Robert Floras wygrał dwa pojedynki singlowe po 3:0, a jego zespół Bruille CTT pokonał ASL Proville 8:0 na inaugurację rozgrywek francuskiej ligi Nationale 2.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony atmosferą w drużynie i na trybunach, poziomem sportowym i całym funkcjonowaniem klubu. Wszystko na wysokim poziomie. Setka kibiców mocno nam pomagała, każdy z tenisistów stołowych niesamowicie walczył, terafleks na podłodze, a po wygranej spotkanie z fanami – mówi Robert Floras po sobotnim spotkaniu w 1 kolejce czwartej ligi.
Polski zawodnik, na co dzień grający w Polonii Bytom, ograł Samuela Van-Looy 3:0 (1, 6, 4) i Simona Glembę 3:0 (4, 3, 3).
– System gry jest taki, że najpierw każdy z 4 zawodników ma po dwa mecze singlowe, a jeśli byłby inny wynik niż 8:0 gramy deble i później dalej single aż któraś z drużyn zdobędzie 8 zwycięstw – wyjaśnił Robert Floras.
Wielokrotny medalista Indywidualnych i Drużynowych Mistrzostw Polski po raz drugi kolejny w barwach Bruille CTT 14 listopada w czasie drugiej przerwy w sezonie LOTTO Superligi.
– Okazuje się, że wygrywając swoją grupę składająca się z 8 drużyn od stycznia będziemy już w National 1. Jeśli do maja zwyciężymy w 3 lidze, wówczas od września jesteśmy już w Pro B. Takie są ambicje w klubie Bruille CTT, który już kiedyś występował w 2 lidze – dodał.
Robert Floras grał dziś razem z Belgiem Benjaminem Rogiersem oraz Adrienem i Flavienem Cottonem.