„Mamy szansę na pokonanie Dartomu Bogorii, chociaż to zespół z Grodziska Mazowieckiego jest faworytem” – mówią Sathiyan Gnansekaran i Konstantinos Angelakis z klubu Sokołów S.A. Jarosław przed meczami w ćwierćfinale play-off LOTTO Superligi. Pierwsze spotkanie w piątek w Jarosławiu, a w niedzielę rewanż w Grodzisku Mazowieckim.
Drużyna z Podkarpacia ma wystąpić w składzie: Sathiyan Gnansekaran (Indie), Konstantinos Angelakis (Grecja), Mateusz Czernik. Na ławce będą dwaj uczniowie jarosławskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego 16-letni Szymon Brud i 15-letni Dawid Jadam.
– Pokonaliśmy Dartom Bogorię w Grupie Mistrzowskiej, dlatego wierzę, że jeśli cała drużyna zagra dobrze, to mamy duże szanse na ponowne zwycięstwo – powiedział Sathiyan Gnansekaran, a Konstantinos Angelakis dodał: – Również uważam, że mamy szansę. Sprawa awansu jest otwarta dla obu klubów.
Obaj zagraniczni zawodnicy Sokołowa S.A., prowadzonego przez prezesa-menedżera Kamila Dziukiewicza, podkreślają rolę Panagiotisa Gionisa w ekipie przeciwników.
– 2 razy przegrałem z Gionisem. To najtrudniejszy rywal z Dartmu Bogorii, doświadczonym i mocny obrońca – zaznaczył reprezentant Indii.
Z kolei rodak Gionisa mówił: – Zagraliśmy w Bremie w 2017 roku i przegrałem 0:4. Dla mnie najmocniejszy z rywali to Gionis, ponieważ dobrze gra na defensywę.
W tamtym sezonie Sokołów S.A. 4 małymi piłkami przegrał półfinał z Dekorglassem Działdowo, który został Mistrzem LOTTO Superligi. Teraz przed nimi bardzo trudne zadanie w ćwierćfinale.
– Półfinał byłby sukcesem, ale nie sądzę, aby z drugiej strony ćwierćfinał był rozczarowaniem, zwłaszcza gdy gramy z tak dobrym przeciwnikiem jak Dartom Bogoria – stwierdził Konstantinos Angelakis.
Natomiast Sathiyan Gnanasekaran ocenił: – Ostatnim razem byliśmy blisko finału, więc może teraz nam się powiedzie. Damy z siebie wszystko i zagramy na 100 procent możliwości. Myślę, że zespoły z Bydgoszczy i Grodziska Mazowieckiego są faworytami w tym sezonie, ale postaramy się pokrzyżować ich plany.