Aktualności Superliga

Piąty finał LOTTO Superligi na neutralnym terenie

Po raz 5 w historii finał Lotto Superligi odbędzie się na neutralnym terenie. Już po 3 raz mecz o złoty medal rozegrany zostanie w Gdańsku – za niewiele ponad tydzień w hali Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki spotka się z Dekorglassem Działdowo. Spotkanie o tytuł w piątek, 7 maja o g. 13:00. Transmisja w TVP Sport.
 
Po raz pierwszy o zwycięstwie w LOTTO Superligi decydował jeden mecz w 2016 roku. W finale w Mysiadle (gmina Lesznowola, powiat Piaseczno) koło Warszawy broniąca tytułu Olimpia-Unia Grudziądz pokonała Dekorglass Działdowo 3:1.
 
W następnym sezonie klub z Grudziądza został przeniesiony do Gdańska i występował jako Unia  AZS AWFiS. Finał odbył się w podwarszawskiej Kobyłce, a Unia przegrała z Dartomem Bogorią Grodzisk Maz. 0:3.
 
W 2018 roku tytuł pierwszy wywalczył PKS Kolping Frac, pokonując w Gdańsku Dartom Bogorię 3:1. Dwanaście miesięcy później ponownie Mistrzem Polski został zespół z Grodziska Mazowieckiego, który w finale w Gdańsku wygrał z Dekorglassem 3:0. To był 7 tytuł DMP dla Dartomu Bogorii.
 
Sezon 2019-20 został zakończony przedwcześnie, z powodu pandemii koronawirusa, po rozegraniu 20 z 22 kolejek. W tabeli najlepszy był Kolping Frac i on zdobył złote medale.
 
Finały na neutralnym terenie
 
2016, Mysiadło: Olimpia-Unia Grudziądz – Dekorglass Działdowo 3:1 (Kaii Yoshida 2, Wang Yang – Jiri Vrablik)
 
2017, Kobyłka: Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Unia AZS AWFiS Gdańsk 3:0 (Gao Ning, Panagiotis Gionis, Daniel Górak)
 
2018, Gdańsk: Kolping Frac Jarosław – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1 (Hou Yingchao 2, Tomislav Pucar - Han Chuanxi)
 
2019, Gdańsk: Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Dekorglass Działdowo 3:0 (Panagiotis Gionis, Marek Badowski, Pavel Sirucek)
 
2021, Gdańsk: Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Dekorglass Działdowo ?

Najmłodsi debiutanci w LOTTO Superlidze

Aż 13 polskich nastolatków zadebiutowało w tym sezonie LOTTO Superligi. Najmłodszy Dawid Jadam (Sokołów S.A. Jarosław) rozegrał swoje pierwsze spotkanie mając 13 lat. Zawodnik podkarpackiej drużyny, która zdobyła brązowy medal, urodził się 12 marca 2007 roku, a debiutował w pojedynku z Kamilem Nalepą (ZKS Palmiarnia Zielona Góra) rozegranym 27 listopada 2020 roku.

Z 2006 rocznika w obecnych rozgrywkach LOTTO Superligi zadebiutował Konrad Gryk (Dojlidy Białystok). 14-latek zagrał w marcu przeciwko swojemu rówieśnikowi, czołowej już postaci polskiej LOTTO Superligi Miłoszowi Redzimskiemu (Dartom Bogoria Grodzisk Maz., ur. 10.09.2006) i doświadczonemu Chorwatowi Andrejowi Gacinie (Dekorglass Działdowo).
 
Czterech tenisistów stołowych z 2005 rocznika pokazało się w meczach jednej z najlepszych lig europejskich. Byli to Michał Gawlas z Dartomu Bogorii Grodzisk Maz., Mateusz Żelengowski i Mateusz Zalewski z ZKS Palmiarnia Zielona Góra i Dawid Michna z KTS Energa-Manekin Toruń.
 
Kolejni debiutanci to urodzenia w 2004 roku Patryk Bielecki z Dekorglassu Działdowo i Konrad Staszczyk z Lotto Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz.
 
Przed ukończeniem 18 roku życia w LOTTO Superlidze zadebiutowali także zawodnicy z rocznika 2003 - Jakub Stecyszyn z 3S Polonii Bytom, Patryk Lewandowski z Dekorglassu Działdowo, Damian Korczak z Fibrain AZS Politechniki Rzeszów i Patryk Pyśk z Dartomu Bogorii Grodzisk Maz.
 
Najstarszym debiutantem okazał się Daniel Michael (12.10.1982) z 3S Polonii Bytom.
 
Najmłodsi debiutanci w Lotto Superlidze w sezonie 2020-21
 
Dawid Jadam (12.03.2007) – Sokołów S.A. Jarosław
 
Konrad Gryk (11.06.2006) – Dojlidy Białystok
 
Michał Gawlas (02.01.2005) – Dartom Bogoria Grodzisk Maz.
Mateusz Żelengowski (02.03.2005) – ZKS Palmiarnia Zielona Góra
Dawid Michna (26.06.2005) – Energa-Manekin Toruń
Mateusz Zalewski (20.11.2005) – ZKS Palmiarnia Zielona Góra
 
Patryk Bielecki (26.03.2004) – Dekorglass Działdowo
Konrad Staszczyk (25.06.2004) – Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz
 
Jakub Stecyszyn (15.04.2003) – 3S Polonia Bytom
Patryk Lewandowski (28.07.2003) – Dekorglass Działdowo
Damian Korczak (06.12.2003) – Fibrain AZS Politechnika Rzeszów
Patryk Pyśk (08.12.2003) – Dartom Bogoria Grodzisk Maz.
 
Piotr Chłodnicki (01.05.2002) – ZKS Palmiarnia Zielona Góra

Litwiniuk, Kozieł i Zavadskyi opuszczają Zamość

Długoletni zawodnicy Uczelni Państwowej Zamość - Marcin Litwiniuk, Paweł Kozieł i Ihor Zavadskyi żegnają się z drużyną z Lubelszczyzny. Wcześniej ogłoszone zostało odejście  Konstantinosa Angelakisa, którego miejsce zajmie Filip Szymański. Grek przenosi się do Sokołowa SA Jarosław.
 
- Rozstania są bardzo trudne, zresztą dla obu stron, zwłaszcza, że kiedy odchodzą tenisiści stołowi związani z klubem od 5-6 lat. Chciałbym podziękować za współpracę. Z tego co wiem Ihor Zavadskyi ma występować w zagranicznym klubie, a zapewne Marcin Litwiniuk i Paweł Kozieł będą grali w Polsce – mówi Piotr Kostrubiec, menedżer i trener klubu Lotto Superligi.
 
Pod szyldem Trefl oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa zamościanie kilka razy walczyli w barażach o Lotto Superligę, ale lepsi byli rywale z Grudziądza (Olimpia Unia), Warszawy (Spójnia), Lęborka (Poltarex Pogoń). W poprzednim sezonie drużyna z Lubelszczyzny awansowała po tym jak ze względów regulaminowych z promocji nie mógł skorzystać mistrz grupy południowej PKS Pegaz Miasto Łańcut Jarosław II. Zamościanie jako wicemistrz zajęli ich miejsce.
 
- Z dotychczasowego składu zostaje tylko Anglik Andrew Baggaley, 4-krotny Mistrz Świata w ping-pongu, a do niego już dołączył Filip Szymański. Chcemy oprzeć skład na zawodnikach z Europy. W tym sezonie mamy dużo więcej czasu na skompletowanie drużyny i może uda się powalczyć o wyższe miejsce od 9, które zajęliśmy w debiutanckim, udanym dla nas sezonie w rozgrywkach LOTTO Superligi – dodał Piotr Kostrubiec.
 
Menedżer ujawnił, że w nowym sezonie w zespole zabraknie reprezentanta Indii Arjuna Ghosha. Przed rozpoczęciem superligi 2020-21 kontrakt z nim został rozwiązany ze względu na obostrzenia związane z pandemią, m.in. ograniczenia w podróżowaniu.
 
- Do rozmów z Arjunem nie wracaliśmy. A czy pozyskamy kogoś z Azji? Na dziś odpowiedziałbym, że nie, ale nie wiem co się będzie działo na rynku transferowym za miesiąc czy dwa. Myślę, że jednak zespołu będą kontraktowały zawodników z naszego kontynentu, a i Polaków nie zabraknie w składzie – przyznał trener.
 
W historycznym sezonie w LOTTO Superlidze Uczelnia Państwowa Zamość występowała w składzie: Konstantinos Angelakis (bilans gier 14-7), Andrew Baggaley (6-3), Ihor Zavadskyi (5-10), Marcin Litwiniuk (3-11), Paweł Kozieł (0-7). W grze podwójnej punkty zdobywali Kozieł i Litwiniuk – 2. Ogólny bilans zamościan to 7 zwycięstw i 11 porażek.

