Aktualności Superliga

Wang: W tej formie zagrałbym w kadrze

Od 10 z rzędu wygranych setów sezon w LOTTO Superlidze tenisistów stołowych rozpoczął 35-letni grający trener zespołu Dojlidy Białystok Wang Zeng Yi. "W tej formie mogę ponownie zagrać w kadrze Polski" - powiedział były mistrz i wicemistrz Europy w deblu.
 
Rozgrywki 2018/19 "Wandżi" rozpoczął od zwycięstw po 3:0 nad Francuzem Abdelem Kaderem Salifou, Kamilem Nalepą i Patrykiem Chojnowskim. Z drużynowym mistrzem Francji Chińczykiem Wei Shihao wygrał pierwszego seta, by przegrać dwa kolejne.
 
- Bardzo dobrze czuję się w roli grającego szkoleniowca, zresztą od lat przy różnych okazjach służę radą młodszym kolegom w kwestiach technicznych, taktycznych czy sprzętowych. Po prostu lubię przekazywać wiedzę i nie ma znaczenia, czy w białostockim klubie LOTTO Superligi, czy własnym ośrodku Wandżi Sport, który prowadzę we Wrocławiu – zaznaczył Wang Zeng Yi.
 
Kadra narodowa pingpongistów została niedawno gruntowanie odmłodzona, nie ma w niej "Wandżiego" ani jego rówieśników Daniela Góraka i Bartosza Sucha, brakuje też rok starszego Jakuba Kosowskiego. Wszyscy znów wyjechali grać do zagranicznych klubów. Wang Zeng Yi wystąpił w tym roku okazjonalnie w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Turcją i pokonał Li Ahmeta 3:1.
 
- Po porażce 0:3 z Chorwacją, trener reprezentacji Tomasz Krzeszewski poprosił, abym pomógł młodszym kolegom w spotkaniu z Turcją. Wygraliśmy 3:0, a ja zadeklarowałem, że jesienią znów będę gotowy wystąpić w kadrze, o ile forma będzie wysoka. Ten warunek został spełniony, więc mógłbym zagrać w spotkaniach z Chorwacja 20 listopada i z Turcją 4 grudnia. Do tego czasu będę jeszcze lepszy – zapowiedział wielokrotny reprezentant Polski.
 
W Dojlidach z Wangiem (bilans 3-1) grają dużo młodsi od niego 19-letni Li Yongyin (2-1) i 18-letni Przemysław Walaszek (2-1). W tym składzie nie "grozi" im ani mistrzostwo, ani spadek z LOTTO Superligi.
 
- Mamy sześć punktów, a jeśli zwyciężymy w trzech październikowych meczach z rywalami z Ostródy, Bytomia i Grudziądza, powiększymy dorobek do 15 i zbliżymy się do play off. Ale jeśli uplasujemy się w lidze w środku tabeli, to też będziemy zadowoleni. Nie chcę po raz drugi przeżywać dramatu związanego ze spadkiem. W poprzednim sezonie mieliśmy szczęście, bo kłopoty finansowe Spójni Warszawa sprawiły, że przejęliśmy jej miejsce w LOTTO Superlidze. Nie miałem interesujących ofert z klubów i nie wiem, jak potoczyłaby się moja przyszłość w ligowym tenisie stołowym – dodał mistrz Polski z 2012 roku.
 
Problemy ze znalezieniem nowego pracodawcy miał inny były mistrz kraju Bartosz Such. Dopiero niedawno podpisał kontrakt na Azorach (Portugalia). Co ciekawe, od niedawna łączy treningi z pracą w zawodzie... kosmetologa.
 
- To smutne, że polscy zawodnicy tej klasy nie mogą znaleźć klubów w ojczyźnie. Nie jesteśmy tacy słabi. Wiem, że Bartek Such pracuje w innej branży i trzymam za niego kciuki. Jak widać każdy ma ukryte zdolności – przyznał deblowy mistrz Europy z 2013 roku i wicemistrz z 2009, odpowiednio, z Tanem Ruiwu z Chorwacji i Lucjanem Błaszczykiem.
 
Wang Zeng Yi jest zawodnikiem i trenerem, ale również organizatorem turniejów.
 
- Zapraszam amatorów do Wrocławia na 27 października na zawody o Puchar Konfucjusza. Na co dzień współpracuję z miejscowym Instytutem Konfucjusza i chińskimi firmami, a efektem jest fajna impreza dla miłośników tenisa stołowego – dodał.

PS: Janosik dobry dla sąsiada

Kluby LOTTO Superligi rozegrały już po trzy, a w niektórych przypadkach po cztery mecze i można już pomału zacząć wyciągać pierwsze wnioski.

Wielka trójka nabiera rozpędu. Dekorglass Działdowo i Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki już na czele. Nasi uczestnicy Ligi Mistrzów wygrali wszystkie mecze, choć jedni i drudzy zgubili po punkcie. Na razie meczem sezonu było starcie Dekorglassu z mistrzem Polski Kolpingiem FRAC Jarosław, wygrane przez Działdowo 3:1. Z tego wyniku zresztą bierze się dopiero siódma pozycja jednego z trzech głównych kandydatów do złota w tym sezonie. No i Kolping zagrał bez swojego asa Hou Yingchao, a z „Big Hou” to będzie zupełnie inna ekipa.
 

Derby dla ZOOLeszcz Gwiazdy!

ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz pokonała w Toruniu Energę KTS 3:2 w meczu 3. kolejki LOTTO Superligi. Decydujący punkt w derbach województwa kujawsko-pomorskiego zdobył Rosjanin Viacheslav Burov.
 
33-letni Burov zaczął spotkanie od zwycięstwa nad Chińczykiem Hanem Chuanxi 3:2, a zakończył wygraną z byłym wicemistrzem Polski Konradem Kulpą 2:0.
 
Trzeci punkt dla bydgoszczan wywalczył pochodzący z Chin Wang Jianan, który na igrzyskach w Rio de Janeiro grał w barwach DR Konga. W poprzednim sezonie w barwach Spójni Warszawa miał bilans 7-0. W debiucie w ZOOLeszcz Gwieździe okazał się lepszy od Kulpy - 3:2, ale potem przegrał z Chuanxi 0:2.
 
Niedzielne derby były pewnego rodzaju przełamaniem toruńskiego beniaminka, którzy co prawda przegrał po raz czwarty z rzędu, lecz zdobył pierwszy punkt w rozgrywkach - za porażkę 2:3. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł sprowadzony z wicemistrza kraju Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki Xan Chuanxi; obecny bilans 1-5.
 
Na pozycję lidera wrócił triumfator Pucharu ETTU Dekorglass Działdowo. W bardzo mocnym składzie, z reprezentantem Hongkongu Wong Chun Tingiem, gładko rozprawił się z Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:0.
 
Trzecią kolejną wygraną zanotowała Unia AZS AWFiS Gdańsk, potwierdzając medalowe aspiracje. Trójmiejski zespół przerwał serię sukcesów drużyny Dojlidy Białystok - 3:1. Komplet punktów zdobył Chińczyk Wei Shihao.
 
Dekorglass Działdowo - Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:0 
 
Wong Chun Ting - Tomasz Lewandowski 3:1 (9:11, 11:7, 11:6, 11:8)
Wang Yang - Vasily Lakeev        3:0 (11:7, 11:7, 11:6)
Paweł Fertikowski - Saadi Ismailov  3:1 (11:8, 11:7, 5:11, 11:5)

Energa KTS Toruń - ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz 2:3
 
Han Chuanxi - Viacheslav Burov     2:3 (7:11, 14:12, 11:5, 14:16, 3:11)
Konrad Kulpa - Wang Jianan         1:3 (7:11, 10:12, 11:7, 8:11)
Abdel Kader Salifou - Artur Grela  3:0 (11:7, 11:3, 11:9)
Han Chuanxi - Wang Jianan          2:0 (11:8, 11:6)
Konrad Kulpa - Viacheslav Burov    0:2 (6:11, 5:11) 
 
 
Unia AZS AWFiS Gdańsk - Dojlidy Białystok 3:1
 
Wei Shihao - Youngyin Li             3:1 (11:5, 11:4, 11:13, 12:10)
Patryk Chojnowski - Wang Zeng Yi     0:3 (5:11, 5:11, 7:11)
Michaił Pajkow - Przemysław Walaszek 3:2 (11:9, 8:11, 3:11, 11:9, 11:6)
Wei Shihao - Wang Zeng Yi            2:1 (3:11, 11:5, 11:4)
 

Oglądaj derby Kujaw i Pomorza!

