Aktualności Superliga

Grubba Polish Champions – Turniej Mistrzów w Tenisie Stołowym

6 kwietnia w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku odbędzie się pierwszy w Polsce pokazowy turniej, w którym rywalizować będą najlepsi z najlepszych wśród gwiazd tenisa stołowego w specjalnie przygotowanym wydarzeniu Grubba Polish Champions.

Główną ideą przyświecającą organizatorowi, Wschodzący Białystok Superlidze Tenisa Stołowego, jest upamiętnienie nazwiska Andrzeja Grubby, najwybitniejszego polskiego pingpongisty w historii i legendy polskiego sportu. Człowieka, który przyczynił się do popularyzacji tej dyscypliny sportu w Polsce i do dzisiaj bardzo silnie wpływającego na jej wizerunek.

Do udziału w pierwszej edycji turnieju, zostały zaproszone najwybitniejsze postacie światowego tenisa stołowego. Wśród 4 zaproszonych uczestników znajdują się wyłącznie zawodnicy o statusie gwiazd, medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy.
Organizatorzy turnieju, chcą w ten sposób zagwarantować widzom pokaz umiejętności na najwyższym światowym poziomie i znakomite widowisko nie tylko dla oddanych pasjonatów pingponga. Podczas imprezy do rywalizacji przystąpią: Jörgen Persson - mistrz świata 1991 roku, reprezentant tzw. „złotego pokolenia Szwedów w tenisie stołowym”, uznawany za jednego z najlepszych tenisistów stołowych wszech czasów, Jean-Philippe Gatien - najlepszy francuski tenisista stołowy, 2 krotny medalista olimpijski i mistrz świata z 1993 roku, Jean-Michael Saive - wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy oraz 21-krotny mistrz
Belgii a także Leszek Kucharski – wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy. Każdego z nich Andrzej Grubba spotkał przy tenisowym stole, czy to po tej samej, czy przeciwnych stronach siatki, tocząc niezapomniane pojedynki.

Turniej Mistrzów to pierwszy prestiżowy turniej w Polsce i jeden z nielicznych w Europie z udziałem czołowych pingpongistów świata. By nadać wydarzeniu odpowiedni prestiż całość imprezy odbywać się będzie w najnowocześniejszym centrum kulturalnym naszej części Europy – Operze i Filharmonii Podlaskiej. Rywalizacja mistrzów rozpocznie się o godzinie 13 i potrwa do godziny 16.

Obok uhonorowania Andrzeja Grubby priorytetem organizatora jest pokazanie jak atrakcyjną i widowiskową dyscypliną jest tenis stołowy oraz popularyzacja tego sportu w Polsce. Całość wydarzenia na żywo transmitować będzie patron medialny imprezy TVP Sport.

Andrzej Grubba jest uważany za najlepszego zawodnika w historii polskiego tenisa stołowego. Był medalistą mistrzostw świata i Europy oraz 12-krotnym Mistrzem Polski a także zwycięzcą plebiscytu czytelników „Przeglądu Sportowego” z 1984 roku. Zmarł 21 lipca 2005 roku. Został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Spółka Polska Superliga Tenisa Stołowego gwarantuje najwyższy poziom rozgrywek tenisa stołowego mężczyzn. Powstała w 2009 roku z inicjatywy klubów uczestniczących w zawodach najwyższego szczebla – ekstraklasy oraz Polskiego Związku Tenisa Stołowego. W ciągu czterech lat Superliga zajmowała się nie tylko organizacją rozgrywek, lecz także szeroko pojętą promocją dyscypliny.

Kontakt dla mediów:

Bonivest Polska:
Jan Frączek
PR Account Manager
kom. + 48 501 014 859
tel.: +48 22 825 77 07
tel.: +48 22 845 00 21
ul. Dąbrowskiego 63/1
02-562 Warszawa
[email protected]
www.bonivest.pl

Superliga:
Łukasz Jankowski
kom. +48 728464017
ul. Łazienkowska 6a
00-495 Warszawa
[email protected]
www.superliga.com.pl

Kolping Frac nowym liderem!

