Aktualności Superliga

Szymański nie zagra w lidze szwajcarskiej

"Występowałem już w kilku europejskich ligach, miałem nadzieję teraz na grę w Szwajcarii, ale nie doszliśmy do porozumienia" – mówi Filip Szymański, były Mistrz Polski w grze podwójnej i mieszanej.

Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników LOTTO Superligi już wcześniej zmienił klub w ojczyźnie – przeszedł z TTS Polonii Bytom do Uczelni Państwowej Bytom. Obowiązujące przepisy umożliwiają występy krajowe i zagraniczne, dlatego negocjował także z innymi drużynami.

- Wstępne rozmowy prowadziłem we Francji i Anglii, ale największe nadzieje pokładałem na grę w jednej z drużyn z czołówki ekstraklasy Szwajcarii. Oczywiście nazwy klubu nie mogę zdradzić, bowiem nie doszło do podpisania kontraktu – dodał Filip Szymański.

38-letni zawodnik w ostatnim sezonie LOTTO Superligi miał bilans 10-9 w singlu w bytomskiej drużynie. Teraz zagra w zespole z Zamościa razem m.in. ze swoim rówieśnikiem Danielem Górakiem.

- Grałem w klubach z Niemiec, Szwecji, Francji, Belgii oraz Anglii i być może w przyszłości wystąpię w nowym kraju. Ale nigdy wcześniej nie było zaplanowanych tak wielu meczów w Polsce. Superliga będzie składała się z rekordowej liczby 14 zespołów, co już jesienią daje liczbę aż 13 spotkań do rozegrania – powiedział wielokrotny medalista MP w konkurencjach indywidualnych.

Filip Szymański jest też trenerem i na co dzień prowadzi akademię swojego imienia w Warszawie. Bardzo dobrze gra również w ping-ponga, czyli rakietkami bez profesjonalnych okładzin. W swoim najlepszym występie doszedł do ćwierćfinału Mistrzostw Świata.

Khanin i Gnanasekaran zagrają na Węgrzech

Białorusin Aleksander Khanin z Dojlid Białystok i Hindus Sathiyan Gnanasekaran z Sokołowa S.A. Jarosław zagrają w turnieju WTT Contender, który w dniach 15 – 20 sierpnia odbędzie się w Budapeszcie. Reprezentanci Polski obecnie trenują na krajowych zgrupowaniach.

Obydwu zagranicznych zawodników występujących w klubach LOTTO Superligi zobaczymy nie tylko w singlu, ale też w innych konkurencjach – w deblu Aleksander Khanin zagra z Pavlem Platonovem, który przez ponad 10 lat rywalizował w polskich halach, zaś w mikście z Darią Trigolos. W grze mieszanej Sathiyan Gnanasekaran został zgłoszony z Maniką Batrą.

- Obecnie jestem w ośrodku szkoleniowym w niemieckim Ulm razem z takimi tenisistami stołowymi jak Vladimir Sidorenko, Lev Katsman, Ioannis Sgoropoulos, Rares Sipos. Naszym trenerem jest Dmitrij Mazunov. Planuję regularnie tutaj przyjeżdżać, bowiem warunki do pracy treningowej są bardzo dobre. Tutaj trenuje także Maxim Grebnev – mówi Aleksander Khanin.
 
Rosjanie Lev Katsman i Maxim Grebnev wygrali z Jakubem Dyjasem i Belgiem Cedricem Nuytinckiem kilka tygodni temu w finale debla podczas Mistrzostw Europy. Po zakończeniu poprzedniego sezonu obaj odeszli z TTC OE Bad Homburg – Lev Katsman do TTC Neu-Ulm, a Maxim Grebnev do TSV Bad Königshofen.

- Wcześniej najczęściej trenowałem w Mińsku i przed meczami w Białymstoku, ale zdarzyło się, że jeździłem do Ochsenhausen i Saarbrücken – dodał tenisista stołowy białostockich Dojlid.

W zawodach na Węgrzech wystąpią także m.in. Słowak Jakub Zelinka, Włoch Niagol Stoyanov czy Rosjanin Sadi Ismailov – to byli zawodnicy drużyn z LOTTO Superligi. Kibice w Bydgoszczy i w całym kraju pamiętają także Manava Thakkara i Harmeeta Desaia. W WTT Contender zagrają w singlu oraz utworzą razem parę deblową.

Dekorglass z nowym trenerem Michałem Dziubańskim

Po świetnych występach w play-off LOTTO Superligi grający trener Jiri Vrablik zakończył występy w Dekorglassie Działdowo i wrócił do Czech, a nowym szkoleniowcem Mistrza Polski został Michał Dziubański.

Dekorglass Działdowo gra w superlidze od 2013 roku i praktycznie nie schodzi z podium jednej z najlepszych europejskich lig. W poprzednim sezonie drużyna w składzie m.in. z Jakubem Dyjasem sięgnęła po historyczne złoto w LOTTO Superlidze.

Przed nowymi rozgrywkami w Dekorglassie zaszło sporo zmian kadrowych – do Jakuba Dyjasa dołączyli Patryk Chojnowski, Kazuhiro Yoshimura i Taimu Arinobu. Władze klubu z Działdowa poinformowały teraz, że nowym trenerem Mistrza Polski został Michał Dziubański.

Jako zawodnik gdańszczanin zdobywał medale Mistrzostw Europy w turniejach drużynowych (srebro i brąz), rozgrywał wspaniałe mecze w europejskiej Superlidze i Mistrzostwach Świata. Do historii przeszedł półfinał ME w 1998 roku w Eindhoven, w którym Polska grała ze Szwecją. Raz wygrywali jedni, raz drudzy, Michał Dziubański zaczął od porażki z Janem-Ove Waldnerem 1:2,  a przy stanie 3:3 wygrał z Peterem Karlssonem 2:1 i 22:20 w ostatnim secie zapewniając Biało-Czerwonym awans do wielkiego finału.

W finale Lucjan Błaszczyk, Tomasz Krzeszewski i Michał Dziubański przegrali z Francją 3:4.

50-letni dziś Michał Dziubański ma duże doświadczenie trenerskie. Prowadził jako szkoleniowiec reprezentacje Polski kadetów i juniorów oraz kadrę seniorek, z którą kwalifikował się na Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012 roku i Rio de Janeiro w 2016 roku. W niemieckiej Fuldzie był coachem legendarnego Waldnera. W Polsce długo pracował w Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku.

Vlasov w Sokołowie S.A. Jarosław

Brązowy medalista Drużynowych Mistrzostw Europy z 2013 roku Grigorij Vlasov będzie w nowym sezonie zawodnikiem Sokołowa S.A. Jarosław. Rosjanin przez wiele sezonów grał w jednym z najlepszych europejskich klubów UMMC Jekaterynburg.

37-letni Grigorij Vlasov jest wielokrotnym reprezentantem Rosji grającym w MŚ i ME. W jednej drużynie był m.in. z Alexandrem Shibaevem, Alexeyem Smirnovem, Kirillem Skachkovem czy Alexeyem Liventsovem. W rankingu światowym najwyżej był na 49 miejscu.

W swojej karierze Rosjanin wygrywał z takimi zawodnikami jak Tang Peng, Wong Chun Ting, Tiago Apolonia, Ho Kwan Kit, Cho Eonrae, Para Gerella, Patricka Bauma, Kentę Matsudairę, Taku Takakiwę czy Adriana Crisana.

W Lidze Mistrzów występował przeciwko m.in. ówczesnemu Mistrzowi Polski Unii-AZS AWFiS Gdańsk, pokonując 2-krotnie Szweda Mattiasa Oversjo 3:1 i 3:2. W rosyjskim zespole występował także Chorwat Andrej Gacina, który w 2021 roku zdobył Mistrzostwo Polski z Dekorglassem Działdowo.

