Aktualności Superliga

Znakomity występ Jeounga Youngsik w Doha!

 
Znakomicie w wielkim finale World Touru w Doha zaprezentował się Jeoung Youngsik. Zawodnik Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki dotarł do półfinału gry pojedynczej, ulegając w nim późniejszemu triumfatorowi cały zawodów - Ma Longowi 0:4 (9:11, 8:11, 8:11, 12:14).
 
Ostatnia międzynarodowa impreza w kalendarzu Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego była niezwykle udana dla koreańskiego zawodnika grodziskiego klubu. Jeoung już w pierwszej rundzie sprawił sporą niespodziankę pokonując Japończyka Juna Mizutaniego 4:3 (7:11, 10:12, 12:10, 11:8, 11:13, 11:7, 11:9). W kolejnym spotkaniu zawodnik Dartomu Bogorii ograł czwartego zawodnika igrzysk olimpijskich w Pekinie - Chuanga Chih-Yuana 4:2 (11:13, 10:12, 11:6, 11:7, 12:10, 11:1). Jeoung Youngsik skapitulował dopiero w półfinale, przegrywając ze wspomnianym już wcześniej Ma Longiem.
 
Dobry występ w Doha zanotował także inny przedstawiciel LOTTO Superligi - Wong Chun Ting. Gracz Dekorglassu dotarł do ćwierćfinału. Reprezentanta Hongkongu, podopnie jak Jeounga, z imprezy wyeliminował Ma Long. Wcześniej, bo w 1/8 finału, Wong pokonał reprezentanta Japonii - Kentę Matsudairę 4:3 (6:11, 12:14, 11:8, 13:11, 11:9, 14:16, 11:8). W wielkim finale World Touru w Doha w grze pojedynczej wystartował także Tang Peng (Dekorglass Działdowo), jednak on odpadł w pierwszej rundzie po porażce z Dimitrijem Ovtcharovem 1:4 (9:11, 5:11, 15:13, 12:14, 6:11).
 
Oprócz turnieju gry pojedynczej seniorów w Katarze rozgrywane były także zmagania deblistów i sinlgistów do 21 lat. W tej pierwszej konkurencji znakomicie spisali się zawodnicy LOTTO Superligi. Na najwyższym stopniu poodium stanął Jeong Youngsik (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki) wraz ze swoim rodakiem Lee Sangsu. Brązowymi medalami musieli się natomiast zadowolić Ho Kwan Kit (Dojlidy Białystok) i Tang Peng (Dekorglass Działdowo) oraz Alexey Liventsov i Mikhail Paikov (Morliny Ostróda).
 
Mateusz Przybył

Dartom Bogoria na fotelu lidera

W hicie 8. kolejki, Dartom Bogoria pokonała w wyjazdowym spotkaniu KS Unię AZS AWFiS Gdańsk 3:1. Dzięki temu, zespół z Grodziska Mazowieckiego wyprzedza o jeden punkt w tabeli aktualnych mistrzów Polski. 

Piątkowe spotkanie na Pomorzu zapowiadane było jako najciekawsze w całej kolejce i takie też było. Od zawsze konfrontacja lidera z wiceliderem tabeli budzi największe emocje. Dartom Bogoria przyjechał do Gdańska w bardzo silnym składzie. Z kolei KS Unia zagrała w swoim podstawowym. Już na początku kibice mogli oglądać bardzo ciekawą rywalizację dwóch defensorów, co bardzo rzadko zdarza się w jakichkolwiek rozgrywkach czy turniejach, nawet rangi międzynarodowej. Wang Yang podejmował Panagiotisa Gionisa. W czterech setach, lepszy sposób na grę odnalazł zawodnik gospodarzy i KS Unia objęła prowadzenie 1:0.

Drugi pojedynek okazał się bardziej wyrównany. Kaii Konishii podejmował Masaki Yoshidę. Po pięciu dość wyrównanych setach, zwyciężył podopieczny Tomasza Redzimskiego, mimo że Konishii prowadził 2:1 i to on był bliżej zwycięstwa. Przy stanie 1:1 przy stole spotkało się dwóch reprezentantów Polski. Młodszy - Patryk Zatówka podejmował Daniela Góraka, czyli młodość mierzyła się z doświadczeniem. Tym razem to drugie zwyciężyło, a ciekawostką jest to, że Górak wygrywał wszystkie swoje sety 11:8.

