Aktualności Superliga

Derby dla gdańszczan i torunian

Tenisiści stołowi Energi Manekin Toruń pokonali Olimpię-Unię Grudziądz 3:0 w derbowej rywalizacji 7. kolejki LOTTO Superligi, a gdańscy akademici odprawili beniaminka z Lęborka 3:2. 

Derby województwa kujawsko-pomorskiego rozpoczął trzeci w barwach Energi Manekin Azjata, Taimu Arinobu. Pojedynek z Janem Zandeckim wygrał gładko 3:0. Koledzy z zespołu poszli za przykładem Arinobu, choć ich pojedynki trwały po pięć setów.

Drugie tego dnia derbowe spotkanie rozegrane pomiędzy walczącymi o byt zespołami z Gdańska i Lęborka przyniosło zdecydowanie więcej emocji. Tenisiści AZS AWFiS Balty rozpoczęli od wygranej 3:1 Patryka Chojnowskiego, ale chwilę później bez straty seta rywala pokonał Chan-Hyeok Park z Poltarex Pogoni. Huśtawka ta trwała także w kolejnych pojedynkach. Przy remisie 2:2 decydujące o wygranej deblowe starcie padło łupem gospodarzy. Mateusz Troka i Khinhang Yu wygrali 2:1 z Adamem Doszem i Markiem Prądzinskim.

W pozostałych dwóch czwartkowych meczach mistrz Polski PKS Kolping FRAC Jarosław pokonał na Śląsku 3S Polonię Bytom 3:1, a LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz wygrała tym samym wynikiem z UKS Wartą Kostrzyn. Grający w zespole z Bytomia Robert Floras jeszcze kilka lat temu był zawodnikiem zespołu z Jarosławia. Były reprezentant Polski przegrał dwa czwartkowe pojedynki. Trzy punkty bydgoszczanom zapewnił Asuka Machi, zwycięzca swoich dwóch gier.

Energa Manekin Toruń – ASTA Olimpia-Unia Grudziądz 3:0
  1. Taimu Arinobu – Jan Zandecki 3:0 
  2. Konrad Kulpa – Jeongwoo Park 3:2 
  3. Tomasz Kotowski – Szymon Malicki 3:2
 
AZS AWFiS Balta Gdańsk – Poltarex Pogoń Lębork 3:2
  1. Patryk Chojnowski – Bogusław Koszyk 3:1 
  2. Mateusz Troka – Chan-Hyeok Park 0:3 
  3. Khinhang Yu – Adam Dosz 3:1 
  4. Patryk Chojnowski - Chan-Hyeok Park 1:2 
  5. Troka, Yu – Dosz, Marek Prądzinski 2:1
 
3S Polonia Bytom – PKS Kolping FRAC Jarosław 1:3
  1. Robert Floras – Han Qiyao 1:3 
  2. Michał Łysakowski – Kou Lei 0:3 
  3. Antonin Gavlas – Daniel Górak 3:1 
  4. Robert Floras – Kou Lei 1:2
 
LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz – UKS Warta Kostrzyn nad Odrą 3:1
  1. Asuka Machi – Jakub Masłowski 3:0 
  2. Artur Grela – Daniel Bąk 1:3 
  3. Wiaczesław Burow – Sławomir Dosz 3:0 
  4. Asuka Machi – Daniel Bąk 2:1
 

Energa Manekin z nowym Azjatą w składzie

Po Yukim Hirano i Ng Pak Namie, Taimu Arinobu będzie trzecim azjatyckim tenisistą stołowym, który wystąpi w tym sezonie w LOTTO Superlidze w barwach Energi Manekina. Torunianie zagrają w czwartek z Olimpią-Unią Grudziądz i w niedzielę z Wartą Kostrzyn nad Odrą.

Po pięciu zwycięstwach z rzędu, w ostatnim meczu Energa Manekin niespodziewanie przegrała 0:3 z beniaminkiem Poltarex Pogonią Lębork i z drugiej pozycji w tabeli spadła na czwartą. Najbliżsi rywale to drużyny walczące o utrzymanie.

- Spodziewałem, że to będzie trudne spotkanie i z pewnością jestem rozczarowany, ale jeżeli Energa Manekin wygra dwa kolejne mecze, wtedy zapomnę o tej wpadce - powiedział prezes torunian Krzysztof Piotrowski.

W dwóch pierwszych kolejkach wystąpił Japończyk Hirano i odniósł dwa zwycięstwa bez straty seta, a następnie grał Ng Pak Nam, mający w dorobku brązowy medal mistrzostw świata juniorów. Reprezentant Hongkongu wygrał cztery z siedmiu pojedynków.

- Jeśli chodzi o Ng Pak Nama liczyłem na trochę więcej, jednak wiedziałem, że Japończycy będą solidniejsi. Z pewnością zadaniem jest zdobycie kompletu punktów z Olimpią-Unią i Wartą, chociaż trzeba podejść do tych gier z pokorą, rywale także mają swoje ambicje - ocenił Piotrowski.
 


Co ciekawe, ekipę z Grudziądza w najbliższych trzech dniach (od czwartku do soboty) czekają trzy występy w LOTTO Superlidze. Podopieczni trenera Piotra Szafranka zmierzą się także Wartą (awansem z dziewiątej kolejki) i Poltarex Pogonią. Bezpośrednie konfrontacje mogą wyjaśnić, które kluby z dołu tabeli będą w trudniejsze sytuacji przed rundą rewanżową.

- W LOTTO Superlidze nigdy wcześniej nie miałem trzech meczów w trzy dni. Walczymy o każdy punkt, bowiem celem na ten sezon jest utrzymanie. Mam nadzieję, że dobrą formę potwierdzi Koreańczyk Park Jeongwoo, który ma bilans gier 6-2 - przyznał Szafranek, który w niedalekiej przeszłości zdobywał mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski z Olimpią-Unią.

Od 7 do 10 listopada w LOTTO Superlidze odbędzie się 13 meczów. W siódmej kolejce ciekawie zapowiadają się piątkowe pojedynki Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów z broniącym tytułu Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki oraz UKS Dojlidy Białystok z liderującym Dekorglassem Działdowo.

- W LOTTO Superlidze chyba nigdy nie pokonaliśmy Dekorglassu. To zespół, który od kilku lat jest kandydatem do zdobycia mistrzostwa i może uda mu się w tym sezonie. Z Wei Shihao przegrywali obaj nasi zawodnicy, i Wang Zeng Yi, i Li Yongyin, ale z kolei obaj potrafili wygrywać z Wang Yangiem. Jeden punkt w takim spotkaniu wziąłbym w ciemno, to byłby dobry wynik - stwierdził menedżer białostoczan Piotr Anchim.

Mistrz LOTTO Superligi z 2018 roku PKS Kolping FRAC Jarosław zagra w czwartek w Bytomiu z 3S Polonią i w niedzielę u siebie z Dojlidami. Również 10 listopada Dartom Bogoria podejmie LOTTO ZOOleszcz Gwiazdę Bydgoszcz, zaś Dekorglass – ekipę Fibrainu. Trzy spotkania w najbliższe cztery dni rozegra beniaminek Warta, który pozostaje jedynym klubem bez zwycięstwa.

Dekorglass liderem przynajmniej do końca rundy

Jesteśmy na dobrej drodze, żeby przynajmniej pierwszą rundę LOTTO Superligi zakończyć na pierwszym miejscu - uważa prezes Dekorglassu Działdowo Ferdynand Chojnowski. Jego zdaniem, obecny skład zespołu nie będzie na razie wzmacniany tenisistami stołowymi z Azji.

Obecny lider rozgrywek jest jedynym zespołem LOTTO Superligi z kompletem sześciu zwycięstw. Działdowiane mają 17 punktów, po wygranych z UKS Wartą Kostrzyn nad Odrą, Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki (za 2 pkt), Poltareksem Pogonią Lębork, Kolpingiem FRAC Jarosław, AZS AWFiS Baltą Gdańsk i 3S Polonią Bytom.

- Teoretycznie graliśmy już z najmocniejszymi zespołami. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby przynajmniej pierwszą rundę zakończyć na pierwszym miejscu - ocenił prezes Chojnowski.

Zaznaczył jednak, że poziom LOTTO Superligi jest wyrównany i trudno do końca przewidzieć wyniki.

