Wtorkowy mecz Drużynowych Mistrzostw Świata w chińskim Chengdu Polska – Szwecja rozpocznie się o g. 7:00 rano i będzie transmitowany na żywo w telewizji Sportklub.
– Z pewnością na papierze Szwecja jest faworytem spotkania, ale chłopaki grają naprawdę dobrze na tym turnieju i stać ich na miłą niespodziankę – mówi Jakub Dyjas z Dekorglassu Działdowo.
W dotychczasowych meczach Polacy wygrali z Anglikami 3:2 i Australijczykami 3:0. Jutro o 1 miejsce w grupie zagrają ze Szwecja. Organizatorzy zmienili godzinę rozpoczęcia spotkania – nowy termin to 7:00 rano.
– Myślę, że ustawienie będzie miało znaczenie w tym spotkaniu. Uważam także, że Samuel, Maciek i Miłosz pokazali siłę z dobrej strony w poprzednich 2 meczach i zasłużenie wygrali – ocenił Dyjas.
Samuel Kulczycki, Maciej Kubik i Miłosz Redzimski wygrali już dwie gry singlowe i zapewnili sobie awans do 1/8 finału DMŚ. W składzie drużyny prowadzonej przez trenera Tomasza Krzeszewskiego jest również Artur Grela.
Biało-Czerwoni mają jeden z najmłodszych zespołów w turnieju, Samuel Kulczycki ma 20 lat, Maciej Kubik 19, a Miłosz Redzimski 16. Najstarszy jest 22-letni Artur Grela.