Aktualności Superliga

Transmisje z Grudziądza i Białegostoku

W tym tygodniu zapraszamy Państwa na dwie bezpośrednie relacje z meczów 2. kolejki Wschodzący Białystok Superligi: Grudziądz - Jarosław i Białystok - Zielona Góra.

Początek dzisiejszego starcia wicemistrza Polski z brązowym medalistą o godz.18.30. Mecz Dojlidy Białystok z ZKS Palmiarnią Zielona Góra rozpocznie się w środę o godz. 18.00.

Zapraszamy!

 

Druga wygrana Torunia

Energa-Manekin Toruń sięgnęła w sobotni wieczór po drugie w tym sezonie zwycięstwo we Wschodzący Białystok Superlidze. Tym razem zespół prowadzony przez Grzegorza Adamiaka ograł Poltarex Pogoń Lębork 3:0. 
 
 
Starcie dwóch ekip, które w polskiej "elicie" występują dzięki wykupieniu tzw. "dzikich kart", lepiej potoczyło się dla torunian. Mecz doskonale dla gości otworzył najmłodszy zawodnik spotkania - Konrad Kulpa. Reprezentant Polski potrzebował trzech setów, aby ograć zagraniczną gwiazdę lęborczan - Andrewa Baggaleya 3:0. 
 
Pozostałe dwa "oczka" dla Energa-Manekina Toruń padły łupem sprowadzonych przed sezonem Chena Weixinga i Pawła Chmiela. Austriak musiał się jednak sporo namęczyć, aby pokonać leworęcznego Jakuba Perka. Ostatecznie po niezwykle zaciętym tie breaku (15:13) lepszy okazał się defensywnie grający Chen.
 
Kropkę nad "i" oraz zwycięstwo torunian przypieczętował Paweł Chmiel. Były akademicki mistrz Europy pokonał jeszcze do niedawna swojego klubowego ze SPAR extramarket.pl AZS Politechniki Rzeszów - Filipa Szymańskiego w czterech setach.
 
Po dwóch spotkaniach we Wschodzący Białystok Superlidze w zdecydowanie lepszych nastrojach są pingpongiści Energa-Manekin Toruń, którzy wywalczyli dotychczas pięć punktów. Zerowy dorobek widnieje nadal przy Poltarex Pogoni Lębork.
 
Poltarex Pogoń Lębork - Energa-Manekin Toruń 0:3 
Andrew Baggaley - Konrad Kulpa 0:3 (6:11, 8:11, 8:11) 
Jakub Perek - Chen Weixing 2:3 (11:7, 5:11, 11:5, 5:11, 13:15) 
Filip Szymański - Paweł Chmiel 1:3 (11:9, 9:11, 4:11, 7:11) 
 
Mateusz Przybył

Perfekcyjny start Morlin

W ostatnim meczu 1. kolejki superligi Condohotels Morliny Ostróda rozgromiły Carbo-Koks TTS Polonię Bytom 3:0 (9:1 w setach).

To najwyższe zwycięstwo, przy najmniejszej liczbie straconych setów, Morlin od 6 marca 2013 roku, kiedy żółto-czarni rozgromili 3:0 (9:0) Alfę Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski. Perfekcyjny debiut w barwach gospodarzy zaliczył Wong Chun Ting.

Hongkończyk, który już w ubiegłym sezonie był w składzie trenera Tomasza Krzeszewskiego, ale z powodów proceduralnych nie zagrał ani jednego pojedynku, zaliczył najszybszą grę w całej pierwszej kolejce. I nie stanęły mu na przeszkodzie nowe, plastikowe piłki, którymi trenował w Ostródzie tylko dwa dni. Jakub Kosowski zdołał ugrać z Azjatą zaledwie 12 "małych" punktów. O jedno "oczko" więcej wywalczył Kamil Nalepa (ZKS Palmiarnia Zielona Góra) w starciu z Wang Yangiem (Olimpia-Unia Grudziądz).

Bardziej wyrównany przebieg, lecz także rozegrane trzy sety, miała gra Pawła Platonowa z Tomasem Konecnym. Pierwsze dwa sety zakończyły się najmniejszą możliwą różnicą punktową. Białorusin w ostatnich czterech sezonach jest wyjątkowo skuteczny i regularny - za każdym razem wygrywa swój inauguracyjny pojedynek.