W decydującej partii Masaki Yoshida w trzech setach zwyciężył Wang Yanga, w ostatnim 11:9. Dzięki triumfowi Dartomu Bogorii 3:1, do podwarszawskiego Grodziska powędrowały trzy punkty i do kolejnego spotkania ligowego, to właśnie zespół Tomasza Redzimskiego będzie liderem tabeli LOTTO Superligi tenisistów stołowych.

Przebieg punktowy meczu: TUTAJ

W pozostałych meczach 8. kolejki, Dojlidy uległy przed własną publicznością 3S Polonii Bytom 0:3, a Fibrain G2A AZS Politechnika Rzeszów nie sprostała ZKS Palmiarni Zielona Góra.

W Białymstoku, już na otwarcie, nieco zawiódł Wang Zeng Yi, przegrywając z Pawłem Chmielem 1:3. W drugiej grze Pawel Platonov nie potrafił znaleźć sposobu na Roberta Florasa, przegrywając 0:3. Tak samo w decydującej odsłonie, Aliaksander Khanin, który jeszcze kilka dni temu brał udział w Mistrzostwach Świata Juniorów w RPA, nie poradził sobie z liderem gości z Bytomia – Tomasem Konecnym.

Przebieg punktowy meczu; TUTAJ

W Rzeszowie również górą byli goście. ZKS Palmiarnia, pod nieobecność Taku Takakiwy, pokonała na Podkarpaciu Fibrain G2A AZS Politechnikę 3:1. Jedyny punkt dla gospodarzy wywalczył już na początku Vasilly Lakeev, który bez straty seta pokonał, stawiającego pierwsze kroki w LOTTO Superlidze, Marca Gollę.

Kolejne trzy pojedynki kończyły się tylko zwycięstwami gości z Zielonej Góry. Dwa razy triumfował Lucjan Błaszczyk, pokonując Tomasza Lewandowskiego i Vasily Lakeeva. Trzeci punkt dla Palmiarni zdobył Miroslav Horejsi, pokonując w pięciu setach Mateusza Gołębiowskiego.

Wygrana Palmiarni za trzy punkty przesunęła zespół Pawła Sroczyńskiego na dziesiąte miejsce, który punktami zrównał się z Fibrain G2A AZS Politechniką.

Przebieg punktowy meczu: TUTAJ

 

 

 

 

Vrablik show po raz czwarty!

 
Jiri Vrablik po raz kolejny okazał się liderem Dekorglassu Działdowo. Po znakomitym występie w Grodzisku Mazowieckim, tym razem Czech zdobył komplet punktów we własnej hali, a jego zespół pokonał Kolping Frac Jarosław 3:1.
 
Doświadczony Vrablik od piątej kolejki LOTTO Superligi jest niepokonany. Podopieczny Piotra Kołacińskiego najpierw pokonał Miroslava Horejsiego i Lucjana Błaszczyka w starciu z Palmiarnią Zielona Góra, a następnie odniósł dwa indywidualne triumfy w meczu z Energą-Manekin Toruń (z Cazuo Matusmoto i Pavlem Siruckiem). W ubiegłym tygodniu Czech znakomicie zaprezentował się w hitowym starciu z grodziską Dartomem Bogorią nie tracąc nawet seta w konfrontacjach z Panagiotisem Gionisem i Danielem Górakiem.
 
Dobrą dyspozycję z ostatnim meczów Jiri Vrablik zaprezentował także w piątkowy wieczór w starciu z Kolpingiem Frac Jarosław. Zawodnik Dekorglassu po zaciętych bojach ograł Gustavo Tsuboi 3:2 i swojego rodaka Dmitrija Prokopcova 2:1. Po ósmej kolejce Vrablik ma na swoim koncie 11 triumfów w LOTTO Superlidze.
 
