Wielokrotny medalista Mistrzostw Europy Patryk Zatówka (Dojlidy Białystok) jest w trakcie rehabilitacji lewego biodra. Być może przed rozpoczęciem sezonu podda się operacji także prawego.
– Już ponad 5 tygodni minęło od pierwszego zabiegu. Pod koniec czerwca odstawiłem kule, regularnie chodzę na siłownię i do fizjoterapeuty. Stopniowo wprowadzamy kolejne ćwiczenia – powiedział 25-letni Patryk Zatówka.
W poprzednim sezonie grał w barwach Dojlidach, ale jego występom towarzyszył ból. Dlatego zdecydował się na zabieg. Nie wiadomo, czy w sierpniu Patryk Zatówka nie podda się również operacji prawego biodra.
– Idzie wszystko w dobrym kierunku i czuję poprawę zdecydowanie, lecz jeszcze potrzeba czasu. Jest także opcja, że w połowie sierpnia będę operował drugie biodro – dodał.
Utytułowany zawodnik, mający za sobą m.in. występy w FC Saarbrucken, chciałby jak najwcześniej wrócić do gry w Lotto Superlidze, ale to jest uzależnione od wielu czynników.
– Przede wszystkim zobaczymy, czy na razie poprzestaniemy na jednym zabiegu, czy zrobimy „porządek” z obydwoma. W pierwszym przypadku, po spokojnej rehabilitacji w lipcu, chciałbym do końca sierpnia wrócić do treningów. Ale jeśli będzie też zabieg na prawe biodro, wtedy oczywiście powrót do stołu się przeciągnie. Tak czy inaczej, chciałbym zagrać w pierwszej rundzie – przyznał Patryk Zatówka, srebrny medalista MP w singlu z 2019 roku.
W składzie Dojlid są obecnie nowo pozyskani Daniel Górak, Tomasz Lewandowski i Sun Shiyu oraz grający w minionym sezonie Kamil Zdzienicki.