W 2013 roku grał w barwach UMMC Jekaterynburg z Dartomem Bogorią Grodzisk Maz. w finale Pucharu Europy ETTU. W Polsce Grigorij Vlasov najpierw przegrał z Danielem Górakiem 0:3, ale w ostatnim pojedynku pokonał Roberta Florasa 3:1 i zapewnił zwycięstwo Rosjanom. Dwa punkty zdobył wtedy Hou Yingchao, który parę sezonów później świetnie spisywał się w PKS Kolping Frac (dziś Sokołów S.A.) Jarosław. W rewanżu UMMC wygrał 3:1 i sięgnął po trofeum. W tym meczu Grigorij Vlasov ograł Daniela Góraka 3:2.

Warto przypomnieć również, że podczas ME Juniorów w 2002 roku w Moskwie Grigorij Vlasov zdobył brązowy medal w mikście z Anną Tikhomirovą. Za czasów juniorskich rywalizował z polskimi doświadczonymi zawodnikami m.in. Lucjanem Błaszczykiem i Tomaszem Krzeszewskim.

W polskiej LOTTO Superlidze będzie kolejnym już Rosjaninem. Wcześniej klub Fibrain AZS Politechnika Rzeszów ogłosił, że pozyskał Mikhaila Paikova, a Olimpia-Unii Grudziądz pozyskała Vasilija Lakeeva. Z obydwoma wymienionymi rodakami Grigorij Vlasov występował w grze podwójnej w turniejach międzynarodowych. Kiedyś grał debla także z Viacheslavem Burovem z LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz.

Najstarszy superligowiec Marek Prądziński wciąż szuka klubu

47-letni Marek Prądziński jest legendą i najstarszym zawodnikiem Lotto Superligi. Ale w zbliżającym się sezonie zapewne wystąpi w niższej lidze. Doświadczony tenisista stołowy wciąż szuka klubu.

- Jedno nie ulegą wątpliwości, wciąż mam w sobie sporo chęci, by grać w tenisa stołowego. Prawdopodobnie nie będzie to już LOTTO Superliga, bo za kilka dni zamyka się "okno" transferowe, ale może 1 liga, może 2... Na pewno chciałbym znaleźć klub na Pomorzu, w miarę blisko domu - mówi mieszkający w Lęborku Marek Prądzinski.

W ostatnich sezonach reprezentował barwy Poltarex Pogoni Lębork. Zresztą w tym klubie, pod nazwą Farm Frites Pogoń Lębork (w dawnym woj. słupskim), debiutował w dawnej Ekstraklasie w 1995 roku. Po awansie do najwyższej ligi w zespole z Lęborka grali m.in. Marek Prądzinski, Grzegorz Adamiak, Andrzej Kulkow i Radosław Żurek. Później dochodzili kolejni zawodnicy, m.in. Leszek Kucharski i pod koniec lat 90 Pogoń zdobyła srebro i brąz w Drużynowych Mistrzostwach Polski.

Z kolei w latach 2010/11 drużyna prowadzona przez Wojciecha Potrykusa powtórzyła te sukcesy, i znów w składzie z Markiem Prądzinskim, sięgnęła po srebro i brąz w superlidze.

- Rozmawiałem z przedstawicielami kilka klubów i mam nadzieję, że wkrótce będę mógł ogłosić nazwę klubu, w którym zagram w sezonie 2021/22 - dodał pochodzący z Lipnicy, miejscowości gminnej położonej niedaleko Bytowa (Pomorskie) Marek Prądzinski, który ponad pół wieku spędził w Superlidze.

47-letni tenisista stołowy ma w dorobku mistrzowski tytuł zdobyty z Olimpią Unią Grudziądz oraz wicemistrzostwo wywalczone z Tęczą Nowa Wieś Lęborska. Jako zawodnik KS Piaseczno uplasował się na czwartej pozycji, a z Wartą Kostrzyn nad Odrą awansował do LOTTO Superligi.

Kamil Zdzienicki wraca do Dojlid

Grający ostatnio w 1-ligowym Strzelcu Frysztak Kamil Zdzienicki wraca do Dojlid Białytok. "Będzie naszą polską „dwójką” i zagra w LOTTO Superlidze w razie nieobecności w jakimś meczu Patryka Zatówki" – mówi Piotr Anchim, menedżer białostockiego zespołu.

Drużyna z Podlasia należy do krajowej czołówki i po raz kolejny zaliczana jest wśród kandydatów do superligowego podium. W letniej przerwie w Dojlidach doszło do znaczących zmian kadrowych.

- Nasz klub wzmocnili japoński obrońca Kentaro Miuchi, z Jarosławia zakontraktowaliśmy Kou Leia i Patryka Zatówkę, zaś z Frysztaka wraca do Dojlid mieszkający w Białymstoku Kamil Zdzienicki. Pozostali w zespole Białorusin Aleksandr Khanin i Chińczyk Li Yongyin. Z tego głównego składu odszedł Wang Zeng Yi, który przeniósł się do Gdańska – powiedział Piotr Anchim.

Jak będzie wyglądała podstawowa trójka zawodników od wrześniowej inauguracji w LOTTO Superlidze?

– Wciąż nie wiemy jak będzie z dostępnością zawodników mieszkających poza Europą. Jeśli chodzi o Chińczyków, głównym kłopotem jest dla nich długa kwarantanna po powrocie do ojczyzny. Dlatego może dojść do tego, że w całym 2021 roku nie zobaczymy u nas Li Yongyina. Być może zagra dopiero w 2 rundzie, choć niczego nie mogę przesądzać – dodał menedżer.

Zmieniła się też sytuacja z Kou Leiem, który przeniósł się z Hiszpanii do Stanów Zjednoczonych.

– Zamieszkał w San Francisco, więc z pewnością nie będzie cały czas do naszej dyspozycji, i z racji dodatkowych obowiązków w USA, i możliwość ograniczeń w podróżowaniu do Ameryki Północnej. Ale oczywiście liczymy, że pomoże nam w wielu spotkaniach – przyznał Piotr Anchim.

UKS Dojlidy w ramach przygotowań do nowego sezonu zorganizował dla swoich zawodniczek i zawodników obóz kondycyjny w Zakopanem. W sierpniu białostoczanie trenują na swoich obiektach. Pierwsze mecze w LOTTO Superlidze 3 września u siebie z Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów i 5 września na wyjeździe z Olimpią-Unią Grudziądz.

Uczelnia Państwowa z najbardziej doświadczonym składem

Uczelnia Państwowa Zamość będzie miała najbardziej doświadczony zespół w LOTTO Superlidze w sezonie 2021-22. Do 38-letniego Anglika Andrew Baggaleta dołączyli jego rówieśnicy Daniel Górak i Filip Szymański oraz 41-letni Egipcjanin Ahmed Ali Saleh.

- W ostatnich latach Ahmed Ali Saleh dobrze prezentował się w lidze tureckiej w barwach Fenebahce Stambuł i w turniejach indywidualnych. Oglądałem jego występy w turniejach WTT Star Contender w Doha i Pucharze Świata w Makau, gdzie m.in. wygrał z Japończykiem Yukija Uda 3:1 i przegrał z Wong Chung Tingiem 2:3. Wcześniej pokonał Quadriego Arunę w Pucharze Afryki. Wiem, że bardzo solidnie przepracował ten ostatni rok – mówi Piotr Kostrubiec, menedżer zamojskiej drużyny.

Trenujący na co dzień w Kairze Ahmed Ali Saleh był jednym z kilku zawodników związanych z klubami LOTTO Superligi, któy zagrał w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. – Szkoda, że Saleh trafił w 1 rundzie na Greka Panosa Gionisa, ale mimo porażki 1:4 zostawił pozytywne wrażenie – dodał Piotr Kostrubiec.

Nowy gracz Uczelni Państwowej wystąpił też w meczu olimpijskich zawodów drużynowych z Chinami 0:3. Ahmed Ali Saleh w parze z Khalidem Assarem 0:3 z Ma Longiem i Xu Xinem. Natomiast w singlu świetną reklamą egipskiego tenisa stołowego była postawa Omara Assara, który doszedł do ćwierćfinału. Uległ Ma Longowi 1:4.

- Nasz egipski zawodnik ma duże doświadczenie i jestem przekonany, że będzie punktował. Z pewnością będziemy ustawiali skład pod konkretnego przeciwnika, co na pewno będzie miało wpływ na indywidualne wyniki pingpongistów. Najważniejsze jest dobro drużyny – zaznaczył menedżer.

Nowymi graczami w zespole z Lubelszczyzny są także Daniel Górak i Filip Szymański oraz Arkadiusz Żuk i Łukasz Jarocki. W składzie pozostał Maciej Nowaliński.

- Arek Żuk i Łukasz Jarocki są studentami Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, a ostatnio grali w 2 lidze w SMS (Stowarzyszenie Miłośników Sportu) Włodawa – powiedział Piotr Kostrubiec.

Mnóstwo ciekawych zmian kadrowych w LOTTO Superlidze

15 sierpnia upływa termin zgłaszania tenisistów stołowych do LOTTO Superligi. W poszczególnych klubach nie brakuje nowych bardzo ciekawych nazwisk i wszystko wskazuje na to, że czołowe drużyny będą się jeszcze wzmacniać. Interesująco zapowiada się walka o tytuł Mistrza Polski, który bronić będzie Dekorglass Działdowo.

Największy jak dotąd transfer to pozyskanie przez LOTTO ZOOleszcz Gwiazdę Bydgoszcz Koreańczyka An Jaehyuna, brązowego medalistę Indywidualnych Mistrzostw Świata w 2019 roku w Budapeszcie.

Jak wygląda sytuacja kadrowa w zespołach, które w poprzednim sezonie grały o medale, czyli w play-off LOTTO Superligi (miejsca 1-6)?

Dekorglass Działdowo
przybyli: Patryk Chojnowski (powrót z AZS AWFiS Balta Gdańsk) oraz Japończycy Taimu Arinobu (niepokonany w barwach Energi Manekina Toruń) i Kazuhiro Yohimua;
ubyli: Czech Jiri Vrablik, Chorwat Andrej Gacina, Chińczyk Shihao Wei.
Pozostali: Jakub Dyjas.

Dartom Bogoria Grodzisk Maz.
przybyli: Chińczyk Sun Shiyu;
ubyli: nikt.
Pozostali: Marek Badowski, Miłosz Redzimski, Grek Panagiotis Gionis i Czech Pavel Sirucek.

Sokołów SA Jarosław
przybyli: Mateusz Czernik (Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza), Brazylijczyk Eric Jouti, Koreańczyk Lim Jonghoon, Grek Konstantinos Angelakis i Uzbek Zokhid Kenjaev;
ubyli: Kou Lei, Patryk Zatówka, Paweł Chmiel.
Pozostali: Sathiyan Gnansekaran z Indii.

AZS AWFiS Balta Gdańsk
przybyli: Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok);
ubyli - Patryk Chojnowski.
Pozostali: Szymon Malicki, Tomasz Tomaszuk.

Dojlidy Białystok
przybyli: Kou Lei, Patryk Zatówka (obaj Sokołów SA Jarosław);
ubyli - Wang Zeng Yi.
Pozostali: Li Yongyin.

LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz
przybyli: Koreańczyk An Jaehyun, Mołdawianin Vladislav Ursu
ubyli: nikt.
Pozostali Japończyk Asuka Machi, Koreańczyk Kang Dongsoo, Artur Grela, Rosjanin Viacheslav Burov, Kanadyjczyk Wang Eugene, Patryk Jendrzejewski.

