Aktualności Superliga

DMŚ Kuala Lumpur już w niedzielę!

Drużynowe Mistrzostwa Świata w Malezji ropzoczynają się już w najbliższą niedzielę. Już dzisiaj chcemy podać Wam kilka informacji dotyczących tego, gdzie znaleźć bieżące wyniki, losowania grup i aktualności płynące prosto od Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego. Dodatkowo, na łamach www.superliga.com.pl będziemy informować o występach reprezentantów Polski, ale również pozostałych zawodników Wschodzący Białystok Superligi.

 

Championships Division, Kobiety: TUTAJ

Championships Division, Mężczyźni: TUTAJ

Second Division, Kobiety: TUTAJ

Second Division, Mężczyźni: TUTAJ

Third Division, Kobiety: TUTAJ

Third Division, Mężczyźni: TUTAJ

 

Lista startowa turnieju kobiet: ITTF

Lista startowa turnieju mężczyzn: ITTF

 

Na kanale YouTube, śledzić będzie można turniejowe ciekawostk: Official ITTF Channel

 

Vrablik tym razem drugi!

 
Jiri Vrablik z Dekorglassu Działdowo zajął drugie miejsce w rozgrywanych w Ochsenhausen kolejnych zawodach z cyklu Challenger Series. Doświadczony Czech w finale imprezy uległ Frane Kojicowi 0:3.
 
Vrablik, który od momentu kiedy bierze udział w niemieckich zawodach jest jedną z wiodących postaci cyklu, także i tym razem nie zawiódł. Czech został sklasyfikowany na drugim stopniu podium, jednak musiał się sporo "namęczyć", aby zagrać w finale. 
 
W pierwszym etapie rywalizacji - zmaganiach grupowy, Jiri Vrablik wygrał cztery z sześciu spotkań (m.in. z Frane Kojicem 3:1, Xu Wenliangiem czy Miroslavem Horejsim). Dobrze w eliminacjach spisywał się także klubowy kolega Czecha - Xu Wenliang, który podobnie jak Vrablik wygrał cztery partie i awansował do półfinału. Do czołowe "czwórki" Challenger Series nie udało się awansować tym razem Miroslavowi Horejsiemu z Palmiarni Zielona Góra.
 
W półfinale los skojarzył ze sobą zawodników Dekorglassu Działdowo. Po pięciosetowym boju lepszy okazał się bardziej doświadczony Czech, który kilkanaście minut później przegrał finałowe starci z Frane Kojicem.
 
Mateusz Przybył

Kto pojedzie do Rio 2016?

Już 28. lutego rozpoczynają się Drużynowe Mistrzostwa Świata w Malezji. Turniej rozgrywany w Kuala Lumpur potrwa do 6. marca. Punkty wywalczone podczas zawodów, wliczane są do kwalifikacji przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro. 

Reprezentantki Polski w grupie C, zmierzą się z Holandią, Singapurem, Ukrainą, Francją i Białorusią. Polacy, również w grupie C, podejmą rywali z Japonii, Portugalii, Białorusi, Ukrainy i Singapuru. Aktualnie, w światowym rankingu drużynowym, zarówno nasze panie jak i panowie zajmują dwunaste miejsce. Z kolei w rankingu olimpijskim, Polki plasują się na dziesiątej lokacie, a Polacy zajmują trzynaste miejsce. Aby wystąpić w turnieju drużynowym IO w Brazylii, należy zajmować co najmniej dwunaste miejsce w rankingu olimpijskim. Łącznie w turnieju drużynowym w Rio weźmie udział 16 zespołów.

System kwalifikacji do tegorocznych igrzysk olimpijskich jest nieco inny niż choćby ten przed Londynem 2012. W sumie w Rio de Janeiro wystartuje po 86. singlistów (kobiety i mężczyźni) - 84 miejsca z kwalifikacji, jedno miejsce dla gospodarza IO i jedno miejsce przyznane przez Trójstronną Komisję upoważnioną do przyznania „dzikiej karty”.

W turnieju olimpijskim może wziąć udział maksymalnie jedna drużyna z kraju, składająca się z trzech zawodników, co daje maksymalnie dwóch zawodników w turnieju indywidualnym.

W jaki sposób zawodnicy kwalifikują się do turnieju indywidualnego?

Z kwalifikacji kontynentalnych do IO dostanie się 40 zawodników, z zastrzeżeniem, że maksymalnie dwóch graczy z jednego kraju, może wystąpić w turnieju. Następnie przyznane są 22 miejsca z indywidualnego olimpijskiego rankingu światowego, nadal nie przekraczając liczby dwóch zawodników z jednego kraju. Jedno miejsce zarezerwowane jest na tzw. „Dziką kartę” i jedno miejsce dla gospodarza igrzysk. Łącznie daje to liczbę 64 miejsc dla zawodników biorących udział w turnieju indywidualnym.

Ciekawostką jest to, że Igrzyska Europejskie w Baku miały na celu wyłonienie po jednej zawodniczce i zawodniku, którzy pojadą do Rio. I tak zwycięzcy turnieju, czyli Holenderka Li Jiao i Niemiec Dimitrij Ovtcharov wywalczyli sobie już przepustkę do Brazylii.

Poszczególne kontynenty otrzymały również wytyczne co do ilości zawodników, mogących wystąpić w IO.

Afryka - 6

Azja - 11

Europa - 11

Ameryka Południowa - 6

Ameryka Północna - 3

Australia i Oceania - 3

Biorąc pod uwagę, że z Europy miejsce zagwarantowała sobie już jedna zawodniczka i jeden zawodnik, to aktualnie mamy 10 wolnych miejsc, o które walczyć będą tenisiści stołowi naszego kontynentu.

Od stycznia 2016, Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego będzie co miesiąc publikowała olimpijski indywidualny ranking, który będzie bazował na tych samych elementach składowych, co indywidualny ranking światowy, biorąc pod uwagę tylko tych zawodników, którzy spełniają warunki do udziału w IO.

Zawodnicy, którzy wezmą udział w turniejach kwalifikacji kontynentalnych, lecz nie uzyskają jeszcze kwalifikacji, spełniać będą jednocześnie warunki do kwalifikacji poprzez lokatę zajmowaną w indywidualnym rankingu olimpijskim, opublikowanym na początku maja 2016. Dlatego tak ważne są punkty zbierane w trakcie trwania tego sezonu, podczas turniejów rangi World Tour oraz Drużynowych Mistrzostw Świata w Kuala Lumpur.

Podsumowując, 22 najwyżej sklasyfikowanych zawodników na podstawie rankingu olimpijskiego, który poznamy na początku maja 2016, zakwalifikuje się na IO (maksymalnie dwóch  z jednego kraju), a dodatkowo w Rio zagra po 40 zawodników zakwalifikowanych wcześniej poprzez kwalifikacje kontynentalne.

System wydaje się być dość zagmatwany i na pewno jest pewnego rodzaju novum dla środowiska, szczególnie dla kibiców tenisa stołowego na całym świecie. W tegorocznych kwalifikacjach, wszyscy biorą udział – również zawodnicy pokroju Ma Long, Timo Boll. Z jednej strony system wyklucza przypadkowość, z drugiej – każdy ma szansę zakwalifikować się do Rio – jeśli nie z listy, to z kwalifikacji kontynentalnych.

Europejskie kwalifikacje zostaną rozegrane w Turcji w dniach 6-10 kwietnia. Przed kwalifikacjami kontynentalnymi, reprezentanci Polski powalczą o punkty podczas DMŚ w Malezji, a później podczas World Tour w Katarze. Tuż po kwalifikacjach, czeka nas jeszcze World Tour w Warszawie. Ostatnie miesiące przed igrzyskami zapowiadają się pracowicie dla naszych reprezentantów, ale mam nadzieje, że wytrwałość przyniesie oczekiwane rezultaty. 

