W swoim debiucie w Akademickich Mistrzostwach Europy Jan Zandecki, student Akademii Zamojskiej zdobył 3 złote medale i jednocześnie wygrał wszystkie 13 pojedynków w singlu oraz deblu z Konradem Kulpą.
– Jechałem do Ołomuńca z chęcią zdobycia kompletu medali, najlepiej złotych. Ostatecznie mam trzy tytuły, co jest powodem do dużego zadowolenia – mówi Jan Zandecki, który w LOTTO Superlidze grał dotąd w Olimpii-Unii Grudziądz, a teraz przenosi się do Poltarex Pogoni Lębork.
W singlu pokonał w finale Kamila Kurowskiego 3:0, a w półfinale Chorwata Ivora Bana 3:2. Łącznie był lepszy od 6 rywali.
– Najtrudniejsze były pięciosetowe pojedynki, w 1/8 finału ze Szwajcarem Yoanem Rebetezem i wspomnianym Banem, faworytem turnieju – przyznał reprezentant Polski, który w meczu z Chorwatem przegrywał 1:2.
W grze deblowej po raz pierwszy wspólnie w jakichkolwiek zawodach wystąpili Jan Zandecki i Konrad Kulpa.
– Graliśmy wcześniej tylko na obozie w Arabii Saudyjskiej kilka tygodni temu – dodał.
W tej konkurencji ograli 5 par, w tym o złoto Kamila Kurowskiego i Łukasza Sokołowskiego 3:2. – Właśnie ten mecz, a także ćwierćfinał przeciwko Chorwatom Ivorovi Banowi i Lovro Zovko były najcięższe – przyznał.
Po trzeci złoty krążek, a chronologicznie pierwszy w czeskim turnieju, sięgnął Jan Zandecki w drużynówce z Jakubem Folwarskim, Konradem Kulpą, Damianem Węderlichem.
– Mieliśmy wyrównaną, 4- osobową drużynę, a w danym spotkaniu mogło wystąpić 3. Więc graliśmy w zależności od aktualnego samopoczucia, dyspozycji i stylu prezentowanego przez poszczególnych rywali – mówił Jan Zandecki, który wystąpił w 2 z 5 meczów.