- Słabsze zespoły potrafią sprawić niespodzianki, jak w przypadku niedawnej wygranej za trzy punkty beniaminka z Lęborka ze świetnie spisującą się wcześniej Energą Manekinem Toruń - przypomniał.

Jak przyznał, celem Dekorglassu będzie zajęcie jednego z dwóch czołowych miejsc na zakończenie fazy zasadniczej, aby uniknąć rywalizacji w ćwierćfinałach i bezpośrednio awansować do półfinału play-off.

Chojnowski zapowiedział, że w kolejnych spotkaniach zespół z Działdowa będzie występował w dotychczasowym składzie, czyli z Wei Shihao, Słowakiem Wang Yangiem, grającym trenerem Jirim Vrablikiem i Pawłem Fertikowskim.

Według niego nie ma na razie planów ściągnięcia któregoś ze zgłoszonych przez klub do rozgrywek zawodników z Azji: Wong Chun Tinga z Hongkongu lub Japończyka Taku Takakiwy.

Pogoń stać na więcej niespodzianek

"Zwycięstwa nad liderem nie nazwałbym sensacją. Stać nas na jeszcze więcej niespodzianek i skuteczną walkę o utrzymanie" – powiedział zawodnik Poltarex Pogoni Lębork - Bogusław Koszyk.

Po pięciu porażkach z rzędu, w tym z broniącym tytułu Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 2:3, czyli za 1 pkt, pingpongiści Poltarex Pogoni wygrali 3:0 z dotychczasowym liderem i jednym z dwóch niepokonanych zespołów w rozgrywkach Energą Manekinem Toruń.

- Torunianie znakomicie zaczęli sezon, ale w tej drużynie występują zawodnicy, którzy zdecydowanie są w naszym zasięgu. Wraz z Adamem Doszem wielokrotnie rywalizowaliśmy z Tomkiem Kotowskim oraz Konradem Kulpą i wiedzieliśmy, że przy dobrej grze jesteśmy w stanie ich pokonać. Z kolei Ng Pak Nama oglądałem sezon wcześniej w barwach Palmiarni Zielona Góra. Przed tym spotkaniem szczegółowo analizowaliśmy grę rywala z Hongkongu. Zwycięstwa nad liderem nie nazwałbym sensacją. Stać nas na jeszcze więcej niespodzianek i skuteczną walkę o utrzymanie – stwierdził Koszyk.

We wspomnianym meczu z ekipą z Torunia Koreańczyk Park Chan-Hyeok wygrał z Kulpą 3:2, Koszyk z Ng 3:0 i Dosz z Kotowskim 3:2. W tabeli ekipa z Lęborka awansowała na "bezpieczne" dziewiąte miejsce.

Indywidualnie najlepiej spisuje się najbardziej doświadczony 32-letni Koszyk, który ma cztery zwycięstwa i porażki. Bilans gier Parka to 2-4, podobnie Dosza, zaś weteran 45-letni Marek Prądzinski przegrał dwa pojedynki.

- Bardzo cieszą mnie cztery wygrane, zwłaszcza że w żadnym z tych meczów nie byłem faworytem. Wcześniej dobrze radziłem sobie z obrońcami, ale nigdy nie grałem z defensorem tej klasy, co Panos Gionis, medalista mistrzostw Europy w singlu. Z Pawłem Fertikowskim kilka razy przegrałem, aż wreszcie udało mi się go pokonać. Tak się złożyło, że nigdy nie walczyłem z pięciokrotnym mistrzem kraju Danielem Górakiem. Wygrałem z nim w tym sezonie 3:2, mimo że było 0:2 – podkreślił Koszyk, który ma w dorobku brązowy medal mistrzostw Polski w deblu z Szymonem Malickim.

W przyszłym tygodniu Poltarex Pogoń czekają potyczki z innymi ekipami mającymi za cel utrzymanie, tj. plasującym się na 11. pozycji AZS AWFiS Balta Gdańsk i 10. w tabeli Wartą Kostrzyn nad Odrą. Kluczowa w tych grach może się okazać forma Koszyka i Parka, który niedawno był w półfinale ITTF Challenge we Władysławowie.