 

 

Natalia Bąk

 

 

 

Ranking najlepszych i najgorszych zawodników ligi!

 
Aż do 10. marca na kolejne spotkania we Wschodzący Białystok Superlidze będą musieli czekać fani najlepszej ligi tenisa stołowego w naszym kraju. Czołowi zawodnicy polskich klubów przygotowują się aktualnie do drużynowych mistrzostw świata, które w przyszłą niedzielę rozpoczynają się w Kuala Lumpur.
 
Ligowa przerwa jest doskonała okazją, aby przyjrzeć się statystykom po 16. kolejkach. Przygotowaliśmy dla Państwa zestawienia w czterech kategoriach: najwięcej zwycięstw, najskuteczniejsi zawodnicy, najwięcej meczów i najwięcej porażek.
 
Tomas Konecny jest autorem największej ilości zwycięstw w tym sezonie. Czech wygrał aż 20 pojedynków i zdobył ponad połowę małych punktów wywalczonych przez 3S Polonię Bytom. Podopieczny Michała Napierały jest także jednym z najbardziej zapracowanych zawodników we Wschodzący Białystok Superlidze. Konecny w 16. spotkaniach przy stole pojawiał się aż 28 razy!
 
Ciekawie prezentuje się zestawienie najskuteczniejszych zawodników ligi. Zdecydowanym liderem tego rankingu jest Oh Sang Eun, który wygrał wszystkie jedenaście meczów w tym sezonie. Tuż za Ohem plasuje się jego rodak - Jung Youngsik.
 
W najmniej miłej klasyfikacji - zawodników z największą ilością porażek, przewodzi Adrian Więcek z Morlin Ostróda, który przegrał 18 pojedynków. Identyczną ilość przegranych spotkań ma na swoim koncie także Tomislav Kolarek, jednak Chorwat w przeciwieństwie do Więcka ma na swoim koncie także kilka zwycięstw.
 
Najwięcej zwycięstw:
1. Tomas Konecny (3S Polonia Bytom) - 20
2. Wang Yang (Olimpia-Unia Grudziądz) - 19
3. Mikhail Paikov (Morliny Ostróda) - 18
4. Wang Zeng Yi (Kolping Frac Jarosław) - 17
5. Adam Pattantyus (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) - 15
 
Najskuteczniejsi zawodnicy:
1. Oh Sang Eun (Dartom Bogoria Grodzisk Maz.) - 100% (11-0)
2. Jung Youngsik (Dartom Bogoria Grodzisk Maz.) - 100% (2-0)
3. Tang Peng (Dekorglass Działdowo) - 88% (14-2)
4. Wang Yang (Olimpia-Unia Grudziądz) - 83% (19-4)
5. Wang Zeng Yi (Kolping Frac Jarosław) - 77% (17-5)
 
Najwięcej meczów:
1. Mikhail Paikov (Morliny Ostróda) - 29
2. Tomas Konecny (3S Polonia Bytom) - 28
3. Pavel Platonov (Strzelec Frysztak) - 26
4. Tomislav Kolarek (Politechnika Rzeszów) - 26
5. Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki) - 24
 
Najwięcej porażek:
1. Adrian Więcek (Morliny Ostróda) - 18
2. Tomislav Kolarek (Politechnika Rzeszów) - 18
3. Michał Bańkosz (Odra Metraco SA Miękinia) - 16
4. Nestor Wasylkowski (Odra Metraco SA Miękinia) - 15
5. Michał Dąbrowski (Strzelec Frysztak) - 15
 
Mateusz Przybył

Podsumowanie 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi

Wczorajsze spotkanie Bogorii z Energą-Manekin zakończyło przepełnioną emocjami i rywalizacją na najwyższym poziomie 16. kolejkę Superligi. Aż pięć spotkań wymagało rozegrania pięciu pojedynków, aby wyłonić zwycięzcę.


Swoje spotkanie awansem, bo już 5 lutego, rozegrali mistrzowie z Grudziądza. Podobnie jak w spotkaniu z Politechniką Rzeszów do gry desygnowani zostali Wang Yang, Szymon Malicki i Yaroslav Zhmudenko. W barwach Zooleszcza wystąpili Artur Białek, Donghoon Kang i Adam Pattanyus. Pierwszy punkt gospodarzom zapewnił Wang Yang, dość gładko pokonując Artura Białka 3:0. W kolejnych dwóch pojedynkach to jednak gracze gości byli górą. Na 1:1 wyrównał Donghoon Kang pokonując 3:1 Szymona Malickiego, a chwilę później było już 2:1 dla Zooleszczu po wygranej Adama Pattantyusa z Yaroslavem Zhmudenko 3:0. W czwartym pojedynku, o zachowanie szansy na triumf grudziądzan walczył Wang Yang. Po przegraniu pierwszego seta z Donghoon Kangiem zanosiło się na niespodziankę i wygraną gości, jednak kolejne trzy sety wygrał zawodnik gospodarzy. W decydującej o zwycięstwie partii mierzyli się Szymon Malicki oraz Artur Białek. Reprezentant Zooleszczu przegrał swój drugi pojedynek tego wieczora, ponownie 3:0 i goście musieli się zadowolić jednym punktem.

Kolejne spotkania 16. kolejki rozegrano w środę, 17 lutego. Spośród czterech spotkań najciekawiej zapowiadała się rywalizacja w Działdowie. Gdzie miejscowy Dekorglass podejmował czwartą w tabeli Polonię Bytom. Porażka gospodarzy mogła spowodować spadek na trzecie miejsce w tabeli, a zwycięstwo za trzy punkty pozwalało zbliżyć się na punkt do lidera. Rywalem był jednak spisujący się świetnie w tym sezonie zespół 3S Polonii Bytom. Goście zajmują czwarte miejsce i wiedząc, że trzypunktowa przewaga nad Bogorią nie pozostawia marginesu błędu, również zapowiadali walkę o całą pulę. Oba zespoły potrzebowały zwycięstwa. Po bardzo wyrównanym spotkaniu to jednak Dekorglass cieszył się z wygranej 3:2 i mógł dopisać sobie dwa punkty w tabeli. W decydującym pojedynku Patryk Chojnowski pokonał Pawła Chmiela 3:2.

Dla układu górnej części tabeli istotne też było spotkanie w Jarosławiu, gdzie mierzył się Kolping Frac z Morlinami Ostróda. Osłabieni goście dzielnie stawiali opór, ale nie zdołali wygrać spotkania. Kolejny mecz zakończony wynikiem 3:2 rozstrzygnął Robert Floras, pokonując 3:2 Adriana Więcka w ostatnim pojedynku. Była to już szósta wygrana z rzędu zespołu trenowanego przez Kamila Dziukiewicza. Jarosławianie w dalszym ciągu znajdują się na trzecim miejscu w tabeli ze stratą 3 punktów do lidera oraz dwóch do drugiego Dekorglassu.

W czwartek, 18 lutego odbyło się ostatnie spotkanie 16. Kolejki Wschodzący Białystok Superligi, w którym zmierzyły się Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki oraz KST Energa-Manekin Toruń. Goście po serii sześciu zwycięstw ulegli w poprzedniej kolejce 3:0 Kolpingowi i ciężkie spotkanie w Grodzisku miało decydować o szansach na awans do fazy play-off. Gospodarze mieli okazję zniwelować stratę do czwartej w tabeli Polonii Bytom. Śledzący transmisję i obecni na hali widzowie otrzymali emocjonujące widowisko. Swoje dwa pojedynki wygrał Oh i pozostaje niepokonany we Wschodzący Białystok Superlidze po rozegraniu 11 spotkań. Trzeci wygrany pojedynek dołożył Jakub Kosowski, który przy stanie meczu 2:2 przegrywał z Konradem Kulpą już 1:2, ale kolejne sety skończyły się wynikami 11:7, 11:5 i Bogoria mogła się cieszyć ze zwycięstwa.

Za nami niesamowita kolejka, w której aż w pięciu spotkaniach do wyłonienia zwycięzcy konieczne było rozegranie pięciu pojedynków. W tabeli zmieniły się tylko różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi drużynami. Wygrana Bogorii przy jednoczesnej porażce Bytomian pozwoliła zniwelować grodziszczanom stratę do dwóch punktów. Ze względu na drużynowe Mistrzostwa Świata, odbywające się w dniach 28.02-6.03, w rozgrywkach nastąpi przerwa. Wschodzący Białystok Superliga powróci z 17. Kolejką już 10 marca.


Wyniki 16. kolejki:

ASTS Olimpia-Unia Grudziądz – Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2

PKS Kolping Frac Jarosław – Morliny Ostróda 3:2

KS Dekorglass Działdowo – 3S Polonia Bytom3:2

LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia – ZKS Palmiarnia Zielona Góra 0:3

GMKS Strzelec Frysztak – AZS Politechnika Rzeszów 2:3

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – KST Energa-Manekin Toruń 3:2

"Tadzik" zrobił swoje

W meczu na szczycie Wschodzący Białystok Superligi Dekorglass i 3S Polonia podzielili się punktami.

Cała relacja ze spotkania do przeczytania na stronie Przeglądu Sportowego.

Polacy wylatują na zgrupowanie w Hongkongu

 
Już 28. lutego w Kuala Lumpur rozpoczynają się drużynowe mistrzostwa świata w tenisie stołowym. W Malezji nie zabraknie oczywiście męskiej reprezentacji Polski, która rywalizować będzie w grupie C Championship Division.
 
Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego, na co dzień trenera Morlin Ostróda, w fazie grupowej zagrają z Japonią, Portugalią, Białorusią, Ukrainą i Singapurem. Z tym ostatnim zespołem biało-czerwoni zmierzą się w pierwszym pojedynku grupowym, który odbędzie się 28. lutego.
 
Nasi reprezentanci rozpoczęli już przygotowania do najważniejszej imprezy pierwszej części 2016 roku. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego przez kilka dni trenowali w Krakowie, a w piątek wylatują do Hongkongu, gdzie przez tydzień przebywać będą na zgrupowaniu.
 
Barw polskiej drużyny w Malezji bronić będą Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), Wang Zeng Yi (Kolping Frac Jarosław), Jakub Dyjas (Energa-Manekin Toruń/TTF Liebherr Ochsenhausen), Patryk Zatówka (Olimpia-Unia Grudziądz) i Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń).
 
Mateusz Przybył

Oh dał wygraną Dartom Bogorii

 
W spotkaniu kończącym 16. kolejkę Wschodzący Białystok Superligi, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki pokonała we własnej hali Energę-Manekin Toruń 3:2. Bohaterem miejscowych był Oh Sang Eun, który zapisał przy swoim nazwisku dwa indywidualne triumfy.
 
Czwartkowy mecz był bardzo ważny dla wicemistrzów Polski, którzy aby myśleć o grze w fazie play off musieli wygrać to spotkanie. Grodziszczanie ostatecznie pokonali zespół z Grodu Mikołaja Kopernika ale tylko w stosunku 3:2 i dopisali do swojego dorobku dwa "oczka".
 
Kolejną już w tym sezonie wygraną we Wschodzący Białystok Superlidze zespół Tomasza Redzimskiego zawdzięcza przede wszystkim fenomenalnej postawie Oh Sang Euna. Koreańczyk, który w przeszłości zdobywał medale na najważniejszych światowych imprezach, w starciu z ekipą prowadzoną przez Grzegorza Adamiaka nie przegrał nawet seta! W swojej pierwszej grze Oh pokonał Konrada Kulpę a następnie doprowadził do remisu wygrywając z Brazylijczykiem Cazuo Matsumoto. Leworęcznego Kulpę ograł także Jakub Kosowski, który przypieczętował wygraną Dartom Bogorii.
 
Goście z Torunia w hali przy ulicy Westfala w Grodzisku Mazowieckim przegrali, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie. Co ciekawe, po trzech pojedynkach czwartkowego spotkania to przyjezdni byli bliżsi odniesienia triumfu, prowadząc 2:1. W końcówce meczu to jednak gospodarze zagrali skuteczniej i ostatecznie zwyciężyli 3:2. Dwa punkty torunianie zainkasowali po zwycięstwach Cazuo Matsumoto nad Jakubem Kosowskim 3:2 oraz Chena Weixinga nad Danielem Górakiem 3:0.
 
Przed przerwą na drużynowe mistrzostwa świata w Malezji, sytuacja w tabeli Wschodzący Białystok Superligi jest bardzo ciekawa. Na sześć kolejek przed zakończeniem sezonu zasadniczego Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki z dorobkiem 31 punktów zajmuje piąte miejsce. Do czwartej 3S Polonii Bytom podopieczni Tomasza Redzimskiego tracą tylko dwa "oczka". Energa-Manekin pozostaje na szóstej pozycji z 25. punktami na koncie.
 
Dartom Bogoria Grodzisk Maz. - Energa-Manekin Toruń 3:2
Oh Sang Eun - Konrad Kulpa 3:0 (11:4, 11:9, 11:6)
Jakub Kosowski - Cazuo Matsumoto 2:3 (4:11, 3:11, 14:12, 11:7, 7:11)
Daniel Górak - Chen Weixing 0:3 (5:11, 4:11, 12:14)
Oh Sang Eun - Cazuo Matsumoto 3:0 (11:5, 11:4, 11:8)
Jakub Kosowski - Konrad Kulpa 3:2 (11:9, 4:11, 9:11, 11:7, 11:5)
 
Mateusz Przybył

Palmiarnia za silna dla beniaminka

Drużyna Lucjana Błaszczyka nie miała problemów z pokonaniem beniaminka tegorocznych rozgrywek Wschodzący Białystok Superligi. ZKS Palmiarnia Zielona Góra zwyciężyła 3:0 z LKS Odrą Głoską Metraco SA Mięknią.

Takiego rezultatu środowego spotkania w Miękini można się było spodziewać. Zespół z Zielonej Góry, pod wodzą Lucjana Błaszczyka, pojechał na Dolny Śląsk po pewne trzy punkty. Na początek dobrze zaczęli gospodarzE. Lider zespołu Błażeja Sucha – Piotr Chodorski rozpoczął grę z bardzo wysokiego pułapu. Mimo, że jego przeciwnikiem był Lucjan Błaszczyk, to Chodorski grał bez żadnej presji i zachamowań. Efektem tego była wygrana pierwszego seta 11:9. Chodorski nie zwolnił tempa przez kolejne dwa sety. Kończyły się one zwycięstwem lidera Palmiarni, ale nieznacznie, bo dwukrotnie 11:9. Niewiele brakowało, a ta pierwsza gra mogłaby zakończyć się wynikiem 3:0 dla Chodorskiego. Ostatecznie, czwartego seta Lucjan Błaszczyk wygrał już gładko 11:5 i cały pojedynek 3:1.

Druga odsłona wieczoru nie była już tak wyrównana, jak otwarcie spotkania w Miękini. Nestor Wasylkowski miał za zadanie powalczyć z Taku Takakiwą. Spotkane zakończyło się dość szybkim 3:0 i tylko ostatni set przyniósł więcej emocji kibicom, bo Wasylkowski zdobył w nim aż dziewięć punktów.

Kiedy goście z Zielonej Góry prowadzili już 2:0, Michał Bańkosz spotkał się z Miroslavem Hoerjsim. Nie był to pojedynek do jednej bramki, bo podopieczny Błażeja Sucha walczył ze starszym od siebie tenisistą stołowym, ale wystarczyło to na wygranie jedynie seta. W efekcie Horejsi zwycieżył 3:1, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla gości z Zielonej Góry.

Po 16. kolejkach Palmiarnia plasuje się na siódmym miejscu, a Odra Głoska Metraco SA zamyka ligową tabelę.

Pełen raport meczowy: TUTAJ

Hit 16. kolejki dla Dekorglassu!

Prawdziwym hitem okazało się spotkanie 16. kolejki Wschodzący Białystok Superligi w Działdowie, gdzie miejscowy Dekorglass podejmował 3S Polonię Bytom. Kibice mogli przeżyć fenomenalne widowisko sportowe, bo mecz rozstrzygnął się dopiero po pięciu pojedynkach.

Na początek Tang Peng bez problemów rozprawił się z Pawłem Chmielem. Taki wynik można było przewidzieć, aczkolwiek po tym, jak Chmiel pokonał Kaiia Yoshidę, zwycięstwo z reprezentantem Hong Kongu nie było niemożliwe. Tym razem tak się jednak nie stało, a lider gospodarzy szybko 3:0 pokonał Chmiela.

Drugi pojedynek zapowiadał się bardzo ciekawie. Z jednej strony Patryk Chojnowski, który nie raz już potrafił zaskoczyć i pokazać światowy tenis stołowy. Z drugiej strony Tomas Konecny, który od poprzedniego sezonu stale podnosi swój poziom sportowy, a Michał Napierała wie, że zawsze może na niego liczyć. Mimo to, ta gra nie dostarczyła zbyt wielu emocji kibicom. Pojedynek zakończył się łatwym zwycięstwem 3:0 dla reprezentanta Czech, a całe spotkanie w Działdowie zaczęło się od początku, od stanu 1:1.

Wtedy to przy stole pojawił się ulubieniec publiczności w Działdowie – Jiri Vrablik, którego rywalem był Włoch – Niagol Stoyanov. Gra z założenia była bardzo ważna, mogła nawet okazać się kluczowa. Ostatecznie, przebieg tego spotkania nie był odzwierciedleniem jego założenia, bo zawodnik 3S Polonii potrzebował tylko trzech setów, aby odejść od stołu zwycięsko. Tylko w drugiej partii Vrablik był w stanie stoczyć wyrównaną grę, bo zdobył aż dziesięć punktów. Natomiast pierwszy i trzeci set to już zdecydowana przewaga Stoyanova, który swoim zwycięstwem dał prowadzenie 3S Polonii Bytom 2:1.

Po pierwszych trzech pojedynkach, które kończyły się wynikami 3:0, spotkali się liderzy swoich zespołów. Tang Peng musiał zmierzyć się z Tomasem Konecnym. Tym razem zawodnik z Hong Kongu sprostał koncertowo roli lidera i aby przywrócić drużynie szansę na walkę o wygraną, pokonał Czecha w znakomitym stylu 3:1.

O wyniku całego spotkania 16. kolejki w Działdowie, zdecydowało piąte rozdanie kart. Patryk Chojnowski, który mierzył się już nie raz z Pawłem Chmielem, podszedł do pojedynku bardzo zmotywowany. Pewną i równą grą, mistrz paraolimpijski pokonał Chmiela i tym samym zapewnił dwa punkty Dekorglassowi.

Podopieczni Piotra Kołacińskiego pokonali 3:2 bytomian i dopisali na swoje konto dwa punkty. 3S Polonia, po przegranej 2:3 zainkasowała jeden dodatkowy punkt, który może mieć duże znaczenie przy walce o fazę play-off, do której coraz bliżej.

 

Raport meczowy: TUTAJ

Sponsorzy i Partnerzy Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego

Sponsor tytularny
 
Sponsor
Partner
 
 
 
Patroni medialni