Kropkę nad "i" w Ostródzkim Centrum Sportu i Rekreacji postawił Karol Szarmach. Mający zdecydowanie najdłuższy staż w mazurskim zespole zawodnik w secie trzecim oraz czwartym przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, finiszując odpowiednio 16:14 i 11:9. To jego pierwszy triumf na inaugurację superligi od sezonu 2009/2010!

Siódma drużyna poprzedniej kampanii zanotowała wymarzony start w nowych rozgrywkach. Natomiast brązowi medaliści popełnili falstart, podobnie jak przed rokiem. Morliny w następnym meczu zagrają w Rzeszowie z Politechniką, a Polonia podejmie we własnej hali Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Będzie to rewanż za ostatni półfinał DMP.

Condohotels Morliny Ostróda - Carbo-Koks TTS Polonia Bytom 3:0
Wong Chun Ting - Jakub Kosowski 3:0 (11:7, 11:3, 11:2)
Paweł Platonow - Tomas Konecny 3:0 (11:9, 12:10, 11:8)
Karol Szarmach - Radek Mrkvcicka 3:1 (11:5, 6:11, 16:14, 11:9)

Dawid Szajna

Najskuteczniejsi debiutanci

Najskuteczniesji debiutanci po 1. kolejce Wschodzący Białystok Superligi to Chen Weixing z Energi i Mihai Bobocica z Zooleszcza.
 
 
Gwiazdy ruszyły do boju - na razie jeszcze nie wszystkie, bo spośród 11 nowych obcokrajowców w klubach Wschodzący Białystok Superligi w 1. kolejce wystąpiło ich ośmiu. Na swoją kolej czekają z Jorgen Persson z Palmiarni, Pan Deng z Olimpii oraz Wong Chun Ting z Morlin. Zespół z Ostródy jednak swoje pierwsze spotkanie (z Polonią) rozegra dopiero w piątek.
 

Włoski dynamit w Bydgoszczy

Dwa punkty Mihaia Bobocicy i jedno "oczko" Leonardo Muttiego dały Zoleszcz Gwieździe Bydgoszcz pierwsze, historyczne zwycięstwo we Wschodzący Białystok Superlidze. Podopieczni Zbigniewa Leszczyńskiego pokonali na wyjeździe Politechnikę Rzeszów 3:2, mimo że przegrywali już 1:2.
 
Mecz w stolicy Podkarpacia był demonstracją siły Mihaia Bobociy. Włoski as w drużynie z Bydgoszczy w dwóch pojedynkach z Mateuszem Gołębiowskim i Tomaszem Lewandowskim nie przegrał nawet seta. Uczestnik igrzysk olimpijskich rozegrał dotychczas cztery pojedynki w elicie i wygrał trzy z nich.
 
 
Pierwszy punkt w barwach Zooleszcz Gwiazdy zdobył we wtorkowy wieczór Leonardo Mutti. Były mistrz Europy kadetów w ostatniej partii dnia pokonał Mateusza Gołębiowskiego 3:0, zapewniając tym samym bydgoszczanom pierwszy triumf we Wschodzący Białystok Superlidze.
 
W barwach Politechniki indywidualne zwycięstwa odnosili Tomasz Lewandowski i Amalraj Anthony. Pierwszym w pojedynku otwarcia po tie breaku uporał się z Muttim, a Anthony wygrał z Alanem Wosiem, dla którego była to już druga porażka w sezonie.
 
Kompletnie nie udany debiut w zespole akademików zaliczył Mateusz Gołębiowskim. Były zawodnik Palmiarni Zielona Góra w konfrontacji z Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz nie zdołał wygrać nawet jednego seta z reprezentantami Włoch. - Mateusz w dwóch pierwszych setach z Leonardo Muttim dość wyraźnie prowadził, ale w końcówkach lepszy był zawodnik ze słonecznej Italii - opowiadał Tomasz Lewandowski, kolega klubowy Gołębiowskiego.
 
- Zbyt bojażliwie podeszliśmy do meczów z Bobocicą. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to znakomity zawodnik i chcieliśmy zagrać z nim "jakiś nieziemski" tenis stołowy. Myślę, że gdybyśmy grali normalnie, to moglibyśmy uzyskać lepsze rezultaty - mówił grający trener gospodarzy, Tomasz Lewandowski.
 
Politechnika Rzeszów - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 2:3
Tomasz Lewandowski - Leonardo Mutti 3:2 (11:4, 7:11, 11:8, 8:11, 11:5)
Mateusz Gołębiowski - Mihai Bobocica 0:3 (9:11, 5:11, 7:11)
Amalraj Anthony - Alan Woś 3:1 (11:6, 11:6, 10:12, 11:7)
Tomasz Lewandowski - Mihai Bobocica 0:3 (6:11, 6:11, 7:11)
Mateusz Gołębiowski - Leonardo Mutti 0:3 (8:11, 9:11, 3:11)
 
Mateusz Przybył

Druga wygrana Dekorglassu

Tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo potwierdzają na początku rozgrywek, że w tym sezonie będą walczyć o czołowe lokaty we Wschodzący Białystok Superlidze. Po niedzielnym triumfie w Bydgoszczy nad Zooleszcz Gwiazdą 3:1, we wtorkowy wieczór podopieczni Piotra Kołacińskiego pokonali Poltarex Pogoń Lębork 3:1.
 
 
Działdowian do zwycięstwa poprowadził duet Jiri Vrablik-Patryk Chojnowski. O ile ten pierwszy przyzwyczaił fanów w Działdowie do swoich zwycięstw, to sprowadzony w okienku transferowym mistrz świata niepełnosprawnych miał okazję po raz pierwszy cieszyć się z indywidualnych zwycięstw w barwach Dekorglassu. Czech we wtorkowym starciu zdobył jedno "oczko" po triumfie nad Jakubem Perkiem 3:1, a Chojnowski ogrywał Filipa Szymańskiego 3:1 i Perka 3:0.
 
 
W ekipię z Lęborka w meczu w Działdowie zadebiutowało dwóch graczy - Filip Szymański i Andrew Baggaley. Zdecydowanie bardziej zadowolony ze swojego pierwszego występu w nowych barwach jest Anglik, który wygrywając z Xu Wenliangiem 3:1 zdobył jedyny, honorowy punkt dla Poltarex Pogoni.
 
- Przegraliśmy po walce. Każdy z moich zawodników zagrał dziś na dobrym poziomie, lecz miejscowi gracze byli po prostu lepsi. Cieszyć może nas dobra gra Andrewa Baggaleya, który dość pewnie pokonał Xu Wenlianga. Anglik pokazał tym samym, że będzie go stać na zdobywanie punktów także z innymi rywalami - mówił po meczu Wojciech Potrykus, szkoleniowiec Poltarex Pogoni.
 
Zespół Piotra Kołacińskiego po dwóch spotkaniach ma na swoim koncie komplet "oczek" i pewnie przewodzi w ligowej tabeli. Lęborczanie punktów szukać będą w kolejnych meczach.
 
Dekorglass Działdowo - Poltarex Pogoń Lębork 3:1
Partyk Chojnowski - Filip Szymański 3:1 (14:12, 6:11, 11:8, 14:12)
Jiri Vrablik - Jakub Perek 3:1 (11:7, 11:7, 4:11, 11:7)
Wenliang Xu - Andrew Baggaley 1:3 (12:10, 9:11, 8:11, 4:11)
Patryk Chojnowski - Jakub Perek 3:0 (11:8, 17:15, 11:4)
 
Mateusz Przybył

Wyśmienity debiut Chena Weixinga

Chen Weixing lepszego debiutu w polskiej lidze nie mógł sobie wymarzyć. Sprowadzony w okienku transferowym do Energa-Manekin Toruń Austriak w pierwszej kolejce Wschodzący Białystok Superligi zdobył dwa punkty, a jego zespół pokonał Dojlidy Białystok 3:2.
 
 
Torunianie, którzy w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2014/2015 występują dzięki wykupieniu tzw. "dzikiej karty" triumf na inaugurację zawdzięczają właśnie defensywnie grającemu reprezentantowi Austrii. Chen Weixing we wtorkowy wieczór bez straty seta pokonywał Meng Zhena i Artura Grigoreva. Trzecie "oczko" dla gospodarzy zainkasował Konrad Kulpa, który w piątej partii dnia nie dał większych szans Chińczykowi w barwach Dojlid - Meng Zhenowi.
 
 
W ekipie ze stolicy Podlasia po jednym "oczku" zdobyli Rosjanin Grigorev oraz powracający po kilku latach przerwy do gry w elicie - Bogusław Koszyk. Krajowy lider beniaminka dość nieoczekiwanie w rywalizacji "trójek" ograł debiutującego w toruńskiej drużynie - Pawła Chmiela. 
 
Mimo porażki, białostocczanie mogą być zadowoleni z inauguracji, gdyż z trudnego terenu wywieźli jedno "oczko". - Dobrze trafiliśmy dzisiaj z ustawieniem. Po zwycięstwach Artura Grigoreva i Bogusława Koszyka objęliśmy prowadzenie 2:1 i pojawiła się nawet szansa na wygranie tego spotkania. W decydujących partiach to jednak gospodarze grali doskonale i to oni wygrali. Bez wątpienia gwiazdą meczu był Chen Weixing. Torunianie będą mieli z niego dużo pożytku w tym sezonie - mówił po spotkaniu Piotr Anchim, menadżer zespołu z Białegostoku.
 
Po kolejce otwarcia Wschodzący Białystok Superligi więcej czasu na regenerację będą mieli gracze Dojlid, którzy dopiero 15. października zagrają z Palmiarnią Zielina Góra. Torunianie w najbliższą sobotę zmierzą się na wyjeździe z Poltarex Pogonią Lębork.
 
Energa-Manekin Toruń - Dojlidy Białystok 3:2
Chen Weixing - Meng Zhen 3:0 (11:5, 11:8, 11:4)
Konrad Kulpa - Artur Grigorev 2:3 (6:11, 11:9, 6:11, 11:6, 2:11)
Paweł Chmiel - Bogusław Koszyk 0:3 (7:11, 10:12 ,8:11)
Chen Weixing - Artur Grigorev 3:0 (11:7, 11:7, 12:10)
Konrad Kulpa - Meng Zhen 3:0 (11:8, 12:10, 11:7)
 
Mateusz Przybył

Pokaz siły wicemistrza

W nieco ponad 80 minut Olimpia-Unia Grudziądz rozgromiła w Zielonej Górze Palmiarnię 3:0 w meczu 1. kolejki Wschodzący Białystok Superligi.

Po jednym punkcie dla wicemistrzów Polski po trzysetowych pojedynkach wywalczyli debiutujący w rozgrywkach Kaii Konishi i Wang Yang. Ten pierwszy zwyciężył Lucjana Błaszczyka, a drugi - 15-letniego Kamila Nalepę. Mecz zamknął Bartosz Such, pokonując debiutanta w barwach Palmiarni Miroslava Horejsi 3:1.

ZDJĘCIA Z PIERWSZEJ KOLEJKI - ZOBACZ!

"Mamy bardzo silny, szeroki skład i wysokie cele, ale to dopiero początek sezonu, więc nie ma jeszcze co mówić o tytule. Zależy nam także na odniesieniu sukcesu w Lidze Mistrzów lub Pucharze ETTU i na tym będziemy się skupiać. W superlidze czekamy już na spotkanie drugiej kolejki przeciwko Kolpingowi" - powiedział tuż po meczu Piotr Szafranek, trener Olimpii-Unii.

W drużynie z Zielonej Góry nie zagrał Szwed Jorgen Persson, mistrz świata z 1991 roku. "Jego występy zależeć będą od naszego budżetu, ale nie uważam, że bez niego nie będziemy wygrywać. To również szansa dla Kamila Nalepy na grę i zbieranie doświadczenia" - stwierdził Lucjan Błaszczyk.

Przed wicemistrzami Polski konfrontacja w Grudziądzu z Kolpingiem Frac Jarosław, będąca rewanżem za półfinał sezonu 2013/2014. Palmiarnia w Białymstoku zmierzy się z miejscowymi Dojlidami.

ZKS Palmiarnia Zielona Góra - Olimpia-Unia Grudziądz 0:3
Lucjan Błaszczyk - Kaii Konishi 0:3 (9:11, 8:11, 8:11)
Kamil Nalepa - Wang Yang 0:3 (4:11, 3:11, 6:11)
Miroslav Horejsi - Bartosz Such 1:3 (3:11, 12:10, 9:11, 7:11)

Z Zielonej Góry Dawid Szajna

Pewna wygrana Dartom Bogorii

Dwie porażki w Champions League nie odbiły się negatywnie na dyspozycji tenisistów stołowych Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Mistrzowie kraju na inaugurację rozgrywek Wschodzący Białystok Superligi dość pewnie pokonali jednego z faworytów do awansu do fazy play off - Kolping Frac Jarosław 3:0.
 
 
- To był nasz cel, aby do tego spotkania podejść ze "spokojnymi" głowami. Nie chcieliśmy rozpamiętywać ostatnich porażek w Lidze Mistrzów. Zamiar był taki, aby dobrze otworzyć zmagania we Wschodzący Białystok i to się nam udało. Cieszę się, że po trudnych chwilach udało nam się zrealizować to, co zakładaliśmy - mówił po spotkaniu trener gospodarzy, Tomasz Redzimski.
 
 
W inauguracyjnym spotkaniu punkty dla Dartom Bogorii zdobywali Oh Sang Eun, Daniel Górak i Paweł Fertikowski. Wszyscy ogrywali swoich przeciwników w czterech setach. - Najbardziej cieszy mnie fakt, że Daniel i Paweł (Górak i Fertikowski - przy. autora) potrafili wprowadzić zmiany w swojej grze, a to okazało się bardzo skuteczne. Oh po raz pierwszy w karierze grał z "Wandżim" i tak naprawdę uczył się jego stylu w trakcie pojedynku - dodał Redzimski.
 
Druga partia dnia, w której zmierzyli się Daniel Górak i Białorusin Evqueni Chtchetinine, była już drugim starciem tych zawodników w ostatnich dniach. Polak i defensywnie grający podopieczny Kamila Dziukiewicza zagrali także podczas drużynowych mistrzostw Europy w Lizbonie. Wówczas lepszy był Chtchetinine.
 
W drugiej kolejce Wschodzący Białystok Superligi, Dartom Bogoria zmierzy się na wyjeździe z Carbo-Koks Polonią Bytom, a jarosławski Kolping Frac również na wyjeździe zagra z Olimpią-Unią Grudziądz.
 
Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Kolping Frac Jarosław 3:0
Oh Sang Eun - Wang Zeng Yi 3:1 (11:7, 3:11, 11:9, 11:6)
Daniel Górak - Evqueni Chtchetinine 3:1 (11:6, 11:3, 12:14, 11:4)
Paweł Fertikowski - Vitali Nekhviadovich 3:1 (11:8, 5:11, 11:9, 11:8)
 
Mateusz Przybył

Krzeszewski: z Wongiem w "szóstce"

22-letni Wong Chun Ting (Condohotels Morliny Ostróda) z Hongkongu typowany jest na jedną z gwiazd polskiej superligi tenisistów stołowych. Trener Tomasz Krzeszewski uważa, że z nim w składzie zespół zajmie miejsce w najlepszej szóstce. 
 
 
"Wong przylatuje do Polski 7 października, bowiem zaplanowane na ten dzień nasze spotkanie 1. kolejki zostało przesunięte o trzy dni. Zapewniał, że jest w dobrej formie, bowiem szykowany jest nie tylko na lidera drużyny... W kadrze narodowej jego szkoleniowcem jest Ko Lai Chak, znany z występów w naszej lidze w Dartomie Bogorii Grodzisk Mazowiecki" - powiedział PAP Krzeszewski, który jest trenerem i Condohotels Morliny, i reprezentacji kraju. 
 
 

Sponsorzy i Partnerzy Superligi Tenisa Stołowego