Wicemistrz Polski Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz wystąpi przeciwko Dekorglassowi Działdowo w składzie z Taku Takakiwą, ale bez Lam Siu Hanga. Mecze półfinałowe play-off LOTTO Superligi odbędą się 2 i 4 czerwca.
– Lam Siu Hang poinformował, że ze względu na obowiązki reprezentacyjne musi pozostać w Hongkongu. To oznacza, że zagrają w półfinale zawodnicy, którzy wywalczyli awans do strefy medalowej, a więc Vladislav Ursu, Artur Grela i Taku Takakiwa – mówi Zbigniew Leszczyński, prezes Polskiego Cukru Gwiazdy.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w piątek o g. 18:00 w Bydgoszczy.
– Trudno prognozować wynik, chcielibyśmy uzyskać korzystny, tj. taki, który sprawi, iż sprawa awansu będzie sprawą otwartą w rewanżu. Rywale są faworytami, a my postaramy się sprawić miłą niespodziankę – powiedział szef klubu z Bydgoszczy.
Kibice Gwiazdy liczyli na Lam Siu Hanga, który w Mistrzostwach Świata w Durbanie pokonał srebrnego medalistę MŚ z 2019 roku Mattiasa Falcka. Jego nieobecność sprawia, że zagra Japończyk Taku Takakiwa. Bardzo dobrze zna halę w Działdowie, bowiem grał w barwach Dekorglassu w sezonach 2018 – 2020.
– Nie składamy broni, przeciwni mamy ambitnych zawodników, do tego atmosfera w drużynie uskrzydla. Z drugiej strony wiemy, z kim gramy. Trafiliśmy na najlepszy zespół w tabeli, przewyższający nas budżetem i siłą poszczególnych pingpongistów – przyznał Zbigniew Leszczyński.
Polski Cukier Gwiazda wywalczył już Puchar Polski, a teraz ma szansę na awans do 2 finału LOTTO Superligi z rzędu. Medal już sobie zagwarantował.
– Rok po roku jesteśmy w czołówce, znów jako jedyni zdobyliśmy medal Drużynowych Mistrzostw Polski dla naszego Miasta Bydgoszczy. Za nami ciężkie gry ćwierćfinałowe z Jarosławiem i byłby niedosyt, gdybyśmy nie doszli do strefy medalowej. Kibice też czuliby rozczarowanie, a tak jest naprawdę dobrze. A w półfinale, kto wie… Zawsze gramy o zwycięstwo – podkreślił prezes Polskiego Cukru Gwiazdy.
Mówiąc o Dekorglassie, dodał: – Analizowaliśmy tę drużynę i tak naprawdę nie ma ona słabych punktów. W każdym ustawieniu personalnym jest bardzo solidnym przeciwnikiem. Ale i my mamy swoje atuty.