Redzimski z 3 medalami Mistrzostw Europy Kadetów

Świetnie grający w poprzednim sezonie LOTTO Superligi 14-letni Miłosz Redzimski (Dartom Bogoria Grodzisk Maz.) zdobył aż 3 medale podczas zakończonych w Varażdinie Mistrzostw Europy Kadetów.

Reprezentant Polski wywalczył złoto w grze mieszanej z Wiktorią Wróbel oraz brąz w grze pojedynczej i podwójnej z Alanem Kulczyckim, który od września ma grać w LOTTO Superlidze w Poltarex Pogoni Lębork.

W singlu Miłosz Redzimski kolejno wygrał z Francuzem  Antoine Jeanem Christianem Noirault 4:2, Szwajcarem Timothy Falconnierem 4:0, Rosjaninem Romanem Vinogradovem 4:0 i Białorusinem Nikonem Shutovem 4:0. W półfinale Polak przegrał z Francuzem Feliksem Lebrunem 1:4.

W grze podwójnej, w meczu o finał, Miłosz Redzimski i Alan Kulczycki również przegrali z Francuzami Lebrunem i Flavien Coton 2:3.

Wcześniej Miłosz Redzimski zagrał w Mistrzostwach Europy Seniorów w Warszawie, a następnie w Mistrzostwach Europy Juniorów w Varażdinie. Zdobył złoty medal w zawodach drużynowych w Chorwacji tworząc podstawowy skład z Samuelem Kulczyckim i Maciejem Kubikiem. Rezerwowymi byli Szymon Kolasa i Łukasz Sokołowski.

Sun Shiyu w Bogorii

7-krotny Mistrz Polski Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki podpisał kontrakt z 21-letnim leworęcznym Chińczykiem Sun Shiyu. Dołączy do zespołu, którego barwy reprezentują Marek Badowski, Miłosz Redzimski, Grek Panagiotis Gionis i Czech Pavel Sirucek.

- Szukaliśmy leworęcznego zawodnika, który dołączyłby do naszej drużyny, a także wzbogaciłby grupę treningową w Grodzisku Mazowieckim. Po zakończeniu kariery przez Pawła Fertikowskiego nie mieliśmy w naszym ośrodku tenisisty stołowego grającego lewą ręką. W sierpniu Sun Shiyu przyjedzie do Polski i liczę, że potwierdzi to, co o nim usłyszeliśmy, tzn. że to gracz o sporych umiejętnościach  i dla którego trening to przyjemność, a nie obowiązek – mówi Tomasz Redzimski, trener Dartomu Bogorii.

W klubie z Grodziska Mazowieckiego, który od 15 lat należy do najlepszych w Polsce i do europejskiej czołówki, występowali Azjaci, m.in. pochodzący z Chin, a mający polskie paszporty Wang Zeng Yi i Xu Wenliang, a później Han Chuanxi. Nie brakowało zawodników z Hongkongu (Cheung Yuk, Ko Lai Chak, Jiang Tianyi), Korei Płd. (Oh Sangeun, Jeoung Youngsik) czy Japonii (Kaii Yohida, Masaki Yoshida, Kazuhiro Chan) i Singapuru (Gao Ning).

- Podstawowy i stabilny skład tworzą Marek Badowski, Panos Gionis, Pavel Sirucek i Miłosz Redzimski, a już wkrótce będzie z nami też Sun Shiyu. To zawodnik, którego gra jest zbalansowana, a mam na myśli i atak, i obronę z kontratakiem. Radzi sobie w tych elementach, a to cieszy mnie jako trenera – dodał szkoleniowiec.

Co ciekawe Sun Shiyu przyjeżdżał do Europy już jako 11-letni chłopiec. To był czas kiedy duński klub Esbjerg TT współpracował z chińskimi trenerami, a oni zapraszali swoich młodych rodaków. Dzięki temu młodziutki miał okazję już w 2011 roku rywalizować z seniorami z Danii.