Aktualności Superliga

Trzech zagra w Pucharze Świata

 
Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego opublikowała listę zawodników, którzy wystąpią w październikowym Pucharze Świata. W gronie 20. tenisistów stołowych znalazło się trzech graczy z polskich klubów - Gao Ning, Wong Chun Ting i Jeoung Youngsik.
 
Listę startową Pucharu Świata otwiera "świeżo upieczony" złoty medalista igrzysk olimpijskich z Rio de Janeiro - Ma Long. Do grona faworytów imprezy zaliczany jest także jego rodak Xu Xin oraz Japończyk Jun Mizutani, który w Brazylii stanął na najniższym stopniu podium w turnieju gry pojedynczej.
 
W Saarbrucken polską Superligę  reprezentować będzie trzech graczy. Eksperci największe szanse na dobry rezultat w Pucharze Świata dają Wong Chun Tingowi z Dekorglassu Działdowo, który do niemieckich zawodów awansował dzięki zajęciu trzeciego miejsca w Pucharze Azji. W tej samej imprezie czwarty był Gao Ning (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), który także wystąpi w Saarbrucken. Trzecim przedstawicielem polskiej ligi w październikowym Pucharze Świata będzie Jeoung Youngsik (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), który otrzymał od Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego "dziką kartę".
 
W ubiegłym roku triumfatorem Pucharu Świata został Ma Long. Lider rankingu światowego w pojedynku finałowym pokonał wówczas swojego kolegę z reprezentacji - Fan Zhendonga 4:0. W Halmstad do ćwierćfinału dotarł nowy gracz Kolpinga Frac Jarosław - Gustavo Tsuboi, który w tegorocznej edycji jednak nie wystąpi.
 
Udział w Pucharze Świata to nie tylko prestiż, ale szansa na zarobienie dużych pieniędzy. Najlepszy zawodnik październikowych zawodów w Saarbrucken otrzyma 45 tysięcy dolarów (ok. 170 tysięcy złotych). Kolejny tenisista stołowy w końcowej klasyfikacji wzbogaci się o 25 tysięcy dolarów (ok. 95 tysięcy złotych).
 
Lista startowa:
MA Long (CHN) – mistrz świata
ARUNA Quadri (NGR) – triumfator Pucharu Afryki
XU Xin (CHN) – triumfator Puchau Azji
CALDERANO Hugo (BRA) – triumfator Pucharu Ameryki Południwoej
FENG Yijun (USA) – triumfator Pucharu Ameryki Północnej
POWELL David (AUS) – triumfator Pucharu Narodów Oceanii
OVTCHAROV Dimitrij (GER) – triumfator Pucharu Europy
WONG Chun Ting (HKG) – trzeci zawodnik Pucharu Azji
GAO Ning (SIN) – czwarty zawodnik Puchary Azji
MONTEIRO Joao (POR) – drugi zawodnik Pucharu Europy
SHIBAEV Alexander (RUS) – trzeci zawodnik Pucharu Europy
MIZUTANI Jun (JPN) – piąty zawodnik Pucharu Azji
LEE Sangsu (KOR) – szósty zawodnik Pucharu Azji
KARLSSON Kristian (SWE) – czwarty zawodnik Pucharu Europy
SAMSONOV Vladimir (BLR) – piąty zawodnik Pucharu Europy
FEGERL Stefan (AUT) – szósty zawodnik Pucharu Europy
APOLONIA Tiago (POR) – siódmy zawodnik Pucharu Europy
STEGER Bastian (GER) – ósmy zawodnik Pucharu Europy
GAUZY Simon (FRA) – dziewiąty zawodnik Pucharu Europy
JEOUNG Youngsik (KOR) – dzika karta
 
Mateusz Przybył

Memoriał Andrzeja Grubby dla Florasa

W miniony weekend 20 – 21 sierpnia 2016 r. w Miejskiej Hali Sportowej im. Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim, rozegrano XII Memoriał Andrzeja Grubby. Celem wydarzenie było przede wszystkim uczczenie pamięci jednego z najwybitniejszych polskich sportowców - olimpijczyka, Andrzeja Grubby, a także popularyzacja tenisa stołowego wśród najmłodszych. 

