Aktualności Superliga

Świąteczne życzenia

Wszystkim zawodnikom, trenerom, działaczom, drużynom i kibicom tenisa stołowego w Polsce życzymy wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt Wielkanocnych. Zdrowia oraz wielu sukcesów sportowych i organizacyjnych zarówno w kraju, jak i zagranicą.

 

Polska Superliga Tenisa Stołowego

Bytom zrewanżował się Grudziądzowi

W zaległym meczu 12. kolejki Wschodzący Białystok Superligi, Carbo-Koks Polonia Bytom pokonała na wyjeździe Olimpię-Unię Grudziądz 3:0. Czwartkowe zwycięstwo pozwoliło ekipie ze Śląska powrócić na czwarte miejsce w tabeli.

Starcie w Grudziądzu miało bardzo podobny przebieg do pojedynku z pierwszej rundy w Bytomiu. Jedynym wyjątkiem był fakt, że tym razem to podopieczni Michała Napierały, a nie gracze Piotra Szafranka, byli górą. Podobnie jak na początku września, tak i w czwartkowy wieczór przegrana drużyna wygrała zaledwie dwa sety.

Bytomianie w zaległym starciu 12. kolejki zagrali niezwykle skutecznie. Wynik otworzył Jakub Kosowski, który w trzech setach uporał się z Patrykiem Chojnowskim. Rezultat popularnego "Kosy" powtórzył Tomas Konecny zwyciężając z Patrykiem Zatówką. Triumf Carbo-Koks Polonii w Grudziądzu przypieczętował Radek Mrkvicka. Drugi z Czechów w składzie zespołu ze Śląska po tie breaku pokonał Tomislava Kolarka.

Dzięki zwycięstwu za trzy "oczka" Carbo-Koks Polonia Bytom awansowała na ostatnie, czwarte miejsce premiowane grą w fazie play off. O dwa punkty w tabeli po 17. kolejkach bytomian wyprzedzają gracze Olimpii-Unii Grudziądz, którzy są już jednak pewni udziału w decydującej rozgrywce Wschodzący Białystok Superligi.

W ostatniej kolejce Carbo-Koks Polonia zagra z Dekorglassem Działdowo (decydujące starcie o grze w fazie play off), a Olimpia-Unia podejmie we własnej hali Condohotels Morliny Ostróda.

Olimpia-Unia Grudziądz - Carbo-Koks Polonia Bytom 0:3
Patryk Chojnowski - Jakub Kosowski 0:3 (9:11, 9:11, 3:11)
Patryk Zatówka - Tomas Konecny 0:3 (4:11, 6:11, 6:11)
Tomislav Kolarek - Radek Mrkvicka 2:3 (11:13, 11:6, 6:11, 11:8, 7:11)

Mateusz Przybył

Pewna wygrana Jarosławia

Kolping Frac Jarosław powrócił w środowy wieczór na fotel lidera Wschodzący Białystok Superligi. Stało się tak dzięki wyjazdowej wygranej klubu z Podkarpacia nad Condohotels Morlinami Ostróda 3:0 w 17. kolejce.

Walczący o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej gracze z Jarosławia wszystkie pojedynki meczu w Ostródzie wygrali w stosunku 3:1. Gości z Podkarpacia na prowadzenie wyprowadził Wang Zeng Yi, który pokonał Białorusina Pavla Platonova. Wynik podwyższył defensywnie grający Evqueni Chtchetinine, wygrywając w czterech setach z debiutującym w najwyższej klasie rozgrywkowej Michałem Koryckim. Triumf Kolpinga Frac na Warmii i Mazurach przypieczętował Vitali Nekhviadovich. Drugi z reprezentantów Białorusi w talii Kamila Dziukiewicza w starciu "trójek" ograł Karola Szarmacha 3:1.