Swoją cegiełkę do zwycięstwa gospodarzy dołożył także Patryk Chojnowski. Wicemistrz paraolimpijski wraca do wysokiej dyspozycji po kontuzji. W piątkowy wieczór gracz klubu z Warmii i Mazur w trzech setach ograł słabo spisującego się w polskiej lidze Jakuba Kosowskiego.
 
Najjaśniejszą postacią w ekipie gości z pewnością był Dmitrij Prokopcov. Przy odrobinie szczęścia Czech mógł zdobyć swóje pierwszy komplet punktów w LOTTO Superlidze. Po pewnym zwycięstwie w swoim pierwszym pojedynku z Kenji Matsudairą 3:0, w drugim starciu Prokopcov przegrał minimalnie z Jiir Vrablikiem.
 
Piątkowa wygrana nad Kolpingiem Frac Jarosław sprawiła, że zespół z Dekorglassu Działdowo ma już tylko dwa punkty straty do liderującej Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Jarosławianie z kolei ponownie znaleźli się na ostatnim miejscu w tabeli LOTTO Superligi.
 
Dekorglass Działdowo - Kolping Frac Jarosław 3:1
Jiri Vrablik - Gustavo Tsuboi 3:2 (11:7, 12:14, 7:11, 14:12, 11:9)
Kenji Matsudaira - Dmitrij Prokocpv 0:3 (3:11, 4:11, 10:12)
Patryk Chojnowski - Jakubn Kosowski 3:0 (11:8, 13:11, 11:9)
Jiri Vrablik - Dmitrij Prokopcov 2:1 (10:12, 13:11, 12:10)
 
Mateusz Przybył
 

Torunianie polegli w Lęborku

 
Tenisiści stołowi Poltarex Pogoni Lębork odnieśli w piątkowy wieczór trzecie w tym sezonie zwycięstwo w LOTTO Superlidze. Beniaminek tym razem pokonał Energę-Manekin Toruń 3:1.
 
Najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach gospodarzy był Jeong Sangeun, jednak to nie on, a Adam Dosz był bohaterem spotkania. Najmłodszy zawodnik w składzie Poltarex Pogoni w drugim pojedynku dnia pokonał lidera torunian i klasyfikowanego w pierwszej "100" listy światowej Brazylijczyka Cazuo Matsumoto 3:2. Młody podopieczny Wojciecha Potrykusa nie zmartwił się porażkami w dwóch pierwszych setach i dzielnie walcząc wygrał kolejne partie. 
 
Dla Matsumoto wizyta w Lęborku nie była udana. Oprócz porażki z Doszem reprezentant Brazylii zaliczył także słaby występ w pojedynku przeciwko Jeongowi Sangeunowi, ulegając rywalowi 0:2. Koreańczyk w barwach lęborczan w piątkowy wieczór odniósł dwa zwycięstwa. Przed pokonaniem Brazylijczyka ograł Czecha Pavla Sirucka 3:1.
 
Honorowe "oczko" dla zespołu z Grodu Mikołaja Kopernika zainkasował Konrad Kulpa. Jedyny Polak w zespole Kazimierza Wiszowatego ograł Daniela Bąka 3:0. Kulpa w ostatnim czasie jest dobrze dysponowany, a triumf nad zawodnikiem Poltarex Pogoni Lębork był drugim z rzędu odniesionym w LOTTO Superlidze przez leworęcznego tenisistę stołowego.
 
Zwycięstwo za trzy punkty nad Energą-Manekinem Toruń pozwoliło Poltarex Pogoni Lębork opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Aktualnie drużyna Wojciecha Potrykusa zajmuje 11. pozycję z dorobkiem dziewięciu "oczek". Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego ma na swoim koncie jeden punkt więcej i sklasyfikowany jest na ósmej lokacie.
 
Poltarex Pogoń Lębork - Energa-Manekin Toruń 3:1
Jeong Sangeun - Pavel Sirucek 3:1 (4:11, 11:4, 11:8, 11:8)
Adam Dosz - Cazuo Matsumoto 3:2 (6:11, 3:11, 14:12, 11:7, 12:10)
Daniel Bąk - Konrad Kulpa 0:3 (10:12, 9:11, 8:11)
Jeong Sangeun - Cazuo Matsumoto 2:0 (11:3, 11:6)
 
Mateusz Przybył
 

MŚJ: Khanin odpadł w 1/16 finału

 
Aliaksandr Khanin z Dojlid Białystok odpadł w 1/16 finału podczas mistrzostw świata juniorów w grze pojedynczej. Triumfatorem zmagań został Japończyk Tomokazu Harimoto.
 
Z racji rozstawienia, Khanin był zwolniony z gier eliminacyjnych w Cape Town. Reprezentant Białorusi, a na co dzień zawodnik Dojlid Białystok, w pierwszej rundzie turnieju głównego pokonał Rosjanina Maxima Chaplygina 4:0 (11:3, 11:5, 11:6, 11:4). W swoim kolejnym pojedynku jeden z najmłodszych zawodników LOTTO Superligi uległ Koreańczykowi Cho Daeseongowi 1:4 (13:11, 8:11, 11:13, 6:11, 10:12) i odpadł z dalszej rywalizacji.
 
Również do drugiej rundy turnieju głównego Aliaksandr Khanin dotarł w zmaganiach mikstowych wspólnie ze swoją rodaczką Darią Trigolos (w polskiej lidze reprezentuje barwy GLKS-u Nadarzyn). Białoruski duet uległ w 1/16 finału chińskiej parze Xu Haidong/Yuan Yuan 0:3 (5:11, 8:11, 8:11). Wcześniej, bo w pierwszej rundzie turnieju głównego, Khanin i Trigolos wygrali z Abdullahem Yigenlerem i Simayą Kulakceken z Turcji 3:0 (11:5, 11:5, 11:7).
 
Mistrzostwa świata juniorów rozgrywane były w Cape Town. Najlepszym zawodnikiem globu do lat 18 został Tomokazu Harimoto, nastomiast w gronie juniorek złoty medal powędrował do Shi Xunyao.
 
Mateusz Przybył

Ranking ITTF: W czołówce bez zmian

 
Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego opublikowała ostatni w tym roku ranking. W grudniowym notowaniu listy światowej najwyżej sklasyfikowany jest Wong Chun Ting z Dekorglassu Działdowo, który plasuje się na siódmej pozycji. Jego młodszy kolega z reprezentacji - Ho Kwan Kit, który debiutuje w tym sezonie w Dojldiach Białystok, spadł z 42. na 46. miejsce.
 
Wong nie jest jedynym graczem LOTTO Superligi, który plasuje się w najlepszej "10" świata. Jeoung Youngsik z Dartom Bogorii już drugi miesiąc z rzędu plasuje się na dziesiątej pozycji rankingu ITTF. W drugiej "10" plasuje się Tang Peng (także Dekorglas), który aktualnie zajmuje 19. lokatę.
 
Miejsca zawodników LOTTO Superligi w rankingu ITTF:
7. (7) Wong Chun Ting (Dekorglass Działdowo - Hongkong)
10. (10) Jeoung Youngsik (Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Korea Południowa)
19. (18) Tang Peng (Dekorglass Działdowo - Hongkong)
37. (30) Panagiotis Gionis (Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Grecja)
46. (42) Ho Kwan Kit (Dojlidy Białystok - Hongkong)
48. (43) Gao Ning (Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Singapur)
51. (--) Kaii Yoshida (Unia AZS AWFiS Gdańsk - Japonia)
53. (50) Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok - Polska)
55. (54) Wang Yang (Unia AZS AWFiS Gdańsk - Słowacja)
67. (71) Dmitrij Prokopcov (Kolping Frac Jarosław - Czechy)
71. (66) Tomas Konecny (3S Polonia Bytom - Czechy)
72. (--) Masaki Yoshida (Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Japonia)
75. (62) Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Polska)
78. (73) Adam Pattantyus (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Węgry)
80. (75) Taku Takakiwa (Palmiarnia Zielona Góra - Japonia)
83. (79) Gustavo Tsuboi (Kolping Frac Jarosław - Brazylia)
84. (81) Mikhail Paikov (Morliny Ostróda - Rosja)
90. (82) Kenji Matsudaira (Dekorglass Działdowo - Japonia)
92. (85) Cazuo Matsumoto (Energa-Manekin Toruń - Brazylia)
 
Mateusz Przybył

Mistrzowie Polski samodzielnym liderem

Ostatnie spotkanie 7. kolejki LOTTO Superligi w Toruniu, zakończyło się zwycięstwem mistrzów Polski nad Energą-Manekinem 3:2. Po jednym punkcie zdobyli: Wang Yang, Kaii Yoshida i Patryk Zatówka.


Cały mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla gosopdarzy. Dość niespodziewanie Cazuo Matsumoto pokonał 3:0 Wang Yanga. Na tej wygranej Cazuo nie zakończył wtorkowego występu przed własną publicznością. Raz jeszcze triumfował, bo w czwartym pojedynku wieczoru pokonał 2:1 Kaiia Konishii i dzięki temu doprowadził do remisu 2:2. Mimo, że zdecydowanie ten dzień należał do Brazylijczyka, ostatecznie podopieczni Kazimierza Wiszowatego nie wykorzystali szansy, aby pokonać KS Unię.

Byli bardzo blisko, bo w trzecim pojedynku Tomasz Kotowski uległ nieznacznie Patrykowi Zatówce. Kotowski prowadził już 2:1 w setach, które zresztą były bardzo równe (11:9, 10:12, 11:9). W kolejnych dwóch lepszy okazał się  jednak zawodnik Piotra Szafranka, wygrywając odpowiednio 11:8, 11:7.

W decydującej piątej grze, odpowiedzialny za wynik okazał się Czech Pawel Sirucek i występujący w barwach Słowacji, Wang Yang. Faworytem pojedynku był defensor KS Unii AZS AWFiS, ale po porażce na otwarcie z Matsumoto, wynik był otwarty. Po dwóch wyrównanych setach, wygranych 11:9, 11:9, zwycięski od stołu odszedł Wang i dzięki temu KS Unia AZS AWFiS zabrała na Pomorze dwa punkty i mając dwa oczka przewagi nad drugim w tabeli Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki, stała się samodzielnym liderem tabeli LOTTO Superligi po siedmiu kolejkach.

KST Energa-Manekin Toruń, 9. grudnia zagra na wyjeździe z Poltarexem Pogonią Lębork, a KS Unia tego samego dnia w hicie kolejki podejmie przed własną publicznością wicelidera tabeli, Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki.

 

KST Energa-Manekin Toruń - KS Unia AZS AWFiS Gdańsk 2:3

Cazuo Matsumoto - Wang Yang 3:0 (11:3, 11:1, 12:10)
Pawel Sirucek - Kaii Konishii 1:3 (11:8, 8:11, 6:11, 8:11)
Tomasz Kotowski - Patryk Zatówka 2:3 (11:9, 10:12, 11:9, 8:11, 7:11)
Cazuo Matsumoto - Kaii Konishii 2:1 (5:11, 11:8, 11:9)
Pawel Sirucek - Wang Yang 0:2 (9:11, 9:11)

 

 

Młode debiuty w LOTTO Superlidze

W miniony weekend w Piątnicy, w ramach II Grand Prix Polski Juniorów, rywalizowało zaplecze LOTTO Superligi tenisistów stołowych. Na miejscach 3-4 uplasował się Przemysław Walaszek, trenujący na co dzień w Dojlidach Białystok. To jeden z najmłodszych zawodników, który ma już na koncie debiut w najlepszej polskiej lidze.

Pod nieobecność Białorusina - Aliaksandra Khanina, szesnastoletni Walaszek wystąpił w spotkaniu ligowym Dojlid Białystok przeciwko Morlinom Ostróda. Nikt nie wymagał od młodego Walaszka punktu, tym bardziej w sytuacji, kiedy jego rywalem był doświadczony, były reprezentant Polski, Bartosz Such.

„To naturalna kolej rzeczy, że pod nieobecność Aliaksandra Khanina i Ho Kwan Kita, nasz najlepszy junior otrzymał szansę gry w pierwszym składzie. Obaj mieli akurat obowiązki reprezentacyjne. Ho Kwan Kit wystąpi już 8. grudnia w Doha, gdzie rozgrywany będzie ITTF World Tour Grand Finals i do tego startu się wówczas przygotowywał, a Khanin przebywa w Cape Town, gdzie trwają Mistrzostwa Swiata juniorów.” - powiedział Piotr Anchim, menadżer Dojlid Białystok.

Szansa występu w najlepszej krajowej lidze, dla młodego zawodnika może mieć dwojaki efekt. Z jednej strony może zadziałać motywująco, bo młody tenisista może poczuć, jak to jest wystąpić z najlepszymi i przyswoić świadomość, że ten najwyższy poziom sportowy jest na wyciągnięcie ręki. By marzenia się zrealizowały, potrzeba motywacji i systematycznej pracy.

Gorzej, jeśli młody zawodnik pomyśli, że sam fakt występu na tak wysokim szczeblu, czyni go już wielkim tenisistą stołowym. W takim momencie wielką rolę odgrywa trener, który na co dzień współpracuje ze swoim podopiecznym.

 

„Wspólnie z trenerem Marcinem Jarkowskim staramy się wpajać tym młodym zawodnikom, że przed nimi jeszcze bardzo długa droga i jeszcze więcej pracy, aby naprawdę coś osiągnąć. Po każdym występie staramy się wyciągać wnioski i przekazywać je swoim podopiecznym” - dodał Piotr Anchim, który nie krył, że Przemysław Walaszek ma szansę na rozwinięcie się jako sportowiec w przyszłości.

„O Przemka jestem spokojny. Przyszedł tu kilka lat temu, w międzyczasie udało mu się zdobyć drużynowe mistrzostwo Polski kadetów. W Białymstoku ma bardzo dobrą opiekę trenerską i nauczycieli. Wraz z innymi chłopakami, mieszka w internacie. Opiekunowie, nauczyciele i trenerzy są ze sobą w stałym kontakcie. Monitorowane są stopnie uczniów w szkole, które muszą być przyzwoite. Zdajemy sobie sprawę z tego, że sport jest bardzo ważny, ale nie jest mimo wszystko najważniejszy. Dlatego chcemy kompleksowo dbać o rozwój zawodników naszego klubu, aby jak najwięcej stąd wynieśli, nie tylko w kontekście sportowym” - podsumował Piotr Anchim.

Tuż po rozegranym w Ostródzie meczu LOTTO Superligi z Morlinami, Walaszek rywalizował ze swoimi rówieśnikami w ramach kolejnego turnieju ogólnopolskiego w kategorii juniorów. Występ może na pewno zaliczyć do udanych. W spotkaniu 1/8 finału, podopieczny Dojlid pokonał Kamila Nalepę z ZKS Palmiarni Zielona Góra. To kolejny junior, występujący w LOTTO Superlidze. W tym sezonie Nalepa wystąpił już cztery razy, wygrywając zaledwie seta.

W Piątnicy wystąpiło aż 13 młodych sportowców z Białegostoku. To efekt szkolenia, również w ramach Szkoły Mistrzostwa Sportowego, która uruchomiła klasę o profilu tenis stołowy i badminton.

Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Bialymstoku ruszyła we wrześniu. Podczas II Grand Prix, Dojlidy wystartowały bardzo licznie. Zdarza się, że tyle osób nie przyjeżdża nawet na turnieje ogólnopolskie z całego województwa.

„LOTTO Superliga to jedno, ale w Białymstoku nie zapominamy o młodszych zawodnikach, o szkoleniu. Jestem zadowolony, że efekty widoczne są gołym okiem. Większość naszych juniorów to rocznik 2000, co oznacza, że jeszcze w przyszłym roku będą rywalizować w tej samej kategorii wiekowej, mając tym samym szanse na jeszcze lepsze wyniki” – powiedział optymistycznie menadżer Dojlid.

Pierwszy zespół Dojlid zajmuje aktualnie 5. miejsce w tabeli LOTTO Superligi tenisistów stołowych. Celem beniaminka na ten sezon jest utrzymanie się w najlepszej krajowej lidze. Na razie wszystko na bardzo dobrej drodze. W kolejnym spotkaniu 8. kolejki, Dojlidy zmierzą się 9. grudnia przed własną publicznością z 3S Polonią Bytom.

 

 

 

Natalia Bąk

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni