„Grupa jest wyrównana, choć Dartom Bogoria ma chyba najmocniejszy skład” – mówi Maciej Kołodziejczyk z austriackiego UTTC Stockerau. Jego zespół zagra z drużyną z Grodziska Mazowieckiego oraz czeskim HB Ostrov Havlíčkov Brod.
– O wynikach losowania przeprowadzonego w Spa, dowiedziałem się przebywając w tej belgijskiej miejscowości na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. W deblu z Mołdawianinem Vladislavem Ursu zdobyliśmy brąz. A co do rozgrywek pucharowych, trafiliśmy do silnej, trzyzespołowej grupy i mamy szansę awansu do ćwierćfinału – powiedział Maciej Kołodziejczyk.
W sezonie 2018-19 mający polskie pochodzenie reprezentant Austrii Maciej Kołodziejczyk grał w LOTTO Superlidze w ZKS Palmiarnia Zielona Góra. Rywalizował wtedy z zawodnikami, z którymi może spotkać się w Pucharze Europy ETTU. Turniej odbędzie się w portugalskim Vila Nova de Gaia (10 – 12 grudnia) zaraz po Mistrzostwach Świata Juniorów i Kadetów.
– W meczach z Dartomem Bogorią przegrałem m.in. z Panagiotisem Gionisem 0:3 i Markiem Badowskim 1:2, zaś rywalizowałem też z Antoninem Gavlasem z 3S Polonii Bytom, obecnie grąjącym w HB Ostrov. Wygrałem z nim 3:2 i przegrałem 1:3 – przyznał 20-letni Maciej Kołodziejczyk.
W UTTC Stockerau występuje z Chen Weixingiem, Davidem Serdaroglu i Oleksandrem Didukhem.
– Na razie rozegraliśmy 4 mecze, zajmujemy 4 miejsce i chcemy pozostać w najlepszej czwórce, by zagwarantować sobie awans do play-off i walkę o tytuł mistrzowski. Naszym najbardziej doświadczonym zawodnikiem jest Chen Weixing. W tym sezonie na razie grał niewiele, ale wkrótce powinno to się zmień – dodał syn Wojciecha Kołodziejczyka, znanego przed laty polskiego zawodnika, dziś grającego i pracującego jako trener w Wiener Neudorf oraz prowadzącego reprezentację województwa Niederösterreich.
W tym sezonie austriackiej Ekstraklasy Maciej Kołodziejczyk ma bilans gier 2-2, wygrał z Liu Zhenlongiem i Maxime Dieudonne oraz przegrał z Andreasem Levenko i Amirrezą Abbasim.