Aktualności Superliga

Udany powrót Dyjasa

Jakub Dyjas wrócił do Torunia i zagrał przeciwko KTS Energa Manekin. W barwach tego klubu awansował do LOTTO Superligi w 2012 roku i po jednym sezonie spędzonym w elicie wyjechał grać w Niemczech. Dziś pokonał Damiana Węderlicha 3:1, a Dekorglass Działdowo zwyciężył 3:0.

To był sentymentalny powrót Jakuba Dyjasa, który wiele lat temu był zawodnikiem toruńskiej drużyny. Tworzył wtedy świetnie zapowiadający się debel z Konradem Kulpą, zdobywając m.in. Mistrzostwo Europy Juniorów i Mistrzostwo Polski Seniorów. W czwartkowy wieczór nie doszło do ich pojedynku singlowego.

W pierwszej grze Kuba Dyjas wygrał z Damianem Węderlichem 3:0, a na 2-0 podwyższył Wei Shihao po zwycięstwie z Tomaszem Kotowskim 3:2. O sukcesie gości za 3 pkt przesądziła rywalizacja Konrada Kulpy z Jirim Vrablikiem zastępującym Andreja Gacinę. Czech z polskim paszportem przegrał pierwszego seta, ale pokonał wygrał 3 kolejne.

Dekorglass Działdowo został nowym liderem tabeli LOTTO Superligi. Z 6 meczów wygrał 5 i ma już 15 punktów. Torunianie przegrali 2 mecz z rzędu 0:3 i spadli z 1 pozycji na 3 lokatę. Jutro mogą stracić podium, bowiem właśnie w piątek odbędą się następne spotkania 7 kolejki, m.in. LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz – Sokołów SA Jarosław i 3S Polonia Bytom – Dartom Bogoria Grodzisk Maz.
 
O g. 18:00 w telewizji Sportklub transmisja na żywo meczu AZS AWFiS Balta Gdańsk – Uczelnia Państwowa Zamość.
 
Energa Manekin Toruń – Dekorglass Działdowo 0:3
  1. Damian Węderlich – Jakub Dyjas 1:3
  2. Tomasz Kotowski – Wei Shihao 2:3
  3. Konrad Kulpa – Jiri Vrablik 1:3

Chłodnickiemu zabrakło w końcówce spokoju i zimnej głowy

Liderami rankingu indywidualnego LOTTO Superligi są Wiaczesław Burov (LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz) i Robert Floras (3S Polonia Bytom) – obaj mają bilans 9-2. Niewiele zabrakło, aby zwłaszcza Rosjanin Burov, został pokonany przez mało znanego jeszcze Piotra Chłodnickiego z Palmiarni Zielona Góra.

Pochodzący z Rzeszowa Piotr Chłodnicki zastąpił w składzie drużyny trenera Lucjana Błaszczyka Mateusza Zalewskiego, który wystąpił w Mistrzostwach Polski Kadetów – Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i zdobył 3 złote medale w konkurencjach indywidualnych w Kraśniku.

18-letni Piotr Chłodnicki zagrał w meczach z Bytomiem i Bydgoszczą i był bliski sprawienia sporych niespodzianek. Z Robertem Florasem walczył jak równy z równym w dwóch pierwszych setach, które przegrał do 9 i 8. Słabiej było tylko w ostatnim.

- W pierwszych dwóch setach zagrałem naprawdę dobrze, ale niestety zabrakło doświadczenia w ważnych momentach. Myślę, że jak na debiut w LOTTO Superlidze udało mi się podjąć walkę z Robertem Florasem – mówi Piotr Chłodnicki.

Z Wiaczesławem Burovem prowadził 2:1 w setach. Aż 4 z 5 setów kończyło się wynikiem 11:9. W ostatnim Piotr Chłodnicki wygrywał 8:2 i przegrał, choć zapewne wszyscy kibice zielonogórskiej drużyny byli już przekonani o zwycięstwie.
 
- Zabrakło mi w końcówce spokoju i zimnej głowy. Przede wszystkim chciałem za szybko skończyć. Miałem świetną piłkę, aby wygrywać 10:5, lecz zagrałem mocno i niestety się pomyliłem. Z Wiaczesławem Burovem zagrałem jeszcze lepiej niż z Robertem Florasem. Nie spodziewałem się, że tak zacznę swoją przygodę z LOTTO Superligą. Po tych dwóch meczach, mimo porażek, uwierzyłem, iż mogę powalczyć z każdym rywalem. Trener Lucjan Błaszczyk powtarza mi, że jeśli będę grał na swoim poziomie to mogę powalczyć ze wszystkimi przeciwnikami. Tylko trzeba uwierzyć – powiedział Piotr Chłodnicki.

Wkrótce tego zawodnika czekają m.in. kolejne mecze LOTTO Superligi i 1 ligi oraz Mistrzostwa Polski Juniorów. Rok temu w Mławie odpadł w 1/8 finału po porażce z Szymonem Kolasą 1:4. Wygrał wcześniej z Jakubem Szymańskim 4:0 i Jakubem Chmielowskim 4:2.
 

Klęska lidera w Grodzisku Mazowieckim

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, w składzie z 14-letnim Miłoszem Redzimskim, pokonał u siebie dotychczasowego lidera Energę Manekina Toruń 3:0 we wtorkowym spotkaniu LOTTO Superligi. Goście stracili prowadzenie w tabeli.

Siedmiokrotni Mistrzowie Polski koncertowo zagrali w szóstej kolejce. Torunianie zdobyli zaledwie seta. Marek Badowski wygrał z Tomaszem Kotowskim 3:1, Czech Pavel Sirucek pokonał Konrada Kulpę 3:0, a Redzimski zwyciężył Damiana Węderlicha 3:0.

W obecnych rozgrywkach młodziutki Redzimski ma bilans pojedynków 2-2. Przegrał, ale po dobrych meczach z aktualnym i byłym mistrzem Polski, tj. Jakubem Dyjasem 2:3 i Wangiem Zeng Yi 1:3. Syn trenera Tomasza Redzimskiego jest w wieku kadetów, ale przewyższa umiejętnościami rówieśników (2005-2006), dlatego nie wystąpił w „swoich” mistrzostwach kraju, a przygotowuje się do czempionatu juniorów, gdzie też będzie faworytem. Poza tym regularnie występuje w seniorskiej superlidze.

Szkoleniowiec drużyny z Grodziska Mazowieckiego dysponuje bardzo wyrównanym składem, którym stara się rotować. Tym razem zabrakło Greka Panagiotisa Gionisa, a wcześniej nie grali Sirucek i Badowski.

Dartom Bogoria plasuje się na czwartej pozycji w tabeli – 12 pkt, lecz w czołówce panuje niesamowity tłok. Nowym liderem został jedyny niepokonany zespół Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz – 13, który wyprzedza Energę Manekina – 13 i Dekorglass Działdowo – 12. Na piątej pozycji Dojlidy Białystok – 11, zaś na szóstej AZS AWFiS Balta Gdańsk – 11. Pierwsze dwa kluby rozegrały więcej spotkań od rywali.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Energa Manekin Toruń 3:0
  1. Marek Badowski – Tomasz Kotowski 3:1
  2. Pavel Sirucek – Konrad Kulpa 3:0
  3. Miłosz Redzimski – Damian Węderlich 3:0

Szósta przegrana Poltarex Pogoni Lębork

W pomorskich derbach Poltarex Pogoń uległa AZS AWFiS Balta Gdańsk 1:3. Dla drużyny z Lęborka to 6 porażka w obecnym sezonie LOTTO Superligi. Do tej pory zdobył 3 punkty, ale po przegranych po 2:3.

Faworytem poniedziałkowego meczu byli gdańszczanie, a na wysokości zadania stanął ich lider Patryk Chojnowski. Pokonał najstarszego zawodnika w rozgrywkach, 46-letniego Marka Prądzinskiego 3:0 i w ostatniej grze singlowej Adama Dosza 2:1. Bilans Patryka Chojnowskiego w sezonie 2020/21 to 8 zwycięstw i 2 porażki.

W pierwszym pojedynku dzisiejszego spotkania Szymon Malicki wygrał z Adamem Doszem 3:1.

W trzech poprzednich kolejkach Poltarex Pogoń przegrywała po 2:3, co oznaczało wywalczenie łącznie 3 pkt. W poniedziałek swój mecz wygrał tylko Bogusław Koszyk – 3:0 z Tomaszem Tomaszukiem.

KS AZS AWFiS Balta Gdańsk wygrał już 4 z 5 meczów i z 11 punktami na koncie zajmuje 5 miejsce. Traci tylko 2 pkt do prowadzących Energi Manekina Toruń i LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. Sześć najlepszych klubów po pierwszej rundzie awansuje od grupy mistrzowskiej, a pozostałe zagrają o utrzymanie.

W piątek, 2 października gdańszczanie zagrają z Uczelnią Państwową Zamość – transmisja w Telewizji Sportklub. Tego dnia zawodnicy z Lęborka spotkają się w Grudziądzu z ASTS Olimpią Unią.

Poltarex Pogoń Lębork – AZS AWFiS Balta Gdańsk 1:3
  1. Adam Dosz – Szymon Malicki 1:3
  2. Marek Prądzinski – Patryk Chojnowski 0:3
  3. Bogusław Koszyk – Tomasz Tomaszuk 3:0
  4. Adam Dosz – Patryk Chojnowski 1:2

Blisko niespodzianki w Zielonej Górze

LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz po bardzo zaciętym meczu pokonała w Zielonej Górze Palmiarnię 3:2 w 6. kolejce LOTTO Superligi. Bydgoszczanie jako jedyni są niepokonani w tym sezonie, a z kolei beniaminek zdobył pierwszy punkt w rozgrywkach.

Już po raz piąty o zwycięstwie LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy przesądził debel w składzie Artur Grela i Patryk Jendrzejewski. Tym razem pokonali 2:0 Piotra Chłodnickiego i Łukasza Wachowiaka. Ale wcześniej i zawodnicy, i kibice wiele razy przeżywali „huśtawkę” nastrojów. Niewiele brakowało, aby całe spotkanie wygrali zielonogórzanie, ale z drugiej strony swoje szanse na wywalczenie trzech punktów mieli goście. Ostatecznie pingpongiści z Bydgoszczy dopisali do dorobku dwa „oczka”, a rywale – jedno.

W pierwszym pojedynku Artur Grela prowadził z Kamilem Nalepą 2:0 i 7:2 w trzecim secie, by przegrać 2:3. Następnie Piotr Chłodnicki, rozgrwający dopiero drugie spotkanie w elicie, wygrywał w decydującym secie aż 8:2 z Wiaczesławem Burowem, lecz górą był doświadczony Rosjanin. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odnotował Łukasz Wachowiak, zaś w czwartym singlu Kamil Nalepa przegrał z Wiaczesławem Burowem, mimo że prowadził 1:0 i 5:2 w drugim, ostatnim secie.

Drugie zwycięstwo z rzędu zapisał na koncie mistrz Polski Sokołów S.A. Jarosław, który pokonał niemal w ekspresowym tempie 3S Polonię Bytom 3:0. Paweł Chmiel i Patryk Zatówka wygrywali do zera, a w pojedynku liderów zespołów Ukrainiec chińskiego pochodzenia Kou Lei okazał się lepszy od Roberta Florasa 3:1.

Dzielnie poczyna sobie beniaminek Uczelnia Państwowa Zamość. Przed własną publicznością sięgnął po trzy punkty w meczu z Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:1. Punkty zdobywali obcokrajowcy: grecki obrońca Konstantinos Angelakis dwa i Andrew Baggaley jeden. W rzeszowskiej ekipie punktował tylko Piotr Chodorski.

W zaległym meczu 5. kolejki, w niedzielę Dojlidy Białystok zwyciężyły 3:1 Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. W składzie gości zabrakło reprezentacyjnego zawodnika Marka Badowskiego. Najlepszy w podlaskiej ekipy był Wang Zeng Yi, który wiele sezonów z powodzeniem grał w Dartomie Bogorii.

Wyniki
 
Palmiarnia Zielona Góra – LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz 2:3
  1. Kamil Nalepa – Artur Grela 3:2
  2. Piotr Chłodnicki – Wiaczesław Burow 2:3
  3. Łukasz Wachowiak – Patryk Jendrzejewski 3:0
  4. Nalepa – Burow 1:2
  5. Chłodnicki, Wachowiak – Grela, Jendrzejewski 0:2
 
Uczelnia Państwowa Zamość – Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:1
  1. Konstantinos Angelakis – Tomasz Lewandowski 3:1
  2. Marcin Litwiniuk – Piotr Chodorski 0:3
  3. Andrew Baggaley – Bartosz Such 3:0
  4. Angelakis – Chodorski 2:0
 
Sokołów Jarosław – 3S Polonia Bytom 3:0
  1. Paweł Chmiel – Marcin Balcerzak 3:0
  2. Kou Lei – Robert Floras 3:1
  3. Patryk Zatówka – Filip Szymański 3:0
 
Dojlidy Białystok – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
  1. Wang Zeng Yi – Miłosz Redzimski 3:1
  2. Li Youngyin – Panagiotis Gionis 2:3
  3. Aliaksandr Khanin – Pavel Sirucek 3:1
  4. Wang Zeng Yi – Panagiotis Gionis 2:0

5 zwycięstwo LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy

Piąte z rzędu zwycięstwo w LOTTO Superlidze odnieśli tenisiści stołowi LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy. W piątek bydgoszczanie wygrali 3:2 z Uczelnią Państwową Zamość, w której barwach zadebiutował były zawodnik Gwiazdy Andrew Baggaley. Anglik jest czterokrotnym mistrzem świata w ping-pongu.

Podopieczni menedżera Zbigniewa Leszczyńskiego po raz czwarty w tym sezonie wygrali 3:2, czyli za 2 punkty. I znów o sukcesie przesądził debel w składzie Patryk Jendrzejewski, Artur Grela. Wcześniej ich zwycięstwo w grze podwójnej zapewniło wygrane z rywalami z Rzeszowa, Gdańska i Lęborka.

Bohaterem spotkania z beniaminkiem był też Rosjanin Wiaczesław Burow, który po raz drugi w obecnych rozgrywkach zapisał na koncie komplet punktów. W kluczowej grze, przy stanie 1:2, pokonał Baggaleya 2:1.

W tabeli bydgoszczanie awansowali na trzecie miejsce - 11 pkt. Tracą dwa punkty do Energi Manekina Toruń i jeden do Dekorglassu Działdowo. Torunianie w czwartek ulegli 2:3 obrońcom tytułu, pingpongistom Sokołowa S.A. Jarosław, dla których to z kolei pierwszy triumf w sezonie. Natomiast Dekorglass pauzuje w 5. kolejce.

Również gry deblowe przesądziły o zwycięstwach AZS AWFiS Balta Gdańsk i Fibrain AZS Politechnika Rzeszów. W Gdańsku niespodziewanie mistrz z 2019 i wicemistrz kraju w singlu z 2020 roku przegrał z Marco Gollą. W ten sposób ekipa z Grudziądza, trenowana przez Piotra Szafranka, wywalczyła pierwszy punkt w superlidze.

W Bytomiu 3S Polonia nie bez kłopotów wygrała 3:1 z Palmiarnią Zielona Góra, prowadzoną przez legendę polskiego tenisa stołowego Lucjana Błaszczyka. W ostatnim pojedynku rywalizowali wychowankowie UKS GIM-TIM 5 Stalowa Wola - Robert Floras i Kamil Nalepa; zwyciężył ten pierwszy 2:1.

Wśród gości zadebiutował pochodzący z Rzeszowa 18-letni Piotr Chłodnicki, który zastąpił trzy lata młodszego Mateusza Zalewskiego, uczestniczącego w MP kadetów w Kraśniku.

Bez porażki, ale za to z kompletem dziewięciu "oczek" w trzech występach jest siedmiokrotny mistrz Polski Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Wyjazdowy mecz z Dojlidami Białystok został przełożony na niedzielę.

Wyniki 5. kolejki

3S Polonia Bytom – Palmiarnia Zielona Góra 3:1
  1. Robert Floras – Piotr Chłodnicki 3:0
  2. Marcin Balcerzak – Kamil Nalepa 1:3
  3. Filip Szymański – Łukasz Wachowiak 3:1
  4. Floras – Nalepa 2:1

AZS AWFiS Balta Gdańsk - Olimpia-Unia Grudziądz 3:2
  1. Patryk Chojnowski – Paweł Ciołkowski 3:0
  2. Tomasz Tomaszuk – Marco Golla 3:1
  3. Szymon Malicki – Maksim Czaplygin 0:3
  4. Chojnowski – Golla 1:2
  5. Tomaszuk, Malicki - Ciołkowski, Czaplygin 2:0

Fibrain AZS Politechnika Rzeszów - Poltarex Pogoń Lębork 3:2
  1. Piotr Chodorski - Marek Prądzinski 3:0
  2. Tomasz Lewandowski – Adam Dosz 1:3
  3. Bartosz Such – Bogusław Koszyk 2:3
  4. Chodorski - Dosz 2:0
  5. Lewandowski, Such - Prądzinski, Koszyk 2:0

LOTTO ZOOleszcz Gwiazd Bydgoszcz - Uczelnia Państowa Zamość 3:2
  1. Wiaczesław Burow - Marcin Litwiniuk 3:0
  2. Patryk Jendrzejewski - Andrew Baggaley 0:3
  3. Artur Grela - Konstantinos Angelakis 0:3
  4. Burow - Baggaley 2:1
  5. Jendrzejewski, Grela - Litwiniuk, Paweł Kozieł 2:0

Pierwsze zwycięstwo Mistrzów Polski

Po serii 3 porażek, Mistrz Polski Sokołów S.A. Jarosław wygrał dziś w Toruniu z niepokonanym KTS Energa Manein Toruń 2:3. Zwycięski punkt w deblu zdobyli Paweł Chmiel i Patryk Zatówka.

Ustawienie zawodników sprawiło, że w decydującej grze nie wystąpi aktualni i 2-krotni z rzędu Mistrzowie Polski w deblu Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski. Partnerem tego drugiego był Damian Węderlich, bowiem Konrad Kulpa wcześniej wystąpił w 2 pojedynkach singlowych.

W pierwszym z nich zagrał z Pawłem Chmielem, byłym zawodnikiem toruńskiej drużyny, i wygrał 3:1. W ostatnim singlu, przy stanie 2:1 w całym meczu dla Energi Manekina, Konrad Kulpa przegrał 0:2 z Kou Leiem, liderem jarosławskiego zespołu. Miłą niespodziankę dla kibiców gospodarzy sprawił Tomasz Kotowski, który pokonał Patryka Zatówkę 3:0.

Przy stanie 2:2 Paweł Chmiel i Patryk Zatówka ograli duet Kotowski/Węderlich 2:0 (12:10, 11:8). W ten sposób Sokołów S.A. Jarosław odniósł 1 zwycięstwo i dopisał do swojego dorobku 2 punkty. Toruniania wywalczyli 1 pkt i pozostali liderami rozgrywek Lotto Superligi.

Zespół Grzegorza Adamiaka ma 13 pkt i wyprzedza Dekorglass Działdowo 12 pkt. Oba kluby rozegrały po 5 meczów. Za nimi są Dartom Bogoria Grodzisk Maz. 9 pkt w 3 spotkaniach i LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz 9 pkt w 4 spotkaniach. Mistrz Polski z Jarosławia awansował na 9 miejsce – 3 pkt w 4 meczach.

Następne mecze w LOTTO Superlidze już w piątek, 25 września, m.in. w Bytomiu o g. 16:00 3S Polonia zagra z Palmiarnią Zielona Góra. Transmisja w telewizji SportKlub.

Energa Manekin Toruń – Sokołów S.A. Jarosław 2:3
  1. Konrad Kulpa – Paweł Chmiel 3:1
  2. Damian Węderlich – Kou Lei 0:3
  3. Tomasz Kotowski – Patryk Zatówka 3:0
  4. Konrad Kulpa – Kou Lei 0:2
  5. Tomasz Kotowski/Damian Węderlich – Paweł Chmiel/Patryk Zatówka 0:2

W piątek debiut Piotra Chłodnickiego

W Palmiarni Zielona Góra i Ośrodku w Drzonkowie stawiają na szkolenie młodzieży, a w piątkowym meczu wyjazdowym z 3S Polonią Bytom w LOTTO Superlidze ma zadebiutować Piotr Chłodnicki. Transmisja w telewizji SporkKlub o g. 16:00.
 
Po awansie w zielonogórskiej drużynie grają młodzi zawodnicy 21-letni Kamil Nalepa, 20-letni Łukasz Wachowiak i Mateusz Zalewski, który w listopadzie skończy 15 lat. Na razie Palmiarnia przegrała 4 mecze, a tylko Kamil Nalepa wygrał spotkanie z Damianem Węderlichem z Torunia.

W piątek, 25 września w Palmiarni w LOTTO Superlidze zadebiutuje 18-letni Piotr Chłodnicki z pierwszoligowej drużyny rezerwowej. Mateusz Zalewski i jego rówieśnik Mateusz Żelengowski nie mogą zagrać w Bytomiu, bowiem obecnie uczestniczą w Ogólnopolskiej Olimpiadze Młodzieży – Mistrzostwach Polski Kadetów w Kraśniku.

- Przede mną trudne zadanie, aczkolwiek chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony oraz zebrać cenne doświadczenie – mówi Piotr Chłodnicki, który w tym sezonie w 1 lidze wygrał 2 gry i tyle samo przegrał. W poprzednim sezonie miał w bilansie 13 zwycięstw i 17 porażek. Pokonał m.in. 2-krotnego Mistrza Polski Seniorów Marcina Kusińskiego.

Jeśli nic się nie zmieni, jutro w Bytomiu drużyna gości zagra w składzie Kamil Nalepa, Łukasz Wachowiak, Piotr Chłodnicki. 3S Polonia zdobyła 7 punktów i zajmuje 6 miejsce, a w jej składzie są Robert Floras 7-1, Filip Szymański 2-2 i Jakub Stecyszyn 0-4.

- Dotychczas moim największym sukcesem było zdobycie tytułu Drużynowego Wicemistrza Polski Juniorów. W 2019 roku w finale w Mławie przegraliśmy z Olimpią Unią Grudziądz w składzie z Samuelem Kulczyckim, Maciejem Kubikiem i Pawłem Ciołkowskim – dodał Piotr Chłodnicki, który grał wtedy z Jakubem Jankowskim, Patrykiem Dziuba oraz Jakubem Krzywniakiem.

Piotr Chłodnicki pochodzi z Rzeszowa, gdzie trenował do końca wieku kadeta. Jego trenerami byli Tomasz Lewandowski i Karol Paśko. 

- Aktualnie trenuję w Drzonkowie, gdzie jestem od 3 lat, a moim trenerem są Lucjan Błaszczyk i Andrzej Kopecki – przyznał.
W Palmiarni Zielona Góra i Ośrodku w Drzonkowie stawiają na szkolenie młodzieży, a w piątkowym meczu wyjazdowym z 3S Polonią Bytom w LOTTO Superlidze ma zadebiutować Piotr Chłodnicki. Transmisja w telewizji SporkKlub o g. 16:00.
 
Po awansie w zielonogórskiej drużynie grają młodzi zawodnicy 21-letni Kamil Nalepa, 20-letni Łukasz Wachowiak i Mateusz Zalewski, który w listopadzie skończy 15 lat. Na razie Palmiarnia przegrała 4 mecze, a tylko Kamil Nalepa wygrał spotkanie z Damianem Węderlichem z Torunia.

W piątek, 25 września w Palmiarni w LOTTO Superlidze zadebiutuje 18-letni Piotr Chłodnicki z pierwszoligowej drużyny rezerwowej. Mateusz Zalewski i jego rówieśnik Mateusz Żelengowski nie mogą zagrać w Bytomiu, bowiem obecnie uczestniczą w Ogólnopolskiej Olimpiadze Młodzieży – Mistrzostwach Polski Kadetów w Kraśniku.

- Przede mną trudne zadanie, aczkolwiek chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony oraz zebrać cenne doświadczenie – mówi Piotr Chłodnicki, który w tym sezonie w 1 lidze wygrał 2 gry i tyle samo przegrał. W poprzednim sezonie miał w bilansie 13 zwycięstw i 17 porażek. Pokonał m.in. 2-krotnego Mistrza Polski Seniorów Marcina Kusińskiego.

Jeśli nic się nie zmieni, jutro w Bytomiu drużyna gości zagra w składzie Kamil Nalepa, Łukasz Wachowiak, Piotr Chłodnicki. 3S Polonia zdobyła 7 punktów i zajmuje 6 miejsce, a w jej składzie są Robert Floras 7-1, Filip Szymański 2-2 i Jakub Stecyszyn 0-4.

- Dotychczas moim największym sukcesem było zdobycie tytułu Drużynowego Wicemistrza Polski Juniorów. W 2019 roku w finale w Mławie przegraliśmy z Olimpią Unią Grudziądz w składzie z Samuelem Kulczyckim, Maciejem Kubikiem i Pawłem Ciołkowskim – dodał Piotr Chłodnicki, który grał wtedy z Jakubem Jankowskim, Patrykiem Dziuba oraz Jakubem Krzywniakiem.

Piotr Chłodnicki pochodzi z Rzeszowa, gdzie trenował do końca wieku kadeta. Jego trenerami byli Tomasz Lewandowski i Karol Paśko. 

- Aktualnie trenuję w Drzonkowie, gdzie jestem od 3 lat, a moim trenerem są Lucjan Błaszczyk i Andrzej Kopecki – przyznał.

Pierwsza porażka Dyjasa od siedmiu lat

Po siedmiu latach Jakub Dyjas poniósł pierwszą porażkę w polskiej LOTTO Superlidze. We wtorek przegrał z Wangiem Zeng Yi, ale w ostatniej grze pokonał Aliaksandra Khanina i jego zespół Dekorglass Działdowo zdobył trzy punkty w meczu z Dojlidami Białystok (3:1).

W 2012 roku 16-letni Jakub Dyjas awansował z Energą-Manekin Toruń do Superligi i w następnym sezonie, wraz z innymi juniorami Konradem Kulpą i Wang Chenem, dzielnie walczył w krajowej elicie. Torunianie zajęli siódme miejsce, notując na koniec sześć zwycięstw z rzędu. Ostatnią przegraną Dyjas zanotował na początku kwietnia z 2013 z... Wangiem Zeng Yi (0:3), czyli popularnym „Wandżim”. Spotkanie z rywalami z Jarosławia Energa ostatecznie wygrała 3:2, a w ostatnim pojedynku Dyjas pokonał Marka Klaska 3:2.

We wtorek Jakub Dyjas spotkał się z „Wandżim” i uległ mu 1:3. W kolejnych grach reprezentanci Chorwacji z Dekorglassu, tj. Wei Shihao i Andrej Gacina, wygrywali z Białorusinem Khaninem i Chińczykiem Li Youngyinem. W czwartej potyczce singlowej Dyjas pokonał Khanina 2:1; w trzecim secie 12:10.

W tabeli Dekorglass awansował na drugie miejsce, mają tyle samo – 12 punktów – co Energa Manekin. Torunianie mają komplet „oczek”, zaś ekipa z Działdowa rozegrała już pięć meczów, a w ostatnią niedzielę przegrała z siedmiokrotnym mistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 1:3. Dojlidy przegrały pierwsze spotkanie w tym sezonie po serii trzech triumfów.

Oprócz pingpongistów z Torunia i Grodziska, bez porażki jest LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz. Trzy z czterech meczów rozstrzygnęła 3:2, czyli za 2 pkt. Dotąd bydgoszczanie zgromadzili 9 „oczek” i plasują się na czwartej pozycji, za Dartomem Bogorią.

Dekorglass Działdowo – Dojlidy Białystok 3:1
  1. Jakub Dyjas – Wang Zeng Yi       1:3
  2. Wei Shihao – Aliaksandr Khanin   3:1
  3. Andrej Gacina – Li Youngyin      3:2
  4. Jakub Dyjas – Aliaksandr Khanin  2:1

Leszczyński nie lubi horrorów

"Trzy z czterech meczów wygraliśmy 3:2 za sprawą gry deblowej, ale nie lubię horrorów" – mówi Zbigniew Leszczyński, menedżer LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. Jego zespół wygrał wszystkie dotychczasowe spotkania w LOTTO Superlidze.

Już drugi sezon w LOTTO Superlidze przy stanie 2:2 o wyniku decyduje rywalizacja deblowa. Na specjalistów w tej konkurencji wyrastają Patryk Jendrzejewski i Artur Grela. Zawodnicy bydgoskiej drużyny pokonali 2:0 Bartosza Sucha i Tomasza Lewandowskiego z Fibrain AZS Politechniki Rzeszów, 2:1 Szymona Malickiego i Tomasza Tomaszuka z AZS AWFiS Balta Gdańsk oraz 2:1 Bogusława Koszyka i Marka Prądzinskiego z Poltarex Pogoni Lębork.

- Coraz mocniej denerwuję się w trakcie tych decydujących gier. Nie lubię pingpongowych horrorów. W Gdańsku musiałem nawet odejść na chwilę od ławki rezerwowych, bo stres był tak ogromny. Menedżer gospodarzy Bartek Gajek zwrócił na to uwagę, ale z pewnością każdy szkoleniowiec przeżywa najważniejsze, ostatnie piłki swojego zespołu - powiedział Zbigniew Leszczyński, który jest również prezesem i sponsorem LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy.

W poprzednich rozgrywkach LOTTO Superligi (odbyło się 20 kolejek) bydgoszczanie tylko trzy razy rozgrywali mecz deblowy; Grela i Rosjanin Wiaczesław Burow mieli bilans 2-1.

- Z powodu koronawirusa nie możemy liczyć na azjatyckie wzmocnienia, dlatego Burow jest naszym liderem, ciągnie wózek i na nim spoczywa ciężar zwyciężania w singlu. Na razie spisuje się nieźle, zwyciężył pięć razy przy dwóch porażkach. Kiedy miał gorsze momenty, swoje cegiełki do sukcesów dokładali w singlu Artur Grela i Patryk Jendrzejewski. Poza tym skuteczni są w meczach deblowych, fajnie się uzupełniają. Zresztą coraz więcej czasu na treningów poświęcają tej konkurencji. Grela był wicemistrzem Polski z Szymkiem Malickim, a leworęczny Jędrzejewski ma duże doświadczenie, które potrafi wykorzystać – dodał szef bydgoszczan.

Za trzy punkty pokonali Olimpię-Unią Grudziądz i z dorobkiem dziewięciu „oczek” zajmują czwarte miejsce. Tyle samo punktów mają aspirujący do mistrzostwa Dekorglass Działdowo i Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, a na czele z kompletem 12 pkt jest Energa-Manekin Toruń.

- Gramy bez Japończyka Asuki Machiego, Kanadyjczyka Wanga Eugene i Koreańczyka Kanga Dongsoo, ale być może wkrótce jeden z nich dołączy do zespołu. Na razie punktujemy, zwyciężamy i oby tak dalej. We wrześniu zagramy jeszcze z beniaminkami Uczelnią Państwową Zamość i Palmiarnią Zielona Góra. Chciałoby się znacznie poprawić dorobek, ale w tym sporcie trudnego o gwarancję sukcesów. Wystarczy słabszy dzień jednego z trzech tenisistów. Z pewnością naszym atutem jest znakomita atmosfera w drużynie – podkreślił prezes Zbigniew Leszczyński.