Kolping Frac Jarosław został w środowy wieczór samodzielnym liderem Wschodzący Białystok Superligi. Podopieczni Kamila Dziukiewicza w hicie 15. kolejki pokonali przed własną publicznością aktualnych mistrzów Polski - Olimpię-Unię Grudziądz 3:1.

Mecz dwóch drużyn walczących o najwyższe cele w polskiej lidze otworzył pojedynek Wanga Zeng Yi z Tomislavem Kolarkiem. Dwa pierwsze sety konfrontacji dwóch bardzo doświadczonych zawodników na międzynarodowej arenie przebiegały pod dyktando miejscowego gracza, który wygrywając do czterech i pięciu szybko wyszedł na prowadzenie 2:0. W trzeciej odsłonie przełamał się Chorwat, który po zaciętej końcówce zwyciężył różnicą dwóch "oczek". Mistrz Europy w grze podwójnej szybko się jednak zrehabilitował. Czwarty set zakończył się rezultatem 11:9 na korzyść pupila miejscowej publiczności, który triumfując 3:1 wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie.

Zespół z Podkarpacia nie cieszył się jednak długo z korzystnego wyniku. Już w kolejnym pojedynku świetnie spisujący się w tym sezonie Patryk Chojnowski ograł defensywnie grającego Evqueni Chtchetinina 3:1. Triumfator igrzysk paraolimpijskich w Londynie zrewanżował się tym samym swojemu białoruskiemu rywalowi za porażkę w pierwsze rundzie 1:3.

Wygrana Chojnowskiego była jedyną, jaką odniósł gracz Olimpii-Unii w środowym spotkaniu. Kolejne dwie partie to zwycięstwa gospodarzy - Vitali Nekhviadovicha i Wanga Zeng Yi. Pierwszy w trzech setach uporał się z Patrykiem Zatówką, a "Wandżi" stoczył niezwykle zacięty i obfitujący w dużą liczbę atrakcyjnych wymian mecz z Chojnowskim. Po tie breaku lepszy okazał się podopieczny Kamila Dziukiewicza. Kto wie jednak, jak potoczyłaby się ostatnia partia dnia, gdyby Patryk Chojnowski w pierwszym secie wykorzystał jedną z trzech piłek setowe.

Zwycięstwo za trzy punkty nad grudziądzanami pozwoliło jarosławianom powrócić na fotel lidera Wschodzący Białystok Superligi. Drużyna z Podkarpacia ma na swoim koncie 34 punkty i o trzy "oczka" wyprzedza drugą w tabeli Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Olimpia-Unia Grudziądz z dorobkiem 29 punktów plasuje się na trzeciej pozycji.

Kolping Frac Jarosław - Olimpia-Unia Grudziądz 3:1
Wang Zeng Yi - Tomislav Kolarek 3:1 (11:5, 11:4, 11:13, 11:9)
Evqueni Chtchetinine - Patryk Chojnowski 1:3 (6:11, 14:16, 11:9, 12:14)
Vitali Nekhviadovich - Patryk Zatówka 3:0 (11:9, 11:9, 11:4)
Wang Zeng Yi - Patryk Chojnowski 3:2 (12:10, 11:8, 5:11, 9:11, 11:7)

Mateusz Przybył

Starcie niepokonanych medalistów

Kolping Frac Jarosław w środę o 18.30 podejmie we własnej hali Olimpię-Unię Grudziądz w meczu 15. kolejki Wschodzący Białystok Superligi. Konfrontacja brązowego ze złotym medalistą rozgrywek może przesądzić o pierwszym miejscu w tabeli przed play-off.

Ten mecz to hit całej rundy rewanżowej, spokojnie mogący kandydować do miana "przedwczesnego finału" superligi. Podopieczni Kamila Dziukiewicza są w tym sezonie niepokonani przed własną publicznością. Z siedmiu wygranych meczów aż pięć zakończyło się wynikiem 3:0. Bezbłędnym bilansem na wyjazdach mogą pochwalić się gracze Olimpii-Unii, którzy triumfowali sześć razy.

W tej chwili jarosławianie zajmują w ligowej tabeli drugą lokatę z dorobkiem 31 punktów po 13 meczach. Dwa "oczka" mniej i jedno spotkanie mniej ma rozegrane drużyna Piotra Szafranka. Jeśli obu ekipom do końca sezonu zasadniczego uda się zdobywać "trójki", co wiąże się m.in. z wygraną z liderem z Grodziska Mazowieckiego, środowa konfrontacja przesądzi o pierwszym miejscu w tabeli.

Aktorami środowego spotkania będą największe nazwiska Wschodzący Białystok Superligi. Na punkty dla Kolpinga największą szansę mają mistrz Europy w deblu Wang Zeng Yi i Jewgienij Szczetinin, a o sukces dla gości będą chcieli zadbać głównie mistrz paraolimpijski Patryk Chojnowski i Huang Sheng-Sheng.

Oba zespoły praktycznie mają już zapewniony awans do strefy medalowej. Zaciętej gry jednak nie zabraknie, bowiem wyższe miejsce po rundzie zasadniczej daje przywilej większej liczby gier we własnej hali w play-off. Czwarta w historii jarosławsko-grudziądzka konfrontacja rozpocznie się o 18.30, a jej bezpośrednia transmisja na superliga.com.pl.

Politechnika nadal w grze o medal

SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów przerwała serię dwóch porażek z rzędu i wciąż liczy się w walce o play-off. Inżynierowie w meczu 15. kolejki WBS niespodziewanie pokonali u siebie Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki 3:1. Wicemistrzowie Polski pierwszy raz w historii przegrali dwa mecze z rzędu w sezonie zasadniczym.

To dopiero druga wygrana Politechniki z Bogorią w superlidze w historii i pierwsza od 2009 roku. Pasmo dwóch ligowych porażek przerwała kooperacja trio: Filip Szymański, Tomasz Lewandowski, Paweł Chmiel. Gospodarze mogli wygrać nawet 3:0, ale o honorowe "oczko" postarał się Paweł Fertikowski.

Dość eksperymentalne, patrząc na bieżacą kampanię, ustawienie rzeszowian opłaciło się, choć po pierwszym pojedynku nic nie zwiastowało końcowego szczęścia graczy z Podkarpacia. Zacięte starcie Chmiela z Fertikowskim trwało prawie 50 minut, a z podniesioną głową od stołu odszedł zawodnik z Grodziska Mazowieckiego, który triumfował w decydującej grze 12-10. Była to jubileuszowa, dziesiąta wygrana byłego wicemistrza Polski w deblu.

Później karty w hali przy ul. Poznańskiej rozdawali już tylko gospodarze. Ich zryw zapoczątkował będący ostatnio w kapitalnej dyspozycji Filip Szymański, którego wygrana z Robertem Florasem była piątą z sześciu ostatnich potyczek w rozgrywkach. "Szyman" triumfował w trzech krótkich setach 11-9, 11-6, 11-6.

To, na co najbardziej czekali rzeszowscy i grodziscy kibice, czyli pojedynek Lewandowski - Górak, we wtorkowy wieczór nastąpiło na pozycji numer trzy. Wicemistrz Polski ponownie ograł mistrza kraju i ponownie tak jak w Grodzisku - 3:2. To spotkanie, mimo wyrównanego patrząc na wynik przebiegu, nie stało na najwyższym poziomie. Wyraźny kryzys przechodzi gracz Bogorii, który pierwszy raz odkąd występuje w koszulce z napisem "Dartom" przegrał trzy kolejne ligowe gry.

Zwycięstwo Pawła Chmiela z Robertem Florasem w czwartym pojedynku wieczoru przerwało kolejne niechlubne dla Politechniki statystyki. Mimo że rzeszowski tenisista stołowy potrafił zmarnować prowadzenie 6-0 w drugim secie, to jednak po czterech partiach odchodził od stołu "z tarczą". Dla podopiecznego Tomasza Redzimskiego porażki z "Szymanem" i "Pablo" były pierwszymi w hali Politechniki w karierze. Wcześniej przez cztery sezony "Florek" był lepszy od graczy SPAR AZS sześciokrotnie, zaliczając dwa "komplety".

Inżynierowie dzięki trzem punktom pozostali w walce o play-off i co najmniej brązowy medal mistrzostw kraju. Po 15 meczach mają 22 "oczka" i tracą jedno do Dekorglassu Działdowo oraz Polonii Bytom. Natomiast czterorotny mistrz Polski nie wykorzystał kolejnej okazji do przypieczętowania swojego awansu do decydującej fazy sezonu. Co więcej, jutro grodziszczanie mogą stracić fotel lidera Wschodzący Białystok Superligi za sprawą drużyny z Jarosławia lub Grudziądza.

SPAR extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Paweł Chmiel - Paweł Fertikowski 2:3 (9-11, 11-4, 13-11, 9-11, 10-12)
Filip Szymański - Robert Floras 3:0 (11-9, 11-6, 11-6)
Tomasz Lewandowski - Daniel Górak 3:2 (11-4, 8-11, 6-11, 11-9, 11-3)
Paweł Chmiel - Robert Floras 3:1 (12-10, 11-13, 11-6, 11-5)

Dawid Szajna

Politechnika chce przerwać złą passę

Tylko jedno spotkanie w rundzie rewanżowej Wschodzący Białystok Superligi wygrali tenisiści stołowi SPAR extramarket.pl AZS Politechniki Rzeszów. We wtorek o 18.30 przed własną publicznością zagrają z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki. Transmisja na www.superliga.com.pl.

Przełamanie passy dwóch przegranych z rzędu to cel rzeszowskich inżynierów na mecz 15. kolejki superligi z wicemistrzem kraju. Politechnika w pięciu meczach rundy rewanżowej wygrała tylko raz, a po ostatnich porażkach z zespołami z Ostródy i Działdowa znacznie oddaliła się od awansu do play-off.

Grodziszczanie od III Grand Prix Polski w Wałbrzychu nie rywalizowali w oficjalnych grach. W związku z odwołaniem spotkania z Energą-Manekinem Toruń mieli "okienko", które mogli wykorzystać na spokojny trening. To właśnie podopieczni Tomasza Redzimskiego są faworytem wtorkowej konfrontacji, choć jak pokazuje historia, ich potyczki w hali przy ul. Poznańskiej są zawsze ciężkie i długie.

Jest niewiele elementów, które łączą oba zespoły. Jednym z nich jest ilość sezonów, spędzonych w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zarówno Rzeszów, jak i Grodzisk Mazowiecki gra w superlidze już ósmy sezon. Jednak w ciągu tych ośmiu lat podopieczni grającego trenera Tomasza Lewandowskiego pokonali Dartom Bogorię... zaledwie raz! Było to w play-off sezonu 2008/2009. Pozostałe 17 spotkań padło łupem aktualnych wicemistrzów kraju.

Mimo to emocji w tej grze nie zabraknie. W pierwszej rundzie czarno-czerwoni zwyciężyli przed własną publicznością "tylko" 3:2, a komplet punktów w tamtym meczu zdobył Lewandowski, którego starcia z Danielem Górakiem są ozdobą wielu wydarzeń w tenisie stołowym. Wtorkowy mecz będzie wyrównany, a walka zażarta - jedynie dwie z dziesięciu ostatnich potyczek skończyły się w trzech pojedynkach.

Wygrana na Podkarpaciu, niezależnie w jakim stosunku, zapewni gościom ósmy z rzędu bilet do fazy play-off i co najmniej brązowy medal DMP. Z kolei dla inżynierów strata punktów praktycznie zamknie im definitywnie drogę do decydującej fazy sezonu. Początek wtorkowego meczu o 18.30, transmisja na żywo na www.superliga.com.pl.

Mocna psychika Polonii Bytom

Po cenne trzy punkty sięgnęli w pierwszym starciu 15. kolejki superligi gracze Carbo-Koks TTS Polonii Bytom, którzy pokonali Poltarex Pogoń Lębork 3:1. Wszystkie pojedynki skończyły się w pięciu setach, a dwie wygrane zanotował Tomas Konecny.

Dla indywidualnego mistrza Czech, który wygrał już 12 gier, był to trzeci komplet w sezonie 2013/2014. Punkt za wygraną 3:2 z Bartoszem Suchem zapisał na swoim koncie Jakub Kosowski. Gospodarze mogli triumfować 3:0, ponieważ prowadzili 2:0, a Radek Mrkvicka zdobył dwie pierwsze partie z Markiem Prądzińskim.

Doświadczony weteran Pogoni ambitnie "wrócił" jednak do gry i po czterech setach było 2:2. W decydującej odsłonie zwyciężył swojego rówieśnika z Czech 11-9, odnosząc drugą wygraną w rozgrywkach. Dla Prądzińskiego był to dziewiąty tie-break w tej kampani i... pierwszy wygrany!

Przed szansą przedłużenia tego spotkania stanął w potyczce z Konecnym Such. Poniedziałkowy, trzygodzinny pingpongowy wieczór należał jednak do podopiecznego Michała Napierały. Grający pierwszy rok we Wschodzący Białystok Superlidze zawodnik pokonał byłego mistrza Polski, w piątym secie 12-10. W swojej pierwszej grze "odprawił" Jakuba Perka, choć musiał odrabiać dwusetową stratę.

Lider Pogoni drugi raz w sezonie opuścił halę rywali bez zdobyczy punktowej (poprzednio w Ostródzie). Ekipa "Susziego" doznała już 14. porażki i wciąż ma tylko osiem punktów. W ostrej walce o play-off cały czas są bytomianie, którzy dogonili czwarty Dekorglass Działdowo (oba zespoły mają po 23 punkty). Bardzo prawdopodobne, że to ich bezpośrednia konfrontacja 13 maja przesądzi o zdobywcy co najmniej brązowego medalu DMP.

Carbo-Koks TTS Polonia Bytom - Poltarex Pogoń Lębork 3:1
Tomas Konecny - Jakub Perek 3:2 (10:12, 10:12, 13:11, 11:3, 11:7)
Jakub Kosowski - Bartosz Such 3:2 (11:7, 5:11, 8:11, 11:9, 11:9)
Radek Mrkvicka - Marek Prądziński 2:3 (13:11, 11:4, 5:11, 8:11, 9:11)
Tomas Konecny - Bartosz Such 3:2 (10:12, 11:7, 11:7, 6:11, 12:10)

Dawid Szajna

W Bytomiu początek 15. kolejki

Starcie Carbo-Koks Polonii Bytom z Poltarex Pogonią Lębork zainauguruje 15. kolejkę Wschodzący Białystok Superligi tenisistów stołowych. Konfrontacja zdobywcy Pucharu Polski z dziewiątą drużyną ligi odbędzie się w poniedziałek o godzinie 18.

Po zwycięstwie nad lęborczanami 3:1 w pierwszej części sezonu, faworytami poniedziałkowego meczu są podopieczni Michała Napierały. Kilkanaście tygodni temu w starciu z walczącą o utrzymanie Poltarex Pogonią kluczowa okazała się postawa Jakuba Kosowskiego, który zdobył pewne dwa punkty. Jeśli i tym razem reprezentantowi Polski uda się powtórzyć ten rezultat, to bytomianie będą bliscy odniesienia kolejnego w tym sezonie zwycięstwa we Wschodzący Białystok Superlidze.

Spore emocje zapowiadają się w Rzeszowie. We wtorek tamtejsza SPAR Extramarket.pl AZS Politechnika podejmie aktualnego lidera ligi - Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. W pierwszej rundzie minimalnie lepsi okazali się podopieczni Tomasza Redzimskiego, zwyciężając 3:2. Przy odrobinie szczęścia inżynierowie ze stolicy Podkarpacia mogą pokusić się o korzystny wynik, a to gwarantuje spore emocje.

W Jarosławiu zmierzą się dwa zespoły walczące o triumf w rundzie zasadniczej. Sklasyfikowany na drugiej pozycji Kolping Frac Jarosław zagra z Olimpią-Unią Grudziądz. W rundzie rewanżowej lepiej spisują się zawodnicy Piotra Szafranka, którzy w 2014 roku zanotowali komplet zwycięstw. Czy w środowy wieczór podtrzymają zwycięską passę? Przekonamy się za kilkanaście godzin.

Piętnastą serię spotkań zakończy mecz Palmiarni Zielona Góra z Condohotels Morlinami Ostróda. Drużyny z Ziemi Lubuskiej i Warmii i Mazur zmierzą się 21. marca o godzinie 18.30.

Plan 15. kolejki:
Carbo-Koks Polonia Bytom - Poltarex Pogoń Lębork (poniedziałek, godz. 18:00)
SPAR Extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów - Dartom Bogoria Grodzisk Maz. (wtorek, godz. 18:00)
Kolping Frac Jarosław - Olimpia-Unia Grudziądz (środa, godz. 18:30)
Palmiarnia Zielona Góra - Condohotels Morliny Ostróda (21. marca, godz. 18:30)

Mateusz Przybył

Tytuł dla Koryckiego! Trzy medale Kulpy

Michał Korycki z szerokiego składu Condohotels Morliny Ostróda został w niedzielę młodzieżowym mistrzem Polski w grze pojedynczej. Jeden z faworytów imprezy - Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń) musiał zadowolić się brązowym medalem w rywalizacji singlistów. W gronie kobiet tytuł mistrzyni kraju do lat 21 powędrował do Klaudii Kusińskiej (Wanzl Scania Nadarzyn).

Rozstawiony z odległym, 17. numerem startowym Korycki marsz po pierwszy w karierze tytuł krajowego czempiona w kategorii młodzieżowców rozpoczął od pokonania Krystiana Krefta 4:0. W kolejnych rundach ostródzianin wyeliminował Mateusza Trokę oraz Piotra Cyrnka. W ćwierćfinale gracz gospodarzy wygrał z Michałem Bańkoszem i stało się jasne, że tegoroczne mistrzostwa zakończy z medalem. Korycki po awansie do czołowej czwórki nie zamierzał jednak odpuszczać i w 1/2 finału ograł obrońcę tytułu z 2013 roku z Częstochowy - Konrada Kulpę 4:3. W spotkaniu o złoty medal reprezentant Condohotels Morliny stoczył także siedmiosetowy, ale zwycięski bój z Antonim Witkowski i po raz pierwszy w karierze został młodzieżowym mistrzem Polski.

Z trzema medalami z zawodów w Ostródzie wróci Konrad Kulpa. Zawodnik Energa-Manekin Toruń oprócz trzeciego miejsca w rywalizacji singlistów, zdobył także brązowe krążki w grze mieszanej (z Klaudia Kusińska) i grze podwójnej (z Jakubem Dyjasem).

W Ostródzie rozczarował Jakub Dyjas. Zawodnik, który jeszcze w ubiegłym sezonie występował we Wschodzący Białystok Superlidze, zdobył na Warmii i Mazurach tylko dwa krążki (w mikście i deblu). W grze pojedynczej, w której Dyjas był faworytem do złotego medalu, odpadł już w drugiej rundzie.

Mateusz Przybył

Fertikowski i Chojnowski "świecą coraz jaśniej"

Dwaj 23-latkowie: Paweł Fertikowski z Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Patryk Chojnowski z Olimpii-Unii Grudziądz wyrastają na czołowe postacie Wschodzący Białystok Superligi. Zarówno podopieczny Tomasza Redzimskiego jak i mistrz paraolimpijski grają w tym sezonie na 82% skuteczności.

Starszy o kilka miesięcy Chojnowski rozegrał dotychczas 17 pojedynków, zwyciężając aż w 14! Wyższość lidera Olimpii-Unii musieli uznać m.in. tak uznani zawodnicy jak Bartosz Such, Oh Sang Eun czy Lucjan Błaszczyk. Sposób na pokonanie Patryka Chojnowskiego znalazło tylko trzech graczy. Jako pierwszy uczynił to białoruski defensor Evqueni Chtchetinine, który pokonał triumfatora igrzysk paraolimpijskich w Londynie 3:1. Podopiecznego Piotra Szafranka zdołali ograć także Wang Zeng Yi i Pavel Platonov.

Równie skuteczny jak grudziądzanin jest w tym sezonie Paweł Fertikowski. Urodzony w 1990 roku tenisista stołowy wygrał dotychczas 9 z 11 pojedynków. Grodziszczanin sezon rozpoczął fantastycznie, od pokonania 11-krotnego mistrza Polski w singlu - Lucjana Błaszczyka. W kolejnych pojedynkach zawodnik Dartom Bogorii pokonywał m.in. Bartosza Sucha, Jakuba Kosowskiego i Pavla Platonova. Tylko dwóch zawodników Wschodzący Białystok Superligi - Tomasz Lewandowski i Radek Mrkvicka, zdołało pokonać leworęcznego zawodnika klubu z podwarszawskiego Grodziska Mazowieckiego.

Znacznie słabiej na tle Chojnowskiego i Fertikowskiego wypada ich rówieśnik - Mateusz Gołębiowski. Reprezentant Palmiarni Zielona Góra gra w tym sezonie ze zmiennym szczęściem. W 17 meczach zielonogórzanin wygrywał tylko 6-krotnie.

Mateusz Przybył

W Ostródzie o tytuł najlepszego młodzieżowca

Ponad 100 zawodniczek i zawodników w dniach 6-9 marca w Ostródzkim Centrum Sportu i Rekreacji walczyć będzie o medale młodzieżowych mistrzostw Polski w tenisie stołowym. To już 26. w historii zawody w tej kategorii wiekowej. Decydujące zmagania transmitowane będą na żywo w superligaTV.

Tegoroczne rankingi ogólnopolskie otwierają nazwiska Klaudii Kusińskiej (GLKS Nadarzyn) i Jakuba Dyjasa (Energa-Manekin Toruń), którzy są największymi faworytami imprezy w Ostródzie. W czołowej "4" rozstawionych są także Anna Urbańczyk (LKS 45 Bujaków-Mikołów), Sandra Wabik (KU AZS UE Wrocław) i Agnieszka Kaczmarek (MRKS Gdańsk) oraz "Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń), Łukasz Nadolski (Gwiazda Bydgoszcz) i Adrian Więcek (MLKS Ostródzianka Ostróda).

Złotego medalu zdobytego w ubiegłym roku w Częstochowie bronił będzie Kulpa, dla którego to drugi start w tych zawodach w karierze. Wśród kobiet okazji do powtórzenia sukcesu nie będzie miała Magdalena Szczerkowska (SKTS Sochaczew), która występuje już tylko w zmaganiach seniorek. Szansę na drugie złoto w gronie młodzieżowców będzie próbowała wykorzystać Kusińska.

"Moim celem jest zwycięstwo w turnieju, choć wiem, że te zawody rządzą się swoimi prawami i trzeba być gotowym do każdej gry na 100 procent. Jestem pozytywnie nastawiony, mimo że nie było czasu na specjalne przygotowania. Cieszę się, że bedę miał przyjemność grać w parze deblowej z Jakubem Dyjasem i mieszanej z Klaudią Kusińską. Liczę na sukcesy także w tych konkurencjach" - powiedział gracz Energii-Manekina.

Wydział Rozgrywek Polskiego Związku Tenisa Stołowego poinformował o nieprzeprowadzaniu kwalifikacji, które miały rozpocząć się w czwartek. Turniej główny zostanie zatem zainaugurowany w piątek o godz. 9.00. Zawody potrwają do niedzieli, a decydujące o medalach mecze pokaże superligaTV. Bezpośrednie transmisje od godz. 10.00 na stronie www.superliga.com.pl.

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni