„Zabrakło mi 3 piłeczek do pierwszego zwycięstwa w LOTTO Superlidze” – mówi 15-letni Alan Kulczycki (Poltarex Pogoń Lębork), aktualny Mistrz Polski Kadetów, który w 13 kolejce był blisko pokonania Sun Shiyu z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki.
Zajmująca ostatnie miejsce Poltarex Pogoń była blisko sensacyjnej wygranej z liderem Dartomem Bogorią. Adam Dosz pokonał Miłosza Redzimskiego 3:1, a Bogusław Koszyk – Pavla Sirucka 3:2. W trzecim pojedynku Alan Kulczycki prowadził 2:0 z Sun Shiyu. W trzecim secie Polak przegrywał 4:8 z rywalem z Chin, ale doprowadził do remisu 8:8. Końcówka należała do zawodnika klubu z Mazowsza, który wyraźnie zwyciężył w 4 i 5 secie.
– W całym meczu było dużo wymian i długich akcji i faktycznie nie wytrzymałem fizycznie trudów spotkania – przyznał Alan Kulczycki.
Szczególnie ciężki dla obu tenisistów stołowych był 1 set, w którym Sun Shiyu miał już 10:8. Później Alan Kulczycki wygrywał 11:10, 12:11, 13:12, 14:13, ale zwyciężył dopiero 16:14.
– Udało mi się zachować zimną głowę, wygrałem końcówki pierwszego i drugiego seta, lecz w trzecim przy stanie 4:8 czułem, że w tym secie może zwyciężyć przeciwnik. Ale gdy zrobiło się 8:8 nabrałem przekonania, że to ja triumfuję 3:0 i mój zespół wygra spotkanie 3:0! Tym bardziej, że miałem 2 swoje serwisy. Niestety gra nie potoczyła się po mojej myśli – dodał wychowanek Gorzovii Gorzów Wielkopolski, który w turniejach indywidualnych reprezentuje Dojlidy Białystok.
W 4 i 5 secie wygrał Sun Shiyu do 3 i 7.
– Odczuwałem i podłamanie, i zmęczenie. Rywalizowało mi się coraz trudniej, zawodnik Dartomu Bogorii po trzecim secie zmienił taktykę i zaczął grać lepiej niż wcześniej, tzn. lżej ,więcej trzymał piłkę na stole. Na pewno był dokładniejszy i pewniejszy – przyznał Alan Kulczycki.
W okresie świątecznym – noworocznym Alan trenuje w Gorzowie ze swoim starszym bratem Samuelem, aktualnym Mistrzem Polski Seniorów i Młodzieżowców, który niedawno został Wicemistrzem Świata Juniorów. Ich siostra Wanessa Kulczycka została w tym roku Mistrzynią Polski żaków.
– Trenuję również z zawodnikami 1-ligowej Gorzovii oraz tatą Szymonem na piłki – dodał Alan Kulczycki.