Lakeev wraca do LOTTO Superligi

Rosjanin Vasily Lakeev wraca do LOTTO Superligi i zagra w Olimpii-Unii Grudziądz. W latach 2016-2019 występował w Fibrain AZS Politechnice Rzeszów, z którą raz zdobył brązowy medal.
 
- Bardzo liczę na niego i mam nadzieję, że pomoże naszej drużynie w spokojnym utrzymaniu w elicie – mówi Piotr Szafranek, trener-menedżer Olimpii-Unii.
 
Indywidualnie najlepszy dla Vasilija Lakeeva był pierwszy sezon w polskiej LOTTO Superlidze. Wygrał wtedy 24 pojedynki i miał 17 porażek. W następnym sezonie 2017-18 pomógł rzeszowskiemu zespołowi w zdobyciu brązowego medalu – bilans 14-12 oraz 1-2 w play-off. W rozgrywkach 2018-19 też miał pozytywny bilans gier 16-14. Łącznie rozegrał 100 pojedynków (55/45).
 
- Od 2019 roku gra we francuskim Ping Pong Club Villeneuve. Pamiętam go nie tylko z naszej ligi, gdzie dobrze sobie radził np. w rywalizacji z Azjatami, ale i z meczu sprzed lat z Kazaniem w Pucharze ETTU. Olimpia-Unia wygrała 3:1, a jedyny punkt dla rywali zdobył właśnie Vasily Lakeev, który pokonał Huanga Sheng Sheng 3:1 – dodał Piotr Szafranek.
 
W Ping Pong Club nowy zawodnik zespołu z Grudziądza gra razem z innym Rosjaninem Saadi Ismailovem, z którym występował w Rzeszowie. Villeneuve zajmuje ostatnią 10 pozycję w tabeli ekstraklasy - Pro A.
 
W obecnym sezonie LOTTO Superligi tenisiści stołowi Olimpii-Unii zajęli 11 miejsce.

Polacy walczyli, ale zabrakło szczęścia

Samuel Kulczycki i Jakub Dyjas dzielnie walczyli, ale niestety zabrakło im szczęścia i w sobotni wieczór pożegnali się z kwalifikacjami do Igrzysk. W portugalskim Guimaraes w 1/8 finału Kulczycki przegrał z Włochem Mihai Bobocicą 2:4, a Dyjas z Austriakiem Danielem Habesohnem 3:4.
 
Scenariusze obydwu meczów były bardzo podobne, zaczęło się od pechowych porażek w pierwszych setach. Samuel Kulczycki prowadził 4:1, 7:4 i 10:8, a przegrał 10:12. Kuba Dyjas wygrywał 6:4, potem odrobił straty z 8:10 na 11:10, lecz nie mógł zdobyć końcowego punkty i ostatecznie przegrał 15:17.
 
Drugie i trzecie sety należały do Polaków i wtedy jeszcze bardziej mogli żałować pierwszych setów. Niestety Kuba Dyjas nie wykorzystał prowadzenia 3:2 w meczu z rywalem z Austrii. Samuel Kulczycki w 5 secie znów zmarnował prowadzenie 10:8. W ostatnim po raz trzeci uległ przeciwnikowi z Italii na przewagi 10:12.
 
Biało-Czerwonym nie udało się awansować na Igrzyska z kwalifikacji europejskich, lecz pozostaje jeszcze jedna awansu – kwalifikacja z rankingu światowego. Szansę ma Jakub Dyjas, który zajmuje 65 pozycję.
 
Wyniki:
 
  • Samuel Kulczycki (Polska) – Mihai Bobocica (Włochy) 2:4 (10:12, 11:8, 11:8, 6:11, 10:12, 10:12)
  • Jakub Dyjas (Polska) – Daniel Habesohn (Austria)    3:4 (15:17,11: 9, 12:10, 7:11, 11:7, 9:11, 8:11)

Kulczycki przegrał z Kou Leiem 0:4

W ćwierćfinale kwalifikacji olimpijskich w Guimaraes Samuel Kulczycki przegrał z Kou Leiem 0:4 (9:11, 5:11, 5:11, 13:15). To oznacza, że aktualny Mistrz Polski oraz Jakub Dyjas, ubiegłoroczny Mistrz Polski, muszą poszukać szansy awansu na Igrzyska w Tokio w ostatniej części zawodów w Portugalii.
 
Niemal równo 2 lata temu Samuel Kulczycki przegrał z Kou Leiem w wyjazdowym meczu Lotto Superligi ASTS Olimpia-Unia Grudziądz z PKS Kolping Frac Jarosław (2:3). Dziś znów górą był urodzony w Chinach reprezentant Ukrainy, któremu ostatnio nie wiodło się w superlidze. W półfinale play-off doznał porażek w 3 bardzo ważnych grach z Jakubem Dyjasem (2 razy) i Jirzim Vrablikiem.
 
Dzisiaj w Guimaraes w 1 secie prowadził Samuel Kulczycki 8:7, ale końcówka należała do Kou Leia. W 2 secie od stanu 5:4 reprezentant Ukrainy odskoczył na 9:4 i wygrał do 5. W następnym secie wysokie prowadzenie Kou Leia 6:1, 7:2 i zwycięstwo ponownie do 5. I wreszcie najbardziej wyrównany set, który powinien rozstrzygnąć na swoją korzyść Samuel Kulczycki.
 
Polak wygrywał 3:0, 4:1, 7:2 i 8:3 i wydawało się, że pewnie zmierza po pierwsze zwycięstwo. Tymczasem Kou Lei wyrównał na 8:8. Potem dwa dobre serwisy i szybkie punkty Samuela Kulczyckiego na 10:8. Ale nie wykorzystał 2 setboli, potem miał jeszcze 11:10 i 13:12, a sam też bronił piłki meczowe. Ostatecznie przegrał 13:15.
 
W sobotę Jakub Dyjas i Samuel Kulczycki ponownie walczyć będą w Guimaraes o awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Samuel Kulczycki awansował do 1/4 finału, Dyjas będzie miał kolejną szansę

Samuel Kulczycki wygrał z Białorusinem Aleksandrem Khaninem 4:3 i awansował do ćwierćfinału europejskich kwalifikacji olimpijskich w Guimaraes. W 1/8 finału odpadł Jakub Dyjas, ale jeszcze będzie grał w dodatkowym turnieju w Portugalii.
 
Samuel Kulczycki rywalizował w piątkowe popołudnie z występującym w Dojlidach Białystok Khaninem. Przy stanie 1:2 mistrz Polski obronił setbola i doprowadził do remisu 2:2. W decydującym, siódmym secie długo przegrywał, ale ostatecznie zwyciężył 11:7.
 
Wieczorem Samuela Kulczycki zagra o półfinał z reprezentantem Ukrainy Kou Leiem z Sokołowa SA Jarosław. Triumfator tego pojedynku będzie potrzebował już tylko jednej wygranej, by zakwalifikować się na IO w Tokio; awans wywalczą finaliści – ten mecz już nie będzie rozgrywany.
 
Z kolei 2-krotny mistrz kraju Jakub Dyjas (2018, 2020) uległ Anglikowi Paulowi Drinkhallowi 1:4, lecz nie stracił szansy awansu. Zawodnik Dekorglassu Działdowo zagra w Guimaraes w dodatkowych, sobotnio-niedzielnych zawodach, z których bilety do Japonii wywalczą znów finaliści oraz zwycięzca spotkania o trzecie miejsce.
 
Wyniki – 1/8 finału:
 
  • Samuel Kulczycki (Polska) – Aleksandr Khanin (Białoruś) 4:3 (11:6, 8:11, 8:11, 14:12, 11:8, 7:11, 11:7)
  • Jakub Dyjas (Polska) - Paul Drinkhall (Anglia) 1:4 (11:8, 8:11, 9:11, 8:11, 8:11)

Dyjas z Drinkhallem, Kulczycki z Khaninem w 1/8 finału

Nasi reprezentanci poznali rywali w 1/8 finału europejskich kwalifikacji w Guimaraes - w piątek, 23 kwietnia Jakub Dyjas zagra z Brytyjczykiem Paulem Drinkhallem, a Samuel Kulczycki z Białorusinem Aliaksandrem Khaninem z Dojlid Białystok.
 
W fazie grupowej portugalskich zawodów obaj Polacy wygrali po 2 mecze i ponieśli po 1 porażce. Taki bilans dał Samuelowi Kulczyckiemu 1 miejsce w grupie H, zaś Jakubowi Dyjasowi 2 miejsce w grupie D.
 
W tej sytuacji Samuel Kulczycki miał wolny los w 1/16 finału, a Kuba Dyjas zagrał z Adamem Szudim i wygrał z węgierskim zawodnikiem 4:0 (11:8, 11:8, 11:5, 11:6).
 
W innych spotkaniach 1/8 finału m.in. Ukrainiec Kou Lei spotka się z Belgiem Cedricem Nuytinckiem, Grek Panagiotis Gionis z Hiszpanem Alvaro Roblesem i Czech Pavel Sirucek z Luksemburczykiem Ericem Glodem.

Wielki finał LOTTO Superligi 7 maja w Gdańsku

"Wielki finał Lotto Superligi w sezonie 2020-21 odbędzie się w piątek, 7 maja o g. 13:00 w hali Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku" – poinformował Zbigniew Leszczyński, prezes spółki Superliga prowadzącej rozgrywki elity tenisistów stołowych. Transmisja w TVP Sport.
 
O złoty medal zagrają Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Dekorglass Działdowo. To dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego, które triumfowały również w półfinałach play-off.
 
Dartom Bogoria ma szansę na 8 tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Dotychczas zespół z Mazowsza zwyciężył w Lotto Superlidze w 2008, 2009, 2010, 2012, 2014, 2017 i 2019 roku.
 
Dekorglass dwa razy był w finale, ale przegrywał mecze o złoty medal w 2016 i 2019 roku. Drużyna z Działdowa będzie miała trzecią możliwość wywalczenia tytułu mistrzowskiego.
 
Jedyny bezpośredni finał tych klubów miał miejsce przed 2 laty, również w gdańskiej hali Centrum Szkolenia Polskiego Związku Tenisa Stołowego im. Andrzeja Grubby. Wtedy Dartom Bogoria zwyciężył 3:0 i sięgnął po swoje ostatnie jak dotychczas mistrzostwo kraju.
 
Za niewiele ponad 2 tygodnie wielkie emocje. Z jednej strony Panagiotis Gionis, Miłosz Redzimski i Pavel Sirucek, a z drugiej – Jakub Dyjas, Jiri Vrablik i Andrej Gacina.
 
Brązowe medale w tym sezonie zdobyły Sokołów SA Jarosław i AZS AWFiS Balta Gdańsk.

Dyjas i Kulczycki awansowali do fazy pucharowej kwalifikacji

Jakub Dyjas i Samuel Kulczycki awansowali do fazy pucharowej europejskich kwalifikacjach olimpijskich tenisistów stołowych. Obydwaj Polacy przebrnęli przez rundę grupową zawodów w portugalskim Guimaraes.
 
W decydujących, czwartkowych meczach Jakub Dyjas (Dekorglass Działdowo) wygrał z Mołdawianinem Vladislavem Ursu 4:0 (11:9, 11:8, 11:6, 15:13), a Samuel Kulczycki (Liebherr Ochsenhausen) pokonał Słowaka Lubomira Pisteja 4:0 (11:4, 11:7, 11:5, 12:10).
 
Polacy musieli wygrać spotkania ostatniej, trzeciej kolejki, by zachować szansę awansu na igrzyska. W środę dwukrotny mistrz Polski (2018, 2020 rok) Dyjas wygrał z Białorusinem Pawłem Płatonowem 4:0 i przegrał z Rosjaninem Władimirem Sidorenko 3:4, zaś aktualny mistrz kraju Kulczycki (po tytuł sięgnął w barwach Dekorglassu) pokonał Lukę Mladenovica z Luksemburga 4:3 i uległ reprezentującemu Włochy Niagolowi Stoyanovowi 1:4.
 
Tylko zawodnicy z miejsc 1-2 w ośmiu grupach wystąpią w fazie pucharowej. Dołączą do nich czterej gracze rozstawieni: Grek Panagiotis Gionis, Czech Pavel Sirucek (obaj Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), Ukrainiec Kou Lei (Sokołów S.A. Jarosław) oraz Austriak Daniel Habesohn.
 
Dyjasa i Kulczyckiego czekają teraz zmagania w rundzie pucharowej – z udziałem 20 zawodników. Z tzw. pierwszego turnieju „bilety” na IO wywalczy dwóch pingpongistów - finaliści, ale będzie jeszcze jedna szansa w Guimaraes i kwalifikację wywalczy jeszcze trzech tenisistów stołowych - kolejni finaliści, a także triumfator spotkania o trzecią pozycję. Zawody potrwają do niedzieli.