Aktualności Superliga

Mistrzostwa pod dyktando torunian

Natalia Bajor i Jakub Dyjas zdobyli złote medale w grze pojedynczej 88. mistrzostw Polski w tenisie stołowym, które odbyły się w Białymstoku. Bajor triumfowała także w deblu z Kingą Stefańską, zaś Dyjas i Damian Węderlich sięgnęli po brąz w tej konkurencji.

W meczach finałowych singla Bajor pokonała Paulinę Krzysiek 4:3, a Dyjas wygrał - także po siedmiu setach - z broniącym tytułu Patrykiem Chojnowskim.

Pod nieobecność Li Qian, Natalii Partyki i Katarzyny Grzybowskiej-Franc, Bajor była faworytką i po raz trzeci z rzędu została mistrzynią kraju. W dwóch poprzednich edycjach triumfowała w decydujących pojedynkach z Partyką.

Z kolei Dyjas wywalczył drugie złoto w karierze, poprzednie w 2018 roku.

Brązowe medale zdobyli: 13-letnia Wiktoria Wróbel i 40-letnia Stefańska, która była mistrzynią Polski w singlu w 2000 i 2002 roku. Wśród mężczyzn na trzecim stopniu podium stanęli 17-letni Maciej Kubik i 27-letni Robert Floras.

W rozegranych w niedzielę półfinałach Bajor pokonała Wróbel 4:2, a Krzysiek wygrała ze Stefańską 4:3. W rywalizacji kadrowiczów Dyjas nie dał szans Kubikowi 4:0, natomiast Floras przegrał z Chojnowskim 2:4.

W deblu mężczyzn i mikście wygrywali złoci medaliści MP 2019 z Gliwic, tj. Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski oraz juniorzy 17-letni Samuel Kulczycki i 19-letnia Katarzyna Węgrzyn.

W grze mieszanej skład finału był identyczny jak przed rokiem. Kulczycki i Węgrzyn rywalizowali z Robertem Florasem i Anną Węgrzyn, siostrą bliźniaczką Katarzyny. Wówczas finał był krótki, trzysetowy, a teraz bardziej zacięty (3:1). Mógł być nawet pięciosetowy, ale w trzeciej partii Floras i K. Węgrzyn wygrywając 10:5 przegrali siedem akcji z rzędu.

Trzy medale w białostockich zawodach wywalczył Floras - srebro w mikście oraz brązowe w singlu i deblu z Markiem Badowskim.

gra pojedyncza kobiet

Natalia Bajor (AZS UE Wrocław) - Paulina Krzysiek (Start Nadarzyn) 4:3 (11:9, 6:11, 11:9, 8:11, 11:5, 9:11, 11:7)
brązowe medale: Kinga Stefańska (KTS Tarnobrzeg) i Wiktoria Wróbel (MRKS Gdańsk)

gra pojedyncza mężczyzn

Jakub Dyjas (Energa Toruń) - Patryk Chojnowski (AZS AWFiS Gdańsk) 4:3 (7:11, 11:6, 11:8, 7:11, 11:7, 6:11, 11:6)
brązowe medale: Maciej Kubik (Dekorglass Działdowo) i Robert Floras (Polonia Bytom)

gra podwójna kobiet
 
Natalia Bajor, Kinga Stefańska (AZS UE Wrocław, KTS Tarnobrzeg) – Karolina Pęk, Emilia Kijok (Bronowianka Kraków, ZKS Zielona Góra) 3:0 (11:5, 11:6, 11:7)
brązowe medale: Roksana Załomska, Aleksandra Michalak (AZS UJD Częstochowa, Warmia Lidzbark Warmiński) i Katarzyna Węgrzyn, Anna Węgrzyn (obie AZS UE Wrocław)

gra podwójna mężczyzn

Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski (obaj Energa KTS Toruń) - Piotr Chodorski, Filip Szymański (Politechnika Rzeszów, niestowarzyszony) 3:1 (11:5, 11:6, 7:11, 11:7)
brązowe medale: Marek Badowski, Robert Floras (Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Polonia Bytom) i Jakub Dyjas, Damian Węderlich (obaj Energa KTS Toruń)

gra mieszana
Samuel Kulczycki, Katarzyna Węgrzyn (Dekorglass Działdowo, AZS UE Wrocław) - Robert Floras, Anna Węgrzyn (Polonia Bytom, AZS UE Wrocław) 3:1 (11:9, 4:11, 12:10, 15:13)
brązowe medale: Jakub Perek, Natalia Bajor (ZKS Zielona Góra, AZS UE Wrocław) i Tomasz Lewandowski, Paulina Krzysiek (Politechnika Rzeszów, Start Nadarzyn)

Z Lam Siu Hangiem po medal

"Z Lam Siu Hangiem w składzie oraz w dobrej formie mojej i Antonina Gavlasa jesteśmy w stanie zdobyć medal LOTTO Superligi" - uważa były reprezentant kraju w tenisie stołowym Robert Floras (3S Polonia Bytom), który kiedyś pokonał m.in. mistrza świata Austriaka Wernera Schlagera.

We wtorek bytomianie sprawili niespodziankę, pokonując na wyjeździe lidera rozgrywek Kolping FRAC Jarosław 3:2. Śląski zespół przerwał serię 13 zwycięstw rywali. W decydującej grze debel Floras, Gavlas wygrał z Danielem Górakiem i Chińczykiem Hanem Qiyao 2:0.

- Jeśli Lam Siu Hang będzie mógł przyjechać na ostatnie cztery mecze sezonu zasadniczego, wówczas awans do play off będzie niezagrożony, a i medal całkiem realny. Zakwalifikował się z kadrą Hongkongu na olimpiadę, będzie miał więcej obowiązków przed igrzyskami, dlatego nie wiemy, kiedy będzie mógł nam jeszcze pomóc. Jeśli go zabraknie, może być ciężko o pierwszą szóstkę, nie mówiąc o podium - powiedział Floras.

We wtorek 3S Polonia rywalizowała z jego byłym klubem - Kolpingiem Frac. W singlu Floras przegrał z Ukraińcem chińskiego pochodzenia Kou Leiem, z którym nie poradził sobie także Lam Siu Hang.

- Kou Lei jest najlepszym zawodnikiem polskiej LOTTO Superligi, jeśli chodzi o graczy występujących na co dzień, a nie z doskoku. Dysponuje niesamowicie trudnym serwisem, a mając bardzo mocny backhand poprawił jeszcze niezły forhand. W jednym secie byłem lepszy, pokazałem, że nie jest poza zasięgiem, choć ogólne wrażenie z gry może być takie, że zdecydowanie górował - dodał były pingpongista m.in. Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki.

27-letni Floras już czwarty sezon występuje w ekipie menedżera Michała Napierały. Ale mieszka i trenuje w Rzeszowie. Na codziennych treningach rywalizuje ze swymi kolegami, a zarazem rywalami z Fibrain AZS Politechniki Tomaszem Lewandowskim i Piotrem Chodorskim.

- Obydwa kluby współpracują, a dla nas korzystnym rozwiązaniem są wspólne treningi, co widać po niezłych wynikach. W ostatniej kolejce zmierzymy się z rzeszowianami i zapewniam, że walka będzie toczyła się w sportowej atmosferze, bez żadnych podtekstów - podkreślił.

Od piątku Floras będzie uczestniczył w 88. indywidualnych mistrzostwach Polski w Białymstoku. W 2011 i 2013 roku zdobył brązowe krążki w singlu.

- Byłbym zadowolony, gdyby po siedmioletniej przerwie znów udało mi się wskoczyć na podium. Znakomitym osiągnięciem byłaby także medalowa pozycja 3S Polonii Bytom. Patrzyłem na losowanie MP, jest dość trudne, bowiem jeśli wszystko potoczy się po mojej myśli w ćwierćfinale spotkam się z Wangiem Zeng Yi lub Markiem Badowskim. Na szczęście w mojej części drabinki nie ma Kuby Dyjasa, który co najmniej dwa razy eliminował mnie na etapie 1/4 lub 1/8 finału - przyznał.

Floras wystąpi także w deblu ze wspomnianym Badowskim oraz w mikście z Anną Węgrzyn, aktualną mistrzynią Europy juniorek w grze pojedynczej.

- Pierwotnie miałem grać w duecie z Danielem Bąkiem, a Marek z Patrykiem Zatówką. Tych dwóch pingpongistów nie będzie, dlatego połączyliśmy siły. Z Anią Węgrzyn rok temu wywalczyliśmy srebro, więc może uda się co najmniej powtórzyć sukces. Jestem w niezłej formie, więc marzy się krążek w każdej konkurencji, ale z takim zamiarem przyjedzie więcej zawodników - zakończył.

Rewelacyjny Bytom ograł lidera

Tenisiści stołowi Kolpinga FRAC Jarosław przegrali u siebie z 3S Polonią Bytom 2:3 we wtorkowym meczu 18. kolejki LOTTO Superligi. To pierwsza porażka lidera tabeli od końca września 2019 roku.

Spotkanie w Jarosławiu trwało blisko trzy godziny, bo do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebny był piąty, deblowy pojedynek, w którym Robert Floras i Antonin Gavlas pokonali Daniela Góraka i Hana Qiyao. Ekipa z Bytomia przerwała dobrą passę lidera superligi, który wygrał 13 meczów z rzędu.

We wtorek porażkę poniósł również borykający się z kłopotami kadrowymi Dekorglass Działdowo, który uległ u siebie Dojlidom Białystok 1:3. Dwa punkty dla gości zdobył Wang Zeng Yi. Popularny Wandżi pokonał w decydującym starciu Słowaka Wang Yanga, a wcześniej Kamila Kurowskiego - zawodnika występującego na co dzień w drugim zespole Dekorlassu w 2. lidze.

Zwycięstwo odniósł natomiast wicelider LOTTO Superligi Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, pokonując we własnej hali Fibrain AZS Politechnikę Rzeszów 3:0. Punkty dla zespołu mistrzów kraju zdobyli Masaki Yoshida, Pavel Sirucek i 13-letni Miłosz Redzimski, dla którego była to druga wygrana w tym sezonie.

Najmłodszy zawodnik LOTTO Superligi pokonał bez straty seta debiutującego w rozgrywkach 17-letniego Patryka Dziubę. W ekipie gości zagrał też 18-letni Szymon Soroka, dla którego był to drugi w karierze i pierwszy w tym sezonie występ w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Fibrain AZS Politechnika Rzeszów 3:0
  1. Masaki Yoshida - Szymon Soroka 3:0
  2. Miłosz Redzimski - Patryk Dziuba 3:0
  3. Pavel Sirucek - Piotr Chodorski 3:2
 
Dekorglass Działdowo - Dojlidy Białystok 1:3
  1. Wang Yang -  Przemysław Walaszek 3:1 
  2. Kamil Kurowski - Wang Zeng Yi 2:3
  3. Jiri Vrablik - Li Youngyin 0:3
  4. Wang Yang - Wang Zeng Yi 0:2
 
Kolping Frac Jarosław - 3S Polonia Bytom 2:3
  1. Lei Kou - Robert Floras 3:1
  2. Han Qiyaoo - Lam Siu Hang 1:3
  3. Daniel Górak - Antonin Gavlas 2:3
  4. Lei Kou - Lam Siu Hang 2:0
  5. Qiyaoo, Górak - Floras, Gavlas 0:2
 
Olimpia-Unia Grudziądz - Energa Manekin Toruń 2:3
  1. Jeongwoo Park - Tomasz Kotowski 3:1
  2. Szymon Malicki - Yuki Hirano 1:3
  3. Marco Golla - Konrad Kulpa 1:3
  4. Jeongwoo Park - Yuki Hirano 2:0
  5. Malicki, Golla - Kotowski, Kulpa 0:2

Szybka wygrana lidera

Tenisiści stołowi Kolpinga FRAC Jarosław pokonali AZS AWFiS Baltę Gdańsk 3:0 w meczu zamykającym 17. kolejkę LOTTO Superligi. Wszyscy zawodnicy lidera tabeli swoje pojedynki zakończyli bez straty seta.

Zespół z Podkarpacia nie przegrał w lidze od końca września 2019 roku, a poniedziałkowa wygrana był już 15. w tym sezonie.
 
Kolping FRAC Jarosław - AZS AWFiS Balta Gdańsk 3:0
  1. Han Qiyao – Mateusz Troka 3:0 (11:3, 12:10, 11:7)
  2. Lei Kou – Jakub Krawczyk 3:0 (11:9, 11:1, 11:5)
  3. Daniel Górak – Bartosz Such 3:0 (11:6, 11:8, 12:10)

Czempionat bez pięciokrotnego złotego medalisty

Pięciokrotny indywidualny mistrz Polski w tenisie stołowym Daniel Górak nie zagra w zbliżającym się (28 lutego - 1 marca) turnieju tej rangi w Białymstoku, gdyż nie uzyskał kwalifikacji.

- W półfinale mistrzostw województwa podkarpackiego przegrałem z Krzysztofem Niemcem 2:3, obecnie jestem trzecim rezerwowym na liście uczestników mistrzostw kraju, co oznacza, że nie wystąpię w Białymstoku - powiedział 36-letni Górak.

W grze pojedynczej MP triumfował w 2010, 2013-15 i 2017 roku. W klasyfikacji wszech czasów prowadzi Andrzej Grubba z dorobkiem 12 tytułów, przed Lucjanem Błaszczykiem - 11 i Witoldem Woźnicą - sześć.

- Nie występuję w reprezentacji i turniejach międzynarodowych, dlatego jestem nisko w rankingu światowym i nie miałem automatycznej kwalifikacji do mistrzostw Polski - dodał były zawodnik m.in. Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Trasko Ostrzeszów oraz klubów francuskiej ekstraklasy.

Obecnie Górak, wicemistrz Europy w deblu z Jakubem Dyjasem z 2016 roku i brązowy medalista DME 2007, występuje w barwach PKS Kolping Frac Jarosław. Dlatego w jego przypadku zawodami kwalifikacyjnymi były mistrzostwa Podkarpacia w Brzostku w powiecie dębickim.

Były kadrowicz wygrał trzy pojedynki po 3:0, a w półfinale uległ Niemcowi z pierwszoligowego Strzelca Frysztak. Natomiast w finale Niemiec przegrał z kolegą klubowym Kamilem Zdzienickim 0:3.

- Przed rokiem grałem we Francji i także nie uczestniczyłem w mistrzostwach Polski. W 2018 roku w Raszkowie przegrałem w 1/8 finału z Patrykiem Zatówką. Tak więc mój ostatni medal, złoty zarazem, ro rok 2017, kiedy w finale w Częstochowie pokonałem Marka Badowskiego - przypomniał Górak.

Na start w 88. MP zdecydował się inny były już reprezentant, rówieśnik Góraka Wang Zeng Yi. On również musiał startować w kwalifikacjach, tyle że z powodzeniem na Podlasiu. Na co dzień jest pingpongistą białostockich Dojlid.

Przed własną publicznością "Wandżi" (triumfator MP z 2012 roku) zagra w singlu, w deblu z Przemysławem Walaszkiem oraz mikście z Katarzyną Grzybowską-Franc.

Mistrzostwa Polski na żywo w Sportklubie!

W dniach 28 lutego – 1 marca w Białymstoku odbędą się finały Indywidualnych Mistrzostw Polski w tenisie stołowym. Wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia turnieju widzowie zobaczą na żywo wyłącznie na antenie Sportklubu. 

Stolica Podlasia już po raz czwarty w historii gościć będzie finały krajowego czempionatu w tenisie stołowym. Wcześniej seniorskie mistrzostwa Polski rozgrywane były tu w 1963, 2008 i 2011 roku. Dla kogo tym razem Białystok okaże się szczęśliwy? Rozgrywana na przełomie lutego i marca impreza będzie 88. edycją mistrzostw i pierwszą transmitowaną przez Sportklub. Stacja pokaże na żywo wszystkie decydujące o medalach mecze, zaplanowane na sobotę i niedzielę. Pierwszego dnia będą to wszystkie ćwierćfinały singla i półfinały miksta, drugiego – finały gier pojedynczych i deblowych. 

Plany transmisyjne Sportklubu z Mistrzostw Polski w tenisie stołowym: 
  • sobota 29 lutego, godz. 14:30 – ćwierćfinały singla, półfinały miksta (na żywo) 
  • niedziela 1 marca, godz. 12:00 – finały debla i singla (na żywo) 

Wśród mężczyzn faworytami do złota w krajowym czempionacie będą: Jakubi Dyjas i Marek Badowski. Obaj są liderami polskiej reprezentacji i ich nieobecność w wielkim finale na pewno byłaby sporą niespodzianką. Zawodnikiem, którzy może najbardziej pokrzyżować ich plany wydaje się być 29-letni Patryk Chojnowski, który w Białymstoku bronił będzie wywalczonego przed rokiem w Gliwicach tytułu. Gdańszczanin w decydującym spotkaniu pokonał wówczas Patryka Zatówkę. Na najniższym stopniu podium uplasowali się z kolei Marek Badowski oraz Piotr Chodorski. 

Najważniejsze rozstrzygnięcia MP w tenisie stołowym 29 lutego i 1 marca na żywo wyłącznie w Sportklubie! 

Ważne zwycięstwo Dojlid

Tenisiści stołowi LOTTO Superligi rozegrali niemal komplet spotkań 17 kolejki. Wszystkie zespoły walczące o prawo gry w play-off wygrały swoje spotkania. Najciekawiej było w Białymstoku, gdzie tenisiści Dojlid pokonali wicelidera z Grodziska Mazowieckiego 3:2.

Spotkanie na Podlasiu trwało prawie trzy godziny, gdyż do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebny był piąty, deblowy pojedynek. Ciekawie było także z uwagi na to, iż popularny „Wandżi” zagrał przeciwko swojemu byłemu klubowi Dartom Bogorii. Z kolei w zespole gości spotkania nie zabrakło Pavla Sirucka, który jeszcze w sobotę wieczorem grał w ćwierćfinale turnieju Hungarian Open. To właśnie ta dwójka stanęła, obok swoich kolegów z zespołów, do piątego pojedynku. Po niesamowicie zaciętej walce lepsi okazali się Białostoczanie, którzy wygrywając 2:1 zdobyli tym samym cenne dwa punkty.

W pozostałych meczach, ekipy z Bydgoszczy, Torunia jak i Rzeszowa swoje spotkania wygrały po 3:1. Z kolei 3S Polonia pokonała Dekorglass 3:2.

Rzeszowianie, pokonując beniaminka LOTTO Superligi, spowodowali, że ten stracił już matematyczne szanse na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mająca w swoim składzie tylko krajowych zawodników Warta Kostrzyn nad Odrą po rocznej przygodzie pożegna się z elitą.

Dzień po dniu przy stole stanęli zawodnicy czterech zespołów. Tenisiści z Grudziądza, Rzeszowa, Lęborka i Działdowa w sobotę awansem rozegrali spotkania 19. kolejki.

Dokończenie 17. kolejki w poniedziałek, kiedy to lider Kolping FRAC Jarosław podejmie u siebie dziewiąty w tabeli AZS AWFiS Balta Gdańsk.
 
Dojlidy Białystok – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:2
  1. Li Youngyin – Pavel Sirucek 3:2 
  2. Przemysław Walaszek – Masaki Yoshida 0:3 
  3. Wang Zeng Yi – Marek Badowski 3:0 
  4. Li Youngyin - Masaki Yoshida 0:2 
  5. Wang Zeng Yi, Przemysław Walaszek - Pavel Sirucek, Marek Badowski 2:1
 
3S Polonia Bytom – Dekorglass Działdowo 3:2
  1. Lam Siu Hang – Paweł Fertikowski 3:0 
  2. Antonin Gavlas – Wang Yang 0:3 
  3. Robert Floras – Jiri Vrablik 3:2 
  4. Lam Siu Hang - Wang Yang 0:2 
  5. Robert Floras, Antonin Gavlas - Paweł Fertikowski, Jiri Vrablik 2:0
 
Fibrain AZS Politechnika Rzeszów – Warta Kostrzyn nad Odrą 3:1
  1. Tomasz Lewandowski – Jakub Masłowski 3:1 
  2. Szymon Kolasa – Sławomir Dosz 2:3 
  3. Piotr Chodorski – Daniel Bąk 3:0 
  4. Tomasz Lewandowski – Sławomir Dosz 2:0
 
LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz – Olimpia-Unia Grudziądz 3:1
  1. Asuka Machi – Jan Zandecki 3:0 
  2. Atrut Grela – Jeongwoo Park 2:3 
  3. Wiaczesław Burow – Szymon Malicki 3:1 
  4. Asuka Machi - Jeongwoo Park 2:1
 
Energa Manekin Toruń – Poltarex Pogoń Lębork 3:1
  1. Yuki Hirano – Adam Dosz 3:0 
  2. Tomasz Kotowski – Park Chan Hyeok 3:0 
  3. Konrad Kulpa – Bogusław Koszyk 2:3 
  4. Yuki Hirano – Park Chan Hyeok 2:1

Udany rewanż Poltareksu Pogoni

W rozegranych awansem meczach 19. kolejki LOTTO Superligi tenisistów stołowych lepsi okazali się goście, którzy zrewanżowali się za porażki we własnej hali. Dekorglass Działdowo pokonał w Rzeszowie 3:1 Fibrain AZS Politechnikę, a Poltarex Pogoń Lębork w Grudziądzu 3:2 Olimpię-Unię.

W listopadzie w pierwszych spotkaniach pomiędzy tymi zespołami przyjezdni triumfowali 3:1. Do konfrontacji z Dekorglassem zawodnicy Fibrain AZS Politechniki przystąpili po pięciu kolejnych zwycięstwach, ale tym razem musieli uznać wyższość wicemistrzów Polski.

Gospodarze zagrali jednak w krajowym składzie, a jedyny punkt zdobył dla nich Piotr Chodorski, który pokonał 3:0 Kamila Kurowskiego.

Bardzo ważną wygraną odnieśli w Grudziądzu ze swoim najgroźniejszym konkurentem w walce o utrzymanie Olimpią-Unią tenisiści Poltareksu Pogoni. Oba zespoły wystąpiły w takich samych zestawieniach jak w pierwszym meczu, ale tym razem górą 3:2 był beniaminek z Lęborka, który przegrał 10 wcześniejszych potyczek.

O sukcesie gości przesądził debel Adam Dosz - Bogusław Koszyk, który pokonał 2:0 Szymona Malickiego i Jana Zandeckiego.
 
Pozostałe cztery spotkania 19. kolejki odbędą się na początku marca.

Fibrain AZS Politechnika Rzeszów - Dekorlgass Działdowo 1:3
  1. Tomasz Lewandowski - Jiri Vrablik 1:3 (8:11, 11:4, 3:11, 10:12)
  2. Szymon Kolasa - Wang Yang 0:3 (3:11, 5:11, 10:12)
  3. Piotr Chodorski - Kamil Kurowski 3:0 (11:9, 11:7, 11:7)
  4. Tomasz Lewandowski - Wang Yang 0:2 (7:11, 4:11)
Olimpia-Unia Grudziądz - Poltarex Pogoń Lębork 2:3
  1. Park Jeongwoo Park - Adam Dosz 3:0 (11:8, 11:4, 11:7)
  2. Marco Golla - Park Chan-Hyeok 0:3 (7:11, 8:11, 6:11)
  3. Jan Zandecki - Bogusław Koszyk 3:2 (7:11, 11:5, 12:14, 11:9, 12:10)
  4. Park Jeongwoo - Park Chan-Hyeok 0:2 (3:11, 6:11)
  5. Zandecki/ Szymon Malicki - Koszyk/Dosz 0:2 (16:18, 3:11)

"Lio" na dłużej w Białymstoku

Yongyin Li w przyszłym sezonie pozostanie zawodnikiem Dojlid. 21-letni Chińczyk przedłużył kontrakt z białostockim klubem o kolejny rok.

Popularny „Lio” w tym sezonie wyrósł na absolutnego lidera Dojlid i jednego z najlepszych tenisistów całej LOTTO Superligi. W obecnych rozgrywkach może pochwalić się bilansem 18 zwycięstw i 6 porażek, co czyni go drugim najskuteczniejszym zawodnikiem ligi.

Trzecia z rzędu wygrana LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy

Po siedmiu porażkach z rzędu, w lutym tenisiści stołowi LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz wygrywają mecz za meczem w LOTTO Superlidze. Tym razem pokonali na wyjeździe Wartę Kostrzyn nad Odrą 3:1 i było to ich trzecie zwycięstwo z rzędu.

Dwa punkty dla bydgoszczan wywalczył ich japoński as – Asuka Machi. To był jego piąty komplet „oczek” w polskich rozgrywkach. W czwartek triumfował w spotkaniach ze Sławomirem Doszem 3:1 i Danielem Bąkiem 3:0, zaś jego obecny bilans gier wynosi 13-3.

Ale zanim Japończyk odniósł dwa zwycięstwa w starciu z beniaminkiem, rosyjski zawodnik LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz Wiaczesław Burow przegrał z Bąkiem 2:3.

Po jeden punkt dla gości sięgnął Artur Grela, który podczas krótkiej przerwy w superlidze uczestniczył w ITTF Challenge Portugal Open. W czwartek pokonał Jakuba Masłowskiego 3:2.

Warta to jedyny zespół w elicie grający bez obcokrajowców. Do tej pory triumfowała tylko raz (2 lutego z AZS AWFiS Balta Gdańsk 3:2) i poniosła 17 porażek. Szanse na utrzymanie ma tylko matematyczne, bowiem pozostały jej cztery mecze, a do zajmującej bezpieczną 10. lokatę Olimpii-Unii Grudziądz traci 10 pkt.

Z kolei bydgoska ekipa walczy o awans do play off - w decydującej fazie wystąpi sześć drużyn.

W niedzielę w derbach województwa kujawsko-pomorskiego z Olimpią-Unią zagra LOTTO ZOOleszcz Gwiazda. Spotkanie odbędzie się w Bydgoszczy.

Warta Kostrzyn nad Odrą – LOTTO ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz 1:3
 
  1. Daniel Bąk – Wiaczesław Burow    3:2 (11:13, 11:5, 11:8, 6:11, 11:9)
  2. Sławomir Dosz – Asuka Machi      1:3 (11:9, 5:11, 7:11, 4:11)
  3. Jakub Masłowski – Artur Grela    2:3 (8:11, 4:11, 11:5, 11:9, 9:11)
  4. Daniel Bąk – Asuka Machi         0:2 (7:11, 4:11)