Aktualności Superliga

Po przerwie spowodowanej Drużynowymi Mistrzostwami Świata w tenisie stołowym, rozgrywanymi w Malezji, wracamy do rozgrywek Wschodzący Białystok Superligi. Przed nami 17. seria spotkań najlepszej polskiej ligi tenisa stołowego. Pięć z sześciu meczów 17. kolejki odbędzie się 10go marca o godzinie 18:00, ostatnie spotkanie zaplanowano na 11go marca.

Jako zdecydowany hit tej serii spotkań zapowiada się mecz w Bytomiu, gdzie miejscowa 3S Polonia podejmie Kolpinga Frac Jarosław. Obie drużyny plasują się po 16. kolejkach w pierwszej czwórce, ale nadal nieznany jest ostateczny skład drużyn, które walczyć będą o złoty medal.

Przed czwartkowym meczem, na 3. miejscu w tabeli znajdują się podopieczni Kamila Dziukiewicza, którzy zgromadzili do tej pory 37. punktów, czyli tylko jedno oczko mniej niż drugi w tabeli Dekorglass Działdowo. Gospodarze z Bytomia mają cztery punkty mniej od swoich rywali, więc nawet w przypadku potencjalnego zwycięstwa za trzy, nie wskoczą na 3. miejsce ligowej tabeli.

Na 5. miejscu w ligowej tabeli, czyli tuż za premiowanymi miejscami do walki w półfinale, plasują się aktualnie zawodnicy Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, którzy w spotkaniu 17. kolejki zagrają na wyjeździe z Morlinami Ostróda. Mając dwa punkty mniej od czwartej w tabeli 3S Polonii Bytom, grodziszczanie, wygrywając za trzy, mają szansę wyprzedzić 3S Polonię albo przynajniej zrównać się z nią w tabeli, kiedy to 3S Polonia zdobędzie jeden punkt w meczu przeciwko Kolpingowi Frac.

W 17. kolejce kolejne trudne zadanie przed beniaminkami Superligi. LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia zagra w Bydgoszczy z Zooleszczem Gwiazdą, a GMKS Strzelec Frysztak skonfrontuje się w Działdowie z brązowymi medalistami ubiegłego sezonu.

17. seria spotkań to również mecz w Zielonej Górze, gdzie Palmiarnia podejmie AZS Politechnikę Rzeszów. Aby zachować bezpieczną pozycję w tabeli, dającą utrzymanie akademikom, dla podopiecznych Tomasza Lewandowskiego, cenny będzie choć jeden punkt wywieziony z Zielonej Góry.

W 17. kolejce Wschodzący Białystok Superligi, mistrzowie kraju z Grudziądza zmierzą się na wyjeździe z KST Energą-Manekinem Toruń. Te dwa zespoły dzieli w tabeli aż 15. punktów. Po tym, jak Energa-Manekin straciła szansę na walkę o fazę play-off, bardzo prawdopodobne, że w ostatnich meczach 2. rundy zabraknie Chen Weixinga, którego zastąpić ma młody tenisista stołowy – Tomasz Kotowski.

Relacje livescore ze wszystkich spotkań 17. kolejki będą dostępne na www.superliga.com.pl i w aplikacji mobilnej Table Tennis Superliga Live. Dodatkowo, mecze 3S Polonia Bytom – Kolping Frac Jarosław oraz Morliny Ostróda – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, będzie można obejrzeć na żywo w Sportklubie. Początek spotkań o godzinie 18:00.

Reprezentanci Chin sięgnęli po złote medale Drużynowych Mistrzostw Świata w tenisie stołowym, zarówno w turnieju kobiet, jak i mężczyzn. Panowie, w spotkaniu finałowym, pewnie 3:0 pokonali Japończyków. Panie, również wynikiem 3:0 w konfrontacji z Japonkami, zdobyły złoty medal.

Po raz kolejny obie reprezentacje Chin zdominowały Drużynowe Mistrzostwa Świata. Od początku turnieju w Kuala Lumpur, męska kadra Chin nie miała sobie równych. W grupie A, Azjaci wygrali wszystkie swoje mecze w stosunku 3:0, a ich rywalami byli Grecy, Tajwańczycy, Czesi, Austriacy i reprezentanci Korei Północnej. W 1/4 finału Chińczycy 3:0 pokonali Szwedów, w półfinale również 3:0 Koreę Południową, a w spotkaniu o złoty medal zwyciężyli wspomnianych już Japoczyków 3:0.

Największą niespodzianką turnieju okazali się Anglicy, którzy w Malezji zdobyli brązowy medal. Najpierw w 1/8 finału reprezentacja Angli pokonała po bardzo zaciętym spotkaniu Polaków 3:2. W ćwierćfinale Anglicy w spektakularnym stylu zwyciężyli Francuzów, ponownie w stosunku 3:2. W półfinale, nie sprostali już Japonii, ulegając późniejszym wicemistrzom świata 1:3. Jedyny punkt wywalczył Samuel Walker, wygrywając 3:1 z Yuya Oshimą.

Niemal w identycznym stylu turniej zakończyły Chinki, które w grupie A pokonały wszystkie swoje rywalki 3:0 – Węgierki, Rumunki, Hiszpanki, Tajwanki i gospodynie z Malezji. W 1/8 turnieju głównego Chinki 3:0 zwyciężyły 3:0 z Holenderkami, w półfinale pokonały w takim samym stosunku zawodniczki z Tajwanu, a w rywalizacji złote krążki, wyższość Chinek musiały uznać Japonki, którym nie udało się wygrać ani jednego pojedynku. Brązowe medale powędrowały do tenisistek stołowych z Korei Południowej i Tajwanu.

Polacy w składzie z Danielem Górakiem, Wang Zeng Yi, Jakubem Dyjasem, Konradem Kulpą i Patrykiem Zatówką, uplasowali się na 9. miejscu, obok tenisistów stołowych z Chorwacji, Korei Północnej i Austrii. Polki, które w Malezji wystąpiły w składzie z Li Qian, Natalią Partyką, Katarzyną Grzybowską, Natalią Bajor i Klaudią Kusińską, zajęły 17. miejsce.

Końcowe zestawienie drużyn: TUTAJ

Anglicy pokonali 3:2 reprezentację Polski w spotkaniu 1/8 finału Drużynowych Mistrzostw Świata tenisistów stołowych, rozgrywanych w Malezji.

Mecz z reprezentacją Anglii nie rozpoczął się dla naszych zawodników dobrze. Po dwóch pierwszych grach, 2:0 prowadzili nasi rywale. W pierwszym pojedynku Wang Zeng Yi uległ 1:3 Paulowi Drinkhallowi, a w kolejnej grze Jakub Dyjas musiał uznać wyższość Liama Pichforda. Polak przegrał dwa pierwsze sety, ale zdołał doprowadzić do stanu 2:2. W piątym i decydującym secie to jednak Anglik okazał się minimalnie lepszy, wygrywając 11:9 i całą grę 3:2.

Nadzieję na pozostanie w grze dał naszej drużynie Daniel Górak. W trzeciej grze pokonał Samuela Walkera 3:2, prowadząc już 2:0. Zwycięstwo Góraka było pewnego rodzaju odrodzeniem polskiej drużyny. W czwartym pojedynku Wang Zeng Yi, po bardzo dobrej grze, pewnie pokonał Pitchforda 3:1.

Przy stanie 2:2, decydujący pojedynek stoczył Jakub Dyjas, którego rywalem był Paul Drinkhall. Początek pierwszego seta był wyrównany, ale w drugiej jego części prowadzenie objął Anglik. Mimo wyniku 10:7 dla rywala, to Jakub Dyjas wygrał tę partię 13:11. W kolejnym secie, mimo początkowego prowadzenia Polaka, 11:6 zwyciężył Drinkhall. Ostatnie dwa sety należały również do reprezentanta Anglii. Szkoda niewykorzystanej szansy w czwartej odsłonie, bo Dyjas prowadził już 9-4, ale chwila nieuwagi sprawiła, że Polak miał już tylko jeden punkt przewagi (9-8). Ostatecznie tę partię wygrał Drinkhall 13:11 i przypieczętował awans Anglii do najlepszej ósemki tegorocznych Drużynowych Mistrzostw Świata w Kuala Lumpur.

Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego powalczą o miejsca 9-12.

W pozostałych spotkaniach 1/8, Portugalia pokonała 3:0 Koreę Północną, Szwecja w takim samym stosunku zwyciężyła Chorwację, a Hong Kongiem, w składzie z Wong Chun Tingiem i Tang Pengiem (Dekorglass Działdowo), pokonał Austriaków. W najlepszej ósemce, awansując z pierwszej pozycji w grupie, miejsce zapewnili już sobie Chińczycy, Francuzi, Japończycy oraz reprezentanci Korei Południowej.

Reprezentanci Polski w spektakularnym stylu pokonali Portugalię 3:1. Po jednym punkcie wywalczyli wszyscy podopieczni Tomasza Krzeszewskiego.

Na początek, po bardzo dobrej grze, Wang Zeng Yi pokonał Marcosa Freitasa 3:0. Druga odsłona to porażka Jakuba Dyjasa z Tiago Apolonią 1:3. Przy stanie 1:1 ciężar gry na swoje barki wziął Daniel Górak. Zawodnik Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, wytrzymał presję i w świetnym stylu pokonał Joao Monteiro 3:1. kiedy Polacy wyszli na prowadzenie 2:1, w trzecim decydującym pojedynku, Jakub Dyjas podejmował Marcosa Freitasa. Po zaciętych pięciu setach, to Polak okazał się lepszy i ostatecznie przypieczętował triumf naszej drużyny 3:1.

W innych spotkaniach „polskiej” grupy, Japończycy bez straty seta pokonali Ukrainę, a Białoruś pokonała Singapur 3:0. Punkt dla reprezentacji Białorusi wywalczył Pavel Platonov, wygrywając 3:2 z Xu jie Pangiem.

Na pierwszym miejscu w grupie C nadal Japończycy, a tuż za nimi Portugalia. Reprezentanci Polski, z sześcioma punktami na konie, dzielą trzecie miejsce z Ukrainą. Za nami Białoruś, a tabelę grupy C zamyka Singapur.

Liderzy grupy A pewnie pokonali reprezentację Czech 3:0, nie przegrywając ani seta. W składzie Czechów wystąpił zawodnik 3S Polonii Bytom – Tomas Konecny, który 0:3 uległ Fan Zhendongowi. W spotkaniu wystąpił również Pavel Sirucek, który od przyszłego sezonu będzie występował w KST Enerdze-Manekinie Toruń. Nowy zawodnik Wschodzący Białystok Superligi nie sprostał Xu Xinowi, przegrywając również 0:3. W pozostałych spotkaniach grupy A, Grecja uległa Korei 1:3, a Austriacy takim samym rezultatem zakończyli spotkanie z Tajwanem. Punkt dla Austrii wywalczył Chen Weixing, grający na co dzień w Enerdze-Manekinie Toruń, pokonując 3:2 Cheng-Ting Liao. Na pierwszym miejscu w grupie A, bez zmian i pewnie Chińczycy. Za nimi Austria i Korea  – siedem punktów. Dalej z sześcioma punktami Czesi, a tabele zamykają Tajwańczycy z czterema oczkami na koncie.

W grupie B kolejną niespodziewaną porażkę odnieśli reprezentanci Niemiec, którzy 1:3 ulegli Anglikom. W najbardziej wyrównanym spotkaniu czwartej serii gier, Francuzi pokonali Szwedów 3:2, a Duńczycy 3:1 zwyciężyli Malezję. Na prowadzeniu w grupie B jest Francja, przed Szwecją. Sześć punktów mają po czterech rundach Niemcy i Anglicy. Tabelę zamykają Duńczycy z pięcioma punktami, a za nimi gospodarze z Malezji.

W grupie D, po bardzo wyrównanym meczu, Korea Południowa pokonała 3:2 reprezentantów Rumunii, a Hongkong w takim samym stosunku uległ Rosji. W ostatnim spotkaniu tej grupy, Włosi musieli uznać wyższość Chorwacji, przegrywając 0:3. W meczu wystąpił Niagol Stoyanov z 3S Polonii Bytom, który okazał się słabszy od Andreja Gaciny, przegrywając 1:3. W tabeli grupy D lideruje Korea Południowa, na drugim miejscu znajduje się Hongkong. Trzecie miejsce i taką samą liczbę punktów mają zawodnicy z Rosji i Chorwacji. Na piątym miejscu są Włosi, a tabelę zamyka reprezentacja Rumunii.

Szczegóły czwartej serii gier: TUTAJ

Reprezentanci Polski, po wygranej z Singapurem 3:2 i przegranej z Ukrainą 2:3, doznała drugiej porażki. Polacy w trzecim spotkaniu grupowym ulegli reprezentacji Japonii 0:3. Do trzeciego meczu grupowego, Tomasz Krzeszewski powołał Jakuba Dyjasa, Daniela Góraka i Patryka Zatówkę, który zastąpił Wang Zeng Yi.

W pierwszym pojedynku Jakub Dyjas doznał porażki 0:3 z Yuya Oshimą. W drugiej grze, w takim samym stosunku Patryk Zatówka uległ Junowi Mizutaniemu. Najbliżej zwycięstwa był Daniel Górak. Zawodnik Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, po dobrej walce, ostatecznie przegrał 2:3 z Koki Niwą.

Polacy maja na koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki. Dzisiaj zagrają z reprezentacją Portugalii. W pozostałych spotkaniach grupy C, Portugalczycy pokonali 3:0 reprezentantów Singapuru, a Ukraina zwyciężyła z Białorusią 3:0. Kolejny świetny mecz odnotował na swoim koncie Yaroslav Zhmudenko z Olimpii-Unii Grudziądz, który okazał się lepszy od innego zawodnika Wschodzący Białystok Superligi – Pawla Platonova, wygrywając 3:1.

W grupie C prowadzi Japonia, przed Portugalią i Polską. Na czwartym miejscu plasuje się reprezentacja Białorusi, przed Ukrainą i Singapurem.

W grupie A Chińczycy pewnie pokonali Tajwan 3:0, Austiacy ulegli 0:3 Koreańczykom, a w najbardziej wyrównanym spotkaniu, Czesi zwyciężyli 3:2 z Grekami. W tym spotkaniu Tomas Konecny z 3S Polonii Bytom uległ 0:3 Panagiotisowi Gionisowi, który w następnym sezonie występował będzie w barwach Dartomu Bogorii. Konecny wywalczył decydujący punkt w starciu z Grekami, pokonując Kalinikosa Kreangę 3:1. W grupie A prowadzą Chiny, przed Austrią, Tajwanem, Grecją, Czechami i Koreą.

W trzeciej rundzie grupy B, wielką niespodzianką okazało się spotkanie Niemców z Francuzami. Nasi zachodni sąsiedzi i jednocześnie faworyci tego meczu, ulegli reprezentantom Francji 1:3. Obie swoje gry przegrał Timo Boll – 0:3 z Emmanuelem Lebessonem i 2:3 z Simonem Gauzym. W pozostałych meczach Szwedzi pewnie pokonali gospodarzy 3:0, a Duńczycy ulegli Anglikom 1:3.

Na czele grupy B nadal są Niemcy, przed Szwedami, Francuzami, Duńczykami i Anglikami, a tabelę zamykają gospodarze z Malezji.

W ostatniej grupie D, w trzeciej serii spotkań, Korea Południowa pokonała Rosję 3:0 i w takim samym stosunku Hong Kong pokonał reprezentacje Włoch,  Chorwacja 3:1 zwyciężyła Rumunię.

Szczegółowe wyniki wszystkich spotkań: TUTAJ