Aktualności Superliga

Po raz pierwszy miksty na IO

Po raz pierwszy mikst będzie rozgrywany na Igrzyskach Olimpijskich. Nowa konkurencja w programie zawodów tenisa stołowego zadebiutuje w 2020 roku w Tokio.

O możliwości wprowadzenia gry mieszanej na następne Igrzyska mówił niedawno Lucjan Błaszczyk, który z ramienia PZTS, był obecny na Kongresie Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego w Niemczech. Informacje oficjalnie potwierdził Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl).

- Nigdy wcześniej nie było miksta na Igrzyskach Olimpijskich. W Tokio będzie debiut tej konkurencji - powiedział Stefan Dryszel, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego.

Tenis stołowy zadebiutował na IO w Seulu w 1988 roku. Do Igrzysk w Atenach zawody odbywały się w 4 konkurencjach - singlu oraz deblu kobiet i mężczyzn. Od Pekinu do programu wprowadzono turniej drużynowo, a jego skład wchodził singiel i debel. Gry podwójnej nie było jako oddzielnej konkurencji.

W Tokio ma pozostać singiel i drużynówka, a dochodzi jeszcze mikst. Jakiś czas temu to była konkurencja uważana za najmniej istotną, przez pewien czas nie było jej nawet w ogólnych Mistrzostwach Europy, rozgrywany oddzielne zawody o ME. Teraz gra mieszana wraca do łask.

MKOl zdecydował, że w programie IO w Tokio będą także inne nowe konkurencje, np. w koszykówce - 3 na 3 kobiet i mężczyzn oraz w triathlonie - sztafeta mieszana.

 

 

PS: Złoty sezon Bogorii!

 

Po finale LOTTO Superligi

Po raz drugi w historii polskiej superligi, wielki finał odbył się na neutralnym terenie, a o rezultacie decydował jeden mecz, nie zaś faza play off do dwóch wygranych spotkań. W sobotę w podwarszawskiej Kobyłce broniąca tytułu Unia AZS AWFiS Gdańsk przegrała z Dartomem Bogorią 0:3.

"Szósty tytuł drużynowego mistrza Polski cieszy najbardziej, gdyż był trochę niespodziewany" - powiedział PAP Dariusz Szumacher, prezes Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, zwycięzcy LOTTO Superligi tenisistów stołowych w sezonie 2016/2017.

"Po poprzednich rozgrywkach, w których zajęliśmy piąte miejsce, wcale nie nastawialiśmy się na kolejny triumf w superlidze. Nie czuliśmy się faworytami, dlatego też nie było ogromnej presji. Zespół miewał dobre momenty, ale grał jednak w kratkę, poza tym po drodze wydarzyło się wiele różnych rzeczy i naprawdę nie spodziewaliśmy się końcowego zwycięstwa" - stwierdził Szumacher, który jest szefem spółki prowadzącej zmagania w męskiej elicie - Lotto Superligi, jak również prezesem Polskiego Związku Tenisa Stołowego (PZTS).

"Sukcesem było już dostanie się do potyczki o złoto, po półfinałowym zwycięstwie w dwumeczu z wicemistrzem kraju Dekorglassem Działdowo. U siebie zwyciężyliśmy 3:1, mimo że musiał zagrać rezerwowy Zbyszek Grześlak, a w rewanżu, w składzie z Gao Ningiem, znów byliśmy górą. Triumf w Kobyłce potwierdził, że mimo pewnych kłopotów byliśmy mocną drużyną i w najważniejszym momencie stanęliśmy na wysokości zadania" - dodał szef mazowieckiego klubu, który wcześniej zwyciężał w superlidze w latach 2008-2010 oraz w 2012 i 2014 roku.

Dartom Bogoria rywalizował w 10 z ostatnich 11 finałów DMP. Nie było go tylko przed rokiem, kiedy w ogóle nie zdobył medalu, co było sensacją.

W sobotnim finale punkty zdobyli Singapurczyk Ning, Grek Panagiotis Gionis i Daniel Górak, dla którego to czwarty tytuł w barwach mazowieckiego klubu. W tym sezonie sięgnął także po złoto w indywidualnych MP.

"W nowym sezonie w zespole pozostaną Górak i Japończyk Masaki Yoshida, a nowymi zawodnikami będą Chińczyk Chuanxi Han, Czech Pavel Sirucek i Michał Bańkosz" - poinformował Szumacher.

Na spore zmiany zanosi się też w ekipie z Gdańska, która straciła tytuł. "Nadal grać będzie Kaii Konishi, ale tylko w wybranych spotkaniach, bowiem podpisał kontrakt na grę w lidze japońskiej, która będzie dla niego priorytetem. Dołączą do nas Rosjanin Michaił Pajkow, wicemistrz Polski Marek Badowski i Marco Golla, ale szukamy też Azjaty, który będzie występował na stałe w drużynie. Okienko transferowe otwarte będzie jeszcze przez miesiąc, więc mamy trochę czasu na podpisanie kontraktu" - powiedział PAP szkoleniowiec Unii AZS AWFiS Piotr Szafranek.

Gdańszczan opuszcza m.in. Patryk Zatówka, który przenosi się do Kolpinga Frac Jarosław. Wang Yang z kolei będzie występował w Dekorglassie.

"Przed finałem okazało się, że Patryk ma czyraka na plecach i dopiero dwie godziny przed meczem przyjechał do Kobyłki. Chciał zagrać, mówił, że spróbuje, ale niestety w trakcie pojedynku ból był tak mocny, że musiał zrezygnować. Kluczowa była jednak pierwsza konfrontacja, w której Wang Yang mimo prowadzenia z Gao Ningiem 2:0, przegrał 2:3. W ogóle moim zdaniem na papierze to Bogoria, a nie my, była faworytem sobotniego spotkania, do tego odczuwała większy głód sukcesu. I jak to często bywa w tenisie stołowym, zadecydowała też lepsza dyspozycja dnia" - podkreślił Szafranek.

Spójnia Warszawa w LOTTO Superlidze

 
Tenisiści stołowi Spójni Warszawa awansowali w niedzielę do LOTTO Superligi. Drużyna ze stolicy naszego kraju w dwumeczu barażowym okazała się lepsza od PWSZ-u Zamość.
 
Po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu 7:3, także i w rewanżu warszawiacy triumfowali 7:3. W sezonie 2016/2017 barwy Spójni reprezentowali Meng Zhen, Artur Daniel, Paweł Fertikowski, Kamil Kurowski, Michał Murawski i Krzysztof Stępień. 
 
Przypomnijmy, że już wcześniej awans do LOTTO Superligi zapewniła sobie Warta Kostrzyn, która w barażach pokonała Strzelca/Pegaz Frysztak.
 
Spójnia Warszawa - PWSZ Zamość 7:3
Artur Daniel - Marcin Litwiniuk 3:1
Paweł Fertikowski - Maciej Nowaliński 2:3
Artur Daniel - Maciej Nowaliński 2:3
Krzysztof Stępień - Marcin Litwiniuk 0:3
Meng Zhen - Paweł Kozieł 3:0
Kamil Kurowski - Ihor Zavadskyi 3:1
Meng Zhen - Ihor Zavadskyi 3:0
Michał Murawski - Paweł Koziel 3:0 (krecz Kozieł)
Fertikowski/Kurowski - Litwiniuk/Nowaliński 3:0
Meng/Daniel - Kozieł/Zavadskyi 3:0
 
PWSZA Zamość - Spójnia Warszawa 3:7
Paweł Kozieł - Meng Zhen 2:3
Ihor Zavadskyi - Artur Daniel 3:2
Dariusz Kiełb - Michał Murawski 1:3
Ihor Zavadskyi - Meng Zhen 3:1
Maciej Nowaliński - Kamil Kurowski 0:3
Marcin Litwiniuk - Paweł Fertikowski 0:3
Maciej Nowaliński - Paweł Fertikowski 3:1
Marcin Litwiniuk - Kamil Kurowski 2:3
Kozieł/Zavadskyi - Fertikowski/Kurowski 0:3
Litwiniuk/Nowaliński - Daniel/Meng 2:3
 
Mateusz Przybył
 

Dartom Bogoria najlepsza! Złoto dla klubu z Grodziska Mazowieckiego!

 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki została drużynowym mistrzem Polski w sezonie 2016/2017! Zespół prowadzony przez Tomasza Redzimskiego pokonał w wielkim finale LOTTO Superligi Unię AZS AWFiS Gdańsk 3:0!
 
Obydwie ekipy w sobotnim meczu w Kobyłce wystąpiły w swoich najlepszych składach. Spotkanie o tytuł drużynowego mistrza Polski lepiej rozpoczęli przyjezdni. Gao Ning po tie breaku pokonał Wang Yanga 3:2, mimo że przegrywał już 0:2. Kilka chwil później podopieczni Tomasza Redzimskiego prowadzili już 2:0. Stało się tak po zwycięstwie Panagiotisa Gionisa nad Kaii Konishim 3:1. Losy złotego medalu rozstrzygnęły się w starciu "trójek". Daniel Górak pokonał w trzeciej grze popołudnia Patryka Zatówkę, który skreczował po pierwszym secie.
 
Dla Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki to szósty w historii mistrzowski tytuł. Warto zauważyć, że grodziszczanie do fazy play off przystępowali z trzeciej pozycji i potrafili przygotować swoją najlepszą dyspozycję na półfinały i finał LOTTO Superligi.
 
Sezon 2016/2017 ze srebnymi medalami kończą gracze Unii AZS AWFiS Gdańsk. Podopieczni Piotra Szafranka odwrotnie do Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, dominowali w rundzie zasadniczej LOTTO Superligi, zajmują po 22. kolejkach pierwsze miejsce w tabeli.
 
W tegorocznej fazie play off wystąpiły także Dekorglass Działdowo i Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz, które ostateczne zmagania kończą z brązowymi medalami.
 
Unia AZS AWFiS Gdańsk - Dartom Bogoria Grodzisk Maz. 0:3
Wang Yang - Gao Ning 2:3 (11:6, 11:8, 3:11, 9:11, 4:11)
Kaii Konishi - Panagiotis Gionis 1:3 (11:4, 10:12, 5:11, 7:11)
Patryk Zatówka - Daniel Górak 0:3 (3:11, krecz Zatówki)

PS: Finał LOTTO Superligi: Będą walczyć jak lwy!


 

Finał LOTTO Superligi: Eksperci stawiają na Dartom Bogorię

 
W najbliższą sobotę poznamy triumfatora LOTTO Superligi w sezonie 2016/2017. O tytuł drużynowego mistrza Polski powalczą Unia AZS AWFiS Gdańsk oraz Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Spotkanie finałowe rozpocznie się o godzinie 16 w Kobyłce.
 
Specjalnie dla czytelników oficajalnej strony internerowej LOTTO Superligi zebraliśmy typy ekspertów przed sobotnim finałem. Większość fachowców stawia na klub z Mazowsza.
 
Szymon Kulczycki (były trener Gorzovii Gorzów Wielkopolski) - Jeśli Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki w finale wystąpi w swoim najsilniejszym składzie, z Gao Ningiem na czele, to stawiam na zespół Tomasza Redzimskiego. Mój typ to 3:1 dla Dartomu Bogorii.
 
Kamil Dziukiewicz (trener Kolpingu Frac Jarosław) - Stawiam na zwycięstwo Grodziska Mazowieckiego 3:1, chociaż chciałbym, aby swoje spotkania w sobotnim finale wygrał Patryk Zatówka. Aktualnie broni barwy Unii AZS AWFiS Gdańsk, jednak od nowego sezonu będzie zawodnikiem Kolpingu Frac Jarosław.
 
Piotr Anchim (menadżer Dojlid Białystok) - To jak potoczy się sobotni finał, zależy w głównej mierze od składu Dartomu Bogorii. Grodziszczanie kilkukrotnie w tym sezonie wystąpili bez swoich największych gwiazd. Jeśli jednak w szeregach ekipy Tomasza Redzimskiego zagra Gao Ning, to obstawiam wygraną klubu z Mazowsza 3:1.
 
Tomasz Lewandowski (trener i zawodnik Fibrain G2A AZS Politechniki Rzeszów) - Decydujące znaczenie będzie miał skład grodziszczan. Jeśli w ekipie Dartomu Bogorii wystąpi Gao Ning to więcej szans na końcowy sukces daje Unii AZS AWFiS Gdańsk. Z kolei jeśli zagra Masaki Yoshida, wówczas obstawiam na wygraną Dartomu Bogorii.
 
Wojciech Potrykus (trener Poltarex Pogoni Lębork) - Dartom Bogoria jest głodna sukcesu i to zawodnicy z Grodziska Mazowieckiego będą bardziej zdeterminowani. Mecz rozstrzygnie się w ostatniej grze dnia. Myślę, że wygra drużyna Tomasza Redzimskiego 3:2.
 
Mateusz Przybył
 

Wielki finał już w sobotę! Dla kogo Kobyłka będzie szczęśliwa?

 
Unia AZS AWFiS Gdańsk i Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki zagrają w sobotnim finale LOTTO Superligi w Kobyłce. W rundzie zasadniczej w bezpośredniej konfrontacji raz trumfowali gdańszczanie, a raz grodziszczanie. Jak będzie tym razem? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotnie późne popołudnie. 
 
W rundzie zasadniczej LOTTO Superligi lepiej radzili sobie podopieczni Piotra Szafranka. Drużyna z województwa pomorskiego w 22. kolejkach zgromadziła na swoim koncie aż 50. punktów i pewnie zajęła pierwsze miejsce. Osiem "oczek" mniej wywalczyli zawodnicy klubu z Mazowsza, którzy do fazy play off przystąpili z trzeciej lokaty.
 
Bezpośrednie starcia Dartomu Bogorii z Unią AZS AWFiS zakończyły się w tym sezonie remisem 1:1. W pierwszej odsłonie w Gdańsku zwyciężyli podopieczni Tomasza Redzimskiego 3:1, a kilka miesięcy później to drużyna Piotra Szafranka triumfowała w hali przy ulicy Westfala w Grodzisku Mazowiecki 3:1. Warto jednak zauważyć, że w spotkaniu rewanżowym obydwa zespoły wystąpiły bez swoich liderów. W szeregach ekipy z Mazowsza zabrakło Panagiotisa Gionisa, a gdańszczanie do Grodziska Mazowieckiego przyjechali bez Wang Yanga i Kai Konishiego.
 
Wydaje się, że delikatnym faworytem sobotniego finału LOTTO Superligi jest Unia AZS AWFiS Gdańsk, która przez cały sezon prezentuje wysoką dyspozycję. Dodatkowo podopieczni Piotra Szafranka wygrali dwa ostatnie finały ligi (jako Olimpia-Unia Grudziądz) i teraz staną przed szansą trzeciego z rzędu triumfu w LOTTO Superlidze. Grodziszczanie z kolei po raz ostatni cieszyli się z mistrzowskiego tytułu w sezonie 2013/2014, kiedy to w spotkaniach finałowych ograli właśnie drużynę Olimpii-Unii Grudziądz.
 
Mateusz Przybył

Mistrz Polski będzie bronił tytułu

KS Unia AZS AWFiS Gdańsk w półfinałowym dwumeczu pokonała Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz i 10. czerwca zagra w wielkim finale LOTTO Superligi W pierwszym spotkaniu 1/2 fazy play-off gdańszczanie wygrali w Bydgoszczy 3:1. Dwa punkty zdobył Kaii Konishi, jeden dorzucił Wang Yang. Tak samo było w meczu rewanżowym. Tym razem na wysokości zadania stanęli wszyscy gracze Piotra Szafranka, zdobywając po jednym oczku.

Spotkanie rewanżowe nie zaczęło się dobrze dla obrońców tytułu. KS Unia przegrywała 0:2 po porażkach Kaiia Konishi 2:3 z Hermeetem Desai'em i przegranej Patryka Zatówki z Andrew Baggaley'em. W sumie Zatówka, który w nowym sezonie będzie reprezentował barwy PKS Kolpinga Fraca Jarosław, dwukrotnie przegrywał z Baggaley'em.

Przy stanie 0:2, losy spotkania odwrócił Wang Yang, pokonując 3:1 Marka Badowskiego. Później Konishi pewnie zwyciężył Baggaley'a a Zatówka Hermeeta Desaia, zdobywając tym samym pierwszy i jedyny punkt w play-offach.

KS Unia 10. czerwca w Kobyłce zmierzy się w wielkim finale z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki i będzie starała się obronić tytuł mistrzów kraju.

 

Dartom Bogoria w wielkim finale LOTTO Superligi!

 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki zagra w wielkim finale LOTTO Superligi. Tenisiści stołowi z Mazowsza w półfinałowej rywalizacji fazy play off dwukrotnie ograli Dekorglass Działdowo (3:1 i 3:2).
 
Wtorkowe spotkanie w działdowskiej hali było kapitalnym widowiskiem. Podopieczni Piora Kołacińskiego, którzy przegrali w pierwszej odsłonie w Grodzisku Mazowieckim 1:3, zgodnie z zapowiedziami walczyli o każdą piłeczkę. Mecz dobrze dla Dekorglassu otworzył Wong Chun Ting. Ćwierćfinalista zakończonych w poniedziałek w Dusseldorfie mistrzostw świata pokonał w pierwszej grze wieczoru Daniela Góraka 3:1. 
 
Kilka chwil później doszło do najbardziej zaciętej i widowiskowej konfrontacji. Patryk Chojnowski mierzył się z Panagiotisem Gionisem, który kilka tygodni temu był "ojcem" zwycięstwa Dartomu Bogorii nad drugim zespołem LOTTO Superligi po rundzie zasadniczej. Pojedynek Polaka i defensywnie grającego Greka rozstrzygnął się dopiero w tie breaku, w którym więcej zimnej krwi zachował Gionis. Podopieczny Tomasza Redzimskiego w piątym secie zwyciężył 11:7 i doprowadził do remisu w całym spotkaniu.
 
Po triumfie Panagiotisa Gionisa nad Patrykiem Chojnowskim stało się jasne, że miejscowi muszą wygrać dwa kolejne pojedynki, aby myśleć o grze w sobotnim finale LOTTO Superligi. Zawodników z Działdowa czekała jednak trudna przeprawa, bo barwy uczestnika fazy grupowej Ligi Mistrzów reprezentowali jej liderzy - Gao Ning z Singapuru i Panagiotis Gionis.
 
Losy półfinałowej rywalizacji pomiędzy Dekorglassem Działdowo a Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki rozstrzygnęły się w starciu "trójek". Dobrze dysponowany we wtorkowy wieczór Gao Ning w czterech setach uporał się z Jiri Vrablikiem. Po triumfie gracza z Azji stało się jasne, że grodziszczanie mają już zapewniony awans do spotkania o tytuł drużynowego mistrza Polski.
 
Ostatecznie rewanżowy mecz w Działdowie zakończył się triumfie Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki 3:2. W ostatnich dwóch pojedynkach dnia zwycięstwa odnieśli Wong Chun Ting z Dekorglassu i Daniel Górak, który przypieczętował zwycięstwo grodziszczan w Działdowie.
 
Rywalem ekipy Tomasza Redzimskiego w wielkim finale LOTTO Superligi będzie Unia AZS AWFiS Gdańsk, która w półfinałach fazy play off okazała się lepsza od Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz.
 
Dekorglass Działdowo - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 2:3
Wong Chun Ting - Daniel Górak 3:1 (8:11, 11:5, 11:9, 11:8)
Patryk Chojnowski - Panagiotnis Gionis 2:3 (11:6, 10:12, 7:11, 12:10, 7:11)
Jiri Vrablik - Gao Ning 1:3 (8:11, 9:11, 11:4, 3:11)
Wong Chun Ting - Panagiotis Gionis 2:1 (11:6, 9:11, 11:8)
Patryk Chojnowski - Daniel Górak 1:2 (5:11, 11:6, 8:11)
 
Mateusz Przybył

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni