Strzelec blisko niespodzianki
Bardzo blisko sprawienia niespodzianki we wtorkowy wieczór byli zawodnicy beniaminka z Frysztaka. GMKS Strzelec uległ w derbach Podkarpacia 2:3 PKS Kolpingowi Frac Jarosław.
To był nieco słabszy mecz w wykonaniu Roberta Florasa. Reprezentant Polski, jeszcze kilka dni temu rozegrał bardzo dobre zawody w Warszawie, podczas World Tour Polish Open, awansując do 3. rundy turnieju gry pojedynczej. Mimo tak dobrego występu przed polską publicznością, podopieczny Kamila Dziukiewicza, przegrał oba spotkania w zaległym meczu ligowym 19. kolejki Wschodzący Białystok Superligi.
Najpierw, na otwarcie całego meczu uległ 1:3 Michałowi Dąbrowskiemu. W drugiej grze wieczoru, Wang Zeng Yi pokonał 3:1 lidera gości – Pavla Platonova. Do trzeciego pojedynku przystąpił Bartosz Such, który bez problemu zwyciężył bez straty seta Krzysztofa Niemca.
Kiedy gospodarze wyszli na prowadzenie 2:1 w całym spotkaniu, przy stole ponownie pojawił się Rober Floras, którego Kamil Dziukiewicz wystawił na pozycję rozgrywającego. I tym razem, najmłodszy w składzie Kolpinga Fraca, nie poradził sobie z rywalem ze Strzelca. Po pięciu bardzo wyrównanych setach, to zawodnik z Frysztaka wyszedł zwycięsko, wygrywając ostatnią partię 15:13.
W ostatniej grze, Wang Zeng Yi podejmował Michała Dąbrowskiego, który na otwarcie pokonał Roberta Florasa. Tym razem niespodzianki nie było, bo Wandżi zdecydowanie w trzech setach zwyciężył młodszego kolegę ze Strzelca.
PKS Kolping Frac Jarosław, nieoczekiwanie zainkasował tylko dwa, a nie trzy punkty, w zaległym spotkaniu 19. kolejki Wschodzący Białystok Superligi, przeciwko beniaminkowi z Frysztaka. Jeden punkt, za przegraną 2:3 wędruje na konto Strzelca.
PKS Kolping Frac Jarosław – GMKS Strzelec Frysztak 3:2
Robert Floras – Michał Dąbrowski 1:3 (7:11, 10:12, 7:11)
Wang Zeng Yi – Pavel Platonov 3:1 (11:8, 11:8, 10:12, 11:6)
Bartosz Such – Krzysztof Niemiec 3:0 (11:2, 11:8, 11:5)
Robert Floras – Pavel Platonov 2:3 (11:4, 10:12, 14:12, 10:12, 13:15)
Wang Zeng Yi – Michał Dąbrowski 3:0 (11:4, 11:9, 11:7)