalisty Pucharu ETTU. Reprezentant Polski na drużynowe mistrzostwa Świata w japońskim Tokio zdobył dwa punkty, ogrywając Karola Szarmacha 3:1 i Pawła Platonowa 3:2. Z tym ostatnim grodziszczanin stoczył niezwykle zacięty pięciosetowy pojedynek. - Daniel Górak zagrał bardzo dobrze w czwartym i piątym secie. Mój podopieczny był bliski wygranej, ale w decydujących momentach lepszy okazywał się grodziszczanin - chwalił rywala Tomasza Krzeszewski z Condohotels Morliny Ostróda.

Po wtorkowym spotkaniu śmiało można stwierdzić, że ostródzianie "leżą" Górakowi. Warto przypomnieć, że w pierwszej rundzie tenisista stołowy Dartom Bogorii ograł innego podopiecznego Tomasza Krzeszewskiego - Amalraja Anthonego 3:2.

Trzecie "oczko" dla podwarszawskiej ekipy zainkasował Robert Floras. Najmłodszy zawodnik w ekipie Dartom Bogorii w pojedynku "trójek" wygrał z Amalrajem Anthonym 3:2. Było to drugie w historii starcie tych graczy i po raz drugi lepszy okazał się Floras.

Jedynym zawodnikiem wśród miejscowych, który zdołał we wtorkowy wieczór odnieść zwycięstwo był Paweł Platonow. Jeden z liderów białoruskiej reprezentacji w pojedynku otwarcia pokonał po tie breaku leworęcznego Pawła Fertikowskiego.

- Walczyliśmy zacięcie, ale to rywale wyjeżdżają z punktami. Mieliśmy swoje szanse w tym meczu, jednak ich nie wykorzystaliśmy. Moi zawodnicy byli blisko zwycięstw w trzeciej i czwartej partii, ale ostatecznie to rywale okazali się skuteczniejsi - powiedział po meczu Tomasz Krzeszewski, trener ostródzian.

Po 16. kolejce grodziszczanie plasują się na drugiej pozycji w tabeli i do liderującego Kolpinga Frac Jarosław tracą trzy "oczka". Codnohotels Morliny Ostróda zajmują siódme miejsce (19 punktów).

Condohotels Morliny Ostróda - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Paweł Platonow - Paweł Fertikowski 3:2 (11:9, 6:11, 11:8, 8:11, 11:4)
Karol Szarmach - Daniel Górak 1:3 (11:9, 8:11, 3:11, 7:11)
Amalraj Anthony - Robert Floras 2:3 (6:11, 3:11, 11:7, 11:9, 8:11)
Paweł Platonow - Daniel Górak 2:3 (11:6, 11:9, 7:11, 9:11, 9:11)

Mateusz Przybył

Derby Podkarpacia ponownie dla Jarosławia

Tenisiści stołowi Kolpinga Frac Jarosław potwierdzili dziś swoją dominację na Podkarpaciu. W meczu 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi podopieczni Kamila Dziukiewicza po raz drugi w tym sezonie okazali się lepsi w derbach województwa od SPAR extramarket.pl AZS Politechniki Rzeszów. Po triumfie w pierwszej rundzie 3:0, tym razem jarosławianie zwyciężyli na wyjeździe 3:1.

Wszystkie punkty dla brązowych medalistów drużynowych mistrzostw Polski z ubiegłego sezonu zdobył duet Wang Zeng Yi-Evqueni Chtchetinine. Wang, który kilkanaście miesięcy temu został mistrzem Starego Kontynentu w deblu, we wtorkowy wieczór ograł Pawła Chmiela 3:1 oraz Filipa Szymańskiego także 3:1. Tego drugiego zdołał pokonać również defensywnie grający Chtchetinine.

Honorowe "oczko" dla gospodarzy spotkania zdobył Tomasz Lewandowski. Grający trener rzeszowian w czterech setach uporał się z innym białoruskim asem w talii Kamila Dziukiewicza - Vitali Nekhviadovichem 3:1. Dla urodzonego w 1975 roku zawodnika z Białorusi była to ósma przegrana w tym sezonie. Aktualny bilans zwycięstw gracza Kolpinga Frac wynosi 50 procent.

- Jarosław to bardzo ciężki przeciwnik, a przede wszystkim niewygodny. Mają w swoich szeregach świetnych zawodników i to oni okazali się dzisiaj od nas lepsi. Cały czas brakuje mi także gry na obronę - mówił po spotkaniu Filip Szymański ze SPAR extramarket.pl AZS Politechniki Rzeszów. W ostatnim czasie popularny "Szyman" znajduje się w dobrej dyspozycji i we wtorkowym spotkaniu został ustawiony na pozycji numer jeden. - Staramy się w każdym meczu zagrać inaczej, dlatego dzisiaj zagrałem na pozycji "rozgrywającego" - dodał rzeszowianin.

Triumf w derbach Podkarpacia znacznie przybliża podopiecznych Kamila Dziukiewicza do zwycięstwa w rundzie zasadniczej Wschodzący Białystok Superligi. Aktualnie jarosławianie mają na swoim koncie 37 "oczek" i o trzy punkty wyprzedzają drugą w tabeli Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Rzeszowianie z 22 punktami na koncie plasują się na szóstej pozycji.

W kolejnych spotkaniach, które odbędą się po mistrzostwach Polski seniorów w Raszkowie, Kolping Frac Jarosław zagra na wyjeździe z Condohotels Morlinami Ostróda, a SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów zmierzy się w Zielonej Górze z tamtejszą Palmiarnią.

SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów - Kolping Frac Jarosław 1:3
Filip Szymański - Evqueni Chtchetinine 1:3 (7:11, 6:11, 11:9, 7:11)
Paweł Chmiel - Wang Zeng Yi 1:3 (11:8, 9:11, 4:11, 7:11)
Tomasz Lewandowski - Vitali Nekhviadovich 3:1 (11:3, 8:11, 11:8, 11:7)
Filip Szymański - Wang Zeng Yi 1:3 (7:11, 11:7, 6:11, 10:12)

Mateusz Przybył

Czwarte Derby Podkarpacia

Tenisiści stołowi SPAR extramarket.pl AZS Politechniki Rzeszów zagrają we wtorek z Kolpingiem Frac Jarosław w meczu 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi. Transmisja czwartych w historii rozgrywek derbów województwa podkarpackiego w superligaTV.

Gospodarze przystąpią do tego spotkania opromienieni niespodziewaną wygraną z wicemistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 3:1. Z kolei Kolping Frac w takim samym stosunku pokonał ostatnio mistrza kraju Olimpię-Unię Grudziądz i wrócił na fotel lidera superligi.

Celem jarosławian jest pierwsze miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym, natomiast inżynierowie zażarcie walczą o trzeci w historii klubu awans do play-off. Obecnie czarno-pomarańczowi mają 34 punkty i o trzy wyprzedzają drugą Bogorię. Politechnika jest szósta (22 pkt), ale do strefy medalowej traci tylko "oczko".

Podopieczni Kamila Dziukiewicza w meczu 7. kolejki sprawili rzeszowianom prawdziwe "lanie". Wygrali 3:0, oddając gościom tylko dwa sety. Nie do zatrzymania byli Wang Zeng Yi, Jewgienij Szczetinin i Witalij Niechwiedowicz. W ubiegłym sezonie zespoły nie potrafiły wykorzystać atutu własneh hali - w Jarosławiu Politechnika wygrała 3:2, u siebie przegrała 1:3.

Nadszedł czas decydujących rozstrzygnięć we Wschodzący Białystok Superlidze. Obie drużyny w derbach walczą o najwyższą stawkę, dlatego w hali przy ul. Poznańskiej nikt nie będzie się nudzić. Ozdobą gry może być starcie akademickiego indywidualnego mistrza Starego Kontynentu Tomasza Lewandowskiego z "Wandżim", czyli mistrzem Europy w deblu. Relacja na żywo tego spotkania od 18.30 na stronie www.superliga.com.pl.

Pewna "trójka" Polonii

Niespełna dwóch godzin potrzebowała Carbo-Koks TTS Polonia Bytom by odnieść czwartą z rzędu wygraną we własnej hali w rundzie rewanżowej. W meczu 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi drużyna ze Śląska zwyciężyła Palmiarnię Zielona Góra 3:0.

Cierpliwość, waleczność i ambitna walka do końca opłaciła się gospodarzom, którzy dwukrotnie odrabiali stratę do zielonogórzan i w efekcie zwyciężyli pojedynki. Czwarta z rzędu wygrana w hali "Na Skarpie", a piąta w sześciu ostatnich spotkaniach, wywindowała graczy Michała Napierały na pozycję dającą udział w play-off.

Ten mecz tak naprawdę zaczął się w drugim pojedynku, w którym Jakub Kosowski grał z Lucjanem Błaszczykiem. Na "jedynce" indywidualny mistrz Czech Tomas Konecny swobodnie pokonał Mateusza Gołębiowskiego 3:0. Gracz Palmiarni tylko w trzecim secie nawiązał wyrównaną walkę z zawodnikiem Polonii.

Dużą szansę na wyrównanie stanu spotkania miał Błaszczyk. W piątym secie prowadził z Kosowskim już 8-3, ale po grze na przewagi w lepszym nastroju od stołu odszedł tenisista stołowy z Bytomia (13-11). "Kosa" skutecznie zrewanżował się byłemu reprezentacyjnemu koledze za przegraną z pierwszej rundy i pierwszy raz w rozgrywkach ma dodatni bilans indywidualny (11-10).

Kiedy w ekspresowym tempie Daniel Bąk triumfował w pierwszych dwóch partiach z Radkiem Mrkvicką, wydawało się, że za chwilę dojdzie do kolejnej czesko-polskiej konfrontacji. Jednak w tym momencie nastąpiła niesamowita metamorfoza byłego gracza gorzowskiej Gorzovii, który niczym błyskawica sięgnął po 24 z następnych 28 akcji! Serie punktowe Czecha skończyły się dopiero przy wyniku 2-0 w... piątej odsłonie. Weteran przy stanie 10-7 wykorzystał trzecią piłkę meczową po forhandowym błędzie Bąka i zwycięstwo miejscowych stało się faktem.

Po tym spotkaniu oba zespoły są w całkowicie odmiennych humorach. Carbo-Koks TTS Polonia inkasując trzy punkty awansowała na czwartą lokatę w tabeli superligi (26 "oczek") i dała wyraźny sygnał Dekorglassowi Działdowo o silnych medalowych aspiracjach. Brązowi medaliści DMP przegrali już 11 mecz w sezonie, a o ich superligowym bycie przesądzi pewnie ostatnia gra bieżącej kampanii z Poltarex Pogonią Lębork.

Carbo-Koks TTS Polonia Bytom - ZKS Palmiarnia Zielona Góra 3:0
Tomas Konecny - Mateusz Gołębiowski 3:0 (11-3, 11-3, 14-12)
Jakub Kosowski - Lucjan Błaszczyk 3:2 (11-9, 6-11, 8-11, 11-8, 13-11)
Radek Mrkvicka - Daniel Bąk 3:2 (9-11, 3-11, 11-3, 11-1, 11-9)

Dawid Szajna

O arcyważne punkty w Bytomiu

Carbo-Koks TTS Polonia Bytom dziś o godz. 18.30 podejmie we własnej hali ZKS Palmiarnię Zielona Góra w meczu 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi tenisa stołowego. Gospodarze walczą o play-off, a goście o utrzymanie.

Faworytem dzisiejszej konfrontacji są zawodnicy Polonii, zajmujący piąte miejsce w tabeli rozgrywek. Podopieczni Michała Napierały po 14 rozegranych meczach mają w dorobku 23 punkty - tyle samo co czwarty Dekorglass Działdowo. ZKS Palmiarnia jest ósma i zdobyła do tej pory dziewięć "oczek". Obok Jej głównym kandydatem w walce o utrzymanie w elicie jest Poltarex Pogoń Lębork.

W pierwszej rundzie polsko-czeski tercet z Bytomia pokonał w Zielonej Górze Palmiarnię 3:2. Po jednej wygranej zanotowali Jakub Kosowski, Radek Mrkvicka i Tomas Konecny. W rundzie rewanżowej bytomianie przed własną publicznością wygrali trzy kolejne mecze, podczas gdy Lucjan Błaszczyk i spółka na wyjazdach ponieśli dwie porażki.

Trzy zdobyte przez gospodarzy punkty pozwolą im pozostać w grze o strefę medalową superligi i dać zdecydowany sygnał ostrzegawczy Dekorglassowi Działdowo. Z kolei "komplet" zielonogórzan może praktycznie przesądzić o ich pozostaniu w najlepszej lidze tenisa stołowego w Polsce. Początek meczu o 18.30, a jego bezpośrednia transmisja na stronie www.superliga.com.pl.

Sponsorzy i Partnerzy Superligi Tenisa Stołowego