You are currently viewing Jakub Dyjas: będziemy faworytem dwumeczu z SKST Havirovem

Jakub Dyjas: będziemy faworytem dwumeczu z SKST Havirovem

  • Post category:Aktualności

Mistrz Polski Dekorglass Działdowo jako ostatni z klubów LOTTO Superligi, w niedzielę (16 listopada), przystąpi do gier 1/8 finału Ligi Mistrzów. – Będziemy faworytem dwumeczu z SKST Havirov – mówi Jakub Dyjas, najlepszy tenisista stołowy Dekorglassu.

– Uważam losowanie za korzystne, mogliśmy trafić silniejszą drużynę, choć nie lekceważymy czeskiego zespołu. Pojedziemy do Hawierzowa w roli faworytów, ale też ze świadomością, że trzeba dobrze się z tej roli wywiązać. W Lidze Mistrzów nie ma nikogo słabego, każdy rywal potrafi być niebezpieczny – powiedział 30-letni Jakub Dyjas.

SKST Havirov wystąpił w rundzie grupowej Champions League, w której wygrał z Felbermayr Wels 3:1 i Starr Croatia Varażdin 3:0 oraz przegrał z Sokah Hoboken 2:3. Regularnie punkty zdobywali: Stepan Brhel, Michal Blinka i Chilijczyk Gustavo Gomez.

W przypadku triumfu Dekorglass może zmierzyć się z francuskim Nimes/Montpellier, w składzie z braćmi Lebrun – o medal Ligi Mistrzów!

– To byłoby ogromne wyzwanie dla nas. Pod koniec poprzedniego sezonu zostałem zakontraktowany przez klub Pontoise Cergy na jeden mecz w ramach „transferu medycznego”. I graliśmy właśnie z zespołem Alexisa i Felixa Lebrun. Z pewnością oni będą faworytami, na nich będzie spoczywać presja, a my możemy pokazać swoją jakość i sprawić niespodziankę – powiedział Jakub Dyjas.

W tym sezonie LOTTO Superligi Jakub Dyjas ma bilans 9-4; odniósł najwięcej zwycięstw ze wszystkich Polaków. W rankingu indywidualnym jest trzeci, ex aequo z Irańczykiem Amirrezą Abbasim (Akademia Zamojska Trefl Zamość).

– W tym sezonie kilku zawodników bardzo zaimponowało, a rozpocznę od Grzegorza Felkela. Wygrywa z zawodnikami na papierze dużo lepszymi. Zresztą już w poprzednich rozgrywkach miał świetne mecze. Jak widać superliga dodała mu skrzydeł – uważa wielokrotny indywidualny i drużynowy Mistrz Polski.

– Z zagranicznych, bardzo dobry początek miał Czech Lubomir Jancarik. Mój mecz z nim potoczył się po mojej myśli, dobrze odbierałem serwy, sam dobrze serwowałem, dobrze też rozgrywałem akcje i pewnie zwyciężyłem 3:0. Ale jeszcze większe wrażenie zrobił na mnie Austriak Robert Gardos, najstarszy w polskiej lidze, a wygrywający pojedynek za pojedynkiem. Chociaż w jego przypadku spodziewałem się, że tak będzie. Jak zwykle bardzo dobrze gra też Mołdawianin Vladislav Ursu – dodał.

Jakub Dyjas występuje w Dekorglassie Działdowo od 2020 roku i sięgnął z nim 2-krotnie po Mistrzostwo LOTTO Superligi i raz po Puchar Europy.