Za ciekawostkę środowego meczu można uznać fakt, że gospodarze wygrywali we wszystkich pojedynkach sety otwarcia. - Przegraliśmy dziś wszystkie pierwsze sety. Wydaje nam się, że wynikało to z braku koncentracji - mówił po spotkaniu Wang Zeng Yi z Kolpinga Frac Jarosław. Lider klubu z Podkarpacia po raz drugi w tym sezonie pokonał Platonova 3:1. Jak przyznał po meczu, pasuje mu styl gry białoruskiego rywala. - Z Platonovem grałem kilka razy i jeszcze nigdy nie przegrałem. Lubie rywalizować z tym zawodnikiem.

Triumf za trzy punkty w Ostródzie pozwolił "Wandżiemu i spółce" wrócić na pierwsze miejsce w tabeli Wschodzący Białystok Superligi. Jarosławianie mają na swoim koncie 40. punktów i o trzy "oczka" wyprzedzają drugą w tabeli Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. To właśnie konfrontacja tych ekip w 18. kolejce zadecyduje, która z drużyn do fazy play off przystąpi z pierwszego miejsca.

- Mecz z Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki będzie dla nas z pewnością bardzo trudny, gdyż podopieczni Tomasza Redzimskiego w końcówce sezonu są zawsze w wysokiej dyspozycji. Słyszałem, że grodziszczan w tym starciu ma wzmocnić dodatkowo Oh Sang Eun - dodał "Wandżi".

Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego mimo straty punktów zajmują nadal siódme miejsce w tabeli. Ostródzianie zgromadzili dotychczas 19 "oczek".

Condhotels Morliny Ostróda - Kolping Frac Jarosław 0:3
Pavel Platonov - Wang Zeng Yi 1:3 (11:8, 7:11, 3:11, 10:12)
Michał Korycki - Evqueni Chtchetinine 1:3 (11:9, 10:12, 8:11, 7:11)
Karol Szarmach - Vitali Nekhviadovich 1:3 (11:9, 9:11, 10:12, 6:11)

Mateusz Przybył

Dekorglass wrócił na czwarte miejsce

Trzecie i czwarte sety w każdym pojedynku przesądziły o wygranej Dekorglassu Działdowo z Poltarex Pogonią Lębork 3:0. Beniaminek WBS wrócił na czwarte, ostatnie premiowane grą w play-off, miejsce w tabeli.

W Działdowie najbardziej zaskoczył Xu Wenliang, który w drugiej grze wieczoru pokonał wicemistrza Polski Bartosza Sucha 3:1. Takim samym rezultatem zakończyły się konfrontacje Jiriego Vrablika z Jakubem Perkiem i Szymona Malickiego z Markiem Prądzińskim. Dla Czecha była to już 20. wygrana w sezonie, w którym przewodzi rankingowi indywidualnemu zawodników.

Trzy punkty gospodarzy pozwoliły im wrócić na czwarte miejsce w tabeli. Dekorglass ma 27 punktów i o jeden wyprzedza Carbo-Koks TTS Polonię Bytom, która w czwartek rozegra zaległy mecz z Olimpią-Unią Grudziądz. Wszystko wskazuje na to, że o awansie do play-off przesądzi bezpośrednie spotkanie 18. kolejki pomiędzy drużyną Piotra Kołacińskiego i Michała Napierały.

Po roku pobytu w elicie do pierwszej ligi spadnie zespół z Pomorza. Poltarex Pogoń (8 pkt), mimo że zagra jeszcze z ZKS Palmiarnią Zielona Góra (12 pkt), nie ma już szans na utrzymanie we Wschodzący Białystok Superlidze. W sezonie 2009/2010 drużyna sięgnęła po wicemistrzostwo Polski, rok później zdobyła brązowy medal.

Dekorglass Działdowo - Poltarex Pogoń Lębork 3:0
Jiri Vrablik - Jakub Perek 3:1 (8-11, 11-4, 14-12, 11-8)
Xu Wenliang - Bartosz Such 3:1 (11-6, 11-13, 11-8, 11-8)
Szymon Malicki - Marek Prądziński 3:1 (4-11, 11-7, 14-12, 11-4)

Dawid Szajna

Bezbłędny Lewandowski dał wygraną Politechnice

Dwa punkty Tomasza Lewandowskiego dały SPAR extramarket.pl AZS Politechnice Rzeszów wyjazdowe zwycięstwo nad Palmiarnią Zielona Góra 3:1 w 17. kolejce Wschodzący Białystok Superligi.

Były już wicemistrz Polski w grze pojedynczej w Zielonej Górze czuł się we wtorkowy wieczór znakomicie. Najpierw pokonał w trzech setach Daniela Bąka, a następnie w ostatniej partii dnia po tie breaku rozprawił się z Mateuszem Gołębiowskim. Dla grającego trenera rzeszowian były to odpowiednio szesnaste i siedemnaste zwycięstwo w sezonie. Po 17. kolejkach Lewandowski jest jedynym graczem w teamie z Podkarpacia, który legitymuje się dodatnim bilansem gier.

- Jestem zadowolony, bo zawsze gdy się zdobywa komplet są powody do zadowolenia. W pierwszej grze z Danielem Bąkiem zagrałem bardzo dobrze. W drugim pojedynku z Mateuszem Gołębiowskim "uciekała" trochę koncentracja, ale na szczęście potrafiłem się zmobilizować w tie breaku i wygrać - mówił po spotkaniu Tomasz Lewandowski z rzeszowskiego obozu.

Trzecie "oczko" dla SPAR extramarket.pl AZS Politechniki dorzucił Paweł Chmiel. Brązowy medalista mistrzostw Polski w grze podwójnej z Raszkowa w pojedynku otwarcia pokonał "jedynkę" zielonogórzan - Mateusza Gołębiowskiego 3:1.

Wśród miejscowych jedynie Lucjan Błaszczyk potrafił wygrać swój pojedynek. 11-krotny mistrz Polski w grze pojedynczej potrzebował czterech setów aby zwyciężyć w konfrontacji z Filipem Szymańskim. - Lucjan Błaszczyk grał dziś bardzo dobrze, wyłączając tym samym najlepsze strony Filipa - usprawiedliwiał swojego kolegę klubowego Lewandowski. Błaszczyk, który był uczestnikiem igrzysk olimpijskich, zmazał tym samym plamę z pierwszego spotkania z zespołem z Rzeszowa, kiedy to przegrał dwie gry - z Pawłem Chmielem 2:3 i Tomaszem Lewandowskim 0:3.

Mimo porażki, zielonogórzanie mogą być już pewni utrzymania we Wschodzący Białystok Superlidze. Wszystko za sprawą Dekorglassu Działdowo, który pokonując Poltarex Pogoń Lębork 3:0 pozbawił beniaminka szans na pozostanie na kolejny sezon w najlepszej polskiej lidze tenisa stołowego. Na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej Palmiarnia o cztery "oczka" wyprzedza Poltarex Pogoń i bezpośrednie starcie obydwu ekip w maju nie będzie już miało znaczenia do końcowego układu tabeli.

Palmiarnia Zielona Góra - SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów 1:3
Mateusz Gołębiowski - Paweł Chmiel 1:3 (7:11, 6:11, 11:7, 9:11)
Daniel Bąk - Tomasz Lewandowski 0:3 (4:11, 8:11, 9:11)
Lucjan Błaszczyk - Filip Szymański 3:1 (11:5, 13:11, 8:11, 11:4)
Mateusz Gołębiowski - Tomasz Lewandowski 2:3 (8:11, 11:9, 3:11, 11:5, 8:11)

Mateusz Przybył

O punkty w Działdowie i Zielonej Górze

We wtorkowy wieczór w dwóch miastach naszego kraju zostaną rozegrane spotkania 17. kolejki Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych. W Działdowie tamtejszy Dekorglass podejmie Poltarex Pogoń Lębork, a w Zielonej Górze miejscowa Palmiarnia zagra ze SPAR extramarket.pl AZS Politechniką Rzeszów.

Z czterech ekip rozgrywających swoje spotkania we wtorek tylko Dekorglass Działdowo ma jeszcze szansę na grę w fazie play off. Aby jednak walczyć w debiutanckim sezonie o medale we Wschodzący Białystok Superligi działdowianie muszą pokonać Poltarex Pogoń Lębork. Pojedynek na Warmii i Mazurach ma spore znaczenie także dla beniaminka z Lęborka, który wygrywając zachowa szansę na utrzymanie się w lidze. W pierwszej konfrontacji pomiędzy tymi ekipami lepsi okazali się reprezentanci Dekorglassu, którzy wygrali w hali w Lęborku 3:2.

Dwa zespoły występujące w tym sezonie w krajowych składach zmierzą się w Zielonej Górze. Zajmująca ósmą pozycję w tabeli Palmiarnia podejmie SPAR extramarket.pl AZS Politechnikę Rzeszów. Drużyna z Ziemi Lubuskiej może sobie we wtorek zapewnić utrzymanie w lidze. Warunek jest jednak jeden - musi pokonać rzeszowian za trzy punkty. Będzie to trudne zadanie, gdyż w pierwszej rundzie inżynierowie ze stolicy Podkarpacia pokonali zielonogórzan 3:1.

Starcie w Działdowie jak i pojedynek w Zielonej Górze rozpoczynają się o godzinie 18.

Mateusz Przybył

Bogoria ponownie lepsza od Olimpii-Unii

Po trzech godzinach rywalizacji Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki pokonała we własnej hali Olimpię-Unię Grudziądz 3:1 i zrównała się punktami z Kolpingiem Frac Jarosław. To druga wygrana wicemistrzów Polski z mistrzem kraju w tym sezonie.

Po trzech godzinach rywalizacji Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki pokonała we własnej hali Olimpię-Unię Grudziądz 3:1 i zrównała się punktami z Kolpingiem Frac Jarosław. To druga wygrana wicemistrzów Polski z mistrzem kraju w tym sezonie.

"To było ważne dla nas zwycięstwo w kontekście play-off, tym bardziej że z Olimpią możemy spotkać się już w półfinale. Teraz najważniejsze dla są przygotowania i mistrzostwa świata. A potem wracamy do superligi, by walczyć o mistrzostwo Polski" - powiedział po meczu Robert Floras, który przypieczętował wygraną gospodarzy, pokonując Tomislava Kolarka 3:1. Chorwat po przegranej z drugim secie był tak zły, że rzucił ręcznik na podłogę, za co otrzymał żółtą kartkę od sędziego.

Wcześniej Floras nie miał jednak tylu powodów do radości, bowiem uległ na otwarcie po zaciętej grze Patrykowi Chojnowskiemu 1:3. Jak się potem okazało, było to honorowe zwycięstwo mistrzów kraju w Grodzisku Mazowieckim.

"Nic nie dało nam moje zwycięstwo. Kluczowy moment meczu to starcie Kolarka z Górakiem. Uważam, że Tomislav dyktował warunki gry. Popełnił jednak głupi błąd przy stanie 2:1 i 10-9, a w piątym secie był już zniszczony psychicznie. Cały mecz mógł inaczej się potoczyć" - przyznał Chojnowski.

Po "oczku" dla Dartomu Bogorii zanotowali Daniel Górak i Paweł Fertikowski. Mistrz Polski choć przegrywał z Chorwatem 0:2 w setach, ostatecznie triumfował w pięciu partiach. Z kolei dwukrotny brązowy medalista IMP w Raszkowie w czterech grach uporał się z 17-letnim Patrykiem Zatówką, wychowankiem klubu z Grodziska Mazowieckiego.

Wicemistrzowie Polski drugi raz w sezonie pokonali odwiecznego rywala z Grudziądza, a trzy zdobyte punkty pozwoliły im wyprzedzić lepszym bilansem lidera tabeli Kolping Frac Jarosław. Oba zespoły mają ich po 37, ale drużyna z Podkarpacia mecz rozegrany mniej. Podopieczni Piotra Szafranka ponieśli czwartą porażkę w rozgrywkach i prawdopodobnie do play-off przystąpią z trzeciego miejsca.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Olimpia-Unia Grudziądz 3:1
Robert Floras - Patryk Chojnowski 1:3 (6-11, 13-15, 11-8, 11-13)
Daniel Górak - Tomislav Kolarek 3:2 (9-11, 7-11, 11-7, 14-12, 11-8)
Paweł Fertikowski - Patryk Zatówka 3:1 (11-13, 11-9, 11-2, 11-8)
Robert Floras - Tomislav Kolarek 3:1 (11-8, 11-9, 12-14, 13-11)

Z Grodziska Mazowieckiego Dawid Szajna

82. IMP: Górak obronił tytuł

Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki) obronił w Raszkowie tytuł mistrza Polski w grze pojedynczej, pokonując w finale Bartosza Sucha (Poltarex Pogoń Lębork) 4:1.

Górak zdobył swój trzeci w karierze i trzeci w ciągu ostatnich pięciu lat mistrzowski tytuł. Z Suchem w decydującym starciu rywalizował pierwszy raz.

Ostatnim zawodnikiem, który zdołał obronić mistrzostwo naszego kraju był Lucjan Błaszczyk. W 2008 roku w Białymstoku powtórzył sukces z 2007 roku z Rzeszowa.

Brązowe medale gry pojedynczej 82. IMP w Raszkowie zdobyli Patryk Chojnowski (Olimpia-Unia Grudziądz) i Paweł Fertikowski (Dartom Bogoria). W grze podwójnej zwyciężyli Jakub Dyjas i Konrad Kulpa z Energi-Manekin Toruń, a w grze mieszanej Magdalena Sikorska i Jakub Perek z Poltarex Pogoni Lębork.

Łącznie tenisiści stołowi klubów Wschodzący Białystok Superligi sięgnęli w Wielkopolsce po 11 medali.

Wynik finału gry pojedynczej mężczyzn:
Daniel Górak (5) - Bartosz Such (3) 4:1 (12:10, 10:12, 12:10, 11:8, 11:7)

Wynik finału gry pojedynczej kobiet:
Katarzyna Grzybowska (1) - Antonina Szymańska (2) 4:0 (11:4, 11:9, 11:9, 13:11)

Wynik finału gry podwójnej mężczyzn:
Jakub Dyjas/Konrad Kulpa (5) - Jakub Perek/Jacek Nowokuński (7) 3:1 (11:6, 11:7, 7:11, 11:6)

Wynik finału gry podwójnej kobiet:
Katarzyna Grzybowska/Natalia Partyka (1) - Dong Rui Fang/Klaudia Kusińska (2) 3:0 (11:9, 11:7, 11:3)

Wynik finału gry mieszanej:
Jakub Perek/Magdalena Sikorska (7) - Konrad Kulpa/Klaudia Kusińska (5) 3:1 (7:11, 13:11, 11:7, 11:9)

Medalowa klasyfikacja klubowa (kluby WBS):
1. Energa-Manekin Toruń - 4 (złoty, srebrny, 2 brązowe)
2. Poltarex Pogoń Lębork - 3 (złoty, 2 srebrne)
3. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - 3 (złoty, 2 brązowe)

4. Olimpia-Unia Grudziądz - 1 (brązowy)
   SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów - 1 (brązowy)

ds

Górak mistrzem Polski!

Daniel Górak po raz trzeci w karierze został indywidualnym mistrzem Polski seniorów w tenisie stołowym. W finale rozgrywanego w Raszkowie turnieju gracz Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki ograł Bartosza Sucha 4:1.

Zmagania singlistów w tegorocznym czempionacie zdominowali gracze na co dzień występujący we Wschodzący Białystok Superlidze, zajmując wszystkie miejsce na podium. W końcowej klasyfikacji zwyciężył Górak, który w całej imprezie przegrał zaledwie cztery sety. Tuż za podopiecznym Tomasza Redzimskiego uplasował się Bartosz Such z Poltarex Pogoni Lębork. Brązowe krążki przypadły w udziale Pawłowi Fertikowskiemu (Dartom Bogoria) i Patrykowi Chojnowskiemu (Olimpia-Unia). Ten pierwszy stanął również na podium w rywalizacji mikstów, zajmując wspólnie z Katarzyną Grzybowska trzecie miejsce.

Ze swojego występu w Raszkowie zadowolony może być Jakub Perek (Poltarex Pogoń). Zawodnik zespołu walczącego o ligowy byt zdobył aż dwa medale - w grze podwójnej i grze mieszanej. W deblu wspólnie z Jackiem Nowokuńskim zajęli drugie miejsce a w mikście w parze z Magdaleną Sikorską zostali mistrzami kraju.

Także z dwoma medalami wróci z 82. indywidualnych mistrzostw Polski seniorów Konrad Kulpa. Reprezentant Energa-Manekin Toruń wraz z Jakubem Dyjasem zostali zwycięzcami rywalizacji w grze podwójnej. Drugie podium Kulpa wywalczył wspólnie z Klaudią Kusińska w grze mieszanej. Toruńsko-nadarzyński mikst zdobył w Raszkowie tytuł wicemistrza kraju w tej konkurencji.

Wyniki finałów:

gra pojedyncza mężczyzn:
Daniel Górak - Bartosz Such 4:1 (12:10, 10:12, 12:10, 11:9, 11:7)

brązowe medale: Paweł Fertikowski, Patryk Chojnowski

gra pojedyncza kobiet:
Katarzyna Grzybowska - Antonina Szymańska 4:0 (11:4, 11:9, 11:9, 13:11)

brązowe medale: Natalia Bajor, Daria Łuczakowska

gra podwójna mężczyzn:
Jakub Dyjas/Konrad Kulpa – Jakub Perek/Jacek Nowokuński 3:1 (11:6, 11:7, 7:11, 11:6)

brązowe medale: Paweł Chmiel/Piotr Chmiel, Grzegorz Adamiak/Marcin Czerniawski

gra podwójna kobiet:
Katarzyna Grzybowska/Natalia Partyka – Dong Rui Fang/Klaudia Kusińska 3:0 (11:9, 11:7, 11:3)

brązowe medale: Roksana Załomska/Kinga Stefańska, Dong Rui Fang/Klaudia Kusińska

gra mieszana:
Jakub Perek/Magdalena Sikorska – Konrad Kulpa/Klaudia Kusińska 3:1 (7:11, 13:11, 11:7, 11:9)

brązowe medale: Jacek Nowokuński/Renata Gumula, Paweł Fertikowski/Katarzyna Grzybowska

Mateusz Przybył

IMP: 11 medali graczy WBS

Aż 11 medali zdobyli w Raszkowie zawodnicy klubów Wschodzący Białystok Superligi. Po najwięcej - dwa - sięgnęli Paweł Fertikowski, Jakub Perek i Konrad Kulpa.

W niedzielnym finale gry pojedynczej rozstawiony z numerem trzecim Bartosz Such (Poltarex Pogoń Lębork) podejmie obrońcę tytułu i rozstawionego z "piątką" Daniela Góraka (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki). W półfinale Such pokonal klubowego kolegę Góraka Pawła Fertikowskiego (2) 4:0, a mistrz kraju zwyciężył lidera Olimpii-Unii Grudziądz Patryka Chojnowskiego (64) 4:2.

Po dwa "krążki" w Wielkopolsce wywalczyli Fertikowski (także brąz w mikście z Katarzyną Grzybowską), Jakub Perek z Poltarex Pogoni (zagra w niedzielę w finale debla w parze z Jackiem Nowokuńskim i w finale misksta w parze z Magdaleną Sikorską) oraz Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń), który dwukrotnie skrzyżuje rakietki z Perkiem - w deblu grając z Jakubem Dyjasem i w mikście w parze z Klaudią Kusińską.

Na najniższym podium w Raszkowie staną Paweł Chmiel (SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów) i Grzegorz Adamiak (Energa-Manekin Toruń), którzy odnotowali sukcesy w grze podwójnej, odpowiednio z Piotrem Chmielem i Marcinem Czerniawskim.

W klasyfikacji klubowej najlepsze kluby z Grodziska Mazowieckiego i Lęborka, których gracze otrzymają po trzy medale.

Początek niedzielnych finałów o godz. 10.00.

ds