W turnieju wzięli udział zawodnicy Wschodzący Białystok Superligi. Po zwycięstwo sięgnął Robert Floras z 3S Polonii Bytom. Na drugim miejscu podium znalazł się Marek Badowski (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz), na trzecim Bartosz Such (Morliny Ostróda). Czwartą lokatę zajął Konrad Kulpa (KST Energa-Manekin Toruń), a na piątym miejscu uplasował się, wracający do Wschodzący Białystok Superligi, Daniel Bąk (Poltarex Pogoń Lębork).

Spotkania 1. kolejki Wschodzący Białystok Superligi już 9. września.

 

Ranking ITTF: Aż 19. zawodników w czołowej "100"

 
Aż 19. zawodników polskich klubów znalazło się w czołowej "100" najnowszego rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego. Najwyżej skalsyfikowany na liście światowej jest Wong Chun Ting z Dekorglassu Działdowo, który zajmuje dziewiąte miejsce.
 
Po zakończonych w niedzielę igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro "w górę" klasyfikacji przesunął się Jeoung Youngsik z Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki. W porównaniu z poprzednim notowaniem listy światowej Koreańczyk awansował z 12. na 10. pozycję. Oprócz Wonga i Jeounga w najlepszej "20" świata plasuje się także Tang Peng. Kolega klubowy Wong Chun Tinga z Dekorglassu Działdowo zajmuje aktualnie 16. miejsce.
 
Obecność aż 19. zawodników w czołowej "100" rankingu Międzyanrodowej Federacji Tenisa Stołowego pokazuje, jak silna w sezonie 2016/2017 będzie Superliga. Występy takich gwiazd w polskich hala gwarantują emocje na najwyższym poziomie!
 
Miejsca zawodników Superligi w czołowej "100" rankingu ITTF:
9. (8) Wong Chun Ting (Hongkong - Dekorglass Działdowo)
10. (12) Jeoung Youngsik (Korea Płd. - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)
16. (16) Tang Peng (Hongkong - Dekorglass Działdowo)
26. (25) Panagiotis Gionis (Grecja - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)
38. (34) Gao Ning (Singapur - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)
47. (42) Kaii Yoshida (Japonia - KS UNIA-AZS AWFiS Gdańsk)
49. (46) Wang Zeng Yi (Polska - Dojlidy Białystok)
51. (51) Wang Yang (Słowacja - KS UNIA-AZS AWFiS Gdańsk)
52. (41) Ho Kwan Kit (Hongkong - Dojlidy Białystok)
64. (61) Daniel Górak (Polska - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)
69. (68) Og Sangeun (Korea Płd. - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki)
74. (67) Gustavo Tsuboi (Brazylia - Kolping Frac Jarosław)
77. (84) Adam Pattantyus (Węgry - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz)
77. (77) Taku Takakiwa (Japonia - Palmiarnia Zielona Góra)
80. (79) Cazuo Matsumoto (Brazylia - Energa-Manekin Toruń)
80. (81) Kenji Matsudaira (Japonia - Dekorglass Działdowo)
82. (81) Tomas Konecny (Czechy - 3S Polonia Bytom)
87. (79) Dmitrij Prokopcov (Czechy - Kolping Frac Jarosław)
92. (93) Jeoung Sangeun (Korea Płd. - Poltarex Pogoń Lębork)
 
Mateusz Przybył
 

"PS": Ma Long wśród największych dzięki złotemu medalowi w Rio

 
Chińczycy powtórzyli sukcesy z Pekinu i Londynu – zdobyli złoto w drużynowej rywalizacji mężczyzn. W finale pokonali Japończyków 3:1 i był to ich jedyny stracony punkt w całym turnieju (rozegrali cztery mecze).
 
W składzie zwycięzców wystąpili złoty (Ma Long) i srebrny (Zhang Jike) medalista turnieju indywidualnego. Mistrzowską ekipę uzupełniał Xu Xin i to właśnie ten mańkut, jedyny w chińskiej czołówce grający uchwytem piórkowym, poniósł porażkę w finale. Jego pogromcą okazał się trzeci w singlu w Rio Jun Mizutani.
 
Wielką gwiazdą całego turnieju okazał się Ma Long, który w pięciu pojedynkach drużynówki przegrał tylko dwa sety. 28-letni Ma zdobywając wcześniej złoto w singlu wszedł do panteonu światowego ping-ponga.
 
Czytaj więcej w internetowym wydaniu Przeglądu Sportowego:

Rio 2016: złote krążki dla Chin

Chińskie reprezentacje kobiet i mężczyzn po raz kolejny zdominowały olimpijski turniej w tenisie stołowym. W finałach turnieju indywidualnego w Rio de Janeiro, Chińczycy walczyli ze sobą, a w turnieju drużynowym zarówno panie, jak i panowie zdobyli złote medale.

Po indywidualnych zwycięstwach Ding Ning wśród kobiet i Ma Longa w turnieju mężczyzn, śmiało można było zaryzykować stwierdzenie, że złote krążki w turnieju drużynowym po raz kolejnym powędrują do Chin.

Tak też się stało. W turnieju kobiet, w półfinale Chinki pokonały reprezentantki Singapuru 3:0, a w walce o złoto nie dały szans Niemkom, które z kolei sprawiły wielką niespodziankę awansując do finału. Wcześniej w ½ w spektakularnym stylu i po świetnej walce pokonały 3:2 Japonki, które były faworytkami tego spotkania.

Mimo półfinałowej porażki z Europejkami, Azjtaki zdołały podjąć ostateczną walkę o brązowy medal i pokonały Singapur 3:1. 

W turnieju mężczyzn, półfinały toczyły się pod dyktando Chińczyków, którzy pokonali Koreańczyków 3:0 oraz Japończyków, którzy zwyciężyli z Niemcami 3:1.

W finale Japończycy zdołali wygrać jeden pojedynek. Jun Mizutani  pokonał w pięciu setach Xu Xina. Dwa punkty zdobył Ma Long. Jak przystało na mistrza olimpijskiego, wygrał 3:0 z Koki Niwą i 3:0 z Maharu Yoshimurą, grającego w Dekorglassie Działdowo. Trzeci punkt dla Chin zdobyli debliści – Zhang Jike i Xu Xin, Mimo przegranego pierwszego seta 4:11, kolejne trzy wygrywali 11:6, 11:9 i 11:5.

Upragniony brązowy medal turnieju drużynowego wywalczyli reprezentanci Niemiec. Timo Boll, Dimitrij Ovtcharov i Bastian Steger pokonali 3:1 Koreańczyków. Jedyny punkt w tej konfrontacji dla Azjatów wywalczył Jeoung Joungsik, reprezentujący Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki, pokonując 3:2 Bastiana Stegera. Kolejne dwie gry to również bardzo wyrównane spotkania, zakończone jednak triumfami tenisistów stołowych z Europy. W decydującym czwartym pojedynku Timo Boll bez straty seta pokonał Joo Saehyuka.

 

Turniej kobiet: TUTAJ

Turniej mężczyzn: TUTAJ

 

 

Natalia Bąk

Li Ping był blisko gry w Jarosławiu

 
Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon rywalizacji w Superlidze. Najlepsi zawodnicy do ligi przystąpią niemalże prosto z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
 
W Brazylii wystąpiło dwóch nowych zawodników Kolpinga Frac Jarosław - Gustavo Tsuboi oraz Dmitrij Prokopcov. Obydwaj odpadli jednak w pierwszej rundzie turnieju gry pojedynczej. - Nasi nowi zawodnicy w Rio de Janeiro zaprezentowali się poniżej oczekiwań, przegrywając w pierwszej rundzie z niżej notowanymi graczami - podsumowuje krótko występ Tsuboi i Prokopcova trener Kolpingu Frac Jarosław Kamil Dziukiewicz. 
 
W związku z trwającymi właśnie igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro, część zawodników do zmagań w Superlidze przystąpi "z marszu". Jedynie Jakub Kosowski przebywa aktualnie na zgrupowaniach w Polsce. - Jakub Kosowski trenuje w Grodzisku Mazowieckim. Przebywał także na tygodniowym zgrupowaniu w Gdańsku. Ma za sobą także dwa występy w turniejach z cyklu Challenger Series - opowiada o przygotowaniach do sezonu popularnego "Kosy" Dziukiewicz.
 
Jarosławianie w ubiegłym sezonie dotarli do półfinału rozgrywek i ostatecznie zakończyli zmagania z brązowym medalem. Jakie cele na nadchodzące rozgrywki stawiają przed swoimi zawodnikami działacze klubu z Podkarpacia? - W tym roku nie celujemy w medale. Chcemy zagrać spokojny sezon i zapewnić sobie miejsce w środku stawki. Nie chcę też mówić kto spadnie z ligi, a kto awansuje do fazy play off. Liga jest niezwykle wyrównana i musimy skupiać się na każdym kolejnym spotkaniu - dodaje trener Kolpinga Frac.
 
Niewiele brakowało, a pod koniec okienka transferowego jarosławski team wzmocniłby Li Ping. - Z zakontraktowaniem Li Pinga spóźniliśmy się dziesięć godzin. Zgodę na jego transfer wyraziła katarska federacja oraz klub. Niestety, w Katarze piątek jest dniem wolnym od pracy i papiery dotarły do nas dopiero w sobotę - zakończył Kamil Dziukiewicz.
 
Mateusz Przybył

Rio 2016: Korea z Jeoungiem w półfinale!

 
Reprezentacja Korei Południowej z Jeoungiem Youngsikiem z Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki w składzie awansowała do półfinału turnieju drużynowego podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. O grę w finale Koreańczykom będzie jednak bardzo trudno, bo w 1/2 finału zmierzą się z faworytami imprezy - Chińczykami.
 
Zmagania drużyn w Brazylii od początku przebiegają po myśli reprezentacji Korei Południowej, która najpierw w pierwszej rundzie pokonała gospodarzy igrzysk 3:0, a następnie wygrała ze Szwedami 3:1. W obydwu tych spotkaniach skuteczny przy stole był Jeoung Youngsik. Gracz Dartom Bogorii w starciu z Brazylią pokonał zawodnika Energii-Manekin Toruń - Cazuo Matsumoto 3:1, a w konfrontacji przeciwko Szwecji pokonał Kristiana Karlssona także 3:1.
 
Do półfinału nie udało się awansować reprezentacji Hongkongu, której skład w całości oparty jest na graczach występujących w polskiej Superlidze. Tang Peng, Wong Chun Ting (obydwaj Dekorglass Działdowo) i Ho Kwan Kit (Dojlidy Białystok) przegrali w 1/4 finału z Japończykami 1:3. Autorem honorowego punkciku dla graczy z Hongkongu był Tang Peng, który w pierwszym pojedynku pokonał Koki Niwę 3:2. 
 
Stawkę półfinalistów igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro uzupełniają Chińczycy i Niemcy. Pierwsi w ćwierćfinale pokonali Wielką Brytanię 3:0, a drudzy wygrali z Austrią 3:1. Spotkania półfinale zostaną rozegrane w dniach 15-16. lipca.
 
Mateusz Przybył

Rio 2016: piękna walka Polaków

Świetny mecz rozegrali reprezentanci Polski w 1/8 turnieju drużynowego igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Nasz zespół prowadzony przez Tomasza Krzeszewskiego, po bardzo zaciętej i widowiskowej grze, uległ 2:3 Japończykom.

Na początek, niesamowitą waleczność pokazał przy stole Wang Zeng Yi. Reprezentant Polski i zawodnik Wschodzący Białystok Superligi, uległ minimalnie Maharu Yoshimurze (Dekorglass Działdowo) 1:3, aż trzy sety z czterech zakończone były grą na przewagi.

Jako drugi do stołu podszedł Jakub Dyjas, któremu dane było zmierzyć się z aktualnym brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w singlu - Junem Mizutanim. Faworytem był Japończyk, ale najmłodszy z drużynie Polak pokazał, że jest w stanie walczyć ze światową czołówką, jak równy z równym. Po czterech setach lepszy okazał się Mizutani, który dał prowadzenie swojej drużynie 2:0.

Nadzieję na dalszą walkę dali nam debliści. Wang Zeng Yi w parze z Danielem Górakiem, w znakomitym stylu pokonali Koki Niwę i Maharu Yoshimurę 3:2. To był wyraźny sygnał do dalszej rywalizacji i świetnie odczytał go Jakub Dyjas, pokonując w kolejnym pojedynku, drugi raz w swojej karierze, Koki Niwę 3:1.

Przy stanie 2:2 w całym meczu, przy stole pojawił się Daniel Górak, a jego rywalem był lider Japończyków - Jun Mizutani. Chyba niewielu spodziewało się, że Daniel stoczy wyrównaną walkę z brązowym medalistą gry pojedynczej w Rio, a jednak było bardzo blisko sprawienia niespodzianki.

To Japończycy byli faworytami i to oni ostatecznie awansowali do ćwierćfinału, ale reprezentanci Polski rozegrali świetne pojedynki i pokazali tenis stołowym na najwyższym światowym poziomie. Panowie, dziękujemy za walkę i piękne sportowe widowisko.

 

Polska - Japonia 2:3

Wang Zeng Yi - Maharu Yoshimura 1:3 (12:10, 5:11, 15:17, 14:16)

Jakub Dyjas - Jun Mizutani 1:3 (12:14, 9:11, 11:9, 10:12)

Górak/Wang - Niwa/Yoshimura 3:2 (7:11, 11:9, 11:7, 6:11, 11:9)

Jakub Dyjas - Koki Niwa 3:1 (11:8, 7:11, 13:11, 11:8)

Daniel Górak - Jun Mizutani 1:3 (9:11, 4:11, 11:8, 9:11)

 

 

Natalia Bąk

 

Rio 2016: Pierwsze złoto Ma Longa!

 
Złoty medalista ostatnich mistrzostw świata w grze pojedynczej - Ma Long został w nocy z czwartku na piątek triumfatorem igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Lider rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego w finale pokonał obrońcę trofeum z Londynu - Zhanga Jike.
 
Ma i Zhanga jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w Brazylii byli murowanymi faworytami do awansu do finału i nie zawiedli. Rozstawiony z "jedynką" Ma Long w półfinale pokonał Juna Mizutaniego z Japonii 4:2, a Zhang Jike ograł przeżywającego w Rio de Janeiro drugą młodość Vladimira Samsonova 4:1. Pojedynek finałowy był jednak jednostronnym widowiskiem. Poza pierwszym setem, wygranym 14:12 przez mistrza świata, w pozostałych zdecydowane triumfy odnosił Ma Long, który pokonał swojego rywala 4:0 i po raz pierwszy w karierze został mistrzem olimpijskim w grze pojedynczej.
 
Z brązowym medalem rywalizację wśród singlistów zakończył Jun Mizutani. Japończyk w pojedynku o trzecie miejsce pokonał zmagającego się z problemami zdrowotnymi Vladimira Samsonova 4:1. Mimo braku medalu, reprezentant Białorusii może być zadowolony ze swojego występu w Rio de Janeiro. We wcześniejszych rundach doświadczony multimedalista mistrzostw Europy pokonał m.in. triumfatora pierwszych igrzysk europejskich - Dimitrija Ovtcharova.
 
Już w sobotę tenisiści stołowi rozpoczynają walkę o kolejny komplet medali. Tym razem najlepsze ekipy globu zmagać się będą w turnieju drużynowym. Polacy i Polki w 1/8 finału zmierzą się z reprezentacjami Japonii.
 
Wyniki:
 
półfinały:
Ma Long (Chiny) - Jun Mizutani (Japonia) 4:2 (11:5, 11:5, 11:5, 7:11, 10:12, 11:5)
Vladimir Samsonov (Białoruś) - Zhang Jike (Chiny) 1:4 (9:11, 11:13, 10:12, 11:6, 9:11)
 
mecz o 3. miejsce:
Jun Mizutani (Japonia) - Vladimir Samsonov (Białoruś) 4:1 (11:4, 11:9, 6:11, 14:12, 11:8)
 
finał:
Ma Long (Chiny) - Zhang Jike (Chiny) 4:0 (14:12, 11:5, 11:4, 11:4)
 
Mateusz Przybył

Rio 2016: złoto dla Ding Ning

O godzinie 2.30 w czwartek, polskiego czasu, w brazylijskim Rio de Janeiro rozegrano pierwszy finał z udziałem najlepszych tenisistek stołowych świata. Ku zdziwieniu wszystkich, spotkały się w nim dwie...Chinki. Broniąca tytułu olimpijskiego z Londynu Li Xiaoxia podejmowała koleżankę z reprezentacji - mistrzynię świata Ding Ning. Ostatecznie, po wyrównanych siedmiu setach, złoto powędrowało do zapłakanej ze szczęścia Ding Ning.

Pojedynek rozpoczął się dość nerwowo. Obie zawodniczki grały bardzo czujnie, akcje były bardzo krótkie, a co za tym idzie, mało widowiskowe dla kibiców. Dopiero w końcówce pierwszej partii widać było, że nerwy związane z finałowym starciem, przestały dawać o sobie znać, zarówno u jednej, jak i drugiej Chinki. Minialnie lepiej zakończyła pierwszego seta Ding Ning, wygrywając 11:9.

Kolejne trzy sety, reprezentantki Chin zwyciężały na zmianę, ale na prowadzenie 3:2 wyszła mistrzyni olimpijska z Londynu - Li Xiaoxia. Po kilku akcjach mogliśmy zauważyć, chwytającą się za bark Ding Ning, która jednak do szóstego seta przystąpiła już bez jakiegokolwiek grymasu na twarzy. Zmiana serwisu na tzw. "siekierkę" przyniosła oczekiwane rezultaty, bo Ding Ning zdołałą wygrać szóstą odsłonę 11:7 i doprowadzić do decydującej siódmej partii.

Ostatnie sety obfitowały w długie i widowiskowe wymiany, jednocześnie mocne uderzenia z obu stron. Od pierwszych piłek siódmego seta, przewagę zdobyła leworęczna Ding Ning, wychodząc na prowadzenie już 9:4. Li próbowała jeszcze odrabiać straty, ale nie udało jej się zaskoczyć Ding na tyle, aby odebrać jej złoto.

Po wygranej ostatniej piłce, młodsza dwa lata od swojej rywalki Ding Ning, uniosła, w geście triumfu, ręcę do góry i zapłakana ze szczęścia pobiegła do chińskich kibiców, siedzących na trybunach. Srebrna medalistka igrzysk w Rio - Li Xiaoxia, chwyciła nerwowo torbę, spakowała rzeczy i opuściła polę gry.

Finał singla kobiet

Ding Ning - Li Xiaoxia (CHINY) 4:3 11:9, 5:11, 14:12, 9:11, 8:11, 11:7, 11:7)

Brązowy medal zdobyła reprezentantka Korei Północnej - Kim Song I, która pokonała 4:1 Japonkę Ai Fukuharę.

 

Natalia Bąk 

 
 

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni