44-letni Panagiotis Gionis jest jedną z największych gwiazd w historii LOTTO Superligi. Grecki obrońca zostaje na kolejny, ósmy już sezon w Dartomie Bogorią. Z drużyną z Grodziska Mazowiecki związany jest od 2016 roku, zaś od 2018 roku nieprzerwanie gra w barwach „Gladiatorów”.
W sezonie 2016/17 Dartom Bogoria odzyskał tytuł Mistrza Polski, a jedną z wiodących postaci był Panagiotis Gionis. W finale z Unią AZS-AWFiS Gdańsk (3:0) pokonał Kaii Konishiego 3:1.
Następny sezon grecki tenisista stołowy spędził w Borussii Dusseldorf, od 2018 roku ponownie z sukcesami gra w zespole z Grodziska Mazowieckiego. Wywalczył z nim 3 złote i 2 srebrne medale LOTTO Superligi.
Ten dorobek Panagiotisa Gionisa (ur. 7 stycznia 1980 roku) wkrótce powiększy się o następne złoto lub srebro – w finale rywalem będzie Dekorglass Działdowo.
Rok temu przeciwnikiem Dartomu Bogorii był również Dekorglass. W finale rozegranym w Poznaniu podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego triumfowali 3:0, zaś Panos Gionis wygrał z Kaii Konishim 3:0.
Na przełomie lipca i sierpnia Panagiotis Gionis rywalizować będzie w Igrzyskach w Paryżu. W najważniejszej sportowej imprezie na świata debiutował w rodzinnych Atenach w 2004 roku. Awans na tegoroczne IO wywalczył 18 maja, tj. razem tego samego dnia z kolegą klubowym Miłoszem Redzimskim.
– Turniej kwalifikacyjny w Sarajewie był dla mnie najtrudniejszym. Po pierwsze ze względu na mój wiek, a po drugie dlatego, że miałem za sobą bardzo ciężki sezon. W ciągu ostatnich dwóch lat zmagałem się z wieloma kontuzjami, pauzowałem raz cztery miesiące, potem pięć miesięcy. Wypadłem z rankingów i moje szanse na występ na Irzyskach Olimpijskich były bardzo nikłe. Próbowałem grać w turniejach, ale nie udało mi się nadrobić zaległości. Wykorzystałem jedyną szansę, jaką były zawody w Bośni i Hercegowinie – mówił Panagiotis Gionis na stronie ETTU.