- Każdy mecz jest ważny, ale faktycznie gramy teraz z sąsiadami w tabeli i to mogą być niezwykle istotne wyniki w ogólnym rozrachunku. A co do Parka, na treningach gra lepiej niż w meczach, w których "pali się" psychicznie. Powinno być coraz lepiej. Z Kulpą prowadził już 2:1 i 10:7, ale przegrał czwartego seta. Zwyciężył wyraźnie w piątym – zakończył Koszyk.

Dartom Bogoria w 1/4 finału Champions League

Tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując u siebie drużynę Ping Pong Club Villeneuvois 3:0. W ubiegłym tygodniu wygrali z tym rywalem we Francji również 3:0.

W Grodzisku, podobnie jak w Villeneuve-sur-Lot, punkty dla mistrzów Polski zdobyli Grek Panagiotis Gionis, Marek Badowski oraz Czech Pavel Sirucek.

Dartom Bogoria zajmuje w grupie C drugie miejsce z bilansem trzech zwycięstw i jednej porażki. Prowadzi z kompletem czterech wygranych niemiecki FC Saarbruecken, który również przypieczętował w środę awans do ćwierćfinału.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Ping Pong Club Villeneuvois 3:0
  1. Panagiotis Gionis - Wasilij Łakiejew 3:2 (6:11, 10:12, 11:7, 11:4, 11:8)
  2. Marek Badowski - Wildan Gadijew 3:0 (11:5, 11:9, 11:8)
  3. Pavel Sirucek - Nima Alamian 3:0 (17:15, 11:9, 11:4)

Dartom Bogoria blisko awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów

Już w środę, w meczu czwartej kolejki z Ping Pong Club Villeneuvois, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki może zapewnić sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. "Walczymy o pierwsze miejsce w grupie" - stwierdził trener mistrzów Polski Tomasz Redzimski.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:00 i będzie rewanżem za piątkową potyczkę, którą polski zespół wygrał 3:0. Podobnie jak we Francji, w Dartomie Bogorii mają wystąpić finalista ITTF Challenge we Władysławowie Marek Badowski, Grek Panagiotis Gionis i Czech Pavel Sirucek.

- Wystarczy, że wygramy jeden pojedynek i będziemy w ósemce Champions League. Z GDCS Juncal sobie poradzimy. Ale gra toczy się o pierwsze miejsce w grupie - powiedział Redzimski.

Na wyjeździe Sirucek pokonał Irańczyka Nimę Alamiana 3:0, Gionis wygrał ze znanym z polskiej LOTTO Superligi Rosjaninem Wasilijem Lakiejewem 3:2, a Badowski triumfował w meczu z Ukraińcem Jewhenem Pryszczepą 3:1.

- Być może w składzie rywali pojawi się drugi z Rosjan Wildan Gadżiew, który był rezerwowym w pierwszym spotkaniu - dodał szkoleniowiec drużyny z Mazowsza.

Mistrzowie Polski wcześniej wygrali z portugalskim GDCS Juncal 3:0 i przegrali z liderującym niemieckim FC Saarbruecken 2:3.

Po środowym meczu z Ping Pong Club Villeneuvois, Badowski udaje się do Mińska na kolejne zawody cyklu ITTF Challenge - Belarus Open. W grze pojedynczej jest rozstawiony i rozpocznie występy w piątek.

Punkty beniaminków i porażki niepokonanych!

Działo się w 6. kolejce LOTTO Superligi! Cenne punkty dopisali sobie beniaminkowie, a goryczy porażki zaznali niepokonani do tej pory Machi z Bydgoszczy i Li z Białegostoku. Ten pierwszy uległ Parkowi Jeongwoo, a Chińczyk musiał uznać wyższość Pavla Sirucka.

Dartom Bogoria - Dojlidy 3:0

  1. Panagiotis Gionis - Zeng Yi Wang 3:1 (11:9 | 4:11 | 11:6 | 11:3)
  2. Pavel Sirucek - Youngyin Li 3:1 (11:6 | 10:12 | 13:11 | 11:6)
  3. Marek Badowski - Przemysław Walaszek 3:1 (11:1 | 14:16 | 11:9 | 11:7)

Olimpia-Unia - LOTTO ZOOleszcz 2:3

  1. Jeongwoo Park - Artur Grela 3:1 (11:7 | 7:11 | 11:4 | 11:5)
  2. Marco Golla - Asuka Machi 0:3 (4:11 | 5:11 | 5:11)
  3. Szymon Malicki - Viacheslav Burov 1:3 (14:12 | 8:11 | 9:11 | 4:11)
  4. Jeongwoo Park - Asuka Machi 2:0 (14:12 | 11:5)
  5. Malicki/Golla - Grela/Burov 1:2 (3:11 | 11:7 | 10:12)

AZS AWFiS Balta - PKS Kolping FRAC 0:3

  1. Mateusz Troka - Qiyao Han 0:3 (4:11 | 3:11 | 8:11)
  2. Patryk Chojnowski - Lei Kou 0:3 (5:11 | 3:11 | 11:13)
  3. Bartosz Such - Daniel Górak 1:3 (4:11 | 5:11 | 11:8 | 5:11)

Dekorglass - 3S Polonia 3:1

  1. Wang Yang - Lam Siu Hang 3:0 (11:6 | 11:7 | 11:7)
  2. Wei Shihao - Antonin Gavlas 3:0 (12:10 | 12:10 | 11:4)
  3. Jiri Vrablik - Robert Floras 2:3 (7:11 | 9:11 | 11:5 | 11:7 | 7:11)
  4. Wang Yang - Antonin Gavlas 2:0 (11:9 | 11:6)

Warta - Fibrain AZS Politechnika 2:3

  1. Daniel Bąk - Piotr Chodorski 2:3 (11:5 | 11:13 | 5:11 | 13:11 | 1:11)
  2. Sławomir Dosz - Pang Yew En Koen 3:1 (11:8 | 4:11 | 11:9 | 12:10)
  3. Jakub Masłowski - Tomasz Lewandowski 1:3 (5:11 | 7:11 | 11:8 | 4:11)
  4. Daniel Bąk - Pang Yew En Koen 2:1 (10:12 | 11:4 | 11:8)
  5. Dosz/Masłowski - Lewandowski/Chodorski 0:2 (3:11 | 6:11)

Energa Manekin pokonana! Niespodzianka w Lęborku

Po pięciu zwycięstwach z rzędu, Energa Manekin Toruń niespodziewanie przegrała w Lęborku z Poltarex Pogonią 0:3. Beniaminek odniósł pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach 2019/2020.

Torunianie byli zdecydowanymi faworytami sobotniego meczu rozpoczynającego 6. kolejkę. Z kolei przeciwnicy po serii pięciu porażek liczyli na sprawienie niespodzianki. Cel zrealizowali gospodarze.

Dwa z trzech pojedynków pingpongiści Pogoni wygrali 3:2. Park Chan-Hyeok pokonał kadrowicza Konrada Kulpę, zaś Adam Dosz niespodziewanie okazał się lepszy od Tomasza Kotowskiego. Punkt dla beniaminka wywalczył również doświadczony Bogusław Koszyk, który ograł Ng Pak Nama z Hongkongu.

W tabeli Poltarex Pogoń awansowała ze spadkowego 11. miejsca na bezpieczne dziewiąte, zaś Energa Manekin pozostała na drugiej pozycji.

Pozostałe pięć spotkań odbędzie się w niedzielę, m.in. liderujący Dekorglass Działdowo zagra z 3S Polonią Bytom, a broniący tytułu Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki podejmie Dojlidy Białystok, w składzie z rewelacyjnie spisującym się w tym sezonie Chińczykiem Li Yongyinem.

Poltarex Pogoń Lębork - Energa Manekin Toruń 3:0
  1. Park Chan-Hyeok - Konrad Kulpa 3:2 (8:11 | 11:8 | 11:6 | 10:12 | 11:4)
  2. Bogusław Koszyk - Ng Pak Nam 3:0 (11:9 | 11:8 | 11:6)
  3. Adam Dosz - Tomasz Kotowski 3:2 (6:11 | 15:13 | 11:8 | 6:11 | 13:11)

Zwycięstwo Dartomu Bogorii we Francji

Tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki pokonali na wyjeździe 3:0 francuską drużynę Ping Pong Club Villeneuvois w swoim trzecim meczu Ligi Mistrzów. W grupie C zajmują drugie miejsce z dorobkiem dwóch zwycięstw i jednej porażki.

W piątkowy wieczór w Villeneuve-sur-Lot punkty dla mistrzów Polski zdobyli Czech Pavel Sirucek, Grek Panagiotis Gionis oraz Marek Badowski.

Najtrudniejszą przeszkodę miał Gionis, który potrzebował pięciu setów, by zwyciężyć byłego zawodnika Fibrain AZS Politechniki Rzeszów Rosjanina Wasilija Łakiejewa.

Dartom Bogoria rozpoczęła rozgrywki Ligi Mistrzów od wyjazdowej wygranej z portugalskim GDCS Juncal 3:0, a w drugiej kolejce przegrała przed własną publicznością z niemieckim FC Saarbruecken 2:3.

W drugim piątkowym meczu FC Saarbruecken wygrał z GDCS Juncal 3:0.
 
Ping Pong Club Villeneuvois - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3
  1. Nima Alamian - Pavel Sirucek 0:3 (10:12, 6:11, 7:11)
  2. Wasilij Łakiejew - Panagiotis Gionis 2:3 (4:11, 11:9, 6:11, 12:10, 10:12)
  3. Jewhen Pryszczepa - Marek Badowski 1:3 (11:13, 11:2, 10:12, 5:11)

Białystok za trzy punkty, Rzeszów za dwa "oczka"

Dojlidy Białystok wygrały z beniaminkiem Wartą Kostrzyn nad Odrą 3:1. Po raz czwarty z rzędu komplet punktów wywalczył 20-letni Chińczyk Youngyin Li. Jego bilans gier w tym sezonie wynosi 8-0. W sześciu meczach triumfował bez straty seta. Po pięciu seriach jest liderem rankingu indywidualnego LOTTO Superligi.

W innym spotkaniu, Fibrain AZS Politechnika Rzeszów wygrała z Olimpią-Unią Grudziądz 3:2. O sukcesie akademików przesądził debel w składzie Tomasz Lewandowski - Piotr Chodorski. Rzeszowianie awansowali na siódme miejsce.

Debiutujący 17-letni Singapurczyk Pang Yew En Koen pokonał Jana Zandeckiego 3:1, były mistrz Polski w singlu Lewandowski zwyciężył Koreańczyka Park Jeongwoo 3:2, natomiast Chodorski przegrał z Szymonem Malickiem 2:3.

Do remisu doprowadził Park, który w azjatyckiej konfrontacji okazał się lepszy od Panga. Do gry deblowej, w miejsce Zandeckiego trener Olimpii-Unii Piotr Szafranek wystawił Marco Gollę i to on utworzył duet z Malickim. Po drugiej stronie siatki wystąpili Lewandowski i Chodorski.

Malicki i Lewandowski to byli mistrzowie Polski w tej konkurencji, ale z innymi partnerami. W piątkowy wieczór triumfował ten drugi. Całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem rzeszowian 3:2.

W tabeli prowadzi Dekorglass Działdowo 14 pkt, przed Energą Manekinem Toruń 13 oraz broniącym tytułu Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki i Dojlidami po 11.

Dojlidy Białystok - Warta Kostrzyn nad Odrą 3:1
  1. Youngyin Li - Jakub Masłowski 3:0 (11:6 | 11:7 | 11:7)
  2. Przemysław Walaszek - Daniel Bąk 0:3 (9:11 | 10:12 | 9:11)
  3. Zeng Yi Wang - Sławomir Dosz 3:1 (11:8 | 11:7 | 8:11 | 11:7)
  4. Youngyin Li - Daniel Bąk 2:0 (11:7 | 11:5)

Fibrain AZS Politechnika Rzeszów - Olimpia-Unia Grudziądz 3:2

  1. Pang Yew En Koen - Jan Zandecki 3:1 (5:11 | 11:9 | 11:2 | 11:5)
  2. Tomasz Lewandowski - Jeongwoo Park 3:2 (11:8 | 3:11 | 11:8 | 8:11 | 11:4)
  3. Piotr Chodorski - Szymon Malicki 2:3 (11:13 | 9:11 | 11:4 | 11:7 | 9:11)
  4. Pang Yew En Koen - Jeongwoo Park 0:2 (9:11 | 9:11)
  5. Chodorski/Lewandowski - Golla/Malicki 2:1(8:11 | 11:8 | 11:5)

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni