Energa-Manekin zgodnie z planem
Zgodnie z przewidywaniami zakończyło się spotkanie 8. kolejki Superligi w Toruniu. Gospodarze 3:1 pokonali AZS Politechnikę Rzeszów i tracą już tylko jeden punkt do szóstej w tabeli Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz.
Wszyscy kibice Energi-Manekin liczyli na kolejny dobry występ Chena Weixinga. Tak też się stało, bo Austriak pewnie pokonał Mateusza Gołębiowskiego (3:0) oraz Amalraja Anthony'ego (3:1) ułatwiając swojej drużynie kolejne zwycięstwo w Superlidze.
Jak pokazał dalszy przebieg meczu okazało się, że najważniejszym punktem był ten wywalczony przez Konrada Kulpę. Najmłodszy zawodnik Energi-Manekin stoczył bardzo wyrównaną partię z Amalrajem Anthony'm. Cztery sety kończyły się tylko dwupunktową wygraną gracza z Torunia. Dopiero w piątej odsłonie jego przewaga minimalnie się powiększyła i ostatecznie zwyciężył 11:7.
W trzeciej partii wieczoru spotkali się Paweł Chmiel i Tomasz Lewandowski. To był chyba najbardziej wyczekiwany pojedynek całego spotkania ze względu na wspólne występy w barwach AZS Politechniki Rzeszów przez kilka ostatnich sezonów. Mimo, że w pierwszym secie minimalnie lepszy okazał się Chmiel, to kolejne trzy należały już do Lewandowskiego. W takim przypadku, gdyby Amalraj Anthony wygrał wcześniej z Konradem Kulpą, w całym spotkaniu byłoby 2:2, a do ostatniego decydujące stracia przystąpiłby właśnie Kulpa i Gołębiowski. Przed takim pojedynkiem chyba nikt nie odważyłby się typować wyniku.
Ostatecznie przebieg spotkania był nieco inny i zwycięstwo Weixinga nad Anthony'm 3:1 przypieczętowało sukces Energi-Manekin Toruń.
KST Energa-Manekin Toruń - AZS Politechnika Rzeszów 3:1
Chen Weixing - Mateusz Gołębiowski 3:0
Konrad Kulpa - Amalraj Anthony 3:2
Paweł Chmiel - Tomasz Lewandowski 1:3
Chen Weixing - Anthony Amalraj 3:1
Redakcja