W ostatnich 3 meczach, bez kontuzjowanego grającego trenera Radka Mrkvicki, beniaminek Villa Verde Olesno zdobył 2 punkty. Łącznie zgromadził ich 6 i obecnie zajmuje 12 miejsce w stawce 14 klubów LOTTO Superligi.
W czwartek, 10 listopada, w zaległym spotkaniu UKS Villa Verde zagra na wyjeździe z liderem Dekorglassem Działdowo. Czy zespół z Małopolski wzmocni Czech Radek Mrkvicka, ostatnio zmagający się z kontuzją barku?
– Radek miał zapalenie mięśnia podgrzebieniowego, a lekarz zalecił 2 tygodniowy odpoczynek od tenisa stołowego. Czekamy na jego powrót do drużyny – mówi Rafał Tatarczuch, grający menedżer, który zastępował byłego reprezentanta Czech i wystąpił w spotkaniach z AZS AWFiS Balta Gdańsk i Olimpią Unią Grudziądz.
W ekipie z Olesna świetnie spisują się Azjaci – grający na zmianę Kao Cheng-Jui i Baek Kwangil. Na pierwsze zwycięstwo w singlu czekają Radek Mrkvicka i Artur Białek.
– Przygotowywałem się do sezonu na równi z innymi chłopakami z drużyny, więc fizycznie byłem gotowy. Nie zakładaliśmy jednak, że będziemy musieli z Danielem Lisem zastępować naszego zawodnika z Czech, który miał być w podstawowym składzie. Planowaliśmy walkę wśród polskich zawodników o pozycję w składzie – uważa 24-letni Rafał Tatarczuch.
Beniaminek gra bardzo ambitnie i 5 z 7 meczów zakończył po grze deblowej. Do końca I rundy spotka się jeszcze m.in. z rywalami z Białegostoku i Zielonej Góry, którzy też są w strefie spadkowej.
