Widowisko na najwyższym poziomie zafundowali wszystkim kibicom tenisiści stołowi Olimpii-Unii Grudziądz i Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. W spotkaniu ostatniej kolejki rundy zasadniczej Wschodzący Białystok Superligi, mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe aktualnego lidera tabeli 3:2.
W meczu zabrakło najlepszych rakiet obu drużyn. W ekipie gospodarzy nie wystąpił Kaii Yoshida, a na ławce gości nie pojawił się Oh Sang Eun. Spotkanie w Grudziądzu rozpoczęło się od wyrównanej pięciosetowej partii, w której Pan Deng podejmował aktualnego indywidualnego mistrza Polski Daniela Góraka. Pierwsze dwa sety należały do Azjaty, ale po niespodziewanym przełamaniu reprezentanta Polski było już 2:2. Piąty set to punkt za punkt zdobywany na zmianę przez obu graczy, ale ostatnie piłki należały do Chińczyka, który ostatecznie wygrał 11:8, a całą partię 3:2.
Do drugiego pojedynku wieczoru przystąpili Bartosz Such i Robert Floras. Zawodnik drużyny gości zaprezentował bardzo wysoką dyspozycję ogrywając starszego kolegę 3:1 i tym samym całe spotkanie w Grudziądzu rozpoczęło się od początku. Przy stanie 1:1 do stołu podeszli Wang Yang i Paweł Fertikowski. Ci dwaj zawodnicy zmierzyli się ze sobą w poprzedniej rundzie tego sezonu, grając również na pozycji numer trzy. Poprzednio lepszy okazał się Wang wygrywając 3:2. Dzisiejsza gra była zatem doskonałą możliwością do rewanżu. Tak się jednak nie stało i po raz kolejny Fertikowski musiał uznać wyższość rywala. Podopieczny Piotra Szafranka tym razem oddał tylko seta.
Kiedy przed czwartym pojedynkiem przy stole pojawili się Pan Deng i Robert Floras, większość zgromadzonych kibiców spodziewała się, że za chwilę cały mecz się zakończy. Tak się jednak nie stało, bo znakomitą formę zaprezentował Floras, który nieoczekiwanie zwyciężył Chińczyka 3:0. Dzięki temu emocje związane z ostatnim spotkaniem przed fazą play-off zostały nieco przedłużone.
Przy stanie 2:2 do stołów podeszli dwaj doświadczeni tenisiści stołowi: Bartosz Such i Daniel Górak. W meczu pierwszej rundy nieoczekiwanie, bo 3:0 zwyciężył Such. Tym razem jednak od początku pierwszego seta minimalnie prowadził Górak. Po chwili zawodnik gospodarzy podjął decyzję o przerwaniu spotkania z powodu kontuzji. W takim przypadku kolejne punkty automatycznie powędrowały do zawodnika Dartomu-Bogorii, która zrewanżowała się grudziądzanom za poprzednią porażkę przed własną publicznością.
Ostatecznie, mimo tej porażki, Olimpia-Unia Grudziądz kończy rundę zasadniczą na fotelu lidera z dorobkiem 43. punktów. Osiem mniej na swoim koncie zgromadzili podopieczni Tomasza Redzimskiego, którzy do fazy play-off przystąpią z pozycji nr 2.
ASTS Olimpia-Unia Grudziądz – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 2:3
Pan Deng – Daniel Górak 3:2
Bartosz Such – Robert Floras 1:3
Wang Yang – Paweł Fertikowski 3:1
Pan Deng – Robert Floras 0:3
Bartosz Such – Daniel Górak 0:3
Redakcja
Największą niespodzianką turnieju gry pojedynczej 83. IMP Senioró była porażka Patryka Chojnowskiego w 1. rundzie zawodów. Zawodnik Dekorglassu Działdowo uległ 2:4 Jakubowi Dyjasowi, który na co dzień występuje w rozgrywkach niemieckiej drugiej Bundesligi.
Najciekawiej zapowiadają się spotkania 1/8 finału:
Daniel Górak - Paweł Chmiel
Robert Floras - Jakub Kosowski
Tomasz Lewandowki - Patryk Zatówka
Wyniki: 83. IMP Seniorów
Wicemistrz Polski w deblu Jakub Perek z Poltarex Pogoni Lębork łączy grę we Wschodzący Białystok Superlidze z pracą w 1. Batalionie Zmechanizowanym w tym pomorskim mieście. - Solidne, wojskowe podejście do obowiązków pomaga mi je pogodzić - stwierdził tenisista stołowy.
Występuje w Poltarex Pogoni czwarty sezon, w tym trzeci w elicie. Prawdopodobnie ostatni na tym poziomie, bowiem drużyna prawdopodobnie pożegna się z superligą. Perek nie spodziewa się propozycji z innych klubów superligi, gdyż nie może trenować dwa razy dziennie, a czasem bywa, że wymuszone przerwy ma także w środku tygodnia.
Cały artykuł dostępny na: Wirtualna Polska
Redakcja