Aktualności Superliga

Ważna wygrana Dartomu Bogorii

 
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki wraca na właściwe tory. Ekipa z Mazowsza w piątek pokonała na wyjeździe Palmiarnię Zielona Góra 3:1 i awansowała na fotel wicelidera LOTTO Superligi.
 
Na piątkowy mecz do składu Dartomu Bogorii powrócił Panagiotis Gionis. Brak Greka w ostatnich spotkaniach był bardzo kosztowny dla uczestnika fazy grupowej Champions League. Pod nieobecność Gionisa grodziszczanie przegrali z Poltarex Pogonią Lębork 1:3 oraz Kolpingiem Frac Jarosław 2:3. Do Zielonej Góry Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki przyjechała jednak bez Daniela Góraka. Dwukrotny złoty medalista 85. indywidualnych mistrzostw Polski seniorów z Częstochowy startuje aktualnie w zawodach zaliczanych do cyklu ITTF Challenge - Belarus Open.
 
Goście z Grodziska Mazowiecki wygrali w piątkowym spotkaniu, bo posiadali w swoich szeregach dwójką świetnie dysponowanych graczy. Panagiotis Gionis i Masaki Yoshida zainkasowali łącznie trzy punkty. Szczególnie mógł się podobać grecki defensor. Gionis w Zielonej Górze pokonał 3:0 Marco Gollę oraz Miroslava Horejsiego 2:1. Z tym drugim w pierwszej grze wieczoru wygrał także Masaki Yoshida.
 
Honor gospodarzy w starciu z zespołem z Mazowsza uratował Lucjan Błaszczyk. Kapitan Palmiarni nie miał większych problemów z pokonaniem Zbigniewa Grześlaka, który w piątek w składzie Dartomu Bogorii zastępował Daniela Góraka. 
 
Triumf za trzy punkty w Winnym Grodzie sprawił, że grodziszczanie zrównali się punktami z liderem LOTTO Superligi - Derkoglassem Działdowo. Aktualnie obydwie ekipy mają na swoich kontach po 30 "oczek". Zielonogórzanie pozostają na dziewiątej pozycji.
 
Palmiarnia Zielona Góra - Dartom Bogoria Grodzisk Maz. 1:3
Miroslav Horejsi - Masaki Yoshida 1:3 (4:11, 8:11, 11:7, 5:11)
Marco Golla - Panagiotis Gionis 0:3 (6:11, 3:11, 5:11)
Lucjan Błaszczyk - Zbigniew Grześlak 3:0 (11:2, 11:2, 11:5)
Miroslav Horejsi - Panagiotis Gionis 1:2 (11:9, 4:11, 6:11)
 
Mateusz Przybył

Desai zostaje w Bydgoszczy. Nowy zawodnik w Zooleszcz Gwieździe

 
Dwóch reprezentantów Indii występować będzie w nowym sezonie w Zooleszcz Gwieździe Bydgoszcz. Do Harmeeta Desai, który zdecydował się przedłużyć umowę, dołączy Sathiyan Gnanasekaran.
 
23-letni Desai jest jednym z objawiem LOTTO Superligi. Zawodnik z Indii wygrał w tym sezonie sześć z ośmiu pojedynków i jest najlepiej punktującym zawodnikiem bydgoskiej ekipy. Urodzony w 1993 roku tenisista stołowy pokonał w aktualnej kampanii m.in. Mikhaila Paikova, Vasily Lakeeva czy Dmitrija Prokopcova.
 
Doskonałe wyniki Harmeeta Desai sprawiły, że działacze Zooleszcz Gwiazdy zdecydowali się parafować umowę z jego kolegą z reprezentacji - Sathiyanem Gananasekaranem, który w ubiegłym roku wygrał zawody ITTF World Tour w Belgii. Aktualnie gracz z Indii zajmuje 112. miejsce na liście światowej. 
 
Więcej informacji na temat podpisania nowych kontraktów w Bydgoszczy przeczytamy na oficjalnej stronie internetowej Zooleszcz Gwiazdy - zobacz.
 
Mateusz Przybył

Kontuzja Mateusza Gołębiowskiego

Mateusz Gołębiowski podczas ostatniego meczu ligowego przeciwko Dekorglassowi Działdowo doznał poważnie wyglądającej kontuzji. W czasie gry z Jirim Vrablikiem, upadł i został przewieziony do szpitala. Okazało się, że Gołębiowski zerwał więzadła przednie krzyżowe, ale jest już po zabiegu artroskopii. Przed zawodnikiem Fibrain G2A AZS Politechniki Rzeszów przerwa w treningach i meczach ligowych. Jak dluga będzie, trudno przewidzieć.

Najbliższe spotkanie ligowe, akademicy zagrają 24. marca w Gdańsku.

Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Mateusz umieścił informację na portalu społecznościowym: Jestem już po zabiegu artroskopii łąkotki. Przede mną jeszcze operacja zerwanych więzadeł krzyżowych przednich i tylnych, a więc niestety czeka mnie dłuższa przerwa w graniu. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki Wam za wsparcie!

 

 

Wang Zeng Yi przedłużył umowę z Dojlidami

 
Wang Zeng Yi przynajmniej przez dwa kolejne sezony będzie reprezentował jeszcze Dojlidy Białystok - taką informację opublikował klub ze stolicy Podlasia na swojej oficjalnej stronie internetowej.
 
- Bardzo się cieszymy z tego faktu. Podobnie, jak przed obecnym sezonem, zaczynamy budowanie składu właśnie od Wandżiego. Jesteśmy zadowoleni i z jego gry, i z postawy. To prawdziwy kapitan, ciągnący zespół, waleczny, podnoszący na duchu kolegów i udzielający im wskazówek w trudnych momentach – tłumaczy menadżer naszego klubu Piotr Anchim.
 
W sezonie 2016/2017 Wang Zeng Yi rozegrał już 22 pojedynki w LOTTO Superlidze. W 13. przypadkach odchodził od stołu w roli triumfatora. Były mistrz Europy w grze podwójnej w parze z Tan Ruiwu w aktualnej kampanii pokonał m.in. Rosjanina Vasily Lakeeva, Brazylijczyka Gustavo Tsuboi, Węgra Adama Pattantyusa czy Chińczyka Zhai Chao.
 
– Zawodnik chciał grać dla nas dalej i dał nam pierwszeństwo w negocjacjach. Świadczy to o tym, że i on jest zadowolony z warunków, jakie mu zapewniamy oraz z wyników Dojlid. Rok temu ryzykował, zamieniając bardzo mocny wtedy Jarosław na Białystok. Widać, że nie żałuje swego kroku – zaznacza Piotr Anchim.
 
Dojlidy Białystok to czwarty polski klub Wanga Zeng Yi w Polsce. Wcześniej popularny "Wandżi" zdobywał punkty dla Odry Głoski Księginice, Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Kolpinga Frac Jarosław.
 
Mateusz Przybył

Dyjas nie zagra na Białorusi. Powodem mecze ligowe

TTF Liebherr Ochsenhausen, w którym występuje Jakub Dyjas, przegrał na wyjeździe 1:3 z ASV Grünwettersbach.

W pierwszej grze reprezentant Polski, brązowy medalista ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w grze pojedynczej przegrał z Masataką Morizono 1:3 (-8, 4, -7, -7). Dwie porażki poniósł Simon Gauzy, a jedyną wygraną zanotował Yuto Muramatsu. W tej sytuacji nie doszło do pojedynku Polaka z Qiu Dangiem.

TTF Liebherr Ochsenhausen ma 20. punktów i zajmuje 2. miejsce w tabeli. Oczko niżej z identycznym dorobkiem (10 zwycięstw, 4 porażki) jest TTC RhönSprudel Fulda-Maberzell. Prowadzi Borussia Düsseldorf z 24. punktami na koncie, która w tej kolejce pokonała na wyjeździe TTC Schwalbe Bergneustadt 3:1.

W piątek 17. marca drużyna Dyjasa zagra z Post SV Mühlhausen, a 26. marca to wyjazd na spotkanie z TTC RhönSprudel Fulda-Maberzell.

- W najbliższym czasie czeka mnie sporo gier ligowych, dlatego nie startuję w World Tourze na Białorusi - powiedział Jakub Dyjas.

W rankingu indywidualnym, z bilansem 11:3, polak jest na drugim miejsu. Prowadzi Wang Xi (TTC RhönSprudel Fulda-Maberzell) 16:7, a za nimi są Anton Källberg (Borussia Düsseldorf) 10:2 i Masataka Morizono (ASV Grünwettersbach) 12:5.

 

 

 

 

 

źródło: PAP

 

Rozpędzony Bąk! Udany rewanż Morlin

 
Morliny Ostróda zrewanżowały się Poltarex Pogoni Lębork za porażkę w pierwszej rundzie LOTTO Superligi przed własną publicznością. W poniedziałkowy wieczór podopieczni Tomasza Krzeszewskiego zwyciężyli w hali beniaminka 3:2.
 
Głównymi aktorami widowiska nie byli jednak gracze z Warmii i Mazur, a Daniel Bąk. Kapitan gospodarzy zaliczył drugi z rzędu kapitalny występ w LOTTO Superlidze. Po ubiegłotygodniowym show w starciu z Energą-Manekin Toruń także i tym razem Bąk odniósł dwa zwycięstwa, pokonując zarówno Robina Devosa jak i Mikhaila Paikova.
 
- Wielkie brawa należą się dla naszego kapitana. Drugi raz z rzędu ratuje nam mecz i to głównie dzięki niemu "utrzymujemy się jeszcze na wodzie". Dlas nas ten jeden punkt jest bardzo ważny. Co prawda wygraliśmy w pierwszej rundzie w Ostródzie, ale wydaje mi się, że Morliny trochę nas zlekceważyły - mówił po spotkaniu Wojciech Potrukus, opiekun Poltarex Pogoni. - Dzisiaj nieco słabiej zagrali bracia Doszowie, jednak nie można im na pewno odmówić walki i ambicji do ostatnich piłek - dodał.
 
Goście wygrali w Lęborku, bo dysponowali wyrównanym składem. Mikhail Paikov, Robin Devos i Bartosz Such zdobyli solidarnie po jednym "oczku". Swoją postawą szczególnie zrehabilitował się ten ostatni, który w pierwszej rundzie przegrał ze Sławomirem Doszem 1:3.
 
W szeregach gospodarzy po raz kolejny zabrakło Koreańczyka Jeonga Sangeuna, który jako jedyny ma pozytywny bilans gier w LOTTO Superlidze w szeregach Poltarex Pogoni. - Liczyliśmy, że zagra w dzisiejszym spotkaniu, jednak sprawy innej wagi zadecydowały o tym, że go zabrakło. Na ten moment nie wiem, kiedy Jeong pojawi się w naszym składzie - odpowiada Potrykus.
 
Poltarex Pogoń Lębork - Morliny Ostróda 2:3
Daniel Bąk - Robin Devos 3:0 (11:8, 11:6, 11:6)
Adam Dosz - Mikhail Paikov 1:3 (6:11, 12:10, 8:11, 5:11)
Sławomir Dosz - Bartosz Such 0:3 (4:11, 11:13, 4:11)
Daniel Dosz - Mikhail Paikov 2:1 (8:11, 12:10, 11:8)
Adam Dosz - Robin Devos 1:2 (5:11, 12:10, 8:11)
 
Mateusz Przybył

Show Prokopcova! Kolping Frac lepszy od Dartomu Bogorii

 
Kapitalna postawa Dmitrij Prokopcova dała Kolpingowi Frac Jarosław zwycięstwo nad Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 3:2 w ostatnim spotkaniu 14. kolejki LOTTO Superligi. Dzięki tej wygranej jarosławianie zrównali się punktami z Energą-Manekin Toruń, z którą zmierzą się już 21. maraca w Grodzie Mikołaja Kopernika.
 
Przed spotkaniem mało kto dawał szanse na triumf gospodarzom. Grodziszczanie na Podkarpacie przyjechali jednak bez Panagiotisa Gionisa, którego zastąpił Artur Michalczyk. Brak jednego z liderów Dartomu Bogorii sprawił, że jarosławianie mogli sprawić niespodziankę.
 
Spotkanie kończące 14. kolejkę LOTTO Superligi dobrze rozpoczęło się jednak dla przyjezdnych. W pojedynku "otwarcia" dwukrotny mistrz Polski seniorów z Częstochowy - Daniel Górak pokonał Brazylijskiego asa w talii Kamila Dziukiewicza - Gustavo Tsuboia 3:0. Dla krajowego lidera grodziszczan była to trzynasta wygrana w tym sezonie.
 
Drużyna z Mazowsza nie cieszyła się długo z prowadzenia. Już w kolejnej grze do remisu doprowadził Dmitrij Prokopcov. Czech dość nieoczekiwanie ograł dobrze spisującego się w polskiej lidze Masakiego Yoshidę 3:0. Prokopcov jest obok Roberta Florasa drugim zawodnikiem, któremu udało się pokonać Japończyka w LOTTO Superlidz. Nie minęło kilka minut, a jarosławianie prowadzili już w poniedziałkowym meczu. Jakub Kosowski w starciu "trójek" lekko, łatwo i przyjemnie rozprawił się z Arturem Michalczykiem.
 
Spotkania do udanych z pewnością nie zaliczy Gustavo Tsuboi, który oprócz porażki w pojedynku otwarcia, przegrał także czwartą partię dnia. Tym razem gracz z Ameryki Południowej uległ Masakiemu Yoshidzie 1:2. Triumf Azjaty sprawił, że o losach meczu zadecydowała ostatnia gra wieczoru, w której doskonale dysponowany tego dnia Dmitrij Prokopcov pokonał Daniela Góraka 2:0.
 
Wygrana 3:2 nad czołowym zespołem LOTTO Superligi sprawiła, że ekipa Kamila Dziukiewicza dopisała do swojego dorobku dwa "oczka". Po 14. kolejkach Kolping Frac ma na swoim koncie 14 puntków. Identyczny dorobek ma także Energa-Manekin Toruń, z którą jarosławianie zmierzą się 21. marca. Dartom Bogoria po poniedziałkowym spotkaniu legitymuje się dorobkiem 27 punktów.
 
PKS Kolping Frac Jarosław - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:2
Gustavo Tsuboi - Daniel Górak 0:3 (7:11, 6:11, 12:14)
Dmitrij Prokopcov - Masaki Yoshida 3:0 (11:9, 13:11, 11:8)
Jakub Kosowski - Artur Michalczyk 3:0 (11:2, 11:8, 11:3)
Gustavo Tsuboi - Masaki Yoshida 1:2 (11:9, 8:11, 8:11)
Dmitrij Prokopcov - Daniel Górak 2:0 (11:6, 11:9)
 
Mateusz Przybył

Niespodzianki w LOTTO Superlidze!

Przegląd Sportowy podjął się analizy ostatnich zmagań w LOTTO Superlidze.

Zapraszamy do lektury! 
Link do artykułu: http://bit.ly/2mHpT7b

Wysoka forma Chmiela. Kontuzja Gołębiowskiego

Rozgrywki LOTTO Superligi nabierają tempa. Za nami kolejne dwa mecze zakończone wynikami 3:2. W Bytomiu 3S Polonia pokonała Dojlidy Białystok, a w Rzeszowie Dekorglass wygrał z akademikami. 

Wysoką formę pokazał Paweł Chmiel. Podopieczny Michała Napierały wywalczył w spotkaniu z beniaminkiem z Białegostoku dwa punkty. Lepszy okazał się od Wang Zeng Yi, a na zakończenie zwyciężył jeszcze Ho Kwan Kita. Trzeci punkt dla bytomian dorzucił Robert Floras. Na pozycji numer trzy, pokonał 3:1 Pavla Platonova. 

Tym razem bez punktu lider 3S Polonii Bytom – Tomas Konecny. Reprezentanta Czech pokonali Ho Kwan Kit i Wang Zeng.

Bardzo dużo działo się również w Rzeszowie, gdzie Fibrain G2A AZS Politechnika po raz kolejny była bliska sprawienia niespodzianki. Rzeszowianie 2:3 ulegli przed własną publicznością wicemistrzom kraju z Działdowa. Gdyby nie przykry incydent z udziałem Mateusza Gołębiowskiego, wynik mógł być inny.

W trzecim pojedynku Gołębiowski – Vrablik, zawodnik gospodarzy doznał kontuzji, prawdopodobnie poczuł ból w kolanie i został przewieziony do szpitala. Jak mówi Tomasz Lewandowski, diagnoza nie jest jeszcze w stu procentach znana, ale przez najbliższy miesiąc Mateusz nie będzie mógł na pewno grać.

Pozostałe dwa punkty dla Dekorglassu wywalczyli Patryk Chojnowski, pokonując Chia-Hung Suna i Kenji Matsudaira, który również wygrał z Azjatą. Dla Fibrain G2A dwukrotnie punktował Vasily Lakeev.

Dzięki zwycięstwu za dwa punkty, Dekrglass objął prowadzenie w tabeli LOTTO Superligi. Akademicy nadal na czwartym miejscu.

 

Wyniki:

3S Polonia Bytom – Dojlidy Białystok 3:2

Tomas Konecny – Ho Kwan Kit 0:3 (9:11, 8:11, 8:11)

Paweł Chmiel – Wang Zeng Yi 3:2 (13:11, 12:10, 8:11, 4:11, 11:9)

Robert Floras – Pawel Platonov 3:1 (11:3, 12:14, 11:6, 11:9)

Tomas Konecny – Wang Zeng Yi 1:2 (8:11, 11:9, 11:13)

Paweł Chmiel – Ho Kwan Kit 2:1 (4:11, 11:9, 13:11)

 

Fibrain G2A AZS Politechnika Rzeszów – Dekorglass Działdowo 2:3

Vasily Lakeev – Kenji Matsudaira 3:2 (11:7, 7:11, 11:5, 10:!2, 11:4)

Chia-Hung Sun – Patryk Chojnowski 0:3 (7:11, 7:11, 9:11)

Mateusz Gołębiowski – Jiri Vrablik 2:3 (5:11, 11:76, 11:2, 6:11, 1:1 – krecz)

Vasily Lakeev – Patryk Chojnowski 2:0 (11:6, 11:5)

Chia-Hung Sun – Kenji Matsudaira 1:2 (5:11, 11:9, 8:11)

 

Palmiarnia pokonała mistrzów Polski. Wyniki 14. kolejki

Piątkowe spotkania 14. kolejki LOTTO Superligi okazały się bardzo wyrównane. Dwa z czterech spotkań kończyły się wynikiem 3:2. Największą niespodzianką zakończył się mecz w Zielonej Górze. Palmiarnia pokonała 3:1 mistrza Polski - KS Unię AZS AWFiS Gdańsk. Bohaterem Miroslav Horejsi.

Chyba nikt nie przewidział w piątek takiego scenariusza. Po raz kolejny na wyżyny swoich umiejętności wspiął się Horejsi, zdobywając dwa punkty. Na otwarcie pokonał w pięciu setach Patryka Zatówkę. Mimo prowadzenia 2:0, gdańszczanin wyrównał. W piątym secie jednak lepszy okazał się zawodnik gospodarzy i to Palmiarnia objęła prowadzenie 1:0.

Drugie spotkanie to łatwe zwycięstwo Wang Yanga z KS Unii nad Kamilem Nalepą. Było 3:0, choć ostatni set na przewagi. Kluczowe w rywalizacji okazało się trzecie starcie. I tym razem nie zawiódł doświadczony Lucjan Błaszczyk. Pokonał 3:1 Szweda, Mattiasa Oversjo i jego Palmiarnia prowadziła już 2:1.

Przed czwartym spotkaniem mogło się wydawać, że goście z Gdańska wyrównają. Tak się jednak nie stało, bo Horejsi znalazł sposób na Wang Yanga, wygrywając ze Słowakiem 2:1. Dzięki temu Palmiarnia wygrała u siebie za trzy punkty. Mistrzowie Polski tym razem bez żadnego dodatkowego na koncie.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Trudną przeprawę zafundowali wicemistrzom Polski w Bydgoszczy. Dekorglass Działdowo wygrał 3:2, ale łatwo nie było. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale impuls do walki dał Patryk Chojnowski. W trzeciej grze zawodnik Dekorglassu pokonał 3:0 aktualnego wicemistrza Polski seniorów Marka Badowskiego. Wtedy losy meczu zupełnie się odmieniły. Wracając jednak do początku. Na otwarcie Chao Zhai pokonał 3:0 Jiriego Vrablika, a w drugiej grze, w takim samym stosunku setów Andrew Baggaley uporał się z Kenji Matsudairą. Również po trzech setach zwycięski odszedł od stołu Patryk Chojnowski, zdobywając dla Dekorglassu pierwszy punkt.

W kolejnych pojedynkach zrewanżowali się ci, którzy słabiej zaczęli. Matsudaira 2:1 wygrał z Chao Zhai, a na zakończenie swoją niezawodność udowodnił Vrablik. Czech w dwóch setach pokonał Baggaley'a i Dekorglass wygrywając 3:2 dopisał sobie dwa punkty. Zooleszcz zakończyła spotkanie 14. kolejki z jednym oczkiem na koncie.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pięć spotkań mogli oglądać też kibicie w Toruniu, którzy z pewnością nie takiego bilansu wszystkich meczów ligowych spodziewali się w tym sezonie. Energa-Manekin pokonała u siebie Poltarex Pogoń Lębork i dopisała do tabeli dwa punkty. Zawodnicy z Lęborka jeden.

Na prowadzenie 1:0 wyprowadził gospodarzy Cazuo Matsumoto. W czterech setach pokonał Adama Dosza, który w tym sezonie już nie jedną niespodziankę sprawił. W drugim spotkaniu Daniel Bąk z Lęborka, po zaciętej pięciosetowej rywalizacji, wygrał z Pavlem Siruckiem. Jak się okazało był to pojedynek liderów tego meczu. Daniel Bąk zdobył jeszcze jeden punkt, pokonując w dwóch setach Brazylijczyka Matsumoto. Z kolei Sirucek wygrał decydujące spotkanie z Adamem Doszem, również 2:0. Trzeci punkt dla gospodarzy z Torunia dorzucił Konrad Kulpa. Zwyciężył 3:0 ze Sławomirem Doszem, choć tylko pierwszego seta gładko wygrał, bo 11:2. Wyniki kolejnych to 16:14 i 13:11. KST Energa-Manekin Toruń pokonała Poltarex Pogoń Lębork 3:2.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Najdłużej trwał mecz 14. kolejki LOTTO Superligi w Bytomiu, gdzie 3S Polonia podejmowała Fibrain G2A AZS Politechnikę Rzeszów. Spotkanie na Śląsku zapowiadane było jako najbardziej wyrównane i takie chyba było. Stawką – pierwsza czwórka w tabeli. Goście z Rzeszowa wygrali na Śląsku 3:1.

Po jednym punkcie dla akademików z Rzeszowa wywalczyli: Chia-Hung Sun, Mateusz Gołębiowski i Vasily Lakeev. Tym razem bez zwycięstwa lider gospdarzy z Bytomia – Tomas Konecny. Dwa pojedynki przegrał Robert Floras.

Jak się okazało, równa gra całego zespołu może być kluczem do zwycięstwa. Po raz kolejny potwierdziła to drużyna Tomasza Lewandowskiego. Najpierw nowy w składzie Azjata po pięciu setach wygrał z Florasem, którego na zakończenie pokonał Lakeev. Po pięciu setach zwyciężył też Mateusz Gołębiowski, pokonując Tomasa Konecnego. Jedyny punkt dla podopiecznych Michała Napierały zdobył Paweł Chmiel. Również po pięciosetowej batalii pokonał Rosjanina Lakeeva. Zwycięstwo rzeszowian za trzy punkty sprawiło, że Fibrain G2A AZS wskoczyło na 4. miejsce LOTTO Superligi, premiowane awansem do fazy play-off

 

Wyniki 14. kolejki, piątek

Zooleszcz Gwiaza Bydgoszcz – Dekorglass Działdowo 2:3

Chao Zhai – Jiri Vrablik 3:0 (11:8, 11:7, 12:10)

Andrew Baggaley – Kenji Matsudaira 3:0 (11:6, 11:4, 11:7)

Marek Badowski – Patryk Chojnowski 0:3 (7:11, 3:11, 8:11)

Chao Zhai – Kenji Matsudaira 1:2 (3:11, 11:7, 7:11)

Andrew Baggaley – Jiri Vrablik 0:2 (8:11, 7:11)

 

 

KST Energa-Manekin Toruń – Poltarex Pogoń Lębork 3:2

Cazuo Matsumoto – Adam Dosz 3:1 (11:6, 11:8, 10:12, 11:9)

Pavel Sirucek – Daniel Bąk 2:3 (11:3, 11:8, 8:11, 7:11, 11:13)

Konrad Kulpa – Sławomir Dosz 3:0 (11:2, 16:14, 13:11)

Cazuo Matsumoto – Daniel Bąk 0:2 (11:13, 9:11)

Pavel Sirucek – Adam Dosz 2:0 (11:9, 11:5)

 

 

ZKS Palmiarnia Zielona Góra – KS Unia AZS AWFiS Gdańsk 3:1

Miroslav Horejsi – Patryk Zatówka 3:2 (13:11, 11:7, 7:11, 9:11, 11:8)

Kamil Nalepa – Wang Yang 0:3 (7:11, 4:11, 10:12)

Lucjan Błaszczyk – Mattias Oversjo 3:! (11:7, 9:11, 11:9, 11:7)

 

 

3S Polonia Bytom – Fibrain G2A AZS Politechnika Rzeszów 1:3

Robert Floras – Chi-Hung Sun 2:3 (9:11, 11:9, 11:8, 7:11, 6:11)

Paweł Chmiel – Vasily Lakeev 3:2 (10:12, 11:7, 12:10, 4:11, 11:9)

Tomas Konecny – Mateusz Gołębiowski 2:3 (10:!2, 11:5, 11:6, 7:11, 10:12)

Robert Flora- Vasily Lakeev 0:1 (8:11, 10:12)

 

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni