Aktualności Superliga

 

Znakomicie w zakończonych w niedzielę zawodach ITTF World Tour - China Open zaprezentował się Wong Chun Ting z Dekorglassu Działdowo. Jeden z najlepszych graczy LOTTO Superligi dotarł do półfinału gry pojedynczej, w którym uległ późniejszemu triumfatorowi całej imprezy - Dimitrijowi Ovtcharovowi.

 

Turniej w Chengdu przejdzie do historii tenisa stołowego. Wszystko za sprawą Ma Long, Xu Xina i Fan Zhendonga, którzy w ramach protestu przeciwko przesunięciu Liu Guolianga ze stanowiska głównego trenera męskiej reprezentacji Chin na wiceprezydenta Chińskiego Związku Tenisa Stołowego, nie wyszli do swoich spotkań w drugiej rundzie turnieju głównego. W związku z tym w najlepszej "ósemce" nie znalazł się żaden z przedstawicieli gospodarzy.

 

Protest miejscowych doskonale wykorzystał Wong Chun Ting. Zawodnik działdowskiego Dekorglassu z Chengdu wyjedzie z brązowym medale w grze pojedynczej. Na drodze do jeszcze lepszego rezultatu graczowi z Hongkongu stanął Dimitrij Ovtcharov, który pokonał Wonga w półfinale 4:2. We wcześniejszych rundach zawodnik trenera Piotra Kołacińskiego pokonał m.in. Masakiego Yoshidę z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki 4:0, swojego nowego kolegę klubowego z Dekorglassu - Kentę Matsudairę 4:0 czy Koreańczyka Lim Jonghoona 4:2.

 

Nieco słabiej powiodło się Wongowi Chun Tingowi w zmaganiach deblowych. Wspólnie ze swoim rodakiem Ho Kwan Kitem (w sezonie 2016/2017 reprezentował barwy Dojlid Białystok) dotarli do ćwierćfinału, w którym ulegli Fan Zhendongowi i Xu Xinowi 1:3.

 

Mateusz Przybył

Reprezentacja PWSZ-u Wałbrzych do Ołomuńca udała się w bardzo silnym składzie. Barwy uczelni z Dolnego Śląska w AME bronili Robert Floras (3S Polonia Bytom), Paweł Fertikowski (Dekorglass Działdowo), Piotr Chodorski (Spójnia Warszawa), Bogusław Koszyk (Warta Kostrzyn) i Wojciech Niedźwiedzki (Odra Głoska). 

 

Niekwestionowanym liderem ekipy Tomasza Durajczyka był Robert Floras, który zwyciężył w najbardziej prestiżowej konkurencji mistrzostw - grze pojedynczej. W finale singla pingpongista 3S Polonii Bytom pokonał nowego gracza Spójni Warszawa - Piotra Chodorskiego 3:0. Robert Floras stanął także na najwyższym stopniu podium w rywalizacji deblistów wspólnie z Pawłem Fertikowskim. Obydwaj zawodnicy jeszcze kilka lat temu zdobywali wspólnie punkty dla grodziskiej Dartom Bogorii. Ołomuniec dla Florasa i Fertikowskiego jest bardzo szcześliwy, bo właśnie w tym mieście wygrali jedne z zawodów zaliczanych do cyklu World Tour w deblu - Czech Open.

 

Swoją dominację wałbrzyszanie potwierdzili także w zmaganiach drużynowych, zajmują pierwsze miejsce. W decydującym o triumfie spotkaniu, PWSZ Wałbrzych pokonał Technical Universitety of Ostrava 3:2.

 

Mateusz Przybył

 

Bez zmian do nowego sezonu LOTTO Superligi przystąpi 3S Polonia Bytom. Działacze zdobywcy Pucharu Polski prowadzili rozmowy z Chińczykiem Liu Yi, jednak do podpisania kontraktu nie doszło.

 

- Zostaje trójka, która grała dla Bytomia w sezonie 2016/2017, czyli Tomas Konecny, Robert Floras i Paweł Chmiel - mówi Michał Napierała, trener 3S Polonii. Klub ze Śląska był bliski pozyskania brązowego medalisty letniej uniwersjady w grze pojedynczej z 2015 z Gwangju - Liu Yi, jednak do parafowania umowy nie doszło. - Rozmawialiśmy z Liu Yi, jednak ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na zatrudnienie Chińczyka. Nie mamy takich środków - dodaje Napierała.

 

Zmagania w sezonie 2016/2017 w LOTTO Superlidze 3S Polonia Bytom zakończyła na dziewiątej pozycji. Do szóstego w tabeli zespołu z Ostródy podopieczni Michała Napierały stracili zaledwie dwa "oczka". - Po bardzo udanej pierwszej rundzie, w drugiej mieliśmy trochę pecha. Po turnieju Qatar Open problemy zdrowotne miał Tomas Konecny, co odbiło się na postawie naszego zespołu w rundzie rewanżowej - podsumowuje trener zdobywcy Pucharu Polski.

 

Najwięcej punktów w zakończonych kilka tygodni temu rozgrywkach wywalczył dla ekipy ze Śląska Tomas Konecny. Czech w LOTTO Superlidze wygrał 17. pojedynków. Trzy zwycięstwa mniej odniósł Robert Floras, a Paweł Chmiel triumfował 11-krotnie.

 

Mateusz Przybył

 

W Chengdu trwa właśnie jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w cyklu ITTF World Tour Platinum - China Open. Faworytami zawodów są gospodarze, jednak wśród najwyżej rozstawionych graczy imprezy jest Wong Chun Ting z Dekorglassu Działdowo.

 

Zawodnik brązowych medalistów LOTTO Superligi w Chengdu rozstawiony jest z numerem szóstym i do rywalizacji przystąpi od pierwszej rundy turnieju głównego. Na tym samym etapie zmagania w China Open rozpocznie nowy kolega klubowy Wonga - Kenta Matsudaira. Japończyk, który podpisał umowę z Dekorglassem Działdowo na sezon 2017/2018 (w Działdowie zastąpi swojego brata Kenji) w azjatyckim turnieju rozstawiony jest z "11".

 

Łącznie w turnieju gry pojedynczej China Open wystartuje 83. zawodników. Aż 67. z nich walczyć będzie w kwalifikacjach. W tym gronie są m.in. Masaki Yoshida (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), Andrew Baggaley (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) i Wang Yang (Dekorglass Działdowo) oraz tenisiści stołowi, którzy nie przedłużyli umów z polskimi klubami i w nowym sezonie ich najprawdopodobniej nie zobaczymy w LOTTO Superlidze - Kenji Matsudaira, Ho Kwan Kit, Aliaksandr Khanin, Sun Chia-Hung, Robin Devos i Gao Ning.

 

Faworytem China Open jest mistrz świata z Dusseldorfu - Ma Long. W gronie potencjalnych kandydatów do awansu do finału wymienia się także Fan Zhendonga, Xu Xina czy Zhanga Jike. Fani tenisa stołowego na Starym Kontynencie liczą na udane występy Timo Bolla, Dimitrija Ovtcharova czy Vladimira Samsonova.

 

Pula nagród turnieju w Chengdu wynosi 220 tysięcy dolarów. Triumfator zmagań w grze pojedynczej otrzyma 25 tysięcy "zielonych".

 

Mateusz Przybył

 

Tokio gościło w miniony weekend najlepszych tenisistów stołowych świata. To właśnie w stolicy Japonii został rozegrany turniej zaliczany do cyklu Seamaster 2017 ITTF World Tour Platinum - LION Japan Open.

 

Na start w Tokio zdecydowało się kilku graczy LOTTO Superligi. Najlepiej w Japonii zaprezentowali się Ho Kwan Kit (Dojlidy Białystok) i Wong Chun Ting (Dekorglass Działdowo), którzy dotarli do 1/8 finału. W drugiej rundzie turnieju głównego opuszczający klub z Podlasia Ho uległ Ma Longowi 0:4 (4:11, 7:11, 6:11, 7:11), a Wong przegrał z reprezentantem Chin - Liang Jingkunem 1:4 (4:11, 5:11, 13:11, 9:11, 4:11). Wcześniej, bo w 1/16 finału zawodnicy z Hongkongu wyeliminowali kolejno Hugo Calderano i Jin Takuyę.

 

Oprócz Ho Kwan Kita i Wong Chun Tinga w turnieju głównym LION Japan Open w grze pojedynczej wystąpił jeszcze Masaki Yoshida z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Japończyk w 1/16 finału uległ jednak wicemistrzowi świata z Dusseldorfu - Fan Zhendongowi 0:4 (10:12, 9:11, 6:11, 9:11).

 

Triumfatorem LION Japan Open w grze pojedynczej został Ma Long, który w finale 4:1 pokonał Fan Zhendonga.

 

Mateusz Przybył

 

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Dekorglass Działdowo wystąpią w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Polska będzie miała swojego przedstawiciela także w Pucharze ETTU. Od drugiej rundy zmagania w tych rozgrywkach rozpocznie Energa-Manekin Toruń.

 

W sezonie 2017/2018 w Champions League mężczyzn wystąpi tradycyjnie już 16. zespołów. Najwięcej swoich przedstawicieli w fazie grupowej będzie miała Francja - czterech. Trzy zespoły wystąpią z Niemiec, a po dwie z Polski i Rosji. Stawkę uzupełniają przedstawiciele Czech, Portugalii, Szwecji, Austrii i Danii.

 

Najwyżej rozstawioną ekipą jest wicemistrz Rosji - Fakel Gazprom Orenburg. W gronie faworytów Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018 są także Borussia Dusseldorf i Liebherr Ochsehausen. Z wysokim, piątym numerem do losowania fazy grupowej przystąpi półfinalista LOTTO Superligi - Dekorglass Działdowo. Drugi z naszych przedstawicieli w Champions League - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, rozstawiony jest z numerem 12.

 

W europejskich pucharach w nowym sezonie wystąpi także Energa-Manekin Toruń. Zespół, który opuścił szeregi LOTTO Superligi, wystąpi w Pucharze ETTU. Torunianie są rozstawieni i do rywalizacji przystapią od drugiej rundy.

 

Mateusz Przybył

 

Trwa transferowe szaleństwo w LOTTO Superlidze. Do największych zmian szykuje się w Unii AZS AWFiS Gdańska, z której odchodzą Wang Yang, Patryk Zatówka i Mattias Oversjo.

 

Kaii Konishi, to jedyny zawodnik, który zdecydował się na przedłużenie umowy z wicemistrzem Polski z województwa pomorskiego. W nowym sezonie jego partnerami będą Mikhail Paikov z Rosji, wicemistrz Polski seniorów w singlu Marek Badowski oraz Marco Golla. Trener Piotr Szafranek w jednym z wywiadów wspomniał, że Unia AZS AWFiS rozgląda się jeszcze za solidnym graczem ze Starego Kontynentu. 

 

Aktywni na rynku transferowym byli także działacze Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. "Świeżo upieczeni" mistrzowie kraju pozyskali Pavla Sirucka z Energi-Manekin Toruń, Michała Bańkosza z 1-ligowej Odry Głoski oraz Chuanxi Hana z Chin. Kontrakty przedłużyli Masaki Yoshida i Daniel Górak. Z zespołem rozstali się z kolei Panagiotis Gionis, Oh Sang Eun, Jeoung Youngsik, Gao Ning i Kazuhiro Chan.

 

Po trzech sezonach z Dekorglassu Działdowo odchodzi Patryk Chojnowski. Medalistę igrzysk paraolimpijskich w szeregach półfinalisty LOTTO Superligi zastąpi Paweł Fertikowski, który kilka dni temu wywalczył awans do najlepszej polskiej ligi tenisa stołowego wraz ze Spójnią Warszawa. Nowym zawodnikiem w klubie z Warmii i Mazur będzie także Wang Yang, który do zespołu Piotra Kołacińskiego przenosi się z Unii AZS AWFiS Gdańsk.

 

Tradycyjnie już do wymiany całego zespołu dojdzie w Kolpingu Frac Jarosław. Drużynę Kamila Dziukiewicza opuszczają Gustavo Tsuboi, Dmitrij Prokopcov i Jakub Kosowski. Działacze ekipy z Podkarpacia już poinformowali o zakontraktowaniu Patryka Zatówki i Chorwata Tomislava Pucara. Nazwisko trzeciego zawodnika narazie owiane jest tajemnicą.

 

Nowych graczy w okienku transferowym pozyskały także Dojlidy Białystok. Klub z Podlasia parafował umowy z Soumyajitem Ghoshem i Chińczykiem Zhou Yu (zbieżność nazwisk z byłym mistrzem Chin). Kontrakty na grę w ekipie z Białegostoku przedłużyli Wang Zeng Yi i Pavel Platonov, a z zespołem rozstają się Aliaksandr Khanin i Ho Kwan Kit.

 

Mateusz Przybył

 

Tego się nikt nie spodziewał – Dekorglass Działdowo postanowił nie przedłużać kontraktu z wicemistrzem paraolimpijskim i wicemistrzem Polski seniorów sprzed roku Patrykiem Chojnowskim.

 

– Sam jestem w szoku, cały czas słyszałem zapewnienia, że Dekorglass przedłuży ze mną wygasający po tym sezonie kontrakt, a w niedzielę dowiedziałem się, że jednak tego nie zrobi – mówi 27-letni pingpongista. – Rozumiem, że klub ma prawo powiedzieć zawodnikowi „do widzenia” i nieważne są powody, ale to się robi kilka miesięcy wcześniej, a nie po sezonie, kiedy większość ekip ma już pozamykane składy. Jestem tym bardziej rozżalony tą sytuacją, że w trakcie rozgrywek odrzuciłem trzy oferty z innych zespołów – dodaje zawodnik.

 

Czytaj więcej w internetowym wydaniu Przeglądu Sportowego:

http://www.przegladsportowy.pl/tenis-stolowy,chojnowski-odchodzi-z-dekorglassu-dzialdowo,artykul,791765,1,857.html