„Po najbliższych 2-3 meczach przekonamy się, czy utrzymanie będzie jedynym celem w LOTTO Superlidze” – mówi Jakub Perek, najbardziej doświadczony tenisista stołowy Petralana TTS Polonia Bytom.
Śląski zespół zajmuje 10 miejsce, ostatnie bezpieczne. Ale z 8 meczów wygrał tylko 3 i to z zespołami, które są dziś na pozycjach spadkowych, tj. Palmiarnia Zielona Góra, SBR Dojlidy Białystok, Fibrain AZS Politechnika Rzeszów. Przegrali zaś m.in. z UKS Villa Verde Olesno, ale nie grali jeszcze ze ścisłą czołówką.
– Nasza sytuacja nie jest najlepsza, ale nie pozostaje nam nic innego jak walczyć w każdym meczu o punkty. Przed nami ciężkie spotkania i tego też nie ukrywamy. Ale może uda się coś „urwać” najlepszym rywalom – powiedział 36-letni Jakub Perek.
Utytułowany zawodnik ma bilans 1-7 w singlu oraz 1-1 w deblu z Patrykiem Chojnowskim. Podstawowy skład z Polakami tworzy Chińczyk Wang Lichen.
– Dużo pojedynków przegrywamy w końcówkach setów. Realnie moglibyśmy mieć 3-4 punkty więcej, co mogłoby przełożyć się na wyższe, nawet 7 miejsce. A co do moich pojedynków, często występuję na pozycji 2 i rywalizuję z młodszymi od siebie Azjatami. To trudne spotkania, bo po prostu są lepszymi tenisistami stołowymi. Wygrałem z Szymonem Kolasą, a swoje szanse miałem też z Mateuszem Zalewskim i Piotrem Chodorskim. Brakuje mi zwycięstw, a to również powoduje, że w grę wkrada się nerwowość i brakuje spokoju w decydujących momentach – stwierdził Jakub Perek.
W najbliższych spotkaniach LOTTO Superligi 17 i 20 listopada bytomianie zagrają z Mistrzem i Wicemistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki i LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz. Później czeka ich mecz z liderem Dekorglassem Działdowo.
Jakub Perek w tym sezonie występuje w trzech klubach: Petralana TTS Polonia Bytom, Banat Zrenjanin (Serbia) i Rio-Star Muttenz (Szwajcaria).
– W najbliższy weekend zadebiutuję w ekstraklasie szwajcarskiej i liczę na dobre wyniki, które chciałbym powtórzyć w LOTTO Superlidze – dodał.