Czas na pierwsze w tym sezonie derby Kujaw i Pomorza! Energa KTS Toruń podejmie dzisiaj ZOOLeszcz Gwiazdę Bydgoszcz. To spotkanie będzie można obejrzeć na www.superliga.com.pl

Kader Abdel Salifou, Han Chuanxi, Tomasz Kotowski oraz Konrad Kulpa. To skład torunian. Jedynym znakiem zapytanie jest Polak. Trener Grzegorz Adamiak może postawić na Konrada Kulpę lub Tomasza Kotowskiego. Wszystko okaże się o 30 minut przed spotkaniem, kiedy to trenerzy podadzą ustawienie zespołów.

Z kolei menedżer Zbigniew Leszczyński desygnuje do gry Artura Grelę, Viacheslava Burova oraz debiutanta w bydgoskich barwach - Wang Jianana. Chińczyk w zeszłym sezonie grał w barwach warszawskiej Spójni i ani razu nie zaznał goryczy porażki.

Derby Kujaw i Pomorza rozpoczną się o godzinie 18:00.

Mistrz wygrywa z Palmiarnią

Mistrz Polski - PKS Kolping FRAC Jarosław pewnie pokonał w 3. kolejce LOTTO Superligi Palmiarnię Zielona Góra 3:0. Tomas Konecny, Kou Lei oraz Piotr Chodorski zdobyli po punkcie.

Palmiarnia Zielona Góra - PKS Kolping FRAC Jarosław 0:3

Maciej Kołodziejczyk - Tomas Konecny 0:3 /15:17, 9:11, 10:12/
Łukasz Wachowiak - Kou Lei 0:3 /7:11, 6:11, 6:11/
Kamil Nalepa - Piotr Chodorski 1:3 /11:7, 6:11, 5:11, 10:12/

Beniaminek bez szans w starciu z wicemistrzem

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki wygrał u siebie z beniaminkiem Olimpią Grudziądz 3:0 w jedynym piątkowym meczu 3. kolejki i został liderem LOTTO Superligi. Punkty zdobyli: Marek Badowski, Czech Pavel Sirucek i Grek Panagiotis Gionis.
 
Gospodarze przystąpili do spotkania dwa dni po inauguracyjnym zwycięstwie 3:0 w Lidze Mistrzów nad Roskilde BTK 61. W porównaniu do występu w Danii w składzie Dartomu Bogorii zabrakło Japończyka Masakiego Yoshidy, który w środę pokonał byłego mistrza Europy i brązowego medalistę mistrzostw świata Michaela Maze'a 3:0, a zastąpił go wicemistrz Polski Marek Badowski.
 
W pierwszym piątkowym pojedynku spotkali się dwaj zawodnicy z Warszawy - 21-letni Badowski wygrał z 15-letnim mistrzem kontynentu kadetów Maciejem Kubikiem 3:0. Później Sirucek zwyciężył 16-letniego Samuela Kulczyckiego 3:0.
 
W ostatniej parze rywalizowali Gionis i grający trener Olimpii - Szymon Malicki. Niewiele brakowało, by Grek triumfował do zera, bowiem przy stanie 2:0 prowadził w trzecim secie 10:8. Były mistrz Polski w deblu (m.in. z Lucjanem Błaszczykiem i Filipem Szymańskim) wygrał jednak cztery kolejne akcje i mecz się nieco przedłużył. W czwartym secie wyraźnie lepszy był Gionis.
 
W czwartek Morliny Ostróda (Kacper Petaś, Marco Golla, Kamil Dziadek) przegrały z 3S Polonią Bytom 0:3 (Antonin Gavlas, Robert Floras, Mateusz Gołębiewski), a ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz (Harmeet Desai 2, Viacheslaw Burov 1, Artur Grela) pokonała 3:1 Palmiarnię Zielona Góra (Kamil Nalepa 1, Łukasz Wachowiak, Maciej Kołodziejczyk).
 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Olimpia-Unia Grudziądz 3:0
 
Marek Badowski - Maciej Kubik      3:0 (11:9, 11:8, 11:9)
Pavel Sirucek - Samuel Kulczycki   3:0 (11:6, 11:8, 11:6)
Panagiotis Gionis - Szymon Malicki 3:1 (11:4, 11:5, 10:12, 11:5)

Druga wygrana bytomian i pierwsza bydgoszczan

Czwartkowy mecz 3. kolejki LOTTO Superligi tenisistów stołowych pomiędzy Morlinami Ostróda a 3S Polonią Bytom zakończył się pewnym zwycięstwem przyjezdnych 3:0. Awansem rozegrano spotkanie 4. kolejki. ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz pokonała Palmiarnię Zielona Góra 3:1
 
Tenisiści z Ostródy nie najgorzej rozpoczęli mecz z Bytomianami. Pierwszy pojedynek udanie rozpoczął Kacper Petaś, który pokonał w dwóch setach Antonina Gavlasa. Doświadczenie tego drugiego wzięło jednak górę, gdyż kolejne trzy partie wyraźnie należały do niego. W drugim pojedynku Marco Golla „urwał” tylko jednego seta swojemu rywalowi Robertowi Florasowi. Potem przy stole pojawił się Dziadek, który najbliżej pokonania Mateusza Gołębiewskiego był w pierwszym secie, ale ostatecznie przegrał 10:12 i kolejne dwie partie. Dzięki wygranej za trzy punkty zespół 3S Polonii Bytom awansował na drugie miejsce w tabeli, choć kolejne zespoły nie rozegrały jeszcze trzecich spotkań w lidze.
 
Awansem w czwartkowy wieczór rozegrano także spotkanie czwartej kolejki LOTTO Superligi pomiędzy ZOOLeszcz Gwiazdą Bydgoszcz, a Palmiarnią Zielona Góra. Podopieczni trenera Zbigniewa Leszczyńskiego, po dwóch przegranych 2:3, chcieli wreszcie zapisać na swoje konto zwycięstwo. Zaczęło się zgodnie z planem tenisistów z grodu nad Brdą, gdyż swoje pojedynki po 3:1 wygrali Harmeet Desai z Łukaszem Wachowiakiem oraz Viacheslaw Burov z Maciejem Kołodziejczykiem. Trzeci pojedynek należał jednak do reprezentanta zespołu z Zielonej Góry. Kamil Nalepa pokonał Artura Grelę 3:1, choć sety trzeci i czwarty były dość zacięte.
 
Do czwartego pojedynku stanęli naprzeciw siebie Harmeet Desai i Maciej Kołodziejczyk. Hindus po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony, choć, podobnie jak w swoim pierwszym pojedynku, otwierającego seta przegrał. W kolejnych dwóch nie dał jednak szans Kołodziejczykowi, pokonując go pewnie do sześciu i do jednego. Tym samym dał bydgoszczanom zwycięstwo 3:1, co oznacza, że ZOOLeszcz Gwiazda zapisała na swoim koncie trzy punkty.
 
Morliny Ostróda - 3S Polonia Bytom 0:3
 
Kacper Petaś – Antonin Gavlas 2:3 (11:7, 11:9, 4:11, 8:11, 8:11) 
Marco Golla – Robert Floras 1:3 (8:11, 11:13, 11:9, 7:11) 
Kamil Dziadek – Mateusz Gołębiewski 0:3 (10:12, 7:11, 7:11)
 
ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz – Palmiarnia Zielona Góra 3:1
 
Harmeet Desai – Łukasz Wachowiak 3:1 (8:11, 11:3, 11:9, 11:5) 
Viacheslav Burov – Maciej Kołodziejczyk 3:1 (11:4, 11:8, 9:11, 11:8)
Artur Grela – Kamil Nalepa 1:3 (11:6, 8:11, 9:11, 10:12)
Harmeet Desai - Maciej Kołodziejczyk 2:1 (12:14, 11:6, 11:1)
 

Gramy po mistrzostwach!

Po przerwie na Mistrzostwa Europy wracamy do gry w LOTTO Superlidze. Dzisiaj odbędą się dwa spotkania.

O godz. 18:00 rozpocznie się mecz ZOOLeszcz Gwiazdy Bydgoszcz, która podejmować będzie Palmiarnię Zielona Góra.

O tej samej porze Morliny zagrają w Ostródzie z 3S Polonią Bytom.

Pewne zwycięstwa polskich drużyn w Lidze Mistrzów

Tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo oraz Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki wygrali po 3:0 swoje mecze pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dekorglass pokonał austriacki SPG Walter Wels, a Dartom Bogoria - duński Roskilde Bordtennis BTK 61.
 
Zwycięstwa w barwach polskich drużyn odnieśli m.in. Wong Chun Ting z Hongkongu (Dekorglass) oraz Japończyk Masaki Yoshida (Dartom Bogoria), którzy dopiero co dołączyli do swoich klubów.
 
Do grupy B z Dekorglassem trafili także rosyjski UMMC Jekaterynburg i francuski Stella Sport La Romagne. Z kolei Dartom Bogoria rywalizować będzie w grupie C rónież z FC Saarbruecken i francuskim VS Angers TT.
 
Po dwa najlepsze zespoły z każdej z czterech grup awansują do ćwierćfinałów.
 
Wyniki meczów 1. kolejki z udziałem polskich drużyn:
 
grupa B
 
Dekorglass Działdowo - SPG Walter Wels 3:0
 
Wong Chun Ting - Adam Szudi 3:0
Wang Yang - Park Ganghyeon  3:1
Jiri Vrablik - Deni Kozul   3:2
 
grupa C
 
Roskilde Bordtennis BTK 61 - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3
 
Zhai Yujia - Pavel Sirucek        2:3
Michael Maze - Masaki Yoshida     0:3
Tamas Lakatos - Panagiotis Gionis 1:3

Leszczyński: Z Desaiem i Jiananem po wygrane

Po dwóch porażkach po 2:3, tenisiści stołowi ZOOLeszcz Gwiazdy Bydgoszcz stawiają sobie za cel zdobycie sześciu punktów w spotkaniach LOTTO Superligi z Palmiarnią Zielona Góra i Energą KTS Toruń. "Gramy o dwa zwycięstwa" - zapewnił menedżer Zbigniew Leszczyński.
 
Po przerwie na mistrzostwa Europy w hiszpańskim Alicante, w czwartek 27 września wznawiają rozgrywki krajowej elity pingpongistów. Tego dnia ZOOLeszcz Gwiazda zmierzy się u siebie z odmłodzoną drużyną z Zielonej Góry, zaś w niedzielę bydgoszczanie rozegrają derby w Toruniu.
 
- W dwóch kolejkach zgromadziliśmy dwa punkty po porażkach 2:3 z kandydatami do mistrzostwa Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki i Dekorglassem Dziadłowo. Wielkim wydarzeniem była inauguracja na 60-tysięcznym PGE Stadionie Narodowym. Chyba nigdzie na świecie nie było meczu tenisa stołowego na takim obiekcie. Do pełni szczęścia zabrakło zwycięstwa, ale postaramy się o nie w najbliższych spotkaniach - powiedział Leszczyński.
 
W czwartek ZOOLeszcz Gwiazda zagra wzmocnione Harmeet Desaiem z Indii, zaś w niedzielę zadebiutuje Chińczyk Wang Jianan.
 
- Desai występuje u nas trzeci sezon. Bardzo dobry miał pierwszy, kiedy wygrał osiem z 10 pojedynków i przyczynił się do zdobycia historycznego brązowego medalu drużynowych mistrzostw Polski. W poprzednich rozgrywkach rzadko mogliśmy korzystać z jego usług, a liczę na jego zdobycz punktową przeciwko zielonogórzanom. Z kolei w derbach dołączy Wang Jianan, który wcześniej w barwach Spójni Warszawa zwyciężył we wszystkich siedmiu potyczkach - dodał trener.
 
W składzie bydgoskiego zespołu w obu zbliżających się meczach będą także: Rosjanin Viacheslaw Burov i Artur Grela.
 
Leszczyński jest również wiceprezesem Polskiego Związku Tenisa Stołowego ds. sportowych. Zarząd rozpoczął właśnie prace dot. organizacji mistrzostw Europy w 2020 roku.
 
- Na co dzień mam mnóstwo obowiązków, prowadzę też firmę, ale kolejne sukcesy w tenisie stołowym napędzają do dalszych działań i wyzwań. Wierzę, że za dwa lata osiągniemy świetne wyniki podczas ME na warszawskim Torwarze, a marzeniem byłby udany występ zawodnika ZOOLeszcz Gwiazdy Bydgoszcz - przyznał.