Aktualności Superliga

Warta wygrała w Białymstoku

 
Dwa punkty Lam Siu Hanga dały Warcie Kostrzyn wyjazdowe zwycięstwo nad Dojlidami Wschodzący Białystok 3:1 w LOTTO Superlidze. Dzięki tej wygranej beniaminek z Ziemi Lubuskiej opuścił strefę spadkową jednej z najlepszych lig na Starym Kontynencie.
 
Warta triumf na Podlasiu zawdzięcza przede wszystkim bardzo dobrej grze Lam Siu Hanga, który w czwartkowy wieczór pokonał liderów gospodarzy - Wanga Zeng Yi 3:1 i Soumyajita Ghosha 2:1. Cenne "oczko" do dorobku beniaminka dorzucił także Daniel Bąk, które w pojedynku otwarcia ograł reprezentanta Indii 3:1. Honorowy punkt dla Dojlid zainkasował ten, który dotychczas najbardziej zawodził, czyli Pavel Platonov. Białorusin stoczył jednak prawdziwy horror z Jakubem Perkiem, wygrywając na przewagi w tie breaku.
 
Czwartek przyniósł zmianę lidera LOTTO Superligi. Na pierwsze miejsce po zwycięstwie nad 3S Polonią Bytom 3:1 awansował Kolping Frac Jarosław. Po raz kolejny komplet punktów wywalczył Hou Yingchao, który jednak stoczył bardzo wyrównany pojedynek z Robertem Florasem. To właśnie były gracz zespołu z Jarosławia był najjaśniejszym punktem gości w czwartkowym spotkaniu. 
 
Wyniki czwartkowych spotkań:
 
Dojlidy Wschodzący Białystok - Warta Kostrzyn 1:3
Soumyajit Ghosh - Daniel Bąk 1:3 (7:11, 8:11, 13:11, 5:11)
Wang Zeng Yi - Lam Siu Hang 1:3 (8:11, 11:9, 4:11, 14:16)
Pavel Platonov - Jakub Perek 3:2 (9:11, 11:5, 7:11, 11:5, 14:12)
Soumyajit Ghosh - Lam Siu Hang 1:2 (11:9, 7:11, 4:11)
 
Kolping Frac Jarosław - 3S Polonia Bytom 3:1
Hou Yingchao - Paweł Chmiel 3:0 (11:3, 11:5, 11:4)
Patryk Zatówka - Robert Floras 0:3 (3:11, 7:11, 10:12)
Tomislav Pucar - Tomas Konecny 3:1 (5:11, 11:6, 11:8, 12:10)
Hou Yingchao - Robert Floras 2:1 (11:5, 4:11, 13:11)
 
Mateusz Przybył

Solne Miasto w Wieliczce zaprasza na mecz LOTTO Superligi!

ZKS PALMIARNIA Zielona Góra zagra w SOLNYM MIEŚCIE!

Już jutro(01.12.2017) kolejne emocje Lotto Superligi Tenisa Stołowego! Zielonogórzanie w ramach promocji dyscypliny i bardzo dobrej współpracy z Solnym Miastem w Wieliczce zmierzy się w IX kolejce z KS Spójnia Warszawa, a areną tego wydarzenia sportowego będzie Hala Sportowa Solne Miasto w Wieliczce.

Serdecznie zapraszamy wszystkich do Solnego Miasta!

 

LM: Perfekcyjny Boll pogrążył Dekorglass

 
Tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo stracili w środowy wieczór szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Lider LOTTO Superligi w meczu piątej kolejki fazy grupowej przegrał na wyjeździe z faworytem rozgrywek - Borussią Duesseldorf 1:3.
 
Honorowy punkt dla ekipy Piotra Kołacińskiego zainkasował Kenta Matsudaira. Japończyk pokonał w drugiej grze dnia Szweda Kristiana Karlssona 3:1. W pozostałych pojedynkach zwycięstwa odnosili gospodarze. Dwa triumfy zanotował drugi zawodnik Pucharu Świata w Liege - Timo Boll, który pokonał bez straty seta Pawła Fertikowskiego i Matsudairę. Swój wkład w zwycięstwo Borussii miał także Anton Kallberg, który w czterech setach uporał się z Jiri Vrablikiem.
 
Na kolejkę przed zakończeniem fazy grupowej, działdowianie zajmują ostatnie miejsce w grupie "D". Gracze Dekorglassu mają też coraz mniejsze szanse na grę w Pucharze ETTU. Aby tak się stało, zespół Piotra Kołacińskiego zmagania w fazie grupowej musi zakończyć na trzecim miejscu. 
 
Borussia Dusseldorf - K. S. Dekorglass Dzialdowo 3:1
Timo BOLL - Pawel FERTIKOWSKI 3:0 (11:5, 11:8, 11:8)
Kristian KARLSSON - Kenta MATSUDAIRA 1:3 (11:3, 12:14, 8:11, 2:11)
Anton KÄLLBERG - Jiri VRABLIK 3:2 (9:11, 12:10, 12:10, 4:11, 11:5)
Timo BOLL - Kenta MATSUDAIRA 3:0 (11:9, 11:6, 11:8)
 
Mateusz Przybył

Dekorglass nadal z szansą na awans

Grający w grupie D Ligi Mistrzów tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo zmierzą się dziś z Borussią w Duesseldorfie.  - To jedna z lepszych drużyn w Europie, ale musimy ją pokonać, aby myśleć o awansie do ćwierćfinału" - powiedział trener Piotr Kołaciński.
 
Szkoleniowiec Dekorglassu powiedział PAP, że w meczu w Niemczech wystawi Japończyka Kentę Matsudairę, Słowaka chińskiego pochodzenia Wang Yanga i Czecha Jirziego Vrablika, a w odwodzie ma jeszcze Pawła Fertikowskiego. W takim samym składzie działdowianie wystąpili przed tygodniem w przegranym 1:3 wyjazdowym spotkaniu z duńskim Roskilde Bordtennis.
 
Według trenera, zajmujący dziewiąte miejsce w światowym rankingu Matsudaira grał wówczas przeziębiony i nie pokazał swoich możliwości. Lider Dekorglassu niespodziewanie przegrał w pojedynku z Chińczykiem Yujia Zhai.
 
- Po meczu w Danii musiał wyjechać na dwa dni do Tokio, ale byliśmy w stałym kontakcie. Mówi, że jest już zdrowy i w pełni sił. Dlatego liczymy na jego bardzo dobry występ w Duesseldorfie - przyznał Kołaciński.
 
W dotychczasowych rozgrywkach pingpongiści z Działdowa odnieśli jedno zwycięstwo i trzykrotnie przegrali. Z pięcioma punktami zajmują ostatnie miejsce w grupie D. Muszą wygrać pozostałe dwa mecze, żeby zachować szanse na awans do ćwierćfinału.
 
Borussia w latach 2009-2011 wygrała LM trzy razy z rzędu, jest finalistą poprzedniego sezonu LM i jednym z faworytów tegorocznych rozgrywek. Jednak szkoleniowiec Dekorglassu wierzy, że jego podopieczni są w stanie pokonać tak utytułowanego przeciwnika.
 
- Gramy na wyjeździe z jedną z lepszych drużyn w Europie i aby myśleć o awansie do ćwierćfinału musimy zwyciężyć. To nie będzie łatwym zadaniem, ale na pewno nie jest niemożliwe. Doceniamy klasę rywala, ale my też znamy swój potencjał i absolutnie nie zamierzamy tanio sprzedać skóry. Będziemy walczyć o każdą piłkę. Wierzę, że możemy sprawić niespodziankę i odnieść sukces - mówił Kołaciński.
 
Zawodnicy Dekorglassu będą mogli liczyć w Niemczech na doping własnych kibiców, bo ok. 25-osobowa grupa działdowian przyjedzie na mecz do Duesseldorfu.  - To dla nas ważne, że nie będziemy tutaj osamotnieni. Mam nadzieję, że uraczymy ich dobrym widowiskiem i będą zadowoleni - stwierdził trener.
 
Poza potyczką z Borussią zespół Dekorglassu czeka jeszcze jeden mecz w grupie - 21 grudnia we własnej hali z francuskim GV Hennebont. Dwa najlepsze kluby awansują do ćwierćfinału LM, zaś trzecia ekipa wystąpi w ćwierćfinale Pucharu ETTU.
 
(PAP)

Derby dla Kolpinga!

Derby Podkarpacia dla jarosławian! Zwycięstwo zanotowali także broniący tytułu tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowieck, którzy wygrali na wyjeździe z Dojlidami Wschodzący Białystok 3:0 w meczu 8. kolejki LOTTO Superligi i awansowali na pozycję wicelidera.
 
W Rzeszowie trzeci przed tą kolejką Fibrain AZS Politechnika przegrał z drugim Kolpingiem Frac Jarosław 2:3. Zawodnik gości Chińczyk Ho Yingchao pokonał Tomasza Lewandowskiego i lidera rankingu indywidualnego Brazylijczyka Gustavo Tsuboia. Wynik ustalił Anglik Paul Drinkhall, który również okazał się lepszy od Lewandowskiego.
 
Mecz w Białymstoku był jedynym, który zakończył się po trzech pojedynkach. Zwycięzcę w pozostałych czterech spotkaniach tego dnia wyłoniono dopiero po pięciu partiach.
 
Gdańszczanie pokonali u siebie trzecią drużynę ubiegłego sezonu Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz. Oba swoje mecze - z Tomaszem Tomaszukiem i Harmeetem Desaiem - wygrał Rosjanin Michaił Pajkow. W decydującej partii Chińczyk Geng Zihao pokonał Tomaszuka.
 
Wyniki meczów 8. kolejki LOTTO Superligi:
 
Dojlidy Wschodzący Białystok - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3
 
Wang Zeng Yi - Daniel Górak          0:3
Soumyajit Ghosh - Chuanxi Han        2:3
Paweł Płatonow - Pavel Sirucek       1:3
 
Unia AZS AWFiS Gdańsk - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2
 
Michaił Pajkow - Tomasz Tomaszuk     3:0
Geng Zihao - Harmeet Desai           2:3
Marek Badowski - Wiaczesław Burow    0:3
Michaił Pajkow - Harmeet Desai       2:1
Geng Zihao - Tomasz Tomaszuk         2:0
 
Warta Kostrzyn nad Odrą - Morliny Ostróda 2:3
 
Lam Siu - Dmitrij Prokopcov          3:0
Bogusław Koszyk - Wang Zhen          0:3
Daniel Bąk - Bartosz Such            1:3
Lam Siu - Wang Zhen                  2:1
Bogusław Koszyk - Dmitrij Prokopcov  0:2
 
Fibrain AZS Politechnika Rzeszów - Kolping Frac Jarosław 2:3
 
Gustavo Tsuboi - Paul Drinkhall      3:1
Tomasz Lewandowski - Ho Yingchao     0:3
Wasilij Łakiejew - Patryk Zatówka    3:1
Gustavo Tsuboi - Ho Yingchao         1:2
Tomasz Lewandowski - Paul Drinkhall  1:2
 
3S Polonia Bytom - Palmiarnia Zielona Góra 3:2
 
Robert Floras - Miroslav Horejsi     3:2
Tomas Konecny - Pak Nam Ng           3:1
Paweł Chmiel - Lucjan Błaszczyk      0:3
Robert Floras - Pak Nam Ng           0:2
Tomas Konecny - Miroslav Horejsi     2:1
 
(PAP)

Sathiyan Gnanasekaran wygrał Spanish Open! Trzy medale Liama

 
Zawodnicy klubów LOTTO Superligi zdominowali rywalizację w turnieju Spanish Open, który zaliczany jest do cyklu ITTF Challenge. W zmaganiach gry pojedynczej seniorów na najwyższym stopniu podium stanął Sathiyan Gnanasekaran z Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz, a w zawodach singlowych do 21 lat zwyciężył Liam Siu Hang z Warty Kostrzyn.
 
Gracze polskich klubów byli faworytami zawodów w Almeirze i nie zawiedli. Na podium turnieju gry pojedynczej seniorów stanęło aż trzech zawodników reprezentujących w tym sezonie zespoły LOTTO Superligi. Zwyciężył Sathiyan Gnanasekaran z Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz, który w finale pokonał Japończyka Kazuhiro Yoshimurę 4:2 (11:7, 3:11, 11:6, 6:11, 13:11, 11:7). Na najniższym stopniu podium udział w turnieju zakończyli Ng Pak Nam (Palmiarnia Zielona Góra) i Liam Siu Hang (Warta Kostrzyn).
 
Młody gracz beniaminka z Hiszpanii wyjechał z trzema medalami. Oprócz brązowego krążka zdobytego w turnieju gry pojedynczej seniorów, Liam zwyciężył rywalizację w gronie zawodników, którzy nie przekroczyli jeszcze 21. roku życia. W starciu finałowym lider Warty pewnie pokonał Czecha Tomasa Polanskiego 3:1 (11:13, 14:12, 11:9, 11:8). 
 
Trzeci medal Liam wywalczył wspólnie z Jiangiem Tianyi w grze podwójnej. Para z Hongkongu rywalizację zakończyła na trzecim miejscu.
 
Mateusz Przybył

Co za niedziela w LOTTO Superlidze! Emocje do samego końca

 
To była niedziela pełna emocji w LOTTO Superlidze. Aż dwa z trzech meczów rozstrzygały się w ostatnich pojedynkach. Fotel lidera zachował Dekorglass Działdowo, który pokonał u siebie Dojlidy Wschodzący Białystok 3:2.
 
Podopieczni Piotra Kołacińskiego stoczyli bardzo zacięte spotkanie z Dojlidami Wschodzący Białystok. Po trzech partiach niedzielnego meczu bliżsi triumfu byli przyjezdni, którzy prowadzili 2:1. Wygrane w ostatnich partiach Wang Yanga nad Wangiem Zeng Yi 2:1 i Jiri Vrablika nad Pavlem Platnovem 2:0 sprawiły, że to uczestnik fazy grupowej Ligi Mistrzów cieszył się z końcowego triumfu 3:2.
 
Sporo emocji towarzyszyło także spotkaniu Spójni Warszawa z Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz. Beniaminek, który rewelacyjnie radzi sobie w LOTTO Superlidze, wzmocniony Wang Jiananem, pokonał bydgoszczan 3:2. Ekipa Krzysztofa Stępnia triumf w niedzielnym meczu zawdzięcza duetowi Wang Jianan-Piotr Chodorski. Tym razem słabiej zaprezentował się Patryk Chojnowski, który przegrał wszystkie gry singlowe. Dla Zooleszcz Gwiazdy po jednym "oczku" zainkasowali Viacheslav Burov i Harmeet Desai.
 
Po kolejne zwycięstwo w LOTTO Superlidze sięgnęli w niedzielny wieczór podopieczni Tomasza Redzimskiego. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki zwyciężyła w Ostródzie z tamtejszymi Morlinami 3:1. Kluczem do wygranej przyjezdnych okazała się równa gra wszystkich zawodników. Najmniej w ekipie mistrzów kraju napracował się jednak Daniel Górak, który pojedynek z Bartoszem Suchem wygrał walkowerem. Zawodnik gospodarzy nie przystąpił do meczu z przyczyn zdrowotnych.
 
Fotel lidera LOTTO Superligi po niedzielnych pojedynkach zachował Dekorglass Działdowo. Podopieczni Piotra Kołacińskiego maja na swoim koncie 17 punktów i o trzy "oczka" wyprzedzają Kolping Frac Jarosław i Fibrain AZS Politechnikę Rzeszów. Warto jednak dodać, że zespoły z Podkarpacia rozegrały po jednym spotkaniu mniej od brązowych medalistów z poprzedniego sezonu. Tabelę zamykają Dojlidy Wschodzący Białystok, Warta Kostrzyn i 3S Polonia Bytom. Wszystkie te zespoły zgromadziły po sześć punktów.
 
Wyniki niedzielnych spotkań:
 
Dekorglass Działdowo - Dojlidy Wschodzący Białystok 3:2
Wang Yang - Pavel Platonov 3:2 (11:9, 8:11, 5:11, 11:5, 12:10)
Jiri Vrablik - Wang Zeng Yi 1:3 (8:11, 11:9, 7:11, 8:11)
Paweł Fertikowski - Soumyajit Ghosh 0:3 (12:14, 10:12, 9:11)
Wang Yang - Wang Zeng Yi 2:1 (12:10, 10:12, 11:5)
Jiri Vrablik - Pavel Platonov 2:0 (11:5, 11:3)
 
Morliny Ostróda - Dartom Bogoria Grodzisk Maz. 1:3
Wang Eugene - Chuanxi Han 2:3 (11:6, 12:10, 8:11, 7:11, 10:12)
Dmitrij Prokopcov - Pavel Sirucek 3:0 (11:9, 11:9, 11:6)
Bartosz Such - Daniel Górak 0:3 (walkower)
Wang Eugene - Pavel Sirucek 1:2 (11:6, 7:11, 9:11)
 
Spójnia Warszawa - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2
Patryk Chojnowski - Viacheslav Burov 1:3 (11:7, 6:11, 3:11, 8:11)
Wang Jianan - Harmeet Desai 3:0 (11:9, 11:4, 11:8)
Piotr Chodorski - Tomasz Tomaszuk 3:1 (11:9, 9:11, 11:7, 11:7)
Patryk Chojnowski - Harmeet Desai 0:2 (10:12, 12:14)
Wang Jianan - Viacheslav Burov 2:1 (7:11, 11:7, 11:5)
 
Mateusz Przybył

W piątkowych meczach bez niespodzianek

 
Nie było niespodzianek w piątkowych meczach LOTTO Superligi - swoje spotkania wygrywali faworyci. Nowy wiceliderem rozgrywek został Kolping Frac Jarosław, który pewnie pokonał przed własną publicznościa Wartę Kostrzyn 3:0.
 
Podopieczni Kamila Dziukiewicza wygrali z beniaminkiem pewnie, oddając rywalowi zaledwie jednego seta. Warto także dodać, ze na ławce rezerwowych miejscowych zasiadł najlepszy obecnie zawodnik LOTTO Superligi - Hou Yingchao, jednak szkoleniowiec Kolpinga Frac postawił na młodszych graczy.
 
Po kolejne zwycięstwo sięgnęli w piątkowy wieczór reprezentanci Dekorglassu Działdowo. Ekipa z Warmii  i Mazur, która w tym sezonie startuje także w fazie grupowej Ligi Mistrzów, pokonała w Bydgoszczy Zooleszcz Gwiazdę 3:0. Po jednym punkcie dla triumfatorów wywalczyli Wang Yang, Jiri Vrablik i Paweł Fertikowski.
 
W dwóch pozostałych spotkaniach, Unia AZS AWFiS Gdańsk pokonała Dojlidy Wschodzący Białystok 3:1, a Palmiarnia Zielona Góra uległa Fibrain AZS Politechnice Rzeszów 1:3.
 
Wyniki piątkowych spotkań:
 
Unia AZS AWFiS Gdańsk - Dojlidy Wschodzący Białystok 3:1
Geng Zihao - Soumyajit Ghosh 1:3 (6:11, 11:5, 9:11, 11:13)
Mikhail Paikov - Wang Zeng Yi 3:2 (7:11, 12:10, 8:11, 12:10, 11:3)
Marek Badowski - Pavel Platonov 3:2 (11:7, 6:11, 11:4, 10:12, 11:9)
Geng Zihao - Wang Zeng Yi 2:0 (11:7, 11:9)
 
Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Dekorglass Działdowo 0:3
Harmeet Desai - Wang Yang 1:3 (4:11, 4:11, 11:6, 3:11)
Tomasz Tomaszuk - Jiri Vrablik 0:3 (7:11, 11:13, 6:11)
Viacheslav Burov - Paweł Fertikowski 1:3 (5:11, 11:7, 4:11, 9:11)
 
Kolping Frac Jarosław - Warta Kostrzyn 3:0
Paul Drinkhall - Jakub Perek 3:0 (11:8, 11:8, 11:8)
Patryk Zatówka - Bogusław Koszyk 3:1 (9:11, 13:11, 11:2, 15:13)
Tomislav Pucar - Daniel Bąk 3:0 (11:6, 11:7, 12:10)
 
Palmiarnia Zielona Góra - Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 1:3
Lucjan Błaszczyk - Tomasz Lewandowski 3:2 (8:11, 7:11, 11:8, 11:7, 11:8)
Kamil Nalepa - Gustavo Tsuboi 0:3 (6:11, 5:11, 5:11)
Miroslav Horejsi - Vasily Lakeev 1:2 (8:11, 12:10, 6:11, 8:11)
Lucjan Błaszczyk - Gustavo Tsuboi 0:2 (1:11, 9:11)
 
Mateusz Przybył

Redzimski: Celem ćwierćfinał Pucharu ETTU

 
Po trzech porażkach z rzędu, tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki w piątkowym meczu Ligi Mistrzów zagrają z najlepszym europejskim zespołem Fakiełem Gazpromem Orenburg. 
 
W dotychczasowych spotkaniach Champions League mistrzowie Polski wygrali tylko jeden pojedynek, rosyjska drużyna naszpikowana gwiazdami z kolegi przegrała jeden.
- W historii bezpośrednich spotkań raz zwyciężyliśmy na wyjeździe, u siebie dwukrotnie przegrywaliśmy. Rywale mają znakomity zespół, już wczoraj przyjechali Dmitrij Ovtcharov, Jun Mizutani, Władimir Samsonow i Aleksiej Liwencow. Do pokonania takiej ekipy potrzebujemy rozegrać w piątek (godz. 18.30) nasze najlepsze gry w sezonie - powiedział PAP Redzimski.
 
Na wyjeździe Masaki Yoshida przegrał 2:3 z Ovtcharovem, chociaż prowadził 2:0, natomiast Pavel Sirucek prowadził z Mizutanim 2:1 w setach, by ostatecznie ulec mu 2:3. Górak został pokonany przez Samsonowa 3:0.
 
- Tym razem w naszym składzie zabraknie kontuzjowanego Yoshidy. Wobec jego absencji w kadrze są Han Chuanxi, Górak, Sirucek i Michał Bańkosz. Mamy już za sobą wspólną obserwację gry Ovtcharova, w godzinach popołudniowych skoncentrujemy się na Mizutanim, zaś jutro weźmiemy na tapetę Samsonowa i Liwencowa. Każda taka analiza trwa po około pół godziny. Chcemy wiedzieć wszystko, ale też dbamy o swoją formę. Liczę na przełom w grze Góraka i opanowanie Hana - dodał szkoleniowiec.
 
Dartom Bogoria zajmuje ostatnie, czwarte miejsce w tabeli grupy A. Dwa najlepsze kluby awansują do ćwierćfinału LM, zaś trzecia ekipa wystąpi w ćwierćfinale Pucharu ETTU.
- W czwartek wieczorem Sporting Lizbona zagra z francuskim Pontoise Cergy. Dla nas w kontekście walki o ETTU Cup korzystniejsza byłaby wygrana Portugalczyków. Ale oczywiście przede wszystkim skupiamy się na tym, co my mamy do zrobienia. Najważniejszy cel to utrzymać uwagę w końcówkach i grać z wiarą w zwycięstwo - stwierdził Redzimski.
 
Skomplikowała się sytuacja drugiej polskiej drużyny w rozgrywkach - Dekorglassu Działdowo. We wtorek przegrał w Danii z Roskilde Bordtennis 1:3 i plasuje się na ostatniej pozycji w grupie D.

 - Niestety, Kenta Matsudaira był chory, zaś Wang Yang w pojedynku z Michaelem Maze miał piłkę meczową na 3:0 (skończyło się 2:3 w setach - PAP) - przyznał trener Piotr Kołaciński.

(PAP)

 

Spójnia nowym składem wygrywa w Bytomiu

Spójnia Warszawa pokonała, w wyjazdowym spotkaniu 7. kolejki, 3S Polonię Bytom. Świetny debiut w Lotto Superlidze odnotował Wang Jianan. Nowy w składzie beniaminka z Warszawy Azjata, wystąpił w składzie Krzysztofa Stępnia po raz pierwszy w sezonie. Spisał się świetnie, pokonując lidera gospodarzy - Tomasa Konecnego 3:1. Azjata przegrał tylko pierwszego seta 9:11, ale kolejne trzy wygrywał już dość pewnie.

Nie zawiedli pozostali zawodnicy KS Spójni. Patryk Chojnowski po raz kolejny potwierdził wysoką formę. W drugim pojedynku wieczoru pokonał Roberta Florasa, również w trzech setach. Wynik 3:0 dla beniaminka z Warszawy ustanowił Piotr Chodorski, pokonując w pięciu setach Pawła Chmiela.

Spójnia z dwunastoma punktami na koncie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. W kolejnym spotkaniu podopieczni Krzysztofa Stępnia zmierzą się z Zooleszczem Gwiazdą Bydgoszcz 26 listopada.

 

3S Polonia Bytom - Spójnia Warszawa 0:3

Tomas Konecny - Wang Jianan 1:3 (11:9, 6:11, 7:11, 2:11)

Robert Floras - Patryk Chojnowski 1:3 (9:11, 9:11, 11:9, 3:11)

Paweł Chmiel - Piotr Chodorski 2:3 (11:8, 11:4, 7:11, 8:11, 5:11)