Aktualności Superliga

Awans w tabeli KS Unii AZS AWFiS Gdańsk

Wyjazdwe spotkanie KS Unii AZS AWFiS Gdańsk zakończyło się wygraną 3:0 nad 3S Polonią Bytom. Choć tego wieczoru zostały rozegrane tylko trzy pojedynki, to wyniki poszczególnych gier nie wskazują na to, że był to jednostronny mecz.

Dwukrtonie zawodnicy Piotra Szafranka wygrywali po pięciu setach, raz po czterech. Na początek lider 3S Polonii testował nowego zawodnika gdańszczan - Geng Zihao. Mimo walki i wygranego pierwszego seta 11:9, reprezentant Czech przegrywał w trzech kolejncyh setach.

W drugim pojedynku Robert Floras przegrywał już 0:2 z Mikhailem Maikovem, ale zdołał wyrównaćna 2:2. W decydującym piątym rozdaniu losy pojedynku odwróciły się, Paikov przypomniał sobie, jak wygrał pierwsze dwa sety i ostatniego wygrał pewnie 11:7. 

Trzeci pojedynek wyglądał bardzo porobnie, ale dwa pierwsze sety wygrał gospodarz. Paweł Chmiel prowadził z Markiem Badowskim, ale prowadzenia nie utrzymał do końca. Reprezentant Polski i jedyny Polak w składzie gdańszczan wygrał seta na przełamanie 11:7, aby kolejne dwa wygrać 11:9. Tym samym postawił kropkę nad i, dzięki czemu KS Unia wygrała za trzy punkty i awansowała na czwarte miejsce tabeli LOTTO Superligi.

 

3S Polonia Bytom - KS Unia AZS AWFiS Gdańs 0:3

Toma Konecny - Geng Zihao (11:9 | 5:11 | 9:11 | 7:11)

Robert Floras - Mikhail Paikov 2:3 (8:11 | 10:12 | 11:6 | 13:11 | 7:11)

Paweł Chmiel - Marek Badowski 2:3 (11:8 | 11:9 | 7:11 | 9:11 | 9:11)

 

 

Starcie beniaminków dla Warty Kostrzyn

Trzecia kolejka LOTTO Superligi to między innymi konfrontacja dwóch beniaminków. Warta Kostrzyn gościła Spójnię Warszawa, która miała na konice już dwie wygrane. Tym razem dwa punkty pozostały w Kostrzynie, a zespół z Warszawy spadł na piąte miejsce w ligowej tabeli, mając po trzech kolejkach, pięć punktów.

Spotkanie rozpoczęło się pewną wygraną Siu Lama nad Krzysztofem Stępień, grającym menadżerem KS Spójni. Nowy gracz Warty nie miał problemów z wygraniem też drugiego pojedynku. W decydującej czwartej grze, pokonał również bez straty seta Patryka Chojnowskiego.

Trzeci punkt wywalczył, grający na pozycji numer trzy, Bogusław Koszyk. Pokonał 3:2 Piotra Chodorskiego, któy z kolei w poprzednim meczu z Dojlidami Białystok zdobył komplet punktów. Jedyny punkt dla Spójni zdobył Patryk Chojnowski, pokonując Daniela Bąka 3:1. 

Warta, wygrywając za trzy punkty awansowałą na ósme miejsce w ligowej tabeli.

Warta Kostrzyn - KS Spójnia Warsazwa 3:1

Wyniki:

Siu Lam - Krzysztof Stępień 3:0 (113, 11:5, 11:2)

Daniel Bąk - Patryk Chojnowski 1:3 (9:11, 9:11, 11:6, 3:11)

Bogusław Koszyk - Piotr Chodorski 3:2 (8:11, 5:11, 11:9, 11:8, 11:9)

W czwartej kolecje LOTTO Superligi KS Spójnia zagra z 17 października w Rzeszowie, a Warta 20 października w Bytomiu. 

 

Piątek 13-go z LOTTO Superligą

W piątek, tym razem 13-go października, w ramach 3. kolejki krajowej LOTTO Superligi, zostaną rozegranę dwa spotkania. O punkty między sobą powalczą beniaminki - Warta Kostrzyn i Spójnia Warszawa. Z kolei w Bytomiu, 3S Polonia zagra przed własną publicznością z KS Unią AZS AWFiS Gdańsk

Spójnia, zajmująca po dwóch kolejkach czwarte miejsce w tabeli i mająca sześć punktów wydaje się być faworytem w spotkaniu z Wartą. Jednak mimo dwóch świetnych meczów w wykonaniu KS Spójni, przeciwnik jest równorzędny i na pewno zapowiadają się wielkie emocje.

"Do Kostrzyna jedziemy, aby zagrać dobry tenis stołowy. Nie nastawiamy się na żaden wynik, liczy się dla nas przede wszystkim dobra gra i atmosfera. Jeśli będziemy ze sobą tak dobrze, jak do tej pory współpracować, to mamy szansę na dobry wynik" - powiedział przed meczem z Wartą Kostrzyn Piotr Chodorski ze Spójni Warszawa.

W drugim piątkowym spotkaniu rywalizować będą drużyny, mające na koncie tylko po dwa punktyylko, bo patrząc na osiągnięcia z poprzednigo sezonu, można było oczekiwać akurat od tych drużyn więcej.. Zaróno 3S Polonia, jak i KS Unia zajmują dziesiąte miejsce. Menadżer bytomian - Michał Napierała, z pewnością liczy na dobrą dyspozycję lidera Tomasa Konecnego. Czech rozegrał do tej pory trzy pojedynki i wszystkie wygrał. Z kolei pod znakiem zapytania stoi skład gdańszczan, w którym zagrają na Śląsku.

Oba piątkowe mecze rozpoczną się o godzinie 18.00 Dzień później, dla wszystkich kibiców i amatorów tenisa stołowego czeka wielka gratka na PGE Narodowym i wydarzenie, tym razem niezwiązane z piłką nożną a z tenisem stołowym - Pingpongowy Narodowy, czyli tenis stołowy dla każdego. W niedzielę z kolei, kolejne spotkania LOTTO Supeprligi, m.in.Fibrain g2A Politechnika Rzeszów zmierzy się u siebie z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki.

 

LM: Druga porażka Dartomu Bogorii

 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki przegrała w czwartkowy wieczór na wyjeździe ze Sportingiem Club De Portugal 1:3 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dla zespołu Tomasza Redzimskiego była to już druga porażka w aktualnej kampanii.
 
W porównaniu do pierwszego meczu w tym sezonie w Champions League, w składzie mistrzów Polski doszło do jednej zmiany. Masakiego Yoshidę zastąpił Chińczyk Chuanxi Han. Jak się później okazało, było to doskonałe posunięcie trenera Redzimskiego. Han w Portugalii pokonał triumfatora zakończonego w niedzielę Polish Open w Częstochowie - Nigeryjczyka Quadri Arunę 3:1.
 
Grodziszczanie przegrali czwartkowy mecz 1:3, jednak pozostawili po sobie dobre wrażenie. Bliscy odniesienia indywidualnych triumfów oprócz Chuanxi Hana byli także Pavel Sirucek i Daniel Górak. Czech przegrał w tie breaku z jednym z czołowych tenisistów stołowych na Starym Kontynencie - Joao Monteiro 2:3, a mistrz Polski w grze pojedynczej w identycznych rozmiarach uległ Diogo Carvalho.
 
Po dwóch kolejkach fazy grupowej Champions League Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki ma na swoim koncie dwie porażki. Niespodziewanym liderem grupy "A" jest Sporting Club De Portugal, który zgromadził dotychczas komplet punktów.
 
W piątkowy wieczór swoje spotkanie w drugiej kolejce Ligi Mistrzów rozegra Dekorglass Działdowo. Ekipa Piotra Kołacińskiego podejmie przed własną publicznością Borussię Duesseldorf z legendarnym Timo Bollem w składzie.
 
Sporting Club De Portugal - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Quadri Aruna - Chuanxi Han 1:3 (11:9, 8:11, 9:11, 6:11)
Joao Monteiro - Pavel Sirucek 3:2 (9:11, 11:8, 11:7, 12:14, 11:9)
Diogo Carvalho - Daniel Górak 3:2 (16:14, 9:11, 14:16, 11:4, 12:10)
Quadri Aruna - Pavel Sirucek 3:0 (11:3, 12:10, 11:5)
 
Mateusz Przybył

Stępień: Patryk i Piotr to profesjonaliści

 
- Nie po to awansowaliśmy do LOTTO Superligi, aby przegrywać mecze - mówi Krzysztof Stępień, menadżer Spójni Warszawa. Zespół ze stolicy kraju w imponującym stylu rozpoczął zmagania w elicie w swoim debiutanckim sezonie, pokonując we własnej hali Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki 3:1 i Dojlidy Wschodzący Białystok 3:2.
 
- Do tego sezonu przystępowaliśmy z dużym optymizmem. Nie po to awansowaliśmy do LOTTO Superligi, aby przegrywać mecze. Mimo braku Azjatów, Patryk i Piotr pokazali, że są bardzo dobrymi zawodnikami - dodaje Stępień, który także wystąpił w pierwszych meczach sezonu przeciwko Dartomowi Bogorii i Dojlidom.
 
W starciu z mistrzem Polski z Grodziska Mazowieckiego kapitalny mecz w szeregach Spójni zaliczył Patryk Chojnowski, który pokonał Pavla Sirucka i Chuanxi Hana. W poniedziałkowej konfrontacji z ekipą z Podlasia dwa punkty dla warszawian zdobył Piotr Chodorski. - Zarówno Patryk i Piotr to profesjonaliści, którzy bardzo solidnie i ciężko pracują. Inne kluby przewyższają nas budżetami, ale w sporcie pieniądze nie grają. Triumfy w tych dwóch pierwszych spotkaniach cieszą nie tylko mnie, ale również naszych sponsorów i kibiców - opowiada menadżer beniaminka LOTTO Superligi.
 
Przyglądając się wynikom spotkania Spójni Warszawa z Dojlidami Wschodzący Białystok wyraźnie widać, że gospodarze lepiej ustawili swój zespół pod względem taktycznym. Tym razem na "trójce" wystąpił Krzysztof Stępień, który w pierwszym meczu ustawiony był na pozycji numer dwa. Goście liczyli na powtórkę ustawienia Spójni z pierwszego meczu, decydując się posłać swojego lidera - Wanga Zeng Yi tylko na jeden pojedynek.
 
W szeregach Spójni nie wystąpili jeszcze zakontraktowani latem Azjaci - Japończyk Kenji Matsudaira i Chińczyk Wang Jianan. - Kenji dołączy do nas po rozegraniu ostatniej kolejki ligowej w Japonii. Staramy się o przylot do Polski Wanga, jednak jest do sprawa dość skomplikowana i musimy czekać na decyzję z ambasady - zakończył Krzysztof Stępień.
 
Mateusz Przybył

Brazylijska perfekcja

 
Gustavo Tsuboi wyrasta na zdecydowanego lidera Fibrain AZS Politechniki Rzeszów. Zakontraktowany latem w klubie z Podkarpacia Brazylijczyk we wtorkowy wieczór poprowadził swój zespół do wyjazdowego triumfu w Kostrzynie z tamejszą Wartą 3:1.
 
32-letni Tsuboi na początku sezonu LOTTO Superligi imponuje formą. Reprezentant Brazylii po dobrych występach przeciwko Dekorglassowi Działdowo i Unii AZS AWFiS Gdańsk, we wtorkowy wieczór zaprezentował kolejny raz grę na bardzo wysokim poziomie. W hali beniaminka z Kostrzyna Gustavo Tsuboi pokonał krajowego lidera gospodarzy - Daniela Bąka 3:0 oraz debiutującego w polskiej lidze Lam Siu Hanga 2:0. Po trzech spotkaniach bilans Brazylijczyka to pięć zwycięstw i jedna porażka.
 
Rzeszowianie wygrali na Ziemi Lubuskiej, bo w składzie mieli jeszcze jednego punktującego zawodnika. Mowa o Tomaszu Lewandowskim, który w starciu z Wartą zainkasował jedno "oczko". Były mistrz Polski seniorów w grze pojedynczej z Wałbrzycha pokonał w konfrontacji "trójek" Jakuba Perka 3:0.
 
Dla Warty Kostrzyn, która przegrała już trzeci mecz w tym sezonie, jeden punkt wywalczył Lam Siu Hang. Młody gracz z Hongkongu w czterech setach uporał się z Rosjaninem Vasily Lakeevem, który w aktualnej kampanii nie wygrał jeszcze żadnego pojedynku w najwyższej klasie rozgrywkowej.
 
Dzięki wygranej w Kostrzynie, Fibrain AZS Politechnika Rzeszów dołączyła do liderujących w tabli Palmiarni Zielona Góra i Dekorglassu Działdowo. Wszystkie te drużyny zgromadziły dotychczas po sześć punktów.
 
Warta Kostrzyn - Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 1:3
Lam Siu Hang - Vasily Lakeev 3:1 (5:11, 11:7, 11:7, 11:7)
Daniel Bąk - Gustavo Tsuboi 0:3 (7:11, 7:11, 3:11)
Jakub Perek - Tomasz Lewandowski 0:3 (3:11, 5:11, 3:11)
Lam Siu Hang - Gustavo Tsuboi 0:2 (6:11, 8:11)
 
Mateusz Przybył

spójnia pokonała Dojlidy za dwa punkty!

Kolejna świetna postawa beniaminka z Warszawy dała kolejne zwycięstwo w Lotto Superlidze. KS Spójnia w świetnym stylu pokonała Dojlidy bialystok 3:2. Dzięki temu zespół prowadzony przez Krzysztofa Stępnia dopisał na swoje konto dwa punkty.

Gospodarze fenomenalnie rozpoczęli, prowadząc już 2:0. Na początek Patryk Chojnowski szybko i bez problemu uporał się z Pawłem Platonovem. Drugi pojedynek, choć również na korzyść Spójni, to nie był już tak jednostronny. Lepszy okazał się znów zawodnik beniaminka, ale żeby postawić kropkę nad i potrzebowal aż pięciu setów. Chodorski przegrywał w tym pojedynku 1:1. Jego rywal - Soumyajit Ghosh - na przełamanie wygrał seta 14:12.  Kolejne dwa wygrał Chodorski - 11:9 i 11:6.

Gospodarze, prowadząc juz 2:0, wiedzieli, że w trzecim pojedynki skazani są raczej na porażkę. Grający menadżer KS Spójni, Krzysztof Stępień nie miał wielkich szans z liderem Dojlid - Wang Zeng Yi. 

Świetnie spisał się w końcówce Piotr Chodorski, który w piatym pojeynku okonał 2:1 Platonova, w trzecim secie wyraźnie 11:3.

W tabeli prowadzi Palmiarnia Zielona Góra z kompletem punktów, tuż za nią sklasyfikowany jest Dekorglass Działdowo. Warszawski klub ma o punkt mniej.

Wynik poniedziałkowego meczu 4. kolejki:

KS Spójnia Warszawa - Dojlidy Wschodzący Białystok 3:2
Patryk Chojnowski - Paweł Płatonow   3:0 (11:8, 11:9, 11:5)
Piotr Chodorski - Soumyajit Ghosh    3:2 (3:11, 12:10, 12:14, 11:9, 11:6)
Krzysztof Stępień - Wang Zeng Yi     0:3 (1:11, 5:11, 6:11)
Patryk Chojnowski - Soumyajit Ghosh  0:2 (4:11, 7:11)
Piotr Chodorski - Paweł Płatonow     2:1 (12:10, 9:11, 11:3)

 

Tydzień z LOTTO Superligą

 
Po emocjach związanymi z Polish Open, kibiców czeka kolejna dawka tenisa stołowego na najwyższym poziomie. W nadchodzącym tygodniu zostaną rozegrane aż cztery pojedynki LOTTO Superligi.
 
Już w najbliższy poniedziałek w Ruścu Spójnia Warszawa zmierzy się z Dojlidami Wschodzący Białystok. Ekipa ze stolicy naszego kraju znakomicie rozpoczęła swój debiutancki sezon w LOTTO Superlidze, pokonując przed własną publicznością aktualnych mistrzów - Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki 3:1. Warto podkreślić, że warszawianie ograli lokalnego rywala w krajowym składzie! Zdecydowanie trudniejszy początek nowego sezonu ma zespół z Podlasia. Dojlidy rozegrały dotychczas trzy spotkania i tylko raz odchodziły od stołu w roli triumfatora.
 
Najbliższe dni będą bardzo pracowite dla tenisistów stołowych Spójni, którzy oprócz poniedziałkowego spotkania przeciwko Dojlidom Wschodzący Białystok, w piątek zagrają na wyjeździe z innym beniaminkiem - Wartą Kostrzyn. W piątek zostanie rozegrany także pojedynek 3S Polonii Bytom z Unią AZS AWFiS Gdańsk.
 
Zmagania w nadchodzącym tygodniu w LOTTO Superlidze zakończy konfrontacja rzeszowskiej Fibrain AZS Politechniki z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki. Do starcia zespołów z Podkarpacia i Mazowsza dojdzie w niedzielny wieczór.
 
Mateusz Przybył

Kaii Konishi drugi w Polish Open!

 
Kaii Konishi z Unii AZS AWFiS Gdańsk zajął drugie miejsce w Polish Open w grze pojedynczej! Japończyk przez cały turniej grał znakomicie, a jedynej porażki doznał dopiero w starciu finałowym z Nigeryjczykiem Quadri Aruną.
 
Rozgrywany w Częstochowie turniej był bardzo udany dla zawodników LOTTO Superligi. Najlepszy wynik osiągnął zdecydowanie Konishi, który ze śląskiej miejscowości wyjechał ze srebrnym medalem. Japończyk, który w polskiej lidze reprezentuje barwy gdańskiej Unii AZS AWFiS, podczas tegorocznej edycji Polish Open ograł m.in. Portugalczyka Joao Monteiro, Francuza Quentina Robinota czy Niemca Benedikta Dudę.
 
Z dobrej strony pod Jasną Góra zaprezentował się także Sathiyan Gnanasekaran z Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. Przedstawiciel Indii nie stanął co prawda na podium w turnieju gry pojedynczej, ale został sklasyfikowany na miejscach 5-8. Podopieczny Zbigniewa Leszczyńskiego w ćwierćfinale uległ Benediktowi Dudzie, a we wcześniejszych rundach wyeliminował Włocha Niagola Stoyanov, Chorwata Tomislava Pucara (gracz Kolpingu Frac Jarosław) oraz Rosjanina Fedora Kuzmina.
 
Gracze LOTTO Superligi zdominowali tegoroczny turniej gry podwójnej podczas Polish Open. Na najwyższym stopniu podium stanęli Ng Pak Nam z Palmiarni Zielona Góra oraz były gracz Dojlid Wschodzący Białystok - Ho Kwan Kit. Gracze z Hongkongu w finale pokonali Harmeeta Desai (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) i Soumyajita Ghosha (Dojlidy Wschodzący Białystok). Na najniższym stopniu podium zmagania ukończyli przedstawiciele naszego kraju - Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki) i Wang Zeng Yi (Dojlidy Wschodzący Białystok).
 
Zawodnik z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce - Lam Siu Hang (Warta Kostrzyn) stanął na podium w rywalizacji zawodników do 21 lat. Gracz z Honkongu po półfinałowej porażce z Andreą Landrieu (Francja) ostatecznie wywalczył w Częstochowie brązowy krążek.
 
Mateusz Przybył

W Polish Open walczą o 3. rundę

W tegorocznej edycji Polish Open w Częstochowie nie ma już męskiej części repezentacj Polski. O kolejne rundy walcza za to tenisiści stołowi Lotto Superligi. 

Z turniejem pożegnał się już Wang Zeng Yi, Daniel Górak i Patryk Zatówka. Nasi reprezentanci odpadli w 1. runidzie turnieju głównego.

Największe emocje zafundował kibicom Wang Zeng Yi. Dopiero siedmiosetowa walka z Francuzem Andreą Landrieu wyłoniła zwycięzcę. Aż trzy sety z siedmiu kończyły się grą na przewagi, choć dwa ostatnie Wandżi przegral już dość wyraźnie.

O powrót formy wciąż walczy Daniel Górak z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Reprezentant Polski uległ 0:4 zajmującemu 157. pozycję w rankingu ITTF Michalowi Obeslo z Czech.

Najmłodszuy z trójki Polaków w turnieju głównym - Patryk Zatówka - w 1. rundzie spotkał się z turniejową "jedynka". Rywalem Nigeryjczyk, Quadri Aruna. Rywal wygrał w czterech setach, ale ale w piewszym i drugim szanse na wygrane miał Zatówka. Szkoda niewykorzystanych szans, bo trzeciego seta Polak zdołal wygrać.

Do 1/16 finału awansowali z kolei zawodnicy występujący na co dzień w polskich klubach, m.in. Tomas Konecny (3S Polonia Bytom), Cazuo Matsumoto (Energa Manekin Toruń), Kaii Yoshida (Unia AZS AWFiS Gdańsk), Lam Siu Hang (Warta Kostrzyn), Tomislav Pucar (Kolping Frac Jarosław) oraz Harmeet Desai i Sathiyan Gnanasekaran (obaj Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz).

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni