Aktualności Superliga

LM: Pierwsza porażka Dartomu Bogorii

Tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki przegrali na wyjeździe z francuskim Vaillante Sports Angers TT 0:3 w meczu trzeciej kolejki grupy C Ligi Mistrzów. To pierwsza porażka zespołu z Mazowsza w obecnej edycji rozgrywek.
 
W piątkowym meczu swoje pojedynki przegrali kolejno: Panagiotis Gionis, Pavel Sirucek i Marek Badowski.
 
Oba zespoły spotkają się ponownie już w następnej kolejce, tym razem w Polsce - ich rywalizację zaplanowano na 15 listopada.
 
W LM pingpongistów są cztery czterodrużynowe grupy. Po dwa najlepsze zespoły z każdej awansują do ćwierćfinałów.
 
Vaillante Sports Angers TT - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:0
 
Jon Persson - Panagiotis Gionis 3:2
Jens Lundqvist - Pavel Sirucek  3:0
Joao Geraldo - Marek Badowski   3:0

6. kolejka: Kompletny Hirano, ale rzeszowianie tylko z punktem

W 6. kolejce LOTTO Superligi PKS Kolping FRAC Jarosław pokonał we własnej hali 3S Polonię Bytom 3:1, a Fibrain AZS Politechnika Rzeszów uległa Unii AZS AWFiS Gdańsk 2:3. Debiut w drużynie Tomasza Lewandowskiego zaliczył Yuki Hirano, który zdobył komplet punktów.

Fibrain AZS Politechnika Rzeszów - Unia AZS AWFiS Gdańsk 2:3

Yuki Hirano - Patryk Chojnowski 3:2 (11:9, 9:11, 9:11, 12:10, 11:5)
Tomasz Lewandowski - Wei Shihao 1:3 (9:11, 11:6, 8:11, 5:11)
Vasily Lakeev - Mikhail Paikov 0:3 (6:11, 5:11, 8:11)
Yuki Hirano - Wei Shihao 2:1 (11:8, 7:11, 12:10)
Tomasz Lewandowski - Patryk Chojnowski 0:2 (3:11, 7:11)
 
PKS Kolping FRAC Jarosław - 3S Polonia Bytom 3:1
 
Lei Kou - Mateusz Gołębiowski 3:1 (11:9, 11:9, 10:12, 11:8)
Tomas Konecny - Antonin Gavlas 3:1 (11:6, 11:5, 9:11, 15:13)
Piotr Chodorski - Robert Floras 1:3 (10:12, 11:7, 6:11, 11:13)
Lei Kou - Antonin Gavlas 2:0 (11:5, 11:8)

LM: Porażka Dekorglassu we Francji

Dekorglass Działdowo przegrał we Francji ze Stellą Sport La Romagne 1:3 w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Oba zespoły zmierzą się ponownie w połowie listopada w Działdowie.
 
Jedyny punkt dla Dekorglassu zdobył w czwartkowym spotkaniu grający trener Czech Jiri Vrablik. Pokonał on w trzech setach występującego od sierpnia w zespole mistrza Francji Daniela Góraka.
 
Grający w grupie B Dekorglass ma w dorobku jedno zwycięstwo i dwie porażki. Kolejny mecz działdowianie rozegrają 15 listopada we własnej hali z zespołem z La Romagne.
 
W rywalizacji pingpongistów grupy są czterodrużynowe. Po dwie najlepsze drużyny z każdej z czterech awansują do ćwierćfinałów.
 
 
Stella Sport La Romagne - Dekorglass Działdowo 3:1 
 
Chen Tian Yuan - Wang Yang 3:2 
Daniel Górak - Jiri Vrablik 0:3 
Brice Ollivier - Paweł Fertikowski 3:1 
Chen Tian Yuan - Jiri Vrablik 3:0

Przed nami debiut pingpongowego Bolta

"Już dawno w LOTTO Superlidze nie debiutował tak szybko i efektownie grający zawodnik jak Yuki Hirano" – uważa trener Fibrain AZS Politechniki Rzeszów Tomasz Lewandowski. Brązowego medalistę ubiegłorocznych mistrzostw Japonii nazywa "pingpongowym Usainem Boltem".
 
W piątek rzeszowianie podejmą jedną z rewelacji rozgrywek Unię AZS AWFiS Gdańsk. W zespole gospodarzy zadebiutuje prezentujący ofensywny styl 26-letni Japończyk, prywatnie młodszy brat Sayaki Hirano, brązowej medalistki igrzysk w Londynie w turnieju drużynowym.
 
- Pierwszy japoński zawodnik w historii klubu, do tego bardzo dynamiczny i żywiołowy. Hirano gra bardzo szybko, zwłaszcza bekhendem, i ma mocny forhend. To taki "pingpongowy Usain Bolt". Dla naszych kibiców jego występ będzie nie lada gratką. Warto zobaczyć go w akcji" – powiedział były mistrz Polski w singlu Lewandowski, który jest grającym szkoleniowcem Fibrain AZS Politechniki.
 
Hirano znalazł się w 15-osobowej reprezentacji Japonii, która na przełomie października i listopada rywalizować będzie w zawodach World Tour w Sztokholmie. Ale zanim uda się do Szwecji, zawita na Podkarpacie.
 
- W tym roku podczas zawodów najwyższej rangi World Tour Platinum Australian Open Hirano pokonał m.in. 29. na świecie swojego rodaka Kentę Matsudairę i 44. Niemca Benedikta Dudę. Dla nas jego obecność to szansa na zdobycie trzech punktów i przyciągnięcie do hali jeszcze większej liczby sympatyków tenisa stołowego – wskazał.
 
W dotychczasowych spotkaniach akademicy wygrali z niżej notowanymi klubami z Torunia, Zielonej Góry oraz Grudziądza, ale i zdecydowanie przegrali z faworytami z Grodziska Mazowieckiego i Działdowa. Ewentualne zwycięstwo nad gdańszczanami pozwoliłoby im myśleć realnie o walce o medal. Zespół Unii - jak na razie - wygrał wszystkie cztery mecze, a jego liderem jest Chińczyk Wei Shihao (bilans 6-1).
 
- Takie mecze jako Hirano – Shihao można pokazywać np. w fazie pucharowej mistrzostw świata z racji wysokiego poziomu zawodników. A jeśli chodzi o szanse naszej drużyny, to wydaje się, że na play off największe szanse mają Dartom Bogoria, Dekorglass, Kolping FRAC Jarosław i właśnie Unia AZS AWFiS. Składy mają dużo lepsze od reszty zespołów. Oczywiście nie składamy broni, to to dopiero początek sezonu – zadeklarował Lewandowski.

Dartom Bogoria bezlitosna dla zielonogórzan

Tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki wygrali z Palmiarnią Zielona Góra 3:0 we wtorkowym meczu LOTTO Superligi. Gospodarze, którzy objęli prowadzenie w rozgrywkach, stracili w całym meczu tylko jednego seta.
 
Punkty zdobyli Czech Pavel Sirucek, Grek Panagiotis Gionis oraz Marek Badowski. W takim składzie grodziszczanie prawdopodobnie wystąpią w najbliższym meczu Ligi Mistrzów, w piątek w Angers przeciwko drużynie Vaillante Sports.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Palmiarnia Zielona Góra 3:0 
 
Pavel Sirucek - Kamil Nalepa 3:1 (15:13, 4:11, 11:9, 11:7) 
Panagiotis Gionis - Maciej Kołodziejczyk 3:0 (11:4, 11:7, 14:12) 
Marek Badowski - Łukasz Wachowiak 3:0 (11:5, 11:6, 11:5)

Górak: Z Dekorglassem o 1/4 finału!

"Dwumecz z Dekorglassem Działdowo przesądzi o awansie do ćwierćfinału" - uważa grający w zespole mistrza Francji Stella Sport La Romagne Daniel Górak. Pierwsze spotkanie tych drużyn w Lidze Mistrzów w czwartek, 25 października.
 
Zdecydowanym faworytem rozgrywek grupy B jest rosyjski UMMC Jekaterynburg, w składzie z byłym wicemistrzem świata Chińczykiem Fang Bo czy Aleksandrem Szibajewem. Z Dekorglassem i Stellą Sport ten zespół wygrywał po 3:0; Górak uległ Fang Bo 1:3 w setach.
 
Z kolei drużyny z Działdowa i La Romagne pokonały austriacki klub SPG Walter Wels.
 
- Dwumecz z Dekorglassem Działdowo przesądzi o awansie do ćwierćfinału. Cieszę się, że w połowie listopada będę miał okazję przyjechać do Polski, a co do czwartkowego spotkania (godz. 19.30), dużo będzie zależało od tego, w jakim składzie wystąpi Dekorglass - powiedział Górak, pięciokrotny mistrz Polski w singlu.
 
Po niemal dekadzie spędzonej w ojczyźnie, głównie w Dartomie Bogorii Grodzisk Mazowiecki, od sierpnia ponownie mieszka we Francji. Wiele lat temu Górak grał w innym miejscowym zespole Hennebont G.V.
 
- Jestem zadowolony z decyzji o powrocie do Francji, oboje z żoną dobrze się tutaj czujemy, wszyscy nam pomagają. We francuskiej ekstraklasie na razie mam bilans gier 1-2, a w Lidze Mistrzów 1-1. Jak na początek nie jest źle, ale oczywiście chcę więcej wygrywać - dodał.
 
W barwach Dartomu Bogorii Górak sięgał po tytuły drużynowego mistrza i wicemistrza Polski. Jego były klub też rywalizuje w Champions League, ale w innej grupie. Zaczął od dwóch zwycięstw po 3:0. W LOTTO Superlidze też jest w ścisłej czołówce.
 
- LOTTO Superligę obserwuję przez internet, rozmawiam też z kolegami zawodnikami. Faworyci wygrywają, miłym zaskoczeniem jest wysoki poziom Dartomu Bogorii i Unii AZS AWFiS Gdańsk, które zmierzają do fazy play off. Trochę zawodzi broniący tytułu Kolping FRAC Jarosław, ale bez swojego asa z Azji - Hou Yingchao to nie ta sama drużyna co przed rokiem. Osobiście ostatni sezon wspominam pod hasłem "duże zmiany". Doświadczyłem wielu dobrych, ale i przykrych sytuacji, więc cieszę się, że jest to już za mną - stwierdził 35-letni Górak.
 
Po zwycięstwach nad duńskim Roskilde i niemieckim FC Saarbruecken po 3:0, w kolejnym spotkaniu gr. C mazowieccy pingpongiści zmierzą się w piątek, 26 października, we Francji z Vaillante Sports Angers.

Debiut 12-letniego Miłosza Redzimskiego

Zaledwie 12-letni Miłosz Redzimski zadebiutował w niedzielę w LOTTO Superlidze tenisistów stołowych. Jego zespół Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki na wyjeździe przegrał z beniaminkiem Energą KTS Toruń 2:3.
 
Po serii pięciu porażek, torunianie odnieśli pierwsze zwycięstwo. Jeden z punktów wywalczył Chińczyk Han Chuanxi, pozyskany z... Dartomu Bogorii.
 
W zespole gości, który ostatnio nie miał sobie równych w LOTTO Superlidze i Lidze Mistrzów, bardzo dobrze spisał się Czech Pavel Sirucek, zdobywca dwóch punktów. Oba pojedynki przegrał Marek Badowski.
 
Świetnie w tym sezonie spisuje się Wang Zeng Yi. W niedzielę wywalczył komplet punktów (łączny bilans gier "Wandżiego" 8-1), a jego drużyna Dojlidy Białystok pokonała na wyjeździe 3S Polonie Bytom 3:2. Tym razem w podlaskiej ekipie zawiódł Chińczyk Youngyin Li, ale na wysokości zadania stanął 18-letni Przemysław Walaszek, który zwyciężył dużo bardziej doświadczonego Mateusza Gołębiowskiego 3:1. Białostoczanie zostali liderami rozgrywek.
 
Bez historii mecz w Zielonej Górze, gdzie Palmiarnia w młodzieżowym składzie uległa Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 0:3. Jedynego seta wygrał mający polskie korzenie reprezentant Austrii Maciej Kołodziejczyk, który niedawno uczestniczył w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Buenos Aires.
 
Palmiarnia Zielona Góra - Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 0:3
 
Kamil Nalepa - Saadi Ismailov             0:3 (6:11, 8:11, 6:11)
Łukasz Wachowiak - Vasily Lakeev          0:3 (8:11, 4:11, 7:11)
Maciej Kołodziejczyk - Tomasz Lewandowski 1:3 (11:8, 8:11, 6:11, 2:11)
 
3S Polonia Bytom - Dojlidy Białystok 2:3
 
Robert Floras - Wang Zeng Yi              0:3 (8:11, 5:11, 5:11)
Antonin Gavlas - Youngyin Li              3:2 (9:11, 11:3, 9:11, 11:5, 11:7)
Mateusz Gołębiowski - Przemysław Walaszek 1:3 (11:13, 9:11, 11:6, 8:11)
Robert Floras - Youngyin Li               2:0 (14:12, 11:8)
Antonin Gavlas - Wang Zeng Yi             1:2 (10:12, 11:8, 6:11)
 
Energa KTS Toruń - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:2
 
Han Chuanxi - Marek Badowski              3:0 (11:6, 11:8, 11:4)
Abdel Kader Salifou - Pavel Sirucek       1:3 (11:8, 9:11, 7:11, 8:11)
Konrad Kulpa - Miłosz Redzimski           3:0 (11:5, 11:8, 11:6)
Han Chuanxi - Pavel Sirucek               0:2 (6:11, 8:11)
Abdel Kader Salifou - Marek Badowski      2:0 (11:9, 11:9)

Mistrz bezwzględny dla Morlin

W 5. kolejce LOTTO Superligi Morliny Ostróda przegrały we własnej hali z mistrzem Polski - PKS-em Kolping FRAC Jarrosław 0:3.

Morliny Ostróda - PKS Kolping FRAC Jarosław 0:3

Kacper Petaś - Tomas Konecny 2:3 (11:8, 11:9, 8:11, 7:11, 5:11)
Kamil Dziadek - Lei Kou 0:3 (2:11, 7:11, 8:11)
Marco Golla - Piotr Chodorski (7:11, 7:11, 4:11)

Ekspresowe zwycięstwo LOTTO ZOOLeszcz Gwiazdy

W niewiele ponad godzinę LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz pokonała Morliny Ostróda 3:0 w rozegranym awansem spotkaniu 6. kolejki superligi tenisistów stołowych. Punkty zdobyli: Rosjanin Viachesław Burov, Harmeet Desai z Indii oraz Artur Grela.
 
Podopieczni menedżera Zbigniewa Leszczyńskiego nie dali żadnych szans ostródzkiej młodzieży, którą prowadzi Tomasz Krzeszewski, selekcjoner polskiej reprezentacji. Średnia wieku jego zespołu to niespełna 19 lat. W tym sezonie Morliny zanotowały tylko jedną wygraną - 3:1 z Olimpią-Unią Grudziądz, ale wtedy w składzie był Tajwańczyk Hung Tzu Hsiang, który zdobył dwa punkty.
 
W środę w Bydgoszczy "planowe" zwycięstwa odnieśli Burov i Desai. W ostatnim pojedynku Grela wygrał dwa pierwsze sety na przewagi z Marco Gollą, zaś w trzecim jego przewaga była wyraźna. W ten sposób przerwał serię pięciu porażek w LOTTO Superlidze.
 
W tabeli LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda zajmuje szóste miejsce - 10 pkt, a Morliny są dziewiąte - 3.
 
W sobotę, 20 października, zespół z Ostródy podejmie mistrza Polski PKS Kolping FRAC Jarosław. Drużyna z Bydgoszczy na kolejny występ poczeka do 3 listopada, kiedy spotka się na wyjeździe z niepokonaną Unią AZS AWFiS Gdańsk.
 
LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz – Morliny Ostróda 3:0
 
Viacheslav Burov – Kamil Dziadek 3:0 (11:8, 11:2, 11:4)
Harmeet Desai – Kacper Petaś     3:0 (11:4, 11:9, 11:5)
Artur Grela – Marco Golla        3:0 (13:11, 12:10, 11:4)

Leszczyński: Nie ma zagrożenia wycofania

"Możemy spokojnie dokończyć sezon, nie ma zagrożenia wycofania z LOTTO Superligi" - powiedział menedżer Zbigniew Leszczyński, którego zespół od środowego meczu z Morlinami Ostróda będzie występował pod nowym szyldem LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz.
 
Przed rozpoczęciem rozgrywek Leszczyński, główny sponsor drużyny, zwracał uwagę na poważne problemy finansowe. "Dysponujemy niewielkimi środkami i jeśli nie otrzymamy pomocy finansowej, tenis stołowy na najwyższym poziomie może zniknąć na długie lata z Bydgoszczy".
 
Menedżerowi pingpongistów ZOOLeszcz Gwiazdy udało się namówić na grę kilku obcokrajowców, licząc, że uda się pozyskać partnera tytularnego.
 
- Prowadzę i finansuję zespół od trzeciej ligi. Do awansu do elity nie mieliśmy żadnego wsparcia, dopiero później dostaliśmy dotację z Urzędu Miasta, ale na przykład tegoroczna jest najniższa w porównaniu do wcześniejszych. Stąd też pojawiała się dziura w budżecie i rozpaczliwe poszukiwania możliwości jej "załatania". Na szczęście z pomogą przyszedł Totalizator Sportowy. Marka LOTTO jest również sponsorem spółki prowadzącej rozgrywki superligi - dodał Leszczyński, który jest również prezesem LOTTO Superligi i wiceprezesem PZTS ds. sportowych.
 
Nowy sezon bydgoszczanie rozpoczęli od dwóch zwycięstw i dwóch porażek. Rosjanin Wiaczesław Burow ma bilans gier 4-2, Koreańczyk Dong Soo Kang 3-1, Harmeet Desai z Indii 2-0, Chińczyk Wang Jianan 1-1 i Artur Grela 0-5.
 
- Oceniam, że siedem zespołów powalczy o awans do play-off z udziałem czterech klubów. Środowe zwycięstwo nad Morlinami sprawiłoby, że dołączylibyśmy do szerokiej czołówki, ale spokojnie, najpierw musimy wygrać z Ostródą. Jutro wystąpią Desai, Burow i Grela. Hindus na co dzień trenuje w niemieckim Ochsenhausen i już pokazuje, że może grać na takim poziomie, jak przed dwoma laty, kiedy miał duży udział w zdobyciu historycznego brązowego medalu w LOTTO Superlidze. Bardzo wartościowym pingpongistą jest też Burow. Z kolei 18-letni Grela na razie przegrywa, ale toczył zacięte pojedynki z Taku Takakiwą czy Markiem Badowskim. Jedno zwycięstwo może być przełomem w superligowych potyczkach Artura. Już kilka lat temu, jako pierwszy, odważnie zacząłem stawiać na młodzież i dalej będę dawał im szanse - stwierdził Leszczyński.
 
Szef LOTTO ZOOLeszcz Gwiazdy przyznał, że być może wkrótce ponownie sięgnie po Dong Soo Kanga lub Chińczyka Cai Weia.
 
- Bardzo istotny będzie mecz szóstej kolejki 3 listopada z niepokonaną dotychczas Unią AZS AWFiS Gdańsk. To będzie dobry moment na wzmocnienie składu i występ z dwoma Azjatami - dodał.

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni