Robert Floras kontynuuje passę zwycięstw we francuskich rozgrywkach National 2 (grupa 7). W sobotę jego zespół Bruille CTT pokonał na wyjeździe Pays Rochois Genevois TT 8:1. Polak odniósł dwa zwycięstwa w singlu, wygrał też w deblu, ale ten triumf… nie został zaliczony do wyniku.
– Wygrałem dwa pojedynki w singlu po 3:1. W duecie z Alinem Spelbusem zwyciężyliśmy także 3:1 w grze podwójnej, ale tuż przed nami triumfowali bracia Adrien i Flavien Cottonowi, dlatego ich rezultat znalazł się w końcowym protokole, a nasz już nie. Deble graliśmy przy stanie 7:1, a mecze w National 2 kończą się gdy jeden z zespołów zdobędzie 8 punktów – mówi Robert Floras.
Zespół Bruille CTT ma już 5 wygranych w tym sezonie, w tym cztery po 8:0 lub 8:1, i bardzo pewnie zmierza po awans do francuskiej National 1. Robert Floras po raz kolejny może zagrać w tej lidze dopiero w 2022 roku.
Były reprezentant Polski od 2016 roku jest liderem Polonii Bytom prowadzonej przez menedżera Michała Napierałę, zaś w tym sezonie dodatkowo z powodzeniem gra również w szwedzkiej ekstraklasie w BTK Kävlinge.
– Kolejny mecz w LOTTO Superlidze zagram 25 listopada przeciwko swojej byłej drużynie Sokołów SA Jarosław – dodał Robert Floras.