W niedzielę, 2 listopada odbędą się dwa mecze LOTTO Superligi i nie lada gratkę będą mieli kibice w województwie świętokrzyskim. Spotkania rozegrane zostaną po „sąsiedzku”, o oddalonych od siebie o kilkanaście kilometrów Suchedniowie (g. 14:00) i Wąchocku (g. 16:00).
Fenomen superligi sprawia, że w elicie są drużyny i z dużych miast, ale i mniejszych ośrodków, jak Suchedniów i Wąchock. Zresztą zespół Banku Spółdzielczego Orlicza 1924 Suchedniów świetnie spisuje się na arenie międzynarodowej, a kilka miesięcy temu zdobył brązowy medal Ligi Mistrzów.
W niedzielę Orlicz podejmie Mistrza Polski Dekorglass Działdowo, zaś beniaminek z Wąchocka zagra z Baltą AZS AWFiS Gdańsk.
Bank Spółdzielczy Orlicz 1924 powalczy o pierwsze w historii zwycięstwo w swojej hali z Dekorglassem. Deni Kożul, Cho Seungmin, Mateusz Zalewski i Damian Węderlich mają dużą szansę na sukces, bowiem rywale na razie grają nierówno i póki co nie korzystają z zagranicznych wzmocnień.
Ambitnie spisuje się TTcup.com Polonia, która awans wywalczyła grając w Kielcach, ale zmiany organizacyjne sprawiły, że ma swój dom w Wąchocku. Rewelacją jest Khaled Rashed (bilans 2-0), pierwszy tenisista stołowy z Bahrajnu w LOTTO Superlidze.
Ich przeciwnikiem będą gdańszczanie, w składzie m.in. z 46-letnim reprezentantem Austrii Robertem Gardosem, na dziś najstarszym superligowym zawodnikiem.
Z czterech wymienionych drużyn najwyżej w tabeli jest Orlicz – na 4 miejscu. Jeśli wygra za 3 punkty awansuje na pozycję lidera ze stratą 1 pkt do Akademii Zamojskiej Trefla Zamość.

