„Sokołów SA jest jednym z naszych najtrudniejszych rywali, ale uważam, że mamy szansę przełamać złą serię z Jarosławiem” – mówi Robert Floras, który od 2016 roku jest liderem bytomskiego zespołu, a wcześniej grał w Kolpingu Frac Jarosław. Zaległy mecz 9 kolejki LOTTO Superligi pomiędzy zespołami z Bytomia i Jarosławia odbędzie się w czwartek, 25 listopada.
– Jeśli każdy z naszej trójki, ja, Kuba Folwarski i Adrian Więcek, zagra na swoim wysokim poziomie, tak jak to było z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki (3:1), to jesteśmy w stanie zwyciężyć – powiedział Robert Floras.
W sezonie 2015-16 grając w barwach jarosławian zanotował triumfy z 3S Polonią 3:1 i 3:2. Robert Floras wygrał 3 z 4 pojedynków. 2-krotnie pokonał Pawła Chmiela, a raz ograł Czecha Tomasa Konecnego, z którym też przegrał w rewanżu. Niedługo później dołączył do Polonii i występował w niej razem z Pawłem Chmielem i Tomasem Konecnym.
Robert Floras gra już 6 sezon dla Polonii Bytom, spisuje się bardzo dobrze i w LOTTO Superlidze, i w Mistrzostwach Polski. W tegorocznej edycji w Arłamowie wywalczył 3 medale – złoto w deblu z Danielem Bąkiem, srebro w singlu i brąz w mikście z Anną Węgrzyn. Ale bardzo trudnym przeciwnikiem okazują się zawodnicy z Jarosławia.
– Jarosław co sezon ma jedną z najlepszych drużyn w LOTTO Superlidze, lecz postaramy się sprawić niespodziankę przed własna publicznością. Jeszcze nie wygraliśmy u siebie meczu z nimi, odkąd jestem w Bytomiu. Jedyne zwycięstwo odnieśliśmy w lutym 2020 roku na wyjeździe 3:2. W decydującej grze deblowej wystąpiłem z Antoninem Gavlasem i pokonaliśmy wyraźnie 2:0 parę Daniel Górak/ Han Qiyao – przyznał Robert Floras.
Indywidualnie przeciwko jarosławianom Robert Floras ma bilans 2-9 w singlu i 1-0 w deblu. Jego „katem” okazał się Kou Lei, z którym przegrał 4 razy. Ale Chińczyk z ukraińskim paszportem jest obecnie zawodnikiem Dojlid Białystok.
W tabeli LOTTO Superligi Polonia zajmuje 8 pozycję – 14 pkt, a Sokołów jest – 16 pkt. Na czele Lotto Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz, Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Energa Manekin Toruń